Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

no moja buzia też wygląda jak pobojowisko, dawno nie miałam tyle pryszczy...
z nowych objawów to zaczęło mi sie czasem w glowie troche kręcić i zastanawiam sie czy mnie dopadna te wymioty i nudnosci, bo to w sumie 8 tc a jak na razie to nic.
jeszcze półtora tygodnia i do lekarza-dopiero wtedy sie uspokoję, jak bede miała penośc że wszystko jest ok, że serduszko bije itp. bo teraz tak naprawde zyje w niepewności.
co do infekcji to chyba cos mi się robi a własciwie to chyba juz od poczatku ciąży, także jak pójdę do lekarza to muszę mu powiedzieć.
trzymajcie sie dziewczynki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/uann3e3kcsw70qqa.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie czerwcowe mamusie:)
Przeglądając forum, postanowiłam się przyłączyć:)
Mam już dwoje dzieci, córcię i synka. Termin mam na 13 czerwca (córkę urodziłam 13 czerwca:) fajny zbieg okoliczności:))
Od początku ciąża przebiega z małymi problemami, wylądowałam też w szpitalu z krwawieniami. Teraz jest ok, mdłości pomału ustępują i zaczynam nabierać ochoty do życia:) Jestem już po pierwszym usg, serduszko bije i wszystko jest w porządku:smile_jump:
Pozdrawiam wszystkie czerwcówki:bye:

Odnośnik do komentarza

MAMUSIA, trzymaj sie mocno. Bardzo mi przykro, ze Cie to spotkało. Wiem, ze jest Ci ciężko. Ja nigdy (a przeżyłam to 2 razy) nie lubiłam, kiedy ktos sie nade mna użalał, dlatego nie bede mówiła Ci ze jesteś młoda i tak dalej, ale zycze ci teraz duzo spokoju i wiary w siebie. Co nas nie zbije, to nas wzmocni! Trzymam za Ciebie kciuki. Może jeszcze kiedyś spotkamy sie na forum:) Pozdrawiam cie bardzo cieplo

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73ztnktzou.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki :)

Gratuluję wszystkim mamusiom i jednocześnie się witam. Mam termin na 1 czerwca :) Dzień dziecka :) To moje drugie maleństwo. Długo się zastanawiałam, czy się dołączyć, bo mam już swoją parentingową "rodzinę" z lipca 2010 :) A do tego Leoś tak dokładnie zajmuje mój czas, że naprawdę niewiele go zostaje na inne rzeczy, a co dopiero przyjemności ;)

Ale w końcu pomyślałam, ze się chociaż przywitam :) I zobaczę - może starczy czasu na odwiedziny raz po raz. A zawsze to troszkę raźniej ;)

Miłego dnia i samopoczucia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

O! Widzę, ze tu więcej podwójnych, a nawet potrójnych mamuś!!! No, skoro Wy macie czas ;) To może i ja znajdę :)

nadinn - nasi synkowie chyba najbliżsi sobie wiekowo :) Jak sobie radzisz? Jaś przesypia noce?

monia81 - co do pływania, to jeśli robiłaś to wcześniej regularnie, to nie masz się czym przejmować - pływanie w ogóle w ciaży to chyba najbezpieczniejszy sport. I pięknie odciaża stawy, więc warto utrzymywać się w formie nawet do samego końca. Trzeba tylko uważać na jakość wody, żeby nie doszło do infekcji. Unikać podgrzewanych basenów i jacuzzi, bo tam w rurach to istny raj dla bakterii. Można zapobiegawczo po każdym basenie zaaplikować sobie pałeczki kwasu mlekowego.

m.m. - ja byłam na usg w 7 tyg. I było śliczne serduszko :) Pod koniec listopada idę na kolejne - w 12tyg.

kiet
- ojej, bardzo Ci kibicuję!!! I wierzę, ze dosyć się już nacierpiałaś i teraz czas na szcześliwy finał! Nie przejmuj się zwolnieniem, dasz radę. Ja miałam spore problemy w pierwszej ciaży - też na podtrzymaniu, pierwszy trymestr plackiem w łóżku :/ Ale dla takiego skarbu pod sercem można wszystko znieść.

madziaa - ja też bym chciała córcię dla odmiany :) Z tym że ja mam apetyt na kwasiory ;) Tylko to mi pomaga na mdłości. Przy Leośku szalałam z kolei za słodyczami, teraz mi po nich niedobrze... Ale tak pod skórą czuję, ze chyba będzie chłopak...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

cześć mamaola!!! ojj dasz radę na dwóch forach ;-) ja też jestem jeszcze na majówkach2010;-)
co do przesypiania...hmmm...od 19:30-20:00 do 5 śpi pięknie, bez żadnej pobudki, ale od tej 5 są cyrki. lulanie nie pomaga bo za 10min i tak obudzi się, znowu lulanie i znowu za 10min budzi się i tak w kółko do 6-tej. o 6 już nie mam siły i cierpliwości i wstajemy ;-( wcześniej spał do 6-7 ale od jakiegoś miesiąca pomieszało mu się z tym spaniem...nawet przetrzymanie go płaczącego nic nie dało bo potrafi płakać długo długo długo, że w końcu wymiękam. do łóżka już nie chcemy go brać żeby dosypiał, bo tak się kotłuje, że na pewno nie raz, nie dwa dostałabym kopa w brzucha, a poza tym to najlepiej mu się śpi właśnie na brzuchu mamusi...
a jak u was ?;-)
ps. wiesz, że zastanawiałam się żeby Jasiowi dać na imię Leon? ;-) dziadek męża miał tak właśnie na imię, a zresztą bardzo podoba mi się, ale niestety mąż nie zgodził się...
i ja czuję, że będzie drugi chłopak ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

be-ata i mamaola witamy Was - im nas wiecej tym lepiej:36_1_11:

fajnie, ze mozecie sobie powymieniac doswiadczenia, moje dziewczyny takie juz "duze" heh...

be-ata ja tez mam dziewczynki obie z marca, raptem 6 dni roznicy:16_12_7:
To bedzie moj pierwszy letni dzidzius:))

mamaola - dzieki za rady zwiazane z plywaniem, mysle ze po 12-tym tygodniu zaczne chodzic na basen, do tej pory nie plywalam, raczej biegalam na silke, ale tez niedlugo bo zaraz zaszlam w ciaze:)

Pozdrawiam i buziaki dla was!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

hej Edziaaa, ja tez nie mam zadnych objawow, to moja trzecia ciaza, pierwsze dwie przechodzilam tragicznie (wymioty, mdlosci, duzo schudlam na poczatku - tego akurat nie zalowalam hihihihi).
Jako doswiadczona mamusia powinnam byc spokojna i cieszyc sie, ze dobrze ja przechodze a zamiast tego ja sie martwie czy z kruszynka wszystko ok...nawet dzisiaj zrobilam kolejny test zeby zobaczyc czy pokaze wiecej tygodni (uzywam takiego ktore pokazuje kiedy doszlo do zaplodnienia), ucieszylam sie bo tak sie wlasnie stalo, co znaczy ze wiecej we mnie hormonow ciazy i dzidzia rosnie:)
Nie mialam jeszcze USG, mam wizyte dopiero na 29-go listopada.

Pozdrawiam!:36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

nadinn - no u nas też noce nieciekawe... Leo jeszcze nigdy nie przespał nocy w jednym kawałku ani nawet w dwóch. Obecnie mamy około 6-7 pobudek każdej nocy. A poranki jak u Was - tylko, że ja jeszcze karmię, więc Leo dosypia poranek na cycu i jakoś dobrniemy do 7-8. Mam nadzieję, ze jak zęby powychodzą to się trochę uspokoi, bo już mi ciężko :/ Zostały nam dwie "3". No i "5" ale to już później. A u Was też może przez zęby? Leo poranki ma kiepskie właśnie przy ząbkowaniu.
A imię Leon to też tak po rodzinie - męża pradziadek, a u mnie to nie wiem juz ile pokoleń wstecz, ale też był :) I było to jedyne imię do którego byliśmy zgodni :) Choć rodzina trochę protestowała;) Za to nie mam zupełnie pomysłu na imię dla drugiego chłopaka. Ale czasu jeszcze dużo. No i może będzie jednak dziewczynka??

edziaaa - nie żałuj objawów ciążowych. Jeszcze Cię dopadną, a póki co ciesz się dobrym samopoczuciem. U mnie standard - mdłości, zmęczenie, senność, obolałe sutki, wzdęcia... Same przyjemności ;)

monika81
- zazdroszczę dobrego samopoczucia. Choć z tego co piszesz, to sobie już dwiema ciażami zasłużyłaś ;) Oby jak najdłużej. Choć nie dziwię się, ze robisz sobie testy ;) Skoro nie miałaś jeszcze usg. Fajnie, ze wskazują moment poczęcia :) U nas takich nie ma.
ps. 81 to rocznik? Bo mam ten sam ;)

Dobrej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hejka mamaola - tak 81 to moj rocznik:36_7_8:

tak sie zastanawiam, czy macierzynstwo po 30 bedzie sie znacznie roznilo od tego przed...moze troche wiecej cierpliwosci bede miala...bo u mnie z tym roznie, nie naleze do tych cichych, spokojnych, cierpliwych...dzisiaj dziewczyny szalaly i w koncu na nie krzyknelam, ta mniejsza od razu przybiegla do mnie i zaczela mi masowac ramiona i pyta: Juz lepiej mamusiu? Normalnie rozbrajaja mnie i nie mam jak sie na nie zloscic...starsza tez o mnie dba, dzisiaj zrobila mi tosta, kazala lezec, mala okryla kocem i podala poduszke...slodziaki moje kofane...:dzidzia_mis:

starsza prawie codziennie rozmawia z brzuchem i prosi dzidzie zeby juz wyszla...ja mowie ze jak teraz wyjdzie to bedzie taka mala krewetka, ze musi jeszcze w brzuszku pomieszkac i urosnac, powiedziala ze ok:36_1_1:

a z tymi nudnosciami to mi dziwnie...ze ich nie mam, byl to dla mnie "dowod" na to ze jestem w ciazy, a tu nic...dlatego te testy robilam, bo tu skubancy z USG sie wcale nie spiesza...

Dobrej nocki!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Monika 81- Pierwszą ciążę z córką miałam okropne mdłości i wymioty, następną znosiłam cudnie, żadnych dolegliwości początkowych, urodził się syn. Teraz również dokuczają mi mdłości i bezsenność, może urodzi się córka:) Podobnie może być u Ciebie, dwie pierwsze gorzej znosiłaś i masz dziewczynki, może teraz czas na chłopca:36_1_11:
A rodzić w czerwcu jest cudownie, całe cieplutkie lato na spacerki:smile_jump:
Też mam prawie dorosłą córkę, która przeokropnie o mnie dba, nie daje mi nic robić, wymyśla kolacyjki dla mnie i dla dzidzi, czy to nie cudowne:))

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Widzę, że dochodzi sporo nowych mam :) Witajcie w gronie czerwcówek.
monika 81 i mamaola, ja też rocznik 81 :)
monika 81 widzę, że w Uk siedzisz ;p Poprzednie ciąże też tam przechodziłaś??
Pytam, bo ja pierwszą ciążę całą miałam prowadzoną tam i poród też tam, więc wiem z czym to się je :)
Co do objawów a raczej ich braku - dziewczyny cieszcie się i korzystajcie z tego dobrodziejstwa, tylko te z nas, które miały/mają objawy, wiedzą jak potrafią być uciążliwe i okropne!
Mi mdłości się skończyły, ale pozostało kilka innych, choć na szczęście mniej dokuczliwych objawów.
W pierwszej ciąży miałam niby takie same objawy, ale króciutkie i mało intensywnie, teraz wszytsko jest jakby bardziej, więcej, mocniej ;p
No i powiem Wam, ze w mojej pierwszej ciąży byłąm strasznie szczęśliwa, bo czułam się świetnie, ale tak naprawdę o ciąży przekonałam się na pierwszym usg (miałam ok. 13 tyg.), bo w UK pierwsze usg jest właśnie mniej więcej w tym okresie. Ulżyło mi strasznie jak zobaczyłam małą fasolinkę ;)
To się rozpisałam ;) Pozdrawiam serdecznie.

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

mi mdłości przeszły,ale napady senności zostały,śpię w dzień 2-3h i całą noc..i mam duże problemy z jedzeniem-wszystko śmierdzi!
czytam wasze wiadomości..u was tak rodzinnie,a ja mam wrażenie że jestem sama z tą ciążą..chyba nadal w nią nie mogę uwierzyć:)mąż mi powiedział że nie wpada w euforię do puki nie zobaczy serduszka na usg..eh chyba mam smuta dzisiaj..w sumie bez powodu..
:36_2_53:pozdrawiam Was gorąco i życzę przyjemnego dzionka

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk39eiplum1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/02d6d475bc.png

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki!

be-ata
to mnie podnioslas na duchu, tez mam taka malutka nadzieje, ze jak ciaze przechodze zupelnie inaczej to moze w koncu bedzie synus...:36_33_7:
oczywiscie oboje z mezem chcemy zdrowego bobaska, maz nawet slowa nie powie ze woli syna, ale ja wiem....wiecie jacy sa faceci, ma dwie cory, pewnie ze przydalby sie meski potomek:))
tez sie ciesze ze ta ciaza bedzie w lato, ja do tej pory chodzilam wiekszosc ciazy w kozuchu, a teraz bede mogla wskoczyc w letnia dluga sukieneczke...jesli sie jeszcze w jakas zmieszcze...hehehe

kaska0110
widze ze troche nas tu jest 30-latek:smile_move:
ja w UK juz 11 rok jestem, tutaj zalozylam rodzine, maz ma biznes, raczej tutaj zostaniemy, do Polski jezdze przewaznie raz w roku odwiedzic rodzine ktora tam zostala - bo duza czesc jest tutaj, moi rodzice, siostra z corka, siostrzeniec, dwie siostry cioteczne, sporo nas tutaj:36_19_3:
jestem w Londynie i obie dziewczynki rodzilam tutaj, w tym samym szpitalu, teraz bede rodzic w innym bo sie kilka miesiecy temu przeprowadzilismy do nowego domu, jak bedzie syn to jeszcze tylko zostanie mezowi zadadzic drzewo hahahaha!
ja tez dlugo jeszcze musze czekac na USG, termin mam na 30 czerwca, a wizyte dopiero na 19-go grudnia (12+2tc) i chyba wlasnie dlatego wczoraj robilam test, na szczescie pokazal wiecej tygodni niz ten sprzed kilku dni, wiec sie troche uspokoilam:)

m.m:)
kochana nie przejmuj sie, wiesz jacy sa faceci, zobaczysz ze jak zobaczy serduszko to sie przebudzi...to moja trzecia ciaza moj maz tez niespecjalnie sie ekscytuje, widac ze jest zadowolony i szczesliwy, ale fajerwerkow nie ma hehe, jak zwykle to ja wszystko przezywam podwojnie...
na razie my bedziemy twoja rodzina, pisz czesciej, z nami nie bedziesz sie nudzic:)) Ja tez glownie siedze w pustym domu, dopiero po poludniu dom sie zapelnia, i uwierz - bardzo doceniam ta cisze ktora tu panuje do 15, rozkoszuje sie nia...zreszta w pierwszej ciazy bylam w podobnej sytuacji, nie mialam tu nikogo, a maz pracowal w dzien...i w nocy...wracal z jednej, jadl, spal a po paru godzinach na nocna zmiane...tez bylam sama, i wiesz co? nie mialam takich fajnych kolezanek na forum jak teraz:smile_move:
nie smutaj sie, pisz!!!buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Wiecie co? Chyba mi trochę mdłości odpuszczają :) Zjadłam nawet rano trochę ciasta i mnie nie zemdliło :) Czas najwyższy :) Jeszcze żeby to zmęczenie odpuściło to bym była przeszczęśliwa :)))

monika 81 - lato to fajny czas na rodzenie - największy brzuch przypada na porę kiedy nie trzeba ubierać się w 5 warstw ;) No i na spacery od razu można chodzić :) A rok później maluch uczy się chodzić jak jest ciepło i sucho :) Same plusy!
Słodkie masz córy :) Macierzyństwo jest wspaniałe :) A co do cierpliwości... Z tego co wiem, to z wiekiem jej niestety raczej ubywa ;)

m.m.
- ja tak też się czułam w pierwszej ciaży. I teraz wiem, ze to hormony mi mieszały w głowie ;) I ze za bardzo się tym wszystkim przejmowałam, za dużo z meżem kłóciłam. Nas ustawiają hormony od samego początku, a faceci muszą sami dojrzeć do ojcostwa. Daj meżowi czas. Dziel się uczuciami, ale nie oczekuj od neigo nei wiadomo czego. Ja teraz wielu rzeczy żałuję, bo po jednej z kłótni z meżem (o to, ze się nie interesuje) trafiłam ze skurczami do szpitala :( Tak sie zdenerwowałam. To był 26 tyd. i już do końca ciąży byłam na lekach :( Twoje samopoczucie jest najważniejsze :) A mąż dojrzeje w swoim czasie. Zobaczysz. Choć doskonale wiem co czujesz...
A kiedy idziesz na usg? Zobaczysz bijące serduszko na pewno na niego podziała ;)))

kaśka
- ja też w pierwszej ciaży miałam wszystko słabiej - mdłości tylko jak byłam głodna (szybko nauczyłam się nie dopuszczać do głodu czego efektem było 5kg w pierwszym trymestrze ;) ), tylko lekkie zmęczenie, zadyszka po schodach i tyle :)

be-ata - dajesz mi nadzieję na dziewuszkę :)

Mały śpi, to może się też zdrzemnę razem z nim :) Mąż wyjechał do Szwecji na tydzień, więc musze mieć siły.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

m.m. no to będziemy czekać jutro na wieści po wizycie :) Niczym się nie przejmuj, hormony dają znać o sobie. A mąż??? Powiem ci szczerze, że go rozumiem, sama nie do końca wierzę, że jestem w ciąży (bo przecież nie widać, nie kopie ;) ), a co za tym idzie, nie przeżywam tego jeszcze należycie. W pierwszej ciąży miałam podobnie. Chyba zwyczajnie boję się zapeszyć, czekam aż dzidzia podrośnie i będzie dawała o sobie znać... wspaniałe uczucie :Podziw:

Monika o rany, to niezły masz "wynik" pobytu w Uk :) Ja niestety nie czułam się tam szczęśliwa.
No ale wiem jak wygląda tam opieka w ciąży, śmiesznie jest, zupełnie inaczej niż w Pl :)

Mamaola :D ja też marzę o małej panieneczce :) No ale wiadomo, najważniejsze by maleństwo było zdrowe! Powiem Ci jednak, że czuja mam, że będzie drugi facet ;) Choć nieśmiało gdzieś tam kiełkuje myśl, ze może jednak.... :Nieśmiały:
Zakraczą mnie we trzech przecież, a tak siły będą wyrównane ;p

Nadinn, podobnie jak Wy, my staraliśmy się 5 miesięcy, w końcu się udało. O pierwszego syna staraliśmy się niemal dwa lata, to dopiero było straszne.... Ale już jest, a drugi maluch w drodze, czego chcieć więcej??? ::):

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

m.m - ciesz się wolnością i spokojem, chodź na spacery, czytaj książki, rób to na co później zabraknie czasu i będziesz tęskniła za chwilą wytchnienia ;-) a mężowi zmięknie tyłek jak zobaczy dzidzię na usg ;-) tak jak mamaola pisze - nie przejmuj się głupotami, bo więcej można sobie zaszkodzić - a po co sobie psuć krew...czekamy na wieści z wizyty ;-)

monika ale masz słodkie córy!!! ja też tak chcę! ale jeszcze trochę minie zanim mój syn będzie w tym wieku, a poza tym to pewno będzie miał ciekawsze, męskie zajęcia ;-)

ja niestety dużej różnicy nie czuję - w pierwszej ciąży było podobnie, teraz mam troszkę mdłości, ale bez przesady...będzie chłopak jak nic...;-)

kaśka to faktycznie tym razem poszło szybko ;-) my o Jaśka staraliśmy się 9 m-cy (ale w tym czsie miałam poronienie jedno)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...