Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Afirmacjami tez sie wydaje ze mam puste,bo takie miekie sa.a dzis jak maly zasnul z rana po karmieniu,pomka w recy i wyszlo 120ml,a takie miekie mi sie wydawali.Nie wiem na czym to polega,bo sama zastanawiam sie.Moze jak robia sie twarde,to sie robi zastuj mleka,niewiem.W nocy dzis maly z zegarkiem w reku co 2 godziny.A teraz spi zje i dalej spi,a ja z miotla w jednem miejscu wszedzie,sprzatanie,pranie obiad i szykowac sie do dentysty i adwokata :( no i popisala i znowu placz

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

irena ja słyszałam, że po jakimś czasie piersi nawet jak są miękkie to mleko w nich jest, ale u mnie w dzień nawet nic nie da się odciągnąć, góra 40 ml i to nie raz z obu piersi, a w nocy setka z jednej.

Teściowa wzięła Ninusie na spacer to ja mam chwilę dla siebie.

Ciekawe jak tam Sylwuńka, spisał ktoś od niej nr jak dała na forum? Bo ja zapomniałam, a sama jeszcze nic nie napisała. Z kim ostatnio kontaktowała się Katarzyna? Z Kati albo z Yvone? Pisała coś do Was ostatnio?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przepraszam ale nie mam jak pisac ani czytac Was....kurcze jeszcze sie musze z malym poznac.....laktacja ruszyla na full tylko mamy problem z chwytaniem. Ale damy rade. Ciagle ktos przychodzi malego zobaczyc....musze chyba napisac kartke wizyty tylko na telefon :P Patryk snal mi teraz to znalazlam chwilke zeby wejsc na forum. Ale przysiegam ze doczytam wszystko.

Wkleje zdjecie mojego slodziaka z sali poporodowej....

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

Myszka co mam powiedz poprostu cud.Mamy mala myszka.Zapoznawajci sie i dawaj cie nam znac co u was i jak :)Dostalas ode mie smsa,bo dalas mi numer z jednym zerem,to niewiem czy ty nie dobrze wpisalas,czy ja nie dobrze wyslalam na 2 zera :(
Afirmacja moze w dzien masz sie bardziej stresowo?sama niewiem,mi to maly stresik i juz odbijasie na pokarmie :( dla tego staramsie niczym nie przejmowac sie ,niusik jest najwazniejszy,czym szwager M i reszta swiata.
Dziewczyny ja tez niemam do Sylwunki,moze Venezii ma ona blizej byla do Sylwunki,a do Katarzyny tez niewiem kto by mial,a ni do Dany :( Dziewczyny czekamy na wasze wiadomosci i zastanawiamy sie co u was slychac,czy tulicie swoje skarby :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

a oto moj Franciszek Paweł- kolejny wrześnióweczek:)

jak na razie bez problemow, tylko glodomor- dzis co 1,5 lub 2 godz na jedzonko wiec staram sie odsypiac w dzien ale slabo mi to wychodzi bo nie chce zeby corcia czula sie odtracona. Marysia zaczela buntowac sie przed spaniem i teraz chce tylko z tatusiem.

Myszko Patryczkek slodziutki, w koncu sie doczekalas:)

Afirmacja Ninka duza kobita. nie martw sie o za bardzo bo nie jestes pediatra, a mama na pewno najlepsza!:36_2_25:

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczynki,
ja dzis przyjechałam do domu na porzadna kapiel i dobry obiad zaraz wracam do szpitala.
Dzis jestem po trzeciej kroplówce która nie ma zadnego efektu oprucz tego ze Majka jest ospała i ciagle trzeba ją budzić zeby kopała. Jutro kroplówka 6 godzinna na porodówce tez juz drugi raz.
Ja dzis miałam atak kolki nerkowej i cała noc chodziłam po scianach az dostałam takie konskie zastrzyki i mi przeszło.Ogólnie jestem wykonczona cała sytuacja i moja rodzina tak samo.
Dzis dopiero udało nam sie wyegzekwowac to ze jak jutro sie nie powiedzie to zrobia cesarke.
Dziewczynki ktore miały oksytocyne tez działa na was tak usypiajaco?ja po kazdej kroplowce musze odespac z 5 godzin bo nie daje rady i Majka tez mało potem zawsze mnie kopie.Boże modle sie zeby juz sie to skonczyło, w czwartek mija 14 doba po terminie.Wiem od Afirmacji ze trzymacie za mnie kciuki i wspominacie o mnie dziekuje ze nie zapomniałyscie i dziekuje za wszytkie zacisnięte kciuki - bardzo sa nam teraz potrzebne.
Dostałam od M nowy telefon i od dzis działa w nim net wiec bede mogła Was podczytywac w bezsenne noce i czasem cos krociutko napisze (bo niewygodnie).
Gratuluje wszystkim dziewczynom ktróre zostały mamami odkad nas nie ma udało mi sie zobaczyc niektóre dzieciaczki sa śliczne i jak patrze to tak sie nie moge doczekac az bede tulic swoja... aż mi sie płakać chce ciagle sie modle zeby tylko nic sie złego nie wydarzyło trzymaj nas ile chcą i robią co chcą nie chcą ani pieniędzy ani sie nami zająć do końca każa na wszystko czekać - masakra.
Dobra koncze bo M mnie pogania trzymajcie sie moje wrześnióweczki

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

Dana bidulko nasza, mam nadzieję, że już niedługo się to skończy.

Liziii M&Msy śliczniutkie! Pierwsza fotka rozczulająca.

Ja mam dół jak wielki kanion. Mąż mnie wkurza na maksa, a najgorsze, że on sobie może wyjść do rodziców, kolegi i ponarzekać, że ma najgorszą żonę na świecie, a ja co? Nie mam do kogo iść i siedzę w domu cały dzień i beczę.

Odciągam pokarm ile mogę, ale nic z tego za bardzo nie wychodzi, coraz go mniej i w dodatku jakiś lichy chyba. Teraz Nina jadła z jeden piersi, z drugiej, za chwilę odciągnęłam 50 ml, wypiłam i dalej głodna, zrobiłam jej sztucznego, drugie 50 wypiła. A sutki mnie bardziej bolą po tym laktatorze niż jak ona jadła tylko.

http://parenting.pl/zyczenia-gratulacje/18029-synus-zeberki-juz-przy-mamusi.html#post2117223
Zeberka urodziła, mały dostał tylko 6 pkt był dwa razy owinięty pępowiną, a jej odkleiło się łożysko.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Myszka, MartaMaria, Lizzi - Wasze pociechy są przesliczne, wyjątkowe i takie kochane:))))
Afirmacja - załamałam się, bo u Lenki od kilku dni zauwazyłam podczas karmienia z butli jak jej się broda trzęsie:( 29września mam umówioną wizytę u pediatry to na pewno o tym nie zapomnę wspomnieć!!!
Adarka - Lenka tą główke ma wysoko zadartą a rączki ma złożone jak do modlitwy i podkłada je pod ta główkę, w sumie to pod bródkę...śpi i wygląda wtedy jak aniołek ale czy to prawidłowo? Chyba się niepotrzebnie nakręcam, choc nalezy dmuchac na zimne!!! Fajno, że można o tym tutaj porozmawiać bo człowiek poszedłby do lekarza i na nic by nie zwrócił uwagi a tak mam juz jakiś pogląd w tym temacie!
Vanezia - nasz wózio odebraliśmy dzisiaj i nawet zaliczylismy spacer:))) Prezentuje się slicznie:))) Nie będziesz zawiedziona pod żadnym względem:)))
Dana - biedactwo Ty nasza:) Czekamy z niecierpliwością za Twoim szkrabem:)
Zeberka - no w końcu Cie ruszyło:) Trzymaj się:)
Yvone - powodzenia i daJ nam ino szybciuchno znac:)))))
A Sylwuńka pisała, ze ma numer tel do Afirmacji
Kamila - jak układam małą na brzuszku to mi płacze...bo dzisiaj własnie chciałam z nia pocwiczyc gdy przeczytałam posta Afirmacji ale z minutkę polezy, główke podnosi i po chwili jest ryk! Więc ją odwracam na brzuszek. A jak powinna się zachowywać jej główka podczas lezenia na tym brzuszku?

ZEBERKA GRATULACJE KOCHANA:)

Afirmacja - nie przejmuj się mężem kochana. Mój ostatnio tez ma fochy choć potrafimy szybko się dogadać. Przez ostatnie dwa dni tez mi się zdazyło przez niego popłakać, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że łzy mi leciały trzymając w objęciach Lenkę....nie powinnyśmy tego okazywać bo to źle działa na nasze córy! Ja musiałam powaznie pogadać z mężem i jakoś do niego dotarło co robi źle...dzisiaj juz nadskakuje i jest wszystko ok:) Niestety nikt nie powiedział, że będzie kolorowo....

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dana biedactwo nasze... trzymamy kciuki, żebyś już jutro tuliła Majeczkę!!! trzymaj się dzielnie i dużo cierpliwości życzę kochana!!
Liziii cudne te Twoje dwa serduszka!!
MartaMaria Franuś też śliczny chłopczyk:) taki aniołek:)
Afirmacja kochana! oj jakiś dołek Cię dopadł. mam nadzieję, że to tylko chwilowe. a Ty możesz nam ponarzekać! a jakoś nie chce mi się wierzyć, że Twój mąż komukolwiek powie, ze ma najgorszą żonę na świecie.. lepszego humorku życzę!!
zeberka gratulacje kochana!!! maluszku rośnij zdrowo! Mamuska wracaj szybko do sił!!!
Kama oczywiście będę dawać znać, albo mój mężulek tu coś skrobinie, albo ja będę pisać smsy. będziemy w kontakcie:)

mnie trochę nerwy dopadły. umyłam okno w kuchni, wszystko posprzątałam, przygotowałam ciuszki dla Kalinki na wyjście, pokazałam meżowi gdzie to położyłam, co ewentualnie będzie musiał mi dowieźć.. i tak teraz siedzę piszę do Was, kątem oka oglądam żużel:):) a w głowie cały czas myśli co mi jutro powiedzą, kiedy utulę maleńką. i tak zaczęłam sie bać trochę. najbardziej chyba tego, ze zechcą mi zrobić cc i tego sięnajbardziej boję i tego, ze będę tam leżeć i leżeć i oni nic nie będą robić i przeleżę cały weekend nie wiadomo po co.. i już zaczynam schizować. ale to chyba normalne. wiem, że jak jutro wyjdę z domu, to najprawdopodobniej wrócimy już w 3... i całe życie nasze sie zmieni.. ech.. tyle na to czekałam, a tak sie przed tym stresuję... ale to chyba normalne;) przynajmniej chcę w to wierzyć..;)

Odnośnik do komentarza

Kama tak jak mówisz, lepiej dmuchać na zimne. Wyczytałam, że wczesne wykrycie takich wad i rehabilitacja w pierwszych sześciu miesiącach pozwala na całkowite wyleczenie. Co do męża to my się rzadko kłócimy i dlatego tak to potem przeżywam, chociaż z reguły szybko się godzimy jednak co się nadenerwuje to moje. Tym bardziej, że ze mnie straszny choleryk.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja nie nastawiam się, ze od razu jutro wezmą mnie na wywołanie, ale ważne, że to już jakiś krok do przodu.. mam tylko nadzieję, że jeśli nie będą mieli zamiaru nic ze mną robić do weekendu to lepiej niech mi powiedzą, ze mam się zgłosić konkretnie w poniedziałek i będziemy działać niż każą mi tam leżeć tak bez celowo. a zresztą. jutro się wszystko okaże:)
aczkolwiek te wrześniowe czawartki mają coś w sobie;)

Odnośnik do komentarza

Zeberka gratulacje! witamy Antosia, nich rośnie zdrowo!
Afirmacja Kama ja właśnie od początku obserwuję małego żeby nie przeoczyć czegoś z tym napięciem... a powiem wam że moja ciocia urodziła córeczkę i sama zobaczyła że coś dziwnie ona się układa itd poszli do neurologa i stwierdzili porażenie mózgowe i pani dr im powiedziała żeby już kupowali wózek i takie tam ale oni znaleźli super rehabilitantkę i powalczyli o to dziecko i dziś ma 11 lat i jest zupełnie normalna, nikt by nie pomyślał że coś było nie tak! także takie poważne rzeczy można pokonać:)
Kamila no właśnie wiem że on nieświadomie się przekręcił ale zdziwiło mnie że ma tyle siły! leżał właśnie na twardym i płaskim i tak jakoś się rozbujała i przekręcił:)
a mój mały tez miał moment że zrobiły mu się krosteczki takie na buzi ale zeszło ładnie szybko!
miłej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Kochane. Nineczka właśnie obaliła flaszeczkę mojego mleczka i spi dalej. Taki cwaniak z niej, ze przy cycu zasypia a po butelce to domaga sie żeby ja dotykać, albo głaskać po główce, albo po brzuszku, bo inaczej sie wierci, charczy, steka.
adarka tez znam takie przypadki gdzie dużą determinacja rodziców pomogla dziecku normalnie funkcjonować. Znajomej syn urodzil sie z guzem na szyi, który mu uciskał jakieś nerwy i lekarze mówili, ze moze byc opóźniony psychicznie i fizycznie, a mały miał 10 miesięcy chodzil i sikał do nocnika. Mój kuzyn ma zespół downa a rodzice tyle czasu i pieniędzy w niego włożyli, ze teraz gdyby nie wygląd nikt by nie powiedział, ze jest chory.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)
jeszcze przed wyjściem chciałam się przywitać:)
dopijam herbatkę i lecimy.. nie wiem co mnie czeka, ale niech już się dzieje najważniejsze..
mam nadzieję, ze dziś będą dobre wieści od Dany i że Sylwuńka się odezwie, no i Katarzyna, bo ona też długo milczy i nie wiadomo co tam u niej.
Afirmacja mały pieszczoszek z tej Twojej Ninki:)
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego dnia i jeszcze raz proszę o kciuki i modlitwę:) z góry dziękuję:)
do "zobaczenia";) ( hehe.. właśnie sobie pomyślałam, ze równie dobrze za 2 godziny mogę wrócić...;))

Odnośnik do komentarza

heloł;)

nocka uplynela nam znow niespokojnie- maly wiercil sie, domagal sie wiszenia na cycu, jak tylko go odladalam to stekal. w dzien zas spi ladnie. Afirmacja u mnie identycznie- jak daje butelke to nie zasnie, musze jeszcze glaskac albo najlepeij dac piers. A juz najlepiej zeby czul moja bliskosc. Maly pieszczoszek ale tyle musial przejsc wiec spi z nami, choc przy Marysi bylismy bardziej zdeterminowani by spala u siebie.
Teraz musimy pilnowac wizyt kontrolnych po tej zamartwicy- neurolog, okulista, co miesiac do Legnicy na ogolne badania czy wszystko ok.

Yvone mam nadzieje ze dzis to bedzie TEN DZIEN dla was a jak nie to nie przejmuj sie :)

Dana to powinna prawnikow naslac na tych lekarzy, przeciez to mozna oszalec. Dana jestesmy z toba!!!

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Zeberka serdeczne gratulacje, witaj kolejny wrześniowy maluszku
Dana ojejciu kobitko ty się namęczysz, ja miałam oksytocynę, ale nie czułam senności bo spowodowała silne skurcze i po 1,5godz od podłączenia małą miałam już w ramionach. Od tej pory właśnie się dziwię jak to jest że na jedne oksytocyna działa od razu a inne nie ruszy nawet końska dawka. Trzymaj się dzielnie, jeszcze troszkę i będzie po
Yvone kciuki zaciśnięte i czekamy z wieściami
Kama dobra i minuta leżenia na brzuszku (przecież możesz kłaść ją krócej a częściej) ważne że trochę się pomęczy, moje tez nigdy dłużej nie wytrzymywały. Aktualnie jak położę Gosiaczka na brzuszku to różnie głowę trzyma, czasami uniesie wysoko, czasami poleży na jednym policzku potem obróci główkę na drugą stronę i poleży na drugim policzku. Może twoja niunia jeszcze przyjmuje pozycję taką jak była ułożona w brzuszku (dziecko może tak robić chyba do któregoś tygodnia życia), u mojej na początku też zauważyłam z 3 czy 4 razy drżenie brody, ale nie sądzę by było objawem czegoś złego
Afirmacja kochana ze stresu masz pewnie mniej mleka, choć ponoć w którymś tyg. jest też kryzys laktacyjny i do tego dochodzi jeszcze tzw. skok rozwojowy dziecka. Ja też mam chwile kryzysu wydaje mi się że zaczyna mnie to wszystko przerastać i na dodatek nie można swobodnie wyjść z domu bo jest się uwiązanym, ale zobaczysz jak to szybko zleci dziecko wiecznie niemowlęciem nie będzie, a potem to zawsze i tatuś na dłużej może zostać i podać obiadek czy deserek. Zapomniałam ci jeszcze napisać o tym smoczku. Kupiłam okrągły właśnie taki podobny jak pokazałaś, ale mała dławiła się nim więc zostaliśmy przy NUK. Jednak zawsze gdy chcę jej dać smoczek to się krzywi i go wypluwa nawet jak przycisnę pieluchą. Wczoraj spróbowałam jeszcze raz podać jej tego okrągłego i zauważyłam że go lepiej i chętniej ssie, zobaczymy co będzie dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...