Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem już z powrotem. Poszło bez problemów i jeszcze spotkalam sie kolegą, który w szpitalu jest informatykiem, zagadaliśmy chwile. Mam wynik ale sie na nim nie znam :) podane jakieś wymiary, coś tam jeszcze.... mam nadzieje, że nie ma nic złego w wyniku, a dowiem sie we wtorek w W-wie.
Mam nieciekawą sytuacje znowu z ciocią :( może to przez te święta, i przez to, że jest tak a nie inaczej w naszej rodzinie .... tylko wkurzam sie, że obwinia mnie o coś co nie ma czy nie miało miejsca, widać że nie radzi sobie ze swoimi emocjami, i potem wychodzi tak paskudnie jak teraz :( wiem, że tak malo konkretnie zapisałam ale teraz jakos nie mam nastroju ;( opowiem jak ochłonę ....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

bugi no właśnie tak sobie pomyślałam- że na początku się cieszyłam że 3 miesiące karmię piersią- później 4 itd. a tu już 8 miesiąc idzie:)
kamila ja mam cały czas huśtawkę nastrojów z tym karmieniem- z jednej strony mała i tak już mało je przez mój powrót do pracy, a z drugiej strony cały cxas lubię jak ona się tak mocno wtula we mnie. no ale wydaje mi się że Zuzia sama już chyba reguluje to odstawianie- w dzień nawet jak wrócę z pracy ma tyle do "zrobienia" że nie wisi wcale na piersi, pije 1 min i już obkręca głowę. a w związku z tym mam bardzo mało mleka- piersi mi się napełniają praktycznie po 24godzinach. i w nocy zuzia też jest głodna- nie starcza jej więc budzi się dość często- co godzinę nad ranem. więc widzę że powoli zmierzamy w miarę spokojnie do mm. No i dodatkowo Zuzia jest już do bebilonu przyzwyczajona bo mama jej daje jak mnie nie ma.
beata ja matka polka dwójki dzieci oddaje pierszeństwo co do następnego dzieciaczka- a takie nieplanowane dzieci są najlepsze- więc może bociany jednak coś przyniosą???:)tylko co- czworaczki jak 4????
kati no wielkie dzięki! to po świętach lecę szukać:) jakbym miała kaskę to już dzisiaj bym pojechała:) i do tego fajna cena!

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

u nas tez wciąż cycusiowanie, zamierzam tez do lata i pozniej basta- dzis widzialam jak 17sto m-czna dziewczynka domagała sie apodyktycznie cyca to az malo mi oczy nie wyszly ze zdumienia jak dziecko moze zaterroryzowac mamusie:whoot:
no wlasnie, bylismy na ostatnim szczepieniu, wymiary to: 8kg, wzrost 75cm. Marysia zaliczyla bilans dwulatka, ale dostala 2x ataku histerii- kiedy wychodzilismy od pani dr (nie chciala wyjść, będzie lekarzem :D) i po szczepieniu przeciw pneumokokom. Franio tylko skrzywil usteczka i zaraz sie smiał :) marysia zas wyła cala droge i w domu musiałam jej opowiadac rozne historie w łóżku (wyobraźnia po mamusi :D, zawsze chcialam zostac lekarzem lub sławna pisarką :D ze tak sie wam zwierzę:oczko:) minusem jest to ze z jej piersiami musimy jechac na konsultacje do endokrynologa :((( no i niby ma koślawe nóżki ale nic z tym na razie nie robimy tylko trzeba uważniej dobierac obuwie- wysokie i szytwne. czy ktoras z mam miala z tym problem? zaraz pogrzebie w necie i zrobie research. kurcze, lato sie zbliza a tu mamy kupowac buty wysokie i sztywne??
poza tym, brakuje mi czasu na pisanie do was, dzis z bolem glowy ale odzywam sie :usmiech: moj m. tez poszkodowany, chyba u mnie to samo co u Agusmay kochana, tak jak piszesz pozostaje tylko uzbroic sie w cierpliwosc, choc moj to ciezej znosi niz ja..trzymam kciuki za bliźniaczki :))
Franio nie siedzi sam, dalej leń w lezeniu na brzuchu, ale nadaje jak radio wolna europa :D najczęsciej to tata, dada, dla-dla, czyli jakby co trzecie to bedzie syn :oczko:
Karwenka u mnie tez wisi od 4.30-5 rano na cycu przez to jestem niewyspana i padam o 21. najczęściej, ale mialam takie mysli jak ty oby choc 3 m-ce :) oby cycuszki szybko sie zregenerowaly :)
Kati super buty i cena rewelka, ja musze jakies sportowe kupic, na spacery
Beata do odwaznych swiat nalezy i raz sie zyje! bociany to znak :D
Yvone Bugi dołączam do grona rozłazłych przez pogodę, tak liczyłam na ciepłe i słoneczne świeta...
yvone nie przejmuj sie ''przyjaciolką''- masz nas :usmiech:

poza tym, dalej męczymy sie z kupą Frania, jego niechęcią do kaszek, a owsiana to jz w ogole beee, Maryskę tez musze karmic, bo jej sie nie chce, a jak nie zje to w nocy krzyczy z glodu, wiec ciezko z wolnym czasem... Agusmay a Julek juz sam wcina?

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

MartaM. Julek jak chce to umie zjeść sam :) mial nawet taki okres nie dawno, że chciał jeść sam i nawet mu szło, ale generalnie jeszcze jest karmiony. Choć ostatnio już sama nie wiem co i kiedy on je i nie bardzo mi sie to podoba. Zatraciły sie posiłki i cały czas coś gryzie - ciastko, jabłko, parówka, to co my mamy w talerzach, łyżka jogurtu, kawałek bułki.
Kurcze, mam nadzieje, że z Marysią i tym endokrynologiem nie będzie nic poważnego. Aż sama obmacałam dziś Ewe bo ostatnio miala 2 czy 3 obiadki z kurczakiem.... aj! co do nóżek nie doradze, ale jest jeszcze mala, więc miejmy nadzieje, że wada nie utrwalona i chyba takie nawyki i zachowawcze postępowanie powinny pomóc.
Marta dzieci podrosną, będzie lepiej ;) no chyba, że nad nami 2 bociany zawitają ;) :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj bylam ostatnia a dziś pierwsza ;) chyba to znak, że święta idą... :) no bo idą.... U mnie brak świątecznego ducha zwłaszcza przez to, że musze wyjechać i będziemy oddzielnie... ale staram sie nie rozmyślać za bardzo o tym .... mam nadzieje, że szybko zleci i we wtorek będziemy z powrotem. Wyjeżdżam w niedziele.
Pozwólcie, że już teraz złoże Wam życzenia WIELKANOCNEJ RADOŚCI, SPOKOJU I POGODY DUCHA, ZDROWIA DLA WAS I WASZYCH DZIECI - TYCH WRZEŚNIOWYCH I TYCH STARSZYCH :) NIECH TE ŚWIĘTA MINĄ W DOBREJ RODZINNEJ ATMOSFERZE, A TO CO NAJWAŻNIEJSZE Z NICH I TAK DZIEJE SIĘ W NASZYCH SERCACH. WESOŁEGO ALLELUJA!!!

poza tym proza życia .... Julek 3 dni pod rząd nie spał w dzień i aż sie boje, że spać przestanie na dobre. Moze dziś pójdzie spać, bo wstal o 7. Noce jak noce w jego wykonaniu. Ostatnie nie aż takie tragiczne, ale swoje odjęczeć musi. Ewa jak najbardziej ok :) troche lepiej już je, więc to co bylo to jakaś przejściówka ;) może jakiś moment rozwojowy? Wczoraj przyłapałam ją w łóżeczku na tym, że przybrała pozycje do raczkowania, klęczała na kolankach! byłam w szoku! :) ale ileż radości w takich chwilach:)
pakuje sie troche.... troche sprzątam coś gotuje, żeby chłopakom zostawić. Ciesze sie, że jedzie ze mną koleżanka, zawsze jakoś tak inaczej będzie. Z ciocią już zgoda a wszystko kiedyś na spokojnie Wam opowiem .... :)

Także Kochane - WSZYSTKIEGO DOBREGO RAZ JESZCZE :) do niedzieli będę jakoś zaglądać. Kto będzie to będzie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry!!
matko.. co się dzieje z naszym forum?? normalnie prawie zanika.. wszystkie wzięły sie za swiateczne przygotowania?
u nas dzis z rana przymrozek.ale mam nadzieje, ze to dobry znak na dzien, ze bedzie słoneczko. bo z niunia chcemy isc do kosciółka na 15 na koronke, a kawałek mamy.
beata no to gratulacje za pierwsze mamamam;) super uczucie co nie;)?
a co do pogody to chyba masz racje wszystko powariowało.
MartaMaria i dzięki Bogu, zę mam Was, bo chyba bym już dawno jakąś deprechę załapała;) i dzięuję Wam , ze jesteście!!!
agusmay jak tam z ciocią?

Kalinka zaczęła podnosić pupcię do góry jak do raczkowania, ale chyba jeszcze nie bardzo wie co dalej;) choć i tak poruszanie wychodzi jej rewelacyjnie( choć ani nie raczkuje, ani pełza- wszystko turlacjąc siei obracając na brzuszku), wystarczy się obrócić a już jest na drugim końcu pokoju. ostatnio obracam sie a dziecka nie ma, a ona schowana pod kocem zwisającym z wersalki sie zbunkrowała razem z kotem. jak odsłoniłam koc zaczęła rechotać, jakby specjalnie mi sie schowała.
a czy Wasze dzieci się już werbalnie jakoś z Wami komunikują? moja to jak jest głodna mówi mmm, to już chyba pisałam, a teraz jeszcze ojca tak śmiesznie nawołuje skrzecząc. w sumie sam winny, bo jej to pokazał, ateraz jak tylko go widzi to skrzeczy;) a swoją drogą to moja panienka wieczorami do mamusi nie chce tylko u tatusia na kolankach jest najlepiej. a jak Kuba wraca z pracy to zawsze w oknie stoimy to aż z radości podskakuje jak go widzi. tatusiowa córeczka..
miłego dnia życzę:) ja uwielbiam Wielki Piątek. dla mnie to zawsze czas refleksji i zadumy.

Odnośnik do komentarza

Yvone przecudne. Mimo ze to nie bylo typowe mama to i tak duma mnie rozpiera :D
Yvone, agusmay Gratuluje prob raczkowania. U nas tez juz powolutku pozycja na kleczaco sie wkrada. Jeszcze pokracznie i na chwilke jedynie ale powolutku powolutku :) Do chrzcin bedziemy raczkowac :) Moj tata sie smieje ze bedzie raczkowal i gryzl po stopach tych co za malo dadzą ;)
Agusmay udanego wyjazdu i samych dobrych wiesci z warszawy

Kurcze ale ostatnio (od jakis 2 dni) musze sie nameczyc zeby uspic Kube. Jest zmeczoy, trze oczy, marudzi a spac nie chce isc:/ Przyznam ze cierpliwosci mi po prostu juz do tego zaczyna brakowac. Az sie rozryczalam wczoraj wieczorem z jakiejs takiej bezradnosci. Pisze to bo zawsze jak zaczynam troche narzekac to karta sie odwraca wiec i na to tym razem licze :D

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Bez lekarza się u nas nie obędzie:(. Jak tylko Lidka się prześpi, to jedziemy. Lenkę zaczęło boleć uszko i gorączkuje, a Lidce wróciły pleśniawki (niestety miałaś rację Beatko, że nie tak łatwo się ich pozbyć)

MM, dzielny Franio:), jeśli chodzi o koślawość, to do 3 r.ż. jest jeszcze fizjologiczna, więc nie martw się na zapas. To, co mogę Ci doradzić, to zwracaj uwagę na sposób siedzenia Marysi. Tzn najlepiej, żeby siedziała po turecku lub całkiem płasko z wyprostowanymi nóżkami. Nie wolno dzieciom pozwalać na siedzenie na pupie z nogami wywiniętymi do tyłu (mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi- dzieci bardzo lubią tak siedzieć). Nie przekonują mnie odpowiednie buty czy wkładki dla takich maluchów. No i mam nadzieję, ze endokrynolog niczego złego się nie dopatrzy, ale pewnie zleci jakieś kłucie...

agusmay, super, że możesz w takich chwili liczyć na koleżankę:), powodzenia na wizycie. A Julek jakby wyczuwał, że znów Was nie będzie i szkoda mu czasu na spanie w dzień...
Gratulacje dla Ewuni i Kalinki za pociąg do raczkowania:)

Yvone, ja myślę, że każde dziecko próbuje jakoś nam komunikować swoje potrzeby:), każde w iny znany tylko im i mamom sposób:wink:, ale to bardzo mile rozumieć wreszcie swoje dziecko:D

Beata, ja myślę, że to ta okropna pogoda tak wpływa na dzieciątka. Postaraj się zrelaksować, to i Kuba będzie spokojniejszy.

Mam nadzieję, że jeszcze zajrzę do Świąt, ale w razie czego już teraz składam najlepsze życzenia na nadchodzące Święta; aby były okazją do refleksji, odpoczynku i spędzenia czasu w miłej, rodzinnej atmosferze:)

http://i.pinger.pl/pgr235/cf8d329b001ed8e54db34299/wielkanoc018.jpg

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi, współczuje choroby Lenki, oby to nie było nic dużego, groźnego i poważnego! tak czy inaczej choroba na święta to przykra sprawa. Poza świętami oczywiście też....
I wiesz,z tym spaniem to chyba masz troche racji. Tzn. jak nie było nas w lutym to mąż mówił, że z kolei potrafił spać w dzień i 4,5 h! tak jakby chciał przespać naszą nieobecność.... może czas mu szybciej leciał? Kurcze takie małe istotki a takie rozumne!
Bugi ma racje, że to bardzo fajne móc rozumieć swoje dziecko :)) zobaczycie dziewczyny jakie to będzie cudowne uczucie jak już dzieci będą świadomie mówiły to "mamo". :) my które mamy te starsze już to znamy, ale ja np. bardzo czekam na to "mamo" od Ewy :) Julek dopiero teraz zaczął świadomie mówić mamo, tato. Chodzi za nami i w kółko to powtarza :)
Yvone, z ciocią na obecną chwile ok. A o wszystkim innym opowiem na spokojnie jak znajde chwile... :) fajnie Ci, że możesz choć troche religijnie te dni spędzić. Ja chyba nie dam rady wybrać sie do kościoła.... a szkoda bo te nabożeństwa są rzeczywiście "piękne".
Moje dzieci teraz śpią,ja zrobiłam jakieś kotleciki z jajek na dziś i chłonę te chwilę, kiedy oboje śpią ;) już dawno tak nie miałam ... :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_53:

Nie jest źle:). Dziewczyny są osłuchowo czyste, gardła w porządku (Lidka ma lekko zaczerwienione, więc znów dostałyśmy antybiotyk w razie gdyby jej się pogorszyło, ale może to od pleśniawek, więc myślę, że i tym razem się nie przyda). Ucho Lenki też nie tak tragicznie, dostałyśmy kropelki i mamy dawać przeciwgorączkowe. Od kataru to uszko. No i mam nadzieję, że jej szybko przejdzie.

Z tym mówieniem dzieci jest tak, że nie możemy się tych pierwszych słów doczekać, a jak już się rozkręcą, to się zastanawiamy, kiedy się wreszcie uciszą:D. Lenka miała jakieś 1,5 roku jak zaczęła mówić całymi zdaniami i to całkiem wyraźnie. I od tej pory buzia jej się prawie nie zamyka, nawija od rana do wieczora:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej
zainstalowałam sobie na naszym laptopiku internet u mamci i wpadłam sie przywitać.
Bugi zdrówka dla dziewczynek
Ewunia i Kalinka gratuluję zdobycia nowych umiejętności. No i brawo dla Kubusia.
Nie nadrobię wszystkiego więc resztę dziewczyn pozdrawiam.
U mnie jakaś masakra. Rozchorowałam się na całego. Gorączka, ból gardła i zatok. Dobrze że jestem u mamy, która bardzo mi pomaga.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Kochane ja juz pewnie do swiat do was nie zawitam bo mam troche urwanie glowy pozatym w nd do tesciow w pon do moich rodzicow jedziemy.

bugi buziaki dla dziewczynek i niech raz dwa zdrowieja.
rachotka ty bidulka dobrze ze masz mame nie ma jak to mama. Zdrowiej
szybciutko.

a reszcie dziewczyn i wszytkim babelkom Wesolych Swiat Wielkiej Nocy zycza Kasia, Patryk, Kacperek i Kajetanek

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

My mamy urwanie głowy przed chrzcinami i świętami i Julci chyba jakieś zęby idą. Będę nadrabiać po,ale chciałam Wam złożyć życzenia!:)

Niech Wam Mili będzie wiosennie, słonecznie, świąteczniel Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki i wielkanocne baranki Niech się w śmigus-dyngus woda na Was leje, a wielkanocny zając przyniesie radość i nadzieję.
Oby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało, by szyneczka nie tuczyła a zajączek uśmiechnięty - przyniósł wreszcie te prezenty!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

hej kochane!
my własnie szykujemy święconkę i na 11 jedziemy sie święcić. Kalinka też ma swój mały koszyczek:)

Życzymy Wam rodzinnych świąt, pełnych radości i spokoju. Błogosławieństwa od Zmartwychwstałego na każdy dzięń dla Was i Waszych najbliższych:) Alleluja:)

Odnośnik do komentarza

Kochani !!!
Wszystkim razem i każdemu z osobna ... życzenia składam !
Wiosny w sercu i pogody w duchu !
Radosnych, pełnych nadziei i wiary Świąt Wielkiej Nocy
spędzonych wśród srebrnych bazi
i przy wspólnym stole z najbliższymi sercu Waszemu.
Smacznego święconego jajeczka, wesołego baranka
oraz mokrego Dyngusa !
:Kiss of love:

Postaram się jeszcze tutaj dotrzec i skrobnąć co nie co, poza tym my już w domku i ogólnie jest dobrze:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...