Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Zuzia sto latek
Yvone szkoda słów na te Urzędy. Za przeproszeniem o zasraną złotówkę będą ścigać, ale żeby coś dać to nie. My też się rozliczamy gdzie niż mieszkamy. Tomek jest zameldowany jeszcze u rodziców, a ja w Swarzędzu. A że on jest tym "głównym" podatnikiem to musimy rozliczać się tam. Takie to porąbane.
Ja dziś muszę iść do urzędu pracy;-((( Plus jest taki, że tą wizytę mam już w Swarzędzu i nie muszę jechać do Poznania z dzieciakami. Znów będą pewnie na mnie dziwnie patrzeć, że jestem z całą gromadą;-)) no cóż.
U nas nocka dobra. Kacper zasnął koło 9 i obudził się ok 6.30 na mleczko, ale udało się jeszcze do 8.30 przetrzymać. Gorzej z Majką, poszła spać o 23. W ogóle mnie ostatnio nie słucha i wykańcza. Coraz częściej sie na nią wydzieram, bo nie wyrabiam.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

no właśnie rachotka to jest tak, ze rozliczasz sie tam gdzie mieszkasz, a nie gdzie jesteś zameldowany, tak mówi prawo. do tej pory nie mielismy z tym problemu. ale widocznie prawo jest respektowane wybiórczo:/
a co Majeczka jakiś bunt przechodzi?

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Zuzanko, wszystkiego naj:), jeszcze tylko miesiąc i roczek:)

agusmay, mąż już całkiem dobrze się czuje. Nie ma porównania z tym, co było na początku. Myślę, że właśnie dzięki temu, że jest w domu, to tak szybko doszedł do siebie:). Rany na plecach wyglądają już bardzo dobrze, gorzej na kolanie. Miał rewelacyjną maść do opatrunków, tylko na recepcie dali nam taką, której nie ma już w sprzedaży i musiałam u naszego lekarza się wyczekać, żeby dostać receptę na odpowiednik:/. Wczoraj powinien go obejrzeć chirurg w poradni przyszpitalnej, ale oczywiście się nie dostał (także u nas masakra i w urzędach i w służbie zdrowia).

rachotka, co z tymi naszymi dziewczynami:(((((. Lenka ostatnio też przechodzi samą siebie, nie słucha nas, nauczyła się kłamać, czasem robi coś na złość:(, nie mogę sobie z nią poradzić i Lidzia ostatnio bardziej marudna, więc ja jestem na skraju wyczerpania fizycznego i psychicznego:(. Na szczęście zasypia normalnie po 21. Niby nie cały czas jest taka niegrzeczna, bo bywa "aniołkiem", ale naprawdę mi z tym ciężko(. Dobrze, że chociaż tak ładnie poszło Wam z odcyckowaniem:), ja z jednej strony już bym chciała, a z drugiej jakoś mi szkoda- rozdarta w tej kwestii jestem, ale jeśli nocki nie poprawią się na dobre, to przed powrotem do pracy chyba zdecyduję się na całkowite odstawienie.

Yvone
, no mam nadzieję, że jak najszybciej pieniążki trafią do Was, my też jeszcze nie dostaliśmy zwrotu- coś tam mieliśmy nie tak i musieliśmy drugi raz składać. Super, że udaje Wam się tak miło i rodzinnie spędzać weekendy:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

dziś noc ciut lepsza, ale generalnie pod znakiem podawania piersi i pilowania zeby nie spadl, tak sie wiercił. ale widzę ze kawałek ząbka juz sie przebil wiec moze juz dzis bedzie normalniej.

Bugi cos przeczuwałam ze sie stało..albo że pomagasz w gospodarstwie, bo nigdy nie zostawiasz nas na tak długo :) dobrze, ze szybko m. dochodzi do siebie, życzę jak najszybszego powrotu do formy :)

Agusmay tak jak Yvone zauwazyłam, ze im gorzej spi w dzien tym słabiej w nocy. było tak i z Marysią ale do 1,5 roku, i Franiem wciąż jest. a moze to jakiś skok/kamień milowy rozwojowy? oby juz dzis bylo lepiej :)

Yvone oby te pieniądze szybko przyszły, ale wierzę ze nerwa miałaś, bo to naprawdę absurdalne!

Rachotka udanej wizyty w up, i oby nie patrzyli na ciebie dziwnie, toż to matka-polka nadchodzi z dzieciaczkami, szacunek sie nalezy! :))

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Zuzanko całuski dla Ciebie :*

Bugi kochana ale nieszczęście spotkało Twojego męża :( współczuję bardzo nerwów, które musiałaś przeżywać :( oby mąż szybko dochodził do siebie i nie był za upierdliwym chorym. No i dziewczyny mogłyby Cię wspierać zamiast dodatkowo obciążać. Może Lence się nudzi i dlatego jest taka niegrzeczna? Oj, dużo siły życzę :)

Rachotka tak, ja już odstawiłam na 99,99% ;) tzn. zostawiłam jeszcze tylko jedno wieczorne karmienie, a raczej przytulanie, bo Jasiowi, podobnie jak Twojemu Kacperkowi, bardziej zależy na ssaniu niż na mleku mamy ;) No i pokaż w urzędzi kto rządzi ;)

Agusmay mnie ta działka wcale nie cieszy, jednym z powodów jest m.in. odległość od Warszawy, bo to ok. 200 km. Jak dla mnie to za daleko aby z niej częściej korzystać. Poza tym są jeszcze inne fatalne warunki na tej działce, które skutecznie mnie do niej zniechęcają. Ale o tym innym razem.

Yvone no i co? nie wiadomo kiedy będzie ten zwrot? Szok! Mnie też potwornie wkurza, że prawo tylko na obywateli nakłada obowiązki i rozlicza co do dnia, ale już urzędy są ponad to wszystko. A w końcu oni są po części dla nas, bo to się nazywa służba cywilna. Kochana na działce będę miała średni dostęp do netu, oczywiście postaram się zaglądać i pisać jak tylko będę mogła :)

MM współczuję nocek, może rzeczywiście ten wychodzący ząb jest przyczyną. Kiedyś na pewno się wyśpimy :)

Aż się boję to napisać, żeby nie zapeszyć – u nas trzecia nocka z rzędu całkiem ok :) dziś Jasio spał do 6-tej :) dwa razy w nocy coś jęknął, ale sam zasypiał dalej. Wiecie co, ja tylu godzin ciurkiem co dziś, nie przespałam od jego narodzin :) Boziu, żeby tylko mu się nie cofnęło ;) co prawda od 6-tej do 7-iej wołał mnie co 20 min, żebym go przytulała, ale i tak było super :) Poza tym przebija mu się górna jedyneczka :)
Mój M miał dziś dyżur ojcowski, taz. rano został z Jaśkiem sam. Od baaardzo dawna nie siedział z nim sam dłużej niż 30 min., a dziś siedział prawie 3 godz. Ja nie dzwoniłam i nie monitorowałam go, on do mnie też nie wydzwaniał. Myślałam więc, że wszystko ok. A po powrocie okazało się, że przez 1,5 godz. Jasiek płakał za mną :( Poza tym M PIERWSZY raz SAM przewinął kupę :)))))))) czyż nie pięknie ;) A dla mnie te 3 godz. były najcudowniejszym relaksem, mimo że spędziłam je w korku i u lekarza :)

Miłego dnia mamusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

kassia no to brawo dla męża;-) zmienić pieluchę z kupą to naprawdę duży wyczyn;-)) A i Ty pobyłaś troszkę sama. Fajnie, że Jaś ładnie śpi i oby tak zostało.
Bugi Kacperkowi odstawienie od piersi chyba wyszło na dobre bo lepiej śpi. Nie wybudza się, żeby przytulić się do cyca, pociągnąć ze dwa razy i spać dalej. Majka też przechodzi samą siebie. Wiem, że jest zazdrosna, ale tak robi mi na złość, aż nie wytrzymuję i wrzeszczę. Mówię jej np żeby się zatrzymała, bo ulica a ona udaje, że ie słyszy. Krzyczę stop ona idzie dalej. Dopiero muszę zacząć wrzeszczeć, żeby dotarło.
W Urzędzie Pracy się odhaczyłam, oferty pracy nie dostałam, ale to i lepiej;-)) Dzieciaki narobiły hałasu, Kacper nakruszył biszkoptem w poczekalni a Majka standardowo próbowała zwrócić na siebie uwagę wszystkich i biegała po korytarzu. Czasem się zastanawiam jak ja to ogarniam.
Yvone i niestety z urzędnikami nie wygrasz;-((( jakby nie mogli normalnie wytłumaczyć, drukowanymi literami tak żeby każdy mógł zrozumieć. achh szkoda słów.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

ależ były emocje. ogladałam sitkówkę.. no niestyty nie udało sie. a Kalinka ze mną biła brawo;)
Będzie kibic jak nic. Już tatuś obiecał, ze ją wszystkich przyśpiewek Wiślaka nauczy ( zapalony kibic Wisły Kraków), ale może jednak niech jej nie uczy , bo tam co drugie słowo to wypipkania;)
ale coś mi pisał, ze z ta skarbówką to dramatu nie ma i enigmatyczne: burdel w papierach. ale co i jak to się dowiem jak wróci.

Bugi dobrze, ze z mężem lepiej. obyście jak najszybciej zapomnieli o tym wypadku!

MartaMaria oby już ząbki nie męczyły i nocki były coraz lepsze!

kassia super, ze nocki coraz lepsze! no i ogromne brawa dla M. za zmienoną pieluszkę z bonusem;)

rachotka kochasz swoje dzieci- dlatego "to" ogarniasz:)
Oj a UP to już omijam szerokim łukiem, bo też mi krwi napsuli.. ech jakiegoś mam pecha do tych instytucji państwowych;P

Zrobiłam już obiad. Kalinka trochę pospała. za nieco ponad godzinę będzie m.
coś głowa mnie boli. ale to chyba pogoda, bo raz chmurzy sie, raz gorąco i duszno. zwariowac idzie.

miłego popołudnia!

Odnośnik do komentarza

Rachotko ja do UP idę jutro. U nas na szczescie jakos to w miarę szybko "idzie". Nie ma zbyt duzych kolejek.

Bugi zdrowka dla meza. To sie stresu najadlas. Dobrze ze kosci cale.

Kassiu u nas chyba jeszcze dlugo nie bedzie przespanych nocy wiec zazdroszcze. Mielismy juz tylko 1 karmienie w nocy a teraz znowu musze dawac mleko dwa razy. Mielismy sie odzwyczaic od jedzenia w nocy a wszystko zmierza w tym drugim kierunku:/

Yvone ja mialam w zeszlym roku cyrki ze skarbówka z podobnego powodu co ty. Wydzwaniali do mnie, ciagle cos im sie nie podobalo, ze nie tu zlozone zeznanie, cos im sie daty jakies nie podobaly. Musialam donosic jakies pity aktualizacyjne i sie tylko nawkurzalam bo w miescie w ktorym wtedy tymczasowo mieszkalam US byl na totalnym zadupiu i ciezko sie bylo tam dostac. Ale faktycznie bylo tak ze musialam sie rozliczac tam gdzie mieszkalam a nie tam gdzie bylam zameldowana.

Mamy trzeciego ząbka:) Gorna lewa dwojka:) Moj wampirek kochany:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

beata super wygląda uzębienie Kubusia:)

a co do skarbówki to mniej wiecej sie wjasniło tak.urzad w ZG nie wiadomo czemu przesłał dokumenty do urzedu zameldowania mojego m. wszystko byo by ok gdyby dołaczyli wszystkie dokumenty, a nie tylko czesc,. teraz tamten urzad prosi zeby dosłał reszte.. wiec mamy uzbroić się w cierpliwość. oni zapominaja, wiec my musimy czekac, jak my bysmy czegos zapomnieli albo dziec później cos dostarczyli czy złożyli to wlepili by nam kare. ot to sprawiedliwosc- zawsze szary człowiek dostaje po dupie:/

Odnośnik do komentarza

Kassiu, fajnie, że pobyłaś sama - choć jak mówisz, to tylko korek i wizyta u lekarza, ale jakże inaczej patrzy sie na takie rzeczy czasami, prawda?:)
Twojemu mężowi i tak sie udało przeżyć 10 miesięcy bez przewijania kupy, więc nadszedł czas i dla niego. Dobrze, że poradził :)

Yvone, doskonale rozumiem Twój nerw na urzędy!Mnie skóra cierpnie,że niedługo będę znowu składać te wnioski, tymczasem czekam na decyzję co do tych już złożonych.

Bugi, dobrze,że z mężem lepiej.

MartaM, Yvone,ja też zauważyłam u Julka, że jak gorzej czy krócej śpi w dzień to wcale nie ma przełożenia na sen nocny. Ale wczoraj pozwoliliśmy mu na drzemke ok. 16. Spał może z 1,5 h. I w nocy spał lepiej :) czyli, żeby w nocy spać lepiej musi być wypoczęty. To chyba troche inaczej niż u dorosłych, ja ze zmęczenia padam,śpie i odpoczywam :)

pamiętałam wczoraj o Zuzi,ale jakoś umknęło przesłać całuska :36_3_15:

Beatka, Ewa też wampirek :)na górze dwie dwójki, na dole 3 zęby (dwie jedynki i dwójka). Ale czekamy teraz na te górne jedynki. Ewa śpi lepiej, więc coś chyba zęby odpuściły.

Bugi, Rachotko, współczuje tego buntu starszych dziewczyn. Czy mnie też to czeka? :) na razie ogarniam 2 latka ;) momentami jest masakra jak zaczyna wrzeszczeć, płakać,histeryzować :( bo tak to przekochany chłopczyk :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny:)

mamusia dziś sie wyspała. spałam od 23:30 do 8. chyba nieprzerwanie, a przynajmniej nie kojarzę , zebym się budziła.

no i nam się sierpień zrobił... niewiadomo kiedy. za niedługo już pierwsze urodziny posypią się jak z rękawa. alez ten czas leci. masakra. a jeszcze pamiętam jak byłyśmy w ciąży...
ech.. człowiek się starzeje szybciej niż mu się wydaje.

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki po urlopie- było rewelacyjnie!!!!!! Szkoda że tak krótko:( ale chorwacja faktycznie jest piękna- głównie ze wzg na morze... Ludzie są bardzo przyjaźni, klimat super, nawet upały dziewczynom nie dawały się tak bardzo we znaki, jak mogły się schładzać w morzu tak więc wyjazd zaliczam do udanych
bugi co ten twój mąż nawyprawiał! życzę zdrówka dla niego i dla ciebie- bo wytrzymać z 2 dzieci i chorym mężem! Współczuję:d
co do lenki to ja już sama nie wiem- chyba to ten wiek bo moja pannica też taka niegrzeczna- na tym urlopie zuzia po prostu rewelacyjna- przez 10 dni ani razu nie zapłakała, za to z natalką musiałam walczyć codziennie, a to o jedzenie a to o to że się uparła na przykład stać na środku statku twierdząc że kołysanie wcale jej nie przewróci.

Dziękuję w imieniu zuzi za życzonka- jeszcze 1 miesiąc i roczek!

Na razie spadam bo wpadłam na chwilę do pracy najważniejsze rzeczy porobić

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane :)
U nas przebila sie juz prawie gorna jedynka czyli trzeci ząbek odfajkowany :)
Ja caly czas w pracy podczytuje was caly czas ale co sie zabiore do napisania to akurat trafia mi sie jakas upierdiliwa klientka :)
Dzis bardzo slaby ruch wiec mam wiecej czasu na buszowanie w necie- to taka nowosc ,ze moge siedziec przy kompie i nie wspina mi się moje dziecko ciągnąc a to za myszkę a to uslilujac zamknąc mi laptopa itp ;))
Mała siedzi u nas w domu z moją tesciowa do konca tygodnia wiec pewnie do soboty bedzie rozpuszczona jak dziadowski bicz ;))
Wczoraj jak worocilam do domu to sie bardzo ucieszyla , ale w poniedzialek to nawet lekkiego dola złapałam .
Akurat sie zlozylo ze w tym samym czasie wrocilismy z R. do domu a mała na nasz widok zaczela sie cieszyc a pozniej ... chciala na rece tylko do R. ! :hmm: Powiem wam ze troche przykro mi sie zrobilo ale wiem, to przeciez głupie :)

Kassia- gratki z 99% odstawienia :)
U nas jeszcze nadal wieczorem i nad ranem karmienie ( to nad ranem to raczej cmoknięcie cycka i spanie dalej ) .
Butelka nadal be , chyba ,ze akurat chce sie jej pic . Zrezygnowalam juz z przyuczania jej i podaję jej picie normalnie z kubczka bez zadnych ustnikow itp.

Ubawilam sie czytajac twoj opis jak zostawilas Jaska męzowi - och skad ja to znam :)
Moj R. woli jechac ze mna i z małą niz ma zostac z nią sam :)
No chyba ze sytuacja jest taka ze musi to zostanie ale tez dzwoni do mnie niby ot tak sobie ale ja wiem ,ze bada wtedy za ile bede - och ci faceci :)

karwenka- zazdroszcze wakacji - Chorwacja piekna, jest na naszej liscie na przyszly rok :)
W ktorej czesci byliscie , no i jak cenowo? Buziaki dla Zuzi ! :smile_jump:

Bugi - dobrze ze z mezem wszystko ok- oby szybciutko doszedl do siebie.
Kupno motoru bylo jedyna rzecza jakiej zdecydowanie zabronilam mojemu R.
Motor jest naprawde dla dojrzalych ludzi a wiem ,ze on by szalał bo to taki niespokojny duch a ja szalalałabym z niepokoju.
Wiec kupil sobie skuter i tez jest zadowolony :)

Yvone - u nas Nadia zaciesza sie ogromnie przy muzyce, klaszcze , skacze , kolysze sie a jak juz puszczamy jej piosenkę z Rodzinki.pl to jest szał :))
Supeer ,ze z Kalinki mały kibic rośnie - beda mieli z tata wspolne hobby :))

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Ja tylko na chwile, pisze z telefonu :) ale muszę podzielić się z Wami kolejna swietna rada mojej tesciowej :D
M zapodział gdzieś narzędzia do drewna, jakieś wyzynarki, piłki itp. Generalnie sprzet na działce niezbedny, no i wart trochę. Po prostu po poprzednim sezonie gdzieś to schował i diabeł nakrył ogonem ;) szukamy tego od 2 tygodni. Pomysłów było wiele, wlacznie z opcja ze ktoś włamał sie nam do piwnicy (chociaż zamek nienaruszony, nic innego nie zginęło). No i wczoraj tesciowa z pelna powaga w glosie poradziła M żeby.....poszedl do wróżki zapytać sie gdzie są te narzędzia!!! Nie wiadomo czy sie śmiać, czy płakać! Ale egzemplarz z tej kobity ;)

Na razie to tyle, wpadne jeszcze później :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

kassia oj współczuję teściowej. Wspaniała rada naprawdę a może jej by się przydała jakaś wróżka
Venezzia gratuluję zębolka. Trochę dziwnie bez małej co? Ale za to psychicznie sobie odpoczniesz. Chociaż w sumie to nie wiem. Ja jakbym zostawiła moje dziecko z teściową to... w sumie to bym ze swoją nie zostawiła;-))
Powiem szczerze, że czasem chciałabym, żeby Kacper poszedł do tatusia a nie do mnie. Cały czas za mną chodzi nawet do toalety. Tatuś jak przyjdzie z pracy to jest tylko na chwilkę. Przytuli i już mu ucieka.
karwenko witaj z powrotem;-) cieszę się, że wakacje udane. Ja póki co mogę pomarzyć o Chorwacji;-(((
Yvone ja też w miarę wyspana choć dziś 2 pobudki. Ale zaraz zasnął z powrotem więc nie było źle.
Teraz mały śpi, ja włożyłam ogórki kiszone i sałatkę z ogórków. Obiad przygotowany i idę teraz pobawić się z Majką. Jak mały wstanie to zjemy obiadek i pójdziemy na spacerek.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

dzwoniła do mnie mama. dziś będziemy mieli nowy samochód. ( przynajmniej dla nas nowy;))
normalnie luksus i rozpusta, 2 auta;) trochę żałuję, ze nie mam prawa jazdy..

karwenka super, ze wakacje się udały!! i niestety tak to jest, ze jak jest fajnie to czas biegnie dużo szybciej niż normalnie.

Venezzia a wiesz, ze dziś też tańczyła i cieszyła się do tej muzyczki z rodzinki.pl. aż tak nóżką sobie tupała;)
z jednej strony fajnie, zę masz z kim zostawić dziecko, a z drugiej kórcze to nieustanne rozpieszczanie przez dizadków.. ale moze nie będzie tak źle.

kassia padłam! dlaczego Ty sama na to nie wpadlaś, zeby do wróżki pójść?? ech.. wszystko Ci musi teściowa podpowiadać;P

rachotka u mnie jak m. wracva z pracy to pisałam już, ze mała się cieszy, zagląda przez okno i wychodzimy na klatkę, ale od kilku dni aż mi łezka sie zakręciła.. stoimy na klatce i jak tylko tatusia zobaczy to rączki wyciąga i krzyczy tatata. takie to wzruszające dla mnie jest..

i zauważyłam , ze nam sie lewa górna 3 pojawia:)

Odnośnik do komentarza

Kassia, teściowa the best!! :)

Karwenka witaj po wakacjach :) oj, ja też moge pomarzyć .... dziś rano patrzyłam na domki z Zakopanym, kurka już chyba musze zbierać, żeby za co najmniej 5 lat wyjechać :)))

Yvone, fajnie z drugim autkiem :) rzeczywiście byłoby może bardziej przydatne gdybyś miała prawo jazdy, więc może sie przymierz do tego. Wtedy i Ty i Kalinka będziecie bardziej mobilne i nie będziecie musiały czekać na powrót męża z pracy.

Ewcia też sie bardzo cieszy jak wracam z pracy :) stoi na balkonie i macha rączkami a jak zniknę jej z oczu to płacze :)) jest to wzruszające jak te nasze dzieci cieszą sie na nasz widok, ale może być i uciążliwe. Julek miał na wiosnę taki straszny okres, że nie wypuszczał mnie z domu, tzn. nie chciał puścić, a nieraz po prostu trzeba wyjść, i był taki straszny płacz i histeria, że aż pod blokiem słyszałam :((( to było coś okropnego i trwało dość długo ..... myślę, że jakieś rozwojowe ;) już mu troche przeszło ;)

niech dzień miło mija. ja w pracy ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

agusmay prawo jazdy super, ale o ile umiejetnosci jakies ewentualnie nabyłabym w lepszym lub gorszym-wystarczającym stopniu ( choć wydaje mi się ze nie jestem do tego stworzona) to jednak nie stac mnie na kurs teraz:/
może kiedyś... po nowym roku bedzie łatwiej mi cos planoiwac i moze faktycznie trzeba bedzie o tym pomyslec:)

EDIT:

No i nikogo tutaj nie ma..
Co porabiacie??
Maleńka śpi od 1,5 godziny. My zaglądamy przez okno i jeszcze nie doszło do nas, ze mamy nowe auto;)
kurcze przeczytalam artykuł o rodzinie z Anglii, którzy mają 11 dzieci, kolejne w drodze i 8 poronień za sobą. i musze powiedzieć, ze wzbudzili mój wielki podziw i szacunek. Szczęśliwi, nie ukrywają, ze jest ciężko, ale są szcześliwi i każde dziecko jest błogosławieństwem. nie jest to nieodpowiedzialne tylko z pełną świadomością otwarcie na życie. niesamowita!! Sama bym chciała być tak odważna;) ale serio. to masakra było to co ludzie wypisywali w komentarzach.. aż szkoda tego cytować. Jak ludzie potraią być okropni..
ech no na takie refleksje mnie zebrało;)
Spokojnej nocki:)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Yvone,wczoraj pod wpływem waszego drugiego auta, sama porozmawiałam z mężem o samochodzie, czy byłoby nas stać itd. No ale przede wszystkim któreś z nas musi zrobić prawko i to raczej on, bo ja mam chyba jakieś lęki przed prowadzeniem samochodu. Raz w życiu próbowałam i źle to wyszło,i wątpię,że wyrosłam ;) a szkoda....

powiedział, że jak wyjaśnią sie nasze inne sprawy to pomyślimy :)))

u nas w porządku. Przez tę duchotę wychodzimy na dwór w okolicach 18-stej i na godzinke. Julek tylko by samochody oglądał i siedział na przystanku :))) czasami da sie zachęcić na plac zabaw, ślizgawkę. Ewa chętnie się huśta :)

poniedziałek mam wolny w pracy, więc pojadę z Ewą do neurochirurga tutaj u nas, zawioze jej karte z tego pobytu w szpitalu, no i tak "kontrolnie", choć od nich tutaj niczego nie oczekuje....

Wczoraj natomiast przez NK odszukała mnie osoba, która potrzebuje mój doktorat :))) ależ było mi miło :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)

agusmay owszem samochód to wydatek, ale i ułatwienie życia wielkie. a przy trójce dzieci to na pewno Wam się przyda;)

Dziś Kalinka obudziła się ok.24. nie płakała, nie marudziła, wzięłam ją do siebie, przytuliłam. nie chciała spać, ale lezała ze mną przytulona tak z 2 godziny, aż w końcu poszłyśmy spać.

Pozdrawiam!
Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

ufff u nas dzis 32 w cieniu ma byc, i juz jest ciężko. zaliczyłam spacer z franiem o 9 a teraz smacznie spi. wczoraj zasnął o 20, pospal 25 min a pożniej obudził sie i wariował na łóżku przez 2 godz. przebudziłam sie przed północą żeby sie umyć, poszłam do łazienki i zdążyłam tylko sie rozebrać i zrobic siusiu kiedy usłyszałam placz mego urwisa, i poczłapałam zrezygnowana do wyrka :ehhhhhh: wiedziałam, ze juz nie wstanę do mycia..

Agusmay ja też z tych co panicznie boją sie kierowania samochodem.. w dodatku często sie zamyślam, mam katastroficzne wizje :whoot: ale fajnie byłoby byc niezalezną od męza... jak na razie z dwojką nie wyobrazam sobie podrózowania autobusem... ale oby m. sie zdecydował i pieniążki sie znalazły ;) masz konto na nk? dlaczego nie mam cie w znajomych?:whistle: ;)

Yvone gratuluję nowego nabytku, niech wam dobrze sluzy ;)

Kassia teściowa wypadła na ''genialny'' pomysł :hahaha:

Venezzia
ja tez bywam zazdrosna kiedy dzieci lgną bardziej do m., choc rzadko sa takie sytuacje ku mojej uciesze :D gratulujemy kolenego ząbka :) u mnie na liczniku 5. tzn, ten piąty juz sie częściowo przebił- pierwsza nasza dwójka

w czasie takiej pogody nie moge odżałować, ze nie mamy ogródka gdzie mozna by wstawic basenik... a tak Mysia snuje sie z kąta w kąt... moze dzis wpadniemy do znajomych na grilla, to dzieci poszaleją, ale to nie pewne na 100% :(

oj i juz sie mały obudził w upały zawsze gorzej spi ://

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

MartaMaria, agusmay u nas też gorąco i parno. ja juz nie daję rady..
za to Kalina szaleje..;)
Nasz Ninusia wygrała konkurs na minkę lipca:) Afirmacja kochana, gratulujemy Wam:)
wchodze dziś do pokoju jak mała w łóżeczku była i patrze co zrobiła... jak tak dalej pójdzie to zje całe mały kornik , a co dla rodzeństwa będzie??;)

Odnośnik do komentarza

Yvone,gdzie jest ten konkurs i gdzie można zobaczyć to zdjęcie?

to Kalinka nie źle sobie ostrzy ząbki, hehe:D a w temacie rodzeństwa coś już wiadomo? czegoś sie domyślasz? bo coś tam w tym kierunku szło jak pamiętam :)

a mój mąż nagrał dziś filmik jak karmił dwoje dzieci na raz :))) także jak to mówią - potrzeba jest matką wynalazków :))) ale pomysłowo to zrobił :) także bliźniaki nam nie straszne :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

agusmay tutaj konkurs:
http://parenting.pl/konkursy/20517-konkurs-minka-miesiaca-lipiec-16.html#post2548305

a co rodzeństwa to na razie nic nie wiadomo, z myślą i przekonaniem, ze raczej jeszcze nic z tego nie wyszło:/
a gdzie będzie można ten filmik obejrzeć;)?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...