Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Asiunia25lat

Mafinko jak często bierzesz nospę? Kamilka też boli brzuszek więc może i dla niego pomoże nospa?

Asiunia biorę 3 tabletki co 8 godzin, z tym że Tosiek brzuszkowy był całą dobę. Musisz zaobserwować kiedy Twój Kamil jest najbardziej niespokojny (popołudniu, wieczorem czy w nocy?) i zażyć tabletkę jakieś 8 godzin przed atakiem kolkowym u dziecka.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Jomira u nas (tfu tfu) po tym spaniu nocnym, mala spi jeszcze 3 godziny; dzis pobudka byla o 6.00 i jeszcze kimala do 10.00.
W nosku tez czasem zagwizda, ale nie za czesto. Ja tego nie ruszam. Dopiero jak widze, ze jakis glut wystaje to go wyciagam.

Wlasnie wrocilysmy ze spaceru, pogoda okropna; pada, zimno i wieje. Malutka tym razem przyciela komara (cale 20 minut), ale jak tylko przekroczylysmy prog domu to sie obudzila. Plus tego jest taki, ze nawet jesli nie spi to jest grzeczna i obserwuje swiat bo jakby sie nadzierala to chyba zrezygnowalybysmy z wyjsc.

Odnośnik do komentarza

Dziecko karmione piersią może nie robić kupy 5 dni?! pierwsze słyszę...
no to mojego Konrada chyba by rozsadziło. Żadnego problemu z kupami u nas nie ma. Pojawiają się w nocy ( co jest przyczyną pobudki-jak nie ma kupy to spi dlużej niż 3 godziny) i do południa. Do tego bąki ostro gwiżdzą w pampersie. Młody zalicza około 3 kupska na dobę.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Mafinko, czy mogłabys podac link, chciałabym zobaczyć jak ta kieszeń wygląda.

A propos chusty-mój mąż wziął się za chustę, z ciekawości żeby zobaczyć jak to działa.
Po pierwsze mówi, że to pomysł do kitu, bo dziecko zaś przyzwyczaja się, że jest noszone, a my go nosić nie chcemy za dużo, bo po prostu jest coraz cięższy, i lżejszy nie będzie.
Po drugie, kręgoslup i tak czuje te kilogramy.
Po trzecie, dla mnie to żadne rozwiązanie, bo i tak nic nie zrobię, czy z dzieckiem w chuście, czy na ręku.

W moim przypadku, pozostaje cierpliwie "uczyć"synka, że czasami musi pobyć sam ze sobą, bo mamusia potrzebuje czasu żeby się umyć, zrobić obiadek, czy ogarnąć mieszkanie :)
Póki co, ta metoda wydaje mi się najbardziej skuteczna, bo Konrad potrafi poleżeć sam, czy to w łóżeczku, czy na macie, czy w kojcu, niekoniecznie zaraz drąc się w niebogłosy.
Polecona metoda 3,5,7 ( oczywiście nie z zegarkiem w ręku, ale przybliżenie) zdaje egzamin na tą chwilę.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik
Dziecko karmione piersią może nie robić kupy 5 dni?! pierwsze słyszę...
no to mojego Konrada chyba by rozsadziło.

"Kupka niemowlęcia karmionego piersią

Zwykle są to dwa do czterech wypróżnień w ciągu doby. Powinny one mieć żółte zabarwienie i wyglądem przypominać średnio ścięta jajecznicę. W kupce mogą pojawić się niewielkie grudki oraz pasemka śluzu. Kupka może mieć lekko kwaśny zapach. Czasem zawartość pieluszki będzie imponująca i pielucha sobie z nią nie poradzi, a innym razem będzie to malutka kupka. Może się zdarzyć też, że maluch nie zrobi kupki wcale nawet przez kilka dni. Jest to związane z tym, że mleko matki jest doskonale i można by powiedzieć w całości przyswajalne. Jednak gdyby osesek był niespokojny, miał wzdęty brzuszek i mały apetyt, zgłoś się z nim do pediatry."

Malo tego, moja siostrzenica robila kupe co 12 dni. Siostra konsultowala to z pediatra, mala miala robione badania i wszystko bylo ok. Lekarz stwierdzil, ze taka jej uroda

Odnośnik do komentarza

Mój synek robił do tej pory kilkanaście kup na dobę, właściwie to kupa była w każdej zmienianej pieluszce, takie z samym siusiu się nie zdarzały. Teraz zaczął się problem z bolącym brzuszkiem- kupek jest dużo mniej i dużo rzadziej odchodzą bąki.

Co do herbatek na laktację, to pediatra w szpitalu przestrzegala, że po nich mogą występować u niemowląt bóle brzuszka.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monsound

Co do herbatek na laktację, to pediatra w szpitalu przestrzegala, że po nich mogą występować u niemowląt bóle brzuszka.

Na opakowaniu mojej herbaty (z herbapolu) mam napisane, ze bole brzucha u dziecka, moga wystepowac, po wypiciu wiecej, niz zalecana dzienna dawka. U mnie sa to 3-4 filizanki dziennie. ja wypijam 2 i zauwazylam, ze malutka jest spokojniejsza. Sklad mojej herbaty to anyz, koper, lipa i melisa.

Odnośnik do komentarza

Ja zamawiałam najzwyklejszą chustę elastyczną i też liczę na wolne ręce. Dzisiaj powinna być :) Co prawda Radkowi zdarza się coraz częściej, że sam się sobą zajmuje, ale myślę, że chusta może się przydać na jakieś marudne dni albo jak będę musiała szybko wyskoczyć np do sklepu i nie koniecznie będę chciała targać 16kg wózka+dziecko z trzeciego piętra.
Jak przetestuję to napiszę.

Solange mam tą samą herbatkę. Do tego często piję rossmanową (tańsza, też dobra, fajny skład - anyż, koperek, melisa, kminek, werbena).
Z herbapolu jest też fajna herbatka Bobofen (koperek, rumianek, melisa) u nas była skuteczna na małe wzdęcia u Radka i ból brzuszka - po herbatce puszczał bąki i się uspokoił. Ja też ją sobie popijam :)
Położna mówiła, żeby pić raz na kilka dni, ewentualnie co drugi dzień, ale moja pani pediatra powiedziała, że ona i tak piła litrami. Pewnie zależy od dziecka - jedne rozboli brzuszek, inne nie.

Monik, z tego co mi mówili w szpitalu i na bilansie to te bioderka trzeba zrobić po drugim a przed końcem trzeciego miesiąca.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Nulka
Monik, z tego co mi mówili w szpitalu i na bilansie to te bioderka trzeba zrobić po drugim a przed końcem trzeciego miesiąca.

Nulko, nie mam pojęcia jak być powinno. W szpitalu mi powiedziano że do 8ego tygodnia mam się zgłosić na to badanie. Zapisując dziecko , pielęgniarka też liczyła tygodnie, żeby zdążyć do 8ego. Pewnie, jak w wielu kwestiach, ilu specjalisów, tyle teorii.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

U nas na bioderka trzeba się stawić między 6 a 8 tyg życia a znowu moja kuzynka z gdańska miała się stawić z synkiem na bioderka w 3 tyg życia. Myslę że to zależy od lekarza kiedy trzeba bioderka zbadać. Ja mam dzisiaj po 15 dzwonić i się umówić na wizytę.
Idę prywatnie bo na NFZ w przychodni trzeba czekać 3 miesiące więc małą miałam chyba zapisać na nie jak byłam jeszcze w ciąży! Ach ta nasza słuzba zdrowia... szkoda gadać...

Ja piję też tą herbatkę z herbapolu i mała też nie ma roblem z kupką ani wzdęciami.
A co do kupek to mja mała ma około 8-10 kup na dobę. Byłabym szczęśliwa gdyby miała od 2 do 4 wypróżnień, no ale u niej co karmienie to kupa. Czasem tak wielka że dziwię się że jej brzuch nie pękł...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

mafinka
Jomira kieszonka dotarła jakieś 1,5 godziny temu. Szczerze ...to jest zajebista (sorry) rzecz. Wreszcie mogłam zjeść śniadanie, umyć gary po nim i jednocześnie mieć przy sobie spokojnego Tośka, który w mgnieniu oka usnął.

Monik chusta.pl - chusty nosidełka dla dzieci i niemowląt - Galeria trzeba zejść na dół galerii.

No to zem se tez kupila. Najwyzej bedzie na Ciebie :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Monik
Nulka
Monik, z tego co mi mówili w szpitalu i na bilansie to te bioderka trzeba zrobić po drugim a przed końcem trzeciego miesiąca.

Nulko, nie mam pojęcia jak być powinno. W szpitalu mi powiedziano że do 8ego tygodnia mam się zgłosić na to badanie. Zapisując dziecko , pielęgniarka też liczyła tygodnie, żeby zdążyć do 8ego. Pewnie, jak w wielu kwestiach, ilu specjalisów, tyle teorii.

Dokladnie!
U nas tylko sprawdzaja ruchomosc stawow, jak nic nie strzyka, to zadnego USG nie robia.
Pocieszam sie tylko, ze trzech pediatrow juz Maje sprawdzalo, wiec juz by cos dostrzegli. Choc troche mnie to wkurza, bo u nas dysplazja jest genetyczna - ja mialam bardzo powazna - poltora roku w szynie jezdzilam, mialam byc operowana, a bez operacji nie chodzic (hehe.. nie bylam operowana i jeszcze sport wyczynowo uprawialam). Moja strasza corka tez miala dysplazje. Kurcze, to wszystko w wywiadzie mialam i kurde na usg nie wyslali, bo twierdza, ze wszystko ok.
Nie bardzo mam pomysl, jak wykombinowac skierowanie, prywatnie poki co nie namierzylam kliniki, a przede wszystkim specjalisty. YHHH!!

Wiele razy mialam okazje sie przekonac, ze w dunskim szalenstwie jest metoda. Oby i tym razem byla. szlag!

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:)

mam pytanko, moj maly od rana ma katarek i kaszle, zakropilam mu nosek sola fizjologiczna pokichal i chyba mu ulzylo ale dalej kaszle, myslicie ze wzywac juz pediatre czy pocekac spokojnie do jutra i zobaczyc jak sie sytuacja rozwinie?? maly nie ma goraczki i jest pogodny moze to suche powietrze ale nie wiem czy od suchego powietrza wystepuje kaszelek...dodam ze maz jest przeiebiony od 3 dni...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Melduję się.

Podczytuję prawie codziennie ale nie mogę się zebrać by cokolwiek napisać.
Walczymy z kolkami i nieprzespanymi nockami, teraz doszedł katarek i kaszelek.

Ale to NIC.
Od tygodnia Wiemy że Mój Tata ma nowotwór złośliwy
A Od czwartku wiemy że już jest za późno na jakiekolwiek leczenie :( Lekarze nie dają Tacie szans, co prawda ma mieć tylko radioterapię zaraz po Świętach Wielkanocnych ale to tylko tak proforma.
Nie jestem w stanie skupić myśli na niczym innym. :Płacz:

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Witaminko trzymaj się! Wiem co to znaczy bo moja mama też chorowała na raka. Najpierw miała nowotwór w mózgu, którego wyleczyła radioterapią, potem raka macicy i musieli jej ją wyciąć. Po tylu przeżyciach zmarła jak miałam 15 lat na wylew.
Bądź dobrej myśli, organizm ludzki jest zadziwiający i moze pokonać chorobę nawet gdy lekarze twierdzą że nie ma na to szans!

Tulam Cię mocno!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...