Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

kaszkiet1990
Nareszcie się coś zaczyna dziac:D W nocy miałam lekkie,ale regularne skurcze:D Więc obserwuje swój "zgrabny brzusio".Właściwie nie bolało jakoś strasznie,bardziej sie zorientowałam bo brzuch się nagle robił jak kamień,więc emocje rosną:D

Kaszkiet, tak u mnie z synkiem sie zaczelo, wiec mozliwe, ze juz wkrotce :) Trzymam kciuki!!!!!:36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u690ntx689i.png

[/url]

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/25261.png

Odnośnik do komentarza

MAGART, MINUSIA, KASZKIET 1990-Dziewczyny trzymam kciuki i zycze jak najmniej boleSnego porodu :) mam nadzieje ze to nie fałszywy alarm tym razem:36_2_25:

U mnie dzisiaj noc spokojna-jakos ostatnio nie wstaje tak czesto to WC takze moge sie wyspac w miare. Ale mam jakiegos doła dzisiaj-chyba przez ta pogode :/ :monkey:

Zjadłysmy z Majeczka sniadanko i ogladamy Dzien dobry TVN-dzien jak co dzien :)

MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNKI :picnic::36_1_74::36_27_2::36_1_68:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!!!
Ja jeszcze w dwupaku, ale nie mogę się już doczekać :)
Całą noc miałam skurcze i to dość bolesne, ale rano oczywiście zniknęły.
A już myślałam że to będzie ten 13 :)

Wszystkim mamusią gratuluję prześlicznych bobasków!!!!
Jak tak oglądam te zdjęcia to coraz bardziej nie mogę się doczekać mojej Natalki!

Dzisiaj pogoda brzydka pada deszcz u nas.

Pozdrawiam wszystkie mamusie i dwupaczki.
Jeżeli któraś dzidzia zdecyduje się na wielkie wyjście w dniu dzisiejszym to życzę jak najmniej bolesnego porodu!!!!

Miłego dnia!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4p9eiwek6f.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/0441479a0.png?5489

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, zaczyna sie akcja po malu - to pierwsze oznaki :)))) Supcio!
Ja z moim synkiem mialam jeden dzien takich skurcyz, bo skurczy - nawet ich nei pamietam, drugiego dnia juz sie nasilily, bo wieczorkiem wyladowalam w szpitalu, ale ze nie bylo wiecej jak 3cm rozwarcia - wyslali mnie do domu. Pospalam 3 godzinki w nocy i przyszly kolejne skurcze, ktore po kilku godzinach zaczely doprowadzac mnie do lez, wiec po poludniu trafilam do szpitala z 4cm!! Ale to wszystko dlatego, ze wody mi nie pekly i synek nie byl prawidlowo ulozony. Jak mi przebili wody to akcja od razu ruszyla!
Bynajmniej zmierzam do tego, ze te lekkie skurcze to poczatek tych porodowych objawow, wiec kto wie czy sie dziewczyny w ten weekend nie rozpakujecie???

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u690ntx689i.png

[/url]

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/25261.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna,wczoraj szyjka była zamknięta,ale dziś już sie może otwierać:)

Magart,od wczoraj wieczora lekkie skurcze,więc się wzięłam za sprzatanie:D a rodzic będe na Raciborskiej:) ogólnie się dobrze czuje,to sa tzw. "skurczyki",czuje skurcze ale nie czuje bólu,nie wiem czy to przepowiadające czy coś sie zaczyna:D w końcu dzisiaj termin,wiec miło że coś sie dzieje

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mmkrjc1szp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0afnmod6tv.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki powiem Wam, że jeśli czujecie że to będzie już to zacznijcie dużo chodzić. Dzieciątko łatwiej się układa no i rozwarcie szybciej się robi. Ja jak rodziłam to jedna położna kazała mi się położyć i mówiła, że mi się wydaje, że skurcze są mocniejsze bo jestem zmęczona, a na nocnej zmianie druga wręcz przeciwnie kazała mi chodzić bo akcja szybciej postępuje i powiem Wam, że ja lepiej znosiłam ból, tylko musiałam się czegoś trzymać jak mnie skurcz złapał:), a rozwarcie zrobiło się szybciutko, bo z 4 cm w ciągu 10 min na 7cm i później już 10cm i można było rodzić :)))
Powiem Wam, że jeszcze taki półgodzinny ciepły prysznic może rozbujać akcję, lub ją zatrzymać jeśli dzieciątko nie ma chęci jeszcze zawitać na świecie( to przynajmniej odpoczniecie do następnego razu, bo warto zbierać siły).

Trzymam kciuki i będę tu zaglądać z ciekawością czy któraś z Was do szpitala nie jedzie:36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia
Dziewczynki powiem Wam, że jeśli czujecie że to będzie już to zacznijcie dużo chodzić. Dzieciątko łatwiej się układa no i rozwarcie szybciej się robi. Ja jak rodziłam to jedna położna kazała mi się położyć i mówiła, że mi się wydaje, że skurcze są mocniejsze bo jestem zmęczona, a na nocnej zmianie druga wręcz przeciwnie kazała mi chodzić bo akcja szybciej postępuje i powiem Wam, że ja lepiej znosiłam ból, tylko musiałam się czegoś trzymać jak mnie skurcz złapał:), a rozwarcie zrobiło się szybciutko, bo z 4 cm w ciągu 10 min na 7cm i później już 10cm i można było rodzić :)))
Powiem Wam, że jeszcze taki półgodzinny ciepły prysznic może rozbujać akcję, lub ją zatrzymać jeśli dzieciątko nie ma chęci jeszcze zawitać na świecie( to przynajmniej odpoczniecie do następnego razu, bo warto zbierać siły).

Trzymam kciuki i będę tu zaglądać z ciekawością czy któraś z Was do szpitala nie jedzie:36_2_25:

No to ja będę grzeczna i posłucham się rady doświadczonej koleżanki i idę na spacer z psem... A schodzac z 4tego pietra jeszcze troche potupie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Z tą szyjką to może być różnie ja jak w poniedziałek wychodziłam z ginekologi to byłam badana i szyjke miałam amkniętą a w piątek w nocy urodziałam heh :) :D więc nigdy nic nie wiadomo...
I trzymam za was wszystkich kciuki :)
A i Ewusia gdzie jeździłaś do neurologa i jak możesz to podaj mi numer do niego i czy tam od razu robi USG główki?

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

gosha
Hej dziewczyny
nie ma mnie na forum bo zmagam sie bolem krocza:D musze dojsc do siebie, ladnie sie goi ale nie moge jeszcze siedziec dlatego nie pisze za czesto :( ale nadrobie niedlugo zaleglosci i kazdej pogratuluje malych szkrabow ktore przyszly na swiat !!! buziaki sle wam i zycze spokojnej nocy

Mnie na szczęście aż tak bardzo nie boli :D

Bolało strasznie po pierwszym porodzie przez tydzień. Teraz jest lepiej. Trochę szwy ciągną ale da się wytrzymać :D

Gosha śliczny bobasek :D

Magart
Spokjnie...ja tam jeszcze chyba nie rodze:) Na razie tak sobie leze...nie nasilaja mi sie te skurcze, ale tez nie znikaja od 2,5h...

Ja ze skurczami chodziłąm 3 dni i dopiero na 4 w nocy się rozkręciło więc możesz trochę z tymi skurczami pochodzić. Życzę Ci, żebyś szybko jednak trafiła tam, gdzie weźmiesz swoją maludę w ramiona :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

aguska2205
nieobliczalna Z tą szyjką to może być różnie ja jak w poniedziałek wychodziłam z ginekologi to byłam badana i szyjke miałam amkniętą a w piątek w nocy urodziałam heh :) :D więc nigdy nic nie wiadomo...
I trzymam za was wszystkich kciuki :)
A i Ewusia gdzie jeździłaś do neurologa i jak możesz to podaj mi numer do niego i czy tam od razu robi USG główki?

Dzięki za pocieszenie :) :23_30_126:
Dzisiaj w kazdym razie rodzic nie moge bo moj LukASZ jest w Opolu takze nie ma mowy o rodzeniu :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...