Skocz do zawartości
Forum

Monik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monik

  1. I jedne z ostatnio robionych zdjęć:
  2. hej dziewczyny, dawno mnie nie było...ale widzę że wszędzie podobnie wymuszania, fochy itede itepe Konrad to przysłowiowa "cicha woda", sprawia wrażenie grzecznego chłopca, ale jak tylko odwrócę głowę to broi ile wlezie. przeklinam dzień w którym zamontowaliśmy w mieszkaniu wielkiego komandora...jak tylko mały dorwie się do szafy, rozsuwa drzwi i tempem błyskawicy wyrzuca wszystko z półek, przesuwa wieszaki, wyrzuca co się da... uwielbia być na dworzu, zjeżdza z wielkiej zjeżdzalni na którą sam się wspina, uwielbia huśtawki, piaskownicę i babki lepione przez mamę- która rozwala w oka mgneniu. furorę robią wszelkie pojazdy na kołach, Konrad jest leniem, i chce być pchany, sam nie odpycha się jeszcze. nie dalej jak wczoraj mąż przytaszczył do domu nowy pojazd, który szczerze wam polecam: Smart Trike Rowerek Wieloetapowy 3w1 Zoo od +10m (2333711356) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. rowerek jest stabilny, zwrotny, doskonale się pchai jest bezpieczny dla malucha. zębów mamy sporo, niestety nie jestem w stanie powiedzieć ile, bo Konrad paszczy na zawołanie otworzyć nie chce, a przy myciu zębów tak się drze, że skupiam się na ich myciu, a nie liczeniu :) ze słów mówi mama, tata (lub tatuuuuu jak coś chce), na psa woła hau! , daj, nie, ogólnie dużo mówi. telewizja go nie interesuje w ogóle...poza jedną jedyną bajką Tomek i Przyjaciele. Przyznam, że od czasu do czasu stosuję jako patent, żeby mieć chwilę spokoju :)
  3. witam wieczornie :) podziwiam wszystkie mamy karmiące cycem i wstające po nocach Konrad złapał rota. Wszystkie dzieci w okolicy- więc i w klubiku obowiązkowo zaraza dotknęła. Najpierw były wymioty, potem rozwolnienie... Na szczęście dużo pił, nawet z podaniem Floridralu nie było problemu, więc się nie odwodnił. Ale schudł biedaczek baardzo. Jest już ok, apetyt wraca powoli. Przyznam, że ciężko patrzeć jak dziecko tak się męczy, i do tego jeszcze zęby w natarciu, dziąsła tak napuchnięte, że mam wrażenie że idzie ich kilka naraz...
  4. I jeszcze fotki z jednego z ważnych wydarzeń w którym braliśmy udział 2 tygodnie temu-bal karnawałowy w naszym klubiku. Kondziu-pszczół był średnio zadowolony ze swojego przebrania, po zdjęciu skrzydeł i czapki rozszalał się na całego (najciekawsze zdjęcia są te grupowe, z innymi dziećmi, ale nie chcę ich tu pokazywać, bo jeszcze ktoś z pretensjami wyskoczy..słusznymi z resztą) 1.przymiarka w domu-bitwa pomiędzy mamą a synkiem, wygrana synka-przymiarka nie odbyła się 2. poważny Kondziu już w klubiku 3.bez skrzydeł i czapki-teraz można szaleć
  5. Dziewczyny, ale tu pustki!!! imprezy roczkowe już powoli za nami, ale ale...dzisiaj urodziny Bruna i Nikosia! Wszystkiego NAJlepszego!!! Kilka fotek z naszych urodzinek, czekam na zdjęcia od teścia, bo te które były robione naszym aparatem są takie sobie: 1.Konradek otwiera swój pierwszy prezent-około 7 rano 2.dmuchamy świeczkę 3.wróżba-wybór pada na książkę (wiadomo...mamusi krew ) 4.otwieramy prezenty od naszych gości
  6. Dziewczyny, ale tu puustki! Nasze fotki z roczku:
  7. Wszystkiego najlepszego dla Radzia i Pascala! i u nas impreza urodzinowa udana, fotorelacja wkrótce
  8. Troszkę spóźnione, ale NAJLEPSZE ŻYCZENIA dla kolejnych rocznych już Maluchów, Lenki Kamilla Olivii Aleksa!
  9. Najlepsze życzenia z okazji pierwszych urodzinek dla Mai i Antosia!
  10. Najlepsze życzenia dla Noemi! to już rok!!! ależ ten czas leci....pamiętam jak dziś, jak Solange dopiero nam pisała, że jedzie do szpitala, bo skurcze częste i jak się martwiłyśmy, bo długo nie było żadnych wieści... za szybko ten czas leci jak dla mnie... raz dwa i nasze dzieci będą dowody osobiste wyrabiały...ehhh
  11. Oj dawno mnie nie było! Wpadam się pochwalić, mój synek chodzi!!!oczywiście zdarzają się potknięcia, bujnięcia i upadki, ale chodzi na całego. I wszędzie mu spieszno Je ładnie, wszystko co mu damy. Nauczyłam się nawet gotować bez soli-i o dziwo wszystko dobrze smakuje! Czy Wasze bobasy jeszcze się budzą w nocy?my śpimy twardo od 3 miesiąca... i w dzień 2 razy po 1,5 godziny też, a zdarza się że drzemka do południa trwa i 2,5 godziny w ostatnią sobotę padł rekord. Synuś przytulony do mamusi spał od 11 do 14ej. Konrad wieczorami chodzi spać około 19.30. No i zaraz minie rok jak nasze dzieci przyszły na świat!zaczyna Noemi Nasz roczek przypada w sobotę i tego dnia wyprawiamy urodzinki dla rodziny. Jakieś kinder party dla znajomych z dziećmi w nieco późniejszym terminie. 11 lutego idziemy za to na bal karnawałowy do naszego klubiku. Już się umówiłam na wybieranie stroju dla Konrada na pewno zdam krótką relację i pokażę Wam przebierańca!
  12. U nas skład roczkowy taki sam jak na chrzciny-około 20 osób. Do tego kinder party dla znajomych z bobasami Jak macie dobry pomysł na prezent roczkowy dla chłopca, przy którym weschnie za 20 lat to się podzielcie, bo mi pomysłu brak..., a chciałabym coś "wiecznego" dla mojego synka. Jak napisała Joasia, zabawki będą od rodziny. Co do bucików prezentowanych przez Jomirę- Solange masz racje. Zgodnie z POWSZECHNIE znaną teorią niebieskie powinny być dla dziewczynki a różowe dla chłopca
  13. Gratulujemy Emi kolejnego ząbka. Matka,ty nie poganiaj dziewczyny z tymi zębami. Zdążą wyjść. U nas pchają się dwójki, górne. Mały wsadził dzisiaj biały rękawek do buzi i był zabarwiony krwią. Teraz wiem czemu tak niespokojne spał ostatnio i marudził. Niestety, do paszczy nie pozwala sobie zajrzeć, więc tyle mojego co się domyślę. A teraz fotka, którą muszę Wam pokazać-dla wszystkich forumowych fanek Tinky Winkiego
  14. Pretko, jakim cudem Aleks mieści się jeszcze do tego małego fotelika? ja już zapomniałam, że Kondziu w czymś takim jeździł! Asiunia, jak się pojawia kaszel to i ja robię inhalacje. Praktyka pokazuje że są pomocne w leczeniu kaszlu. Kupiliśmy nebulizator, i sami korzystamy jak się coś przypałęta. Stokrotko, służbę zdrowia mogę określic jednym słowem...jest chora! to co się w Polsce wyrabia to po prostu kpina z ludzi.
  15. Ehh, i Kondziu także należy do dzieci mało wylewnych :( nie cierpi jak się cokolwiek robi powyżej szyi, czy to myje, czy ubiera czapkę, o przytulaniu czy buziaku nie wspominając. Jak nie mogę się oprzeć i go trochę przyduszę, poprzytulam i pocałuję to się odpycha ( niesamowite jaką ma siłę!), jest purpurowy ze złości i krzyczy!
  16. solange63Monik jakbyś zobaczyła falującą grzywę phi, sie chwali, ze ma co falowac a teraz, za kare tlumacz sie z rozowej poscieli, bo mnie ciekawosc zzera o rety, wiedziałam że mnie to nie ominie czysto religijna sprawa! a więc spieszę z wyjaśnieniami pościel ta jest w Konradkowym łóżeczku u babci (mojej mamy). Mojej mamy przyjaciółka jest nauczycielem religii, i jak rok temu moja mama szykowała łóżeczko, to ta jej nagadała, że tak właściwie to chłopcy powinni być na różowo, a dziewczynki na niebiesko, bo....niebieskie szaty miała Maryja-matka Jezusa, a Jezus miał czerwone... no..ciotka Solange, to ci szczęka opadła!
  17. JomiraNa czerwona kupke polecam stary dobry tormentiol :) Leczy blyskawicznie. Ja uzywam ze 2 razy i pupka uratowana, pozniej "wykanczam" linomagiem (mascia). A jak sie nic nie dzieje, nie smaruje niczym. i ja polecam tormentiol. tylko w rozsądnych ilościach
  18. JomiraDziewczyny, tak zapytam, po co Wy te jezdziki pchacie? Przeciez chodzi o to by dziecie uzywalo do tego wlasnych nog? Niech dziecie kombinuje! Mai zajelo to okolo 3 tygdoni, po troszku, po troszku i wykombinowala :) Nie szaleje jeszcze, i nie jezdzi godzinami, ale potrafi. Spoooko Jomira, od rana do wieczora nie pchamy przecież... jakbyś zobaczyła falującą grzywę i usłyszała pisk radości w wyniku przejechania szybkim tempem korytarza, też byś pchała Kondziu kombinuje po swojemu i jestem przekonana że za jakiś czas będzie nam po nogach jeździł.
  19. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku-pomyślności i radości każdego dnia!
  20. Witamy się poświątecznie i u nas okres świąt minął baardzo sympatycznie Wigilia, w gronie rodziny (około 23 osób) była teatrem jednego aktora-Konrada Aktor, w swoich uśmiechach, okrzykach i piskach radości został obdarowany wieloma prezentami, ale najbardziej przypadło mu do gustu jeździdło-lokomotywa. Teraz matkę i ojca plecy bolą każdego dnia, bo całe święta każdy go pchał i Konrad na jeździdle jeździł non stop, i nie widzi powodów żeby miało się to zmienić po powrocie do domu A więc my pchamy, on "zmienia biegi" i krzyczy podekscytowany. Stan zębów bez zmian-4. Podobnie jak u Nulki, stawiamy już pierwsze kroki! super sprawdza się pchacz z fisher pricea-ten sam który prezentowała kiedyś Solange na zdjęciu. Konrad stoi bardzo dobrze, więc podnosi pchacz i jak chce obrać inny kierunek sobie go po prostu przestawia. Przy meblach puszcza się i stawia sam po klka kroczków, ale jak tylko się zorientuje, to siada na tyłek Dzisiaj ostatni dzień roku, i mamy dziwne wydarzenie. Kondziu poszedł na przedpołudniową drzemkę tradycyjnie o 10 rano. Drzemak trwa zazwyczaj od 20 minut do 2,5 godziny. Jest już grubo po 13ej a on dalej śpi! Śmejemy się z mężem, że chce się dobrze wyspać i szaleć do białego rana w sylwestrową noc
  21. Dziewczyny, zdrowych przede wszystkim, radosnych, ciepłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!!! Dokładnie rok temu brzuch miałam już ogromny i najeść się nawet nie mogłam Dzisiaj sobie odbiję Ehh, jak ten rok szybko zleciał!
  22. Co do świąt, to błysnęła nam myśl, aby wyjechać w góry....rodzina by nam nie wybaczyła- ze względu na Konrada i jego pierwsze święta, więc tak szybko jak to wymyśliłam- tak szybko zapomniałam. Jednak chcemy taki wypad świąteczny zrobić-może za rok? Jeśli chodzi o prezenty to u nas wszystko z Bum-a: Ślimak - sorter na kółkach BAJO - Bum Ĺťabki na patyku BAJO - Bum JeĹşdzik drewniany Ĺťyrafka GEPETTO - Bum Przeszywanka Choinka BAJO - Bum Do przeszywanej choinki Kondziu jest jeszcze za malutki, ale uwielbia sznureczki, więc coś na pewno użyje Przyznam, że strasznie podobają mi się te zabawki Plany sylwestrowe- domowa sąsiedzka impreza z dziećmi
  23. Mafinko, myślę, że to ropa. Żółtawe i kleiste. Tyle tego, co kot napłakał, ale jest. Do tego zaczerwienione oczodoły i wydaje mi się-lekko zapuchnięte. Kondziu pojadł ostatnio trochę nabiału, i niestety alergia na białko nie ustępuje. Od razu pojawiły się krostki na buzi, pęknięcia naskórka za uszami..ehh brak słów. Damy sobie spokój z jogurtami, bo tylko dziecko cierpi.. Póki co przemywam oczka solą fizjo., podajemy wapno i zobaczymy jak sytuacja się rozwinie..
  24. solange63Nulka Solange, kurde, jak to wywalają? Cholerka, a tu święta za pasem... ano wywalaja, bo szefowi sie "odwidzialo". miesiac przed pojsciem Emi do zlobka, Rafal pytal sie o pozwolenie, na przyjezdzanie do pracy godzine pozniej. Ja zaczynam prace o 6.00, Rafal o 6.15, a zlobek jest otwarty od 6.30, plus czas na dojazd i wychodzilo, ze Rafal bedzie zaczaczynal o 7.15. szef sie zgodzil, bylo super, a tu nagle z dnia na dzien informuje meza, ze ma przyjezdzac o 6.15 bo go wywali. dzis dostal pisemne upomnienie, ze jesli jeszcze raz sie spozni to wyleci. ....współczuję problemu :(
  25. Czas chyba rzucić jakiś "cięższy" temat co się wątek nam odświeży Co tam słychać mamuśki, że taka ciiiisza? U nas bez większych zmian, Konrad raczkuje z prędkością światła, staje na nóżki, wszędzie go pełno, ale jest naprawdę kochany, śpi ładnie całe noce, od 19 do 6.30, lub 7 rano. W dzień obowiązkowo 2 drzemki, w tym jedna do południa około dwugodzinna. Mamy 4 zębole i piękny uśmiech Słuchajcie, potrzebuję rady. Od około 2 dni zbiera się Konradowi w kącikach oczu ropa. Nie ma tego dużo, normalnie otwiera oczy, ale nie wiem, czym to przemywać (przemywam solą fizjo) i skąd się wzięło?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...