Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :)

Spóźnione życzonka dla Michasia niech duuuży rośnie

Ewelinko to mnie zaskoczyłaś. Ale mi argment. Zeby kobiety dzieci nie miały, to by może takich oszołomów na świecie nie było, ale na szczęście mają, bo obok oszołowmów mają szansę zaisnieć ludzie wartościowi i zdolni. Ale to może i dobrze,z ę Cię nie przyjęli, bo lepiej żebyś w takich ignorantów za szefów nie miała... Na pewno znajdzie sie ktoś, kto potrafi docenić Twoją wartość.

Renko nie martw się szmerami. Dominik też ma szmerek nad sercem. To ponoc też może być od anemii i mi lekarka powiedziała, zeby przed pójściem do kardiologa zrobić morfologię i mieć pewność że jest o.k., a poza tym małe dzieci często mają szmerki, trzeba je kontrolować,a le bez paniki. Trzymam kciuki i wierzę,ze wszytsko będzie O.K.

Co do pieluch to my po wypróbowaniu wielu marek wrócilismy do huggisów. Uzywamy ich praktycznie tylko na noc, bo w dzień mamy pieluchy do prania. Zastanawiam sie tylko nad rozmiarem tych huggisów, bo Domik ma ponad 8 kilo, i mamy takie huggisy 8-14 kg i sa takie na styk. No i zachodze w głowe jak sie w nie miesci dziec okołotrzynastokilowy. Hmmm...

Odnośnik do komentarza

Uff juz mi dzisiaj troche lepiej, nerwy przeszły. Wiem, ze to dyskryminacja, ale coz... tez uwazam, ze mamy maluchów lepiej pracują, czuje sie teraz bardziej zmotywowana do pracy. Trudno, ich strata, tak sobie powtarzam :)

A moj mały nic nie chce jesc oprocz cycka, jestem bardzo zmartwiona :( Tak, jak na poczatku jadł ze smakiem, tak teraz nic. Wczoraj kupiłam mu kaszke Sinlac dla dzieci ze skazą, zjadł tylko kilka łyzeczek, na owoce sie krzywi tylko zobaczy łyzeczke :(

Co do pieluch to my tylko Pampers i Huggies, ostatnio tez kupiłam Sleep&Play i są ok, mięciutkie :) Babydreamy miałam raz, nie były najgorsze, ale wiecej juz nie kupiłam.

Magan super, ze jest chrzestna, na pewno lżej Ci na sercu :D

http://img34.glitterfy.com/11244/glitterfy1145410376D32.gif http://s2.pierwszezabki.pl/025/0252929a0.png?9950
http://www.suwaczek.pl/cache/e42949bc8e.png

Odnośnik do komentarza

renko, wiem ze ciezko sie nie martwić, ale trzeba to najpierw sprawdzić. tak jak dziewczyny piszą -wiele dzieci to ma. mojej siostry Olafek też miał i wyrósł z tego. także trzymaj się mocno i musi być ok! poza tym Miłoszek to duży chłopak i silny i żadne szmerki mu nie straszne :)

My zaraz jedziemy na szczepienie. zobaczymy przy okazji ile klocek waży

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Ewelinko.. moze nie chce ostatnio jesc przez zabki?? przez to dziecko najczesciej apetyt traci...

zajrze w wolnej chwili. ide poesiedziec w kuchni poki filip zasnal.... zjadl cala butle kaszki i myslalam ze jak zwykle po niej zasnie a nie...on musial sie wybawic no i cycem musialam go wyciszyc....

dzis na obiad spagetti... :) dawno nie robilam.. no i filipowi musze zupke ugotowac.... ostatnio zjadl caly sloiczek na raz (160g) wiec moze dzis zrobie na dwa dni... zobaczymy jak wyjdzie

Odnośnik do komentarza

littlemum
ja jestem, ale pisac mi sie nie chce...

a to cwaniarka

no a mnie odwiedzila mama.... no i rozwiazala problem prezentu na urodziny adiego...i dobrze bo ja nie mialam pomyslu.... zlozymy sie i kupimy mu ta nawigacje do autka co chcial sobie kupic :D

no jedzonka zrobione...tylko pozostaje filipa zupke zmiksowac :D

filipek buja sie grzecznie w zapomnianym ostatnio bujaczku.

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Na początku spóźnione, ale szczere życzenia dla półroczniaczków:)Dużo radości i uśmiechu:)

Newaniu, moja Ola też miała takie plamy na skórze i pediatra zmieniła jej mleko na Bebilon Pepti i kazała smarować te miejsca maścią cholesterolową. Pomogło!Teraz ma skórkę gładziutką.

Ola ma już jednego ząbka, a drugi już się wykluwa. W nocy ostatnio śpi nieźle. Zasypia tak ok. 21 i śpi do 4-5 rano. Ostatnio najwiekszą atrakcją jest kąpiel. Moja Olka tak kopie w wannie, że potem wszystko jest mokre. Jej nóżki wręcz latają i nigdy nie mają dosyć-na siłę trzeba wyciągać ją z kąpieli.
Wszystko jest fajnie, ale ostatnio mam doła...Najbardziej martwi mnie to, że Ola ma już 6 miesięcy i 1 tydzień, a nie przewraca się z brzuszka na plecy i z plecków na brzuch. Owszem przewraca się na boki i już prawie, prawie byłby ten przewrót, ale albo sama wraca do poprzedniej pozycji na plecki, albo po prostu musze nieco jej pomóc. No i oczywiście sama nie usiądzie. Jak ją posadzę na kanapie np. do zdjęcia, to posiedzi i dłuższą chwilę, ale nie sadzam jej tak, bo przecież musi zrobić to sama. Bardzo mnie to martwi. Za tydzień mamy kontrolną wizytę u neurologa. Mam przeczucie, że będzie kazałą wrócić do rehabilitacji...Sama już nie wiem...
O tyle dobrze, że w poniedziałek byliśmy na kontrolnej wizycie u kardiologa ze szmerekiem. Lekki szmerek jest, ale wiele dzieci to ma i u Oli wynika to z budowy jakiegos włókienka. W każdym razie nie ma w tym wypadku powodów do niepokoju. Musimy zgłosic sie jeszcze jak mała zacznie dreptać, bo ponoć serce wówczas inaczej zaczyna pracować jak dziecko chodzi. Całe szczęście, że chociaz to jest dobrze. Tak więc Renko nie martw się na zapas szmerkiem:)
Drugi powód mojego samopoczucia to praca....w tym kierunku jest kiepsko, a jak wiadomo finanse przy małym dziecku i męża pensja...ech....Na dodatek mam dosc swojego wyglądu, nie mogę na siebie patrzeć. Próbowałam jednej diety, ale co z tego, kiedy nie miałam mleka, wiec musiałam ją przerwać, bo mimo wszystko chciałabym jeszcze karmić mała przez wakacje.

Tinko, udanych wakacji Ci życzę, no i teraz będziesz z Hanią:)

Magan, fajnie, że masz już chrzestną:)

Ewelinko, przykro mi z powodu pracy. Znam to z włąsnego doświadczenia. Wcześniej nie miałam dziecka, to był to problem, bo "pewnie niedługo się pojawi i będe chodziła na zwolnienia". W jednej firmie wręcz pani kazała mi napisać oświadczenie, ze przez dwa lata nie zajdę w ciążę. Od razu im podziękowałam-zresztą było to niezgodne z prawem pracy:). Teraz dziecko jest i też jest problem. Do szkoły w której pracowałam już nie wrócę, bo dyrektorka przyjęla "swoją"-co prawda bez tytułu mgr, ale dziewczyna pracuje...ech.

Jestem zmęczona i zrezygnowana...
Przepraszam, że smęcę i zanudzam..:(
Muszę wziąc się za prasowanie....a wcale mi się nie chce...Ola drzemie, to chyba trzeba wykorzystać to:)
Trochę napisałąm, trochę chaotycznie...sorry

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

my po szczepieniu. Adaś waży 7900g. wsyztsko z nim super, tylko płakał mocno bo ta szczepionka ponoć bardzo boli. nastepna dopiero po 1 urodzinach.w miedzyczasie tylko we wrzesniu mamy isc na kontolę. Wyzynają mu sie dwie dolne jedynki i jak to pani doktor powiedziała na etpaie szybkim hehe wiec na dniach mamy sie spodziewać kasowniczków. to wyjasnia jego marudzenie i brak apetytu. krostki ktore delikatnie mu sie zasiały koło buziaka to też ponoć z ząbków.
Dałam mu dzisiaj nowe danie z gerbera - marchewke z groszkiem i indykiem. zjadł cały duzy słoiczek! jutro zaserwuje mu danie z rybką po grecku.

Kupiłam sobie wczoraj balsam z samoopalaczem Loreal NutriBronze . bo jestem biała jak ściana a słońce ode mnie sie odbija hehe i moze go baaaardzo polecić. Miałam kiedyś Johnsona, Olay i jakies inne. Loreal jest świetny, ładnie sie rozsmarował, ślicznie pachnie i nie wali tak jak inne jak się wchłania.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

NuSiAaa
asik.. nie martw sie.. zacznie sie i Olenka przewracac....
co do siadania to polrocznego dziecka nie powinno sie sadzac za czesto a na samodzielne siadanie ma czas... nie masz sie czym martwic

Dzięki NuSIAaa.. Nie sadzam Oli często. Do tej pory to było może dwa trzy razy i to tylko jak chciałam zrobić zdjęcie. Nie dźwigam jej za rączki, bo wiem, że musi to zrobić sama i nie można jej w ten sposób pomagać. Chyba nie martwi mnie tak bardzo to, że sama nie siada, bo wiem, że na to ma dużo czasu jeszcze. Martwi mnie tylko to przewracanie, a właściwie jego brak...

Z oknem pada deszcz. Ola śpi już ponad półtorej godziny. Mnie głowa zaczęła boleć i za prasowanie jeszcze się nie wzięłam.
Wkurzył mnie gościu przed chwilą, bo co piątek wydzwania do domofonu, ze ma gazetki z Kauflandu. Ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w zadek, tylko od razu prosze otworzyć i już. No to mu dziś przygadałam, żeby sobie dzwonił gdzieś indziej, bo ani dzień dobry ani nic, a na dodatek mam dziecko, które mi obudził swoim dzwonieniem. Może i niesłusznie na niego naskoczyłam, ale wnerwia mnie to, bo listonoszka do mnie dzwoni, z reklamai do mnie dzwonią, a co to ja jestem. Jeszcze tylko telefon nie dzwonił i nie było żadnej propozycji biżuterii, żadnego zaproszenia na pokaz. Jezu powariowali!

Maczetko, duży Twój Adaś:) Swoją drogą bardzo mnie ciekawi ile moja waży, ale my szczepienie mamy w przyszły czwartek, to i ważenie będzie. Kupiłam wczoraj szczepionkę na te pneumokoki-285zł! Masakra.
My też wczoraj próbowaliśmy nowego smaku z gerbera-smakowie jarzynki z cielęciną. Olka wcinała aż miło i było bardzo zawiedziona, kiedy okazało sie, że słoiczek jest już pusty:) A co do żaków, to u nas chyba tez to idzie ekspresowo, bo 10 czerwca była na dol e tylko taka plamka-kreseczka ledwo widoczna, a 14 czerwca ząbek był już na wierzchu. Wczoraj też obok pojawiła się mała kreseczka, wiec pewnie drugi ząbek pojawi się lada dzień.

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

no ja juz chyba wszystkie rodzaje miesek dawalam filipowi sprobowac...

a ja zmiksowalam zupke i normalnie mialam troche wiecej zrobic a wyszly mi prawie 3 sloiczki po 190 g :Padnięty:

no ale filip juz pochlonal ponad 130g na obiadek ... :)
teraz lezy i trzeaska kupke .... ja sie musze wyszykowac bo adrian jak wroci z pracy to jedziemy na zakupy. musze kupic kilka kaszek na kolacje dla filipa :D

jesli o siadanie chodzi. ja czasem daje filipowi rece ..lapie mnie za paluszki i sam sie podciaga... bo jak nie to sam robi lodeczke ;p

Odnośnik do komentarza

Tak z ciekawości...NuSiu jakie kaszki podajesz Filipkowi? Podajesz je łyżeczką czy w butelce?Moja coś za kaszkami nie przepada...hmm...może źle je podaję?

A tak w ogóle, to miałam już kiedys zapytać...czy jeszcze sterylizujecie butelki dla waszych maleństw?

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Filip jada:
-kaszka ryzowa
-kaszka ryzowa z bananami (dzis pierwszy raz jadl)
-kaszka "zdrowy brzuszek" z marchewka
-puree ryzowe "misiowy ogrodek" z marchwka i groszkiem
-puree ryzowe "misiowy ogrodek" z brokulami
-kleik ryzowy
-kleik kukurydziany
i to chyba wsio..juz nie pamietam...

zaczelam od kleikow.... i podawalam lyzeczka...
ryzowe urozmaicalam innymi sakami. teraz mozna kupic takie porcje na raz w proszku i wlasnie nimi urozmaicac niesmakowe.

mleczno jakies tam lekarka odradzila na jakis czas. zadnych pszennych nie daje.. ogolnie zadnych tych co maja gluten...no ale to dlatego ze moj A. ma celiakie wiec z fifim wolimy byc ostrozni

ostatnio zaczelam troszke rzadsze robic i daje z butli 160 ml (uzywamy butelek tommee tippee i kupilismy smoczek "kaszka" )

robie je na mleku modyfikowanym no chyba ze mam swoje sciagniete

aha. butelek od dawna nie sterylizuje. smoczki tylko jak spadna na ziemie wyparzam. dodam ze filip jest zdrowy jak rybka, nie mial problemu nigdy z plesniawkami :)

Odnośnik do komentarza

Asik nie martw się że Oleńka jeszcze nie przekręca się... Moja Zuza tylko potrafi na boczek, głowa przy siadaniu cały czas jej lata... Wczoraj lekarka mówiła że to jeszcze jest w garnicach normy i jeśli się to nie zmieni do miesiąca to trzeba by przyjść na wizytę... Więc nie martw się!! I główka do góry :)
My nie mamy sterylizatora tylko od czasu do czasu wyparzam je w garnku z wrzątkiem razem ze smoczkami :)

No a Adaś też ładnie waży... Tylko zastanawia mnie jedno czyżby me dziewczę było najcięższym dzieciaczkiem w naszym wątku... 8800g... A przecież dziewczynka ma być zgrabna i powabna a nie jak kloc!! :(

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki...
Pogoda do d..., życie do d..., wszystko do d...

Do tego byłam z Błażejkiem u lekarza bo cosik kasłał i ma katarek i dostał antybiotyk, bo "coś się psuje" jak to stwierdził lekarz... dałam mu lekarstwo ale nie bardzo chciał to wypić...do tego jest marudny, ciężko śpi w nocy, ciagle się wybudza i jest bardzi wrażliwy na głośniejsze dźwięki...ehhh

Ja wygladam jak stara baba...zaniedbalam się a tu nie ma widoków na jakieś wyjście nawet do fryzjera. o spotkaniu ze znajomymi mogę zapomnieć, bo z młodym lepiej się nie ruszać jak ma antybiotyk....

Sorki, że tak narzekam ale wiem, że mnie zrozumiecie...K. niestety nie potrafi....

poza tym powinnam jechać z małym na szczepienia, ale autko w rozsypce i nie ma jak...

jestem zdołowana.....

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

Joasiu kochana nie smutaj sie...

ja rowniez jak stara baba zaniedbana....

co do lekarza.. to nie rozumiem jak lekarz mogl powiedziec " cos sie tam psuje" ...!! co to wogole ma znaczyc??

jakas paranoja... no i odrazu antybiotyk? nieciekawie... mama nadzieje ze cos do antybiotyku kupilas oslonnego...

jak fifi mial kaszel to dostawal stodal i bictra cos tam

spotkania ze znajomymi.. o matko a co to takiego?? ;p

Odnośnik do komentarza

Michałku, spóźnione ale szczere życzonka dla Ciebie z okazji pół roczku !!!!

newania
waży teraz 6660g, ale nie jest długa - 61,5 cm.

czyli Twoja mini kluska nieco cięższa od mojej :)

newania
Natomiast są gorsze - jest na coś uczulona, bo ma taką suchą i szorstką skórę na rękach, brzuszku, teraz jeszcze na nóżkach i pleckach. Na razie nie wiadomo na co, pierwsze podejrzenie - mleko i nabiał, w związku z tym muszę z diety swojej odstawić wszelki nabiał i wołowinę

a moze nietoleruje laktozy? Amelka też uczulona na mleko, ale my jej podajemy Bebilon Pepti i też miała zaczerwienienia na rączkach, czerwone suche placki na dloniach, łokciach, przedramieniach, łydkach ... przestałam ją smarowac oliwką HIPP-a i kąpiemy ja w Oilatumie Soft (dotychczas była kąpana w zwykłym Oilatumie) i jak narazie odpukac jest spokój :) Tak jak Nusia pisze krochmal też jest fajną sprawa w kąpieli, wiec mozesz wypróbować :) Może a nóż pomoże - napewno nie zaszkodzi :)

newania
próbowałam się wczoraj od razu zarejestrować do dzieci zdrowych to się okazało, że nie ma żadnych wolnych terminów

u nas w przychodnie jest en sam problem - jakas paranoja !!!

Magan, super kreacja na chrzciny! Zuzia wygląda przepięknie! aaaaaa i gratuluję znalezienia chrzestnej :)

renka32
!wyczułam przy badaniu szmery na serduszku !jak to usłyszałam to zamarłam mysle o tym cały czas!!!!!!!!!!!!!! dostaliśmy skierowanie na echo !!!!!!!!ale tam kolejki niemiłosierne ale trudno!!!!!! mam nadzieje ze to te szmery niewinne moja córcia tez je miała bo jak nie to ja nie przezyje !!!!!wystarczy ze zcórcia przeszłam tyle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Renko wszystko będzie dobrze. Moja Amelka też ma szmery, okazało się że w lewej czesci komory ma strunę. Kiedys ta strunie zaniknie bądź nie. Nie jest to jakaś wada, poprostu taka uroda, ot muzykalna dziewucha :) Pewnie u Ciebie będzie podobnie. Nie martw się :) Zrobisz echo serca i będziesz spokojniejsza :)

Joasia26
Zmykam bo jakoś mam doła...nikt się mną nie interesuje ostatnio....:le:

Joasia26

Pogoda do d..., życie do d..., wszystko do d... :

Asiu, jesteśmy z Tobą. Co prawda tylko wirtualnie, ale jesteśmy :) :friends_forever:

Joasia26

Do tego byłam z Błażejkiem u lekarza bo cosik kasłał i ma katarek i dostał antybiotyk,

czy kaszel zszedł na oskrzela, bądź tam się zbliżał, ze Błażejek odrazu dostał antybiotyk ???

Joasia26
Ja wygladam jak stara baba...zaniedbalam się a tu nie ma widoków na jakieś wyjście nawet do fryzjera. o spotkaniu ze znajomymi mogę zapomnieć,

nie jestes sama. Mam to samo esh... mój chłop tez mnie nie rozumie i nawet nie próbuje zrozumieć eshhh...wczoraj mi kazał se szukać innego chłopa :lup:
Chyba zrozumiał, ze przegioł, bo potem chodził potulny jak aniołek :angel1:

Nusia, boski masz ten albumik esh....a moja Amelka niczego takiego nie ma, bo ma mamę lewusa :(

Jestem w połowie robienia ciasteczek i ... odechciało mi się robić ....dżis ....kto to skończy? a swoją drogą to właśnie w drodze do nas są teście ... przyjeżdzają na weekend - ciekawe jak długo będą u nas. Ostatnio weekend trwał 1,5 tygodnia hyhyhyhy....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczynki za słowa otuchy...

co do lekarza to musiałam iśc gdzies indziej, bo dzis akurat nie ma mojej lekarki...dał antybiotyk aby nie spłynęło, ponieważ coś już usłyszał w oskrzelkach...co do osłonki to jeszcze nie mam, ale jak tylko K. wróci to podejdę do apteki...jaka polecacie???

kurczę leje...

mały śpi juz 1,5 godzinki ale ciagle coś mruczy i sie kreci...chyba mu ciężko oddychać bo nosek przytkany, ale jak chcę cosik pomóc to jest wrzask...moje biedne maleństwo...
dzisiejsza noc pewnie będzie podobna do ostatnich, trudnosci z uśnięciem, ciągle kręcenie i budzenie sie co 2-3 godzinki...a ja to chyba na rzęsach chodzić będę....

może na rozluźnienie upiekę jakieś ciacho...zobaczymy co będzie później...
ale powiem wam, że się rozjadlam w słodyczach że hej...jak nigdy wczesniej, ale staram się stopowac i kończyć tylko na kruchych lub herbatnikach...i zamiast schudnąć przytyję...

Nusia widzę, że Filipek ma niezły arsenalik jedzeniowy...
my jemy na razie kaszkę mleczno-ryżową samą, bo po bananowej miał wysypkę, jabłuszko, marchewkę z jabłuszkiem, ziemniaczka, ziemniaczka ze szpinakiem i miał zupkę marchwekową z ryżem, i tyle na razie. ostatnio próbował chrupka kukurydzianego, ale nie widziałam zainteresowania i sama je zjadła, zresztą bardzo je lubię...

a czy wasze maluchy budzą się z krzykiem bądź płaczem??? moj ostatnio ciagle się tak budzi w dzień, bo w nocy tylko stęka i kweka i sie wierci...

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

Joasia26
dał antybiotyk aby nie spłynęło, ponieważ coś już usłyszał w oskrzelkach...

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa to co innego :)

Joasia26
co do osłonki to jeszcze nie mam, ale jak tylko K. wróci to podejdę do apteki...jaka polecacie???

my mieliśmy Dicoflor30

Joasia26
kurczę leje...

u mnie też :/

Joasia26
mały śpi juz 1,5 godzinki ale ciagle coś mruczy i sie kreci...chyba mu ciężko oddychać bo nosek przytkany, ale jak chcę cosik pomóc to jest wrzask...moje biedne maleństwo...

bidulek ....

Joasia26
a czy wasze maluchy budzą się z krzykiem bądź płaczem???

czasami tak, czasami nie. Dziś w nocy obudziła sie z takim wrzaskiem, ze na szybcika było mleko szykowane esh....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki!!
Joasiu wszystkiem tu jestesmy po to aby sobie ponarzekac, pomarudzic i doradzic! kazdego cos trapi. Nie ma jak sie "wygadac" drugiej babie, ktora jest w podobnej sytuacji!!
Glowa do gory bo na pewno bedzie lepiej, albo gorzej juz byc nie moze;)

Maczetko Adasiek ladnie wazy, ale chyba przystopowal??

Magan Twoja jest klocek?? to ciekawe ile moj wazy, az sie boje:o

Michas tez je kaszki z Bobovity ryzowe bez mleka smaki: banan, jablko, brzoskwinia, malina.
Dzis kupilam mu kaszke na sniadanko z manny i jest napisane na niej ze po 6 mies, ale malymi literkami ze po 6 jesli dziecko karmione jest piersia, a po 9 jesli butelka?? i co tu robic?? Jest z 3 owocow (banan, jablko i gruszka)
Poza tym kupilam mu Misiowy ogrodek (probka) brokulowa to plul i cala paczka Misowego z marchewka i groszkiem ale jeszcze nie podalam.
kaszki zazwyczaj daje przed snem z butelki mleka 180ml i kaszki 7 plaskich lyzeczek. Ostatnio zostawia mi ok 40ml. A zjadal wczesniej wszystko.

Dzis ze smakiem wcinal obiadek jarzynki z indykiem, chyba mu to smakowalo albo byl glodny bo zjadl 3/4 sloiczka!!

A wczoraj z okazji pol roczku kupilam mu pare rzeczy w H&M super sa!! Sweterek z tygryskiem, koszulke i 2 pary spodni dresowych jedne z Pluto a drugie blekitne.

Renko zycze zdrowka dla Miloszka, ale pewnie bedzie wszystko w porzadku. Ja tez mam szmery i nic z tym nie robie.

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

witam. Jak dobrze tu czasami zaglądać i troszkę się uspokoić. Moja mała ma 6 miesięcy i 10 dni i też nie siedzi. Zaczynało mnie to martwić Jestem trochę uczulona w tych sprawach bo mała ma problemy z napięciem mięśniowym no i ćwiczymy. Wczoraj byłyśmy pierwszy raz na basenie na zajzajęciach dla takich małych bobasów . Super sprawa polecam wszystkim.Ale dobiło za to mnie że chyba wszystkie są większe od mojej małej choć są nawet młodsze.

http://www.suwaczek.pl/cache/e37bb8ed83.png
http://s2.pierwszezabki.pl/015/015440970.png?9755

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...