Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość AgulaMamula

:36_3_15::36_3_15:Dzięki serdeczne za słowa otuchy. Normalnie się popłakałam ze wzruszenia:in_love: wiem że nie ma czegoś takiego jak słabe mleko... i mam zamiar to udowodnić. Przy starszym synku odpuściłam po dwóch tygodniach...byłam młoda i głupia bo słuchałam rad dobrych cioć I teraz chcę Karolnce i sobie pokazać że jednak potrafię:36_27_1: No chyba, że lekarz karze przejść na butlę... ale póki co próbujemy... a nawiasem pisząc to Ona śmiesznie wygląda ssąc mój palec i mleko ze strzykawki:sofunny:

Odnośnik do komentarza

Agula Mama-współczuje,ze masz tyle stresu. Trzymam kciuki aby wszystko sie unormowało. Zgadzam sie z Patrycją w duzej mierze w tym co pisze. Najmądrzejsi są wszyscy wokół,a przeciez pokarm mamy jest najlepszy dla dziecka i szkoda byłoby sie poddac. Mnie tez tesc doradzał zeby jak najszybciej przejsc na butelke, jakby on sie na tym znał.
A przeciez mozna karmic mieszanie, wiele matek tak robi.
U mnie Robert w szpitalu duzo spadł na wadze, narobili rabanu, kazali mi go dokarmiac na siłe. Jak wrócilam do domu to duzo przystawiałam maluszka, 4 tyg. prawie wisial mi na piersi. No i skutek był taki ze potem w wieku około 3 m-cy wazył 7,5 kg:) Ale teraz przystopował i wazy normalnie.
Zycze Ci sił. Przydałby sie dobry doradca laktacyjny, który mógłby Ci pomócna miejscu. Ja słyszałam,ze nie ma czegos takiego jak słaby pokarm ,tylko moze byc go mało.

Dla Bartusia na roczek wszystkiego najlepszego!!!
Agulaf-rok to duzo - uwazam, sama chce dotrwac do roku, a jak potem Roberta odstawie to nie mam pojęcia. Takze nie umiem doradzic nic :( Ale wazne zebys postępowała w zgodzie z sobą . Dobro małego jest najwazniejsze to fakt, ale z drugiej strony Twoje zdanie tez jest bardzo wazne.
Krysiak-fajnie,ze mały pije, brawo! Robert tez po trochu pije z kubeczka, ale nie ma ochoty na duzo. Nadrabia moim mlekiem po południu i w nocy, bo do 15-tej staram sie go nie karmic.

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Ninnare,a Ty Maje uczylas apaczowania,czy ona sama?
moja jest slabym indiancem,bo ma ode mnie wsparcie-moja reka:D
ale tez sie pochwalem -umie robic tak moja cora::brawo:


Agulaf-Ty wszystko zapisuj i zapamietuj,jak bedziesz odstawiac Synka od piersi-bo ja tez kolo roku mysle o zaprzestaniu karmienia-chcialabym zeby moje cycuszki odpoczely zanim drugi ssak sie z nimi zaprzyjazni:oczko:
niby mozna karmic dwa naraz,ale...chyba to nie dla mnie


ja niestety musze uciekac,czeka mnie smierdzaca sprawa do zalatwienia:sofunny:
Dziewczyny jak ja tesknie za pachnacymi mlecznymi kupkami:sofunny:
bo teraz to az nos wykreca:D

Odnośnik do komentarza

Uf,Maja usnela, moge pisac spokojnie.
W kwestii skarpetkowej - obawiam sie ze i ja wiem o co chodzi.. smarowanie nic nie daje..

Patrycja - to co napisalas swietnie oddaje istote sprawy.
Kalinah - u mnie podobnie - osoby nie majce pojecia o karmieniu naturalnym daja mi rady. Teksyt w stylu: ale ty juz jej nie karmisz prawda, bo taka duza jest - wkurzaja mnie do bialosci.
Agula - moja jak miala 6tyg to wazyla 3,7.
To dobrze, ze wiesz ze nie ma "slabego" mleka - jedna z wielu bzdur o karmieniu piersia wymyslona oczywiscie przez tych, co nia nie karmia. Moze byc mniej mleka, ale rozkrecic laktacje to nie problem - sama wiesz-laktator i essa!
Trzymam kciuki zeby wam sie powiodlo, domyslam sie ile masz dodatkwo pracy i stresu, a i starszy synek domaga sie uwagi - wiec raz jeszcze i z glebi serca: POWODZENIA!!
Nie przejmuj sie ludzmi i ich gadaniem ,wsluchaj sie w siebie i coreczke.

W ogole taka refleksja mnie naszla - nie wiem czy feministyczna, czy rownouprawnieniowa, czy po prostu zdroworozsadkowa.
Chodzi mi o to, jak jezyk umniejsza role matek - chocby w podstawowym stwierdzeniu: "urodzila sie.." "urodzil sie.." - no jasne! kazdy noworodek, kazde dziecko "urodzilo sie" SAMO. Dopiero teraz po porodzie zdaje sobie z tego sprawe, jakie to dziwne i nienaturalne, przeciez powinno byc: JA urodzilam, JA!!
Pamieta sie o tym kilka tyg po porodzie, kiedy wszystko jest swieze, a pozniej - znowu: urodzila sie. SAMA...??
Nie wiem czemu tak jest, jak macie pomysly to dawajcie. W ang jest z kolei bezosobowo: she was born - doslownie: ona zostala urodzona. A jak jest w szwedzkim?

A z atrakcji u nas: coraz wyrazniejsze proby raczkowania, poki co chwiejne, ale pierwsze polkroczki sa. No i Majka wymusza branie na rece placzem, rzadko chce sie bawic sama, nawet jak bawie sie z nia trzymajac ja na kolanach i po chwili ja posadze obok siebie - to afera! A po wzieciu na rece dziec automatycznie przestaje zwracac uwage na rodzica, przyjmuje postawe obserwacyjna i na zadne slowne zaczepki, czy zagladanie w oczka i nawolywanie po prostu nie reaguje. Olewka totalna!
Dzis wreszcie slonko wyszlo, co cieszy mnie niesamowicie, wiec susze wloski i smigamy z Majcia w miasto.
Zycze wam kobietki milego dnia, wykarmionego z powodzeniem :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

No i znowu mnie wyprzedzono :D jak ja dlugo pisze.

Patrycja - mala sama na to wpadla, a ze zauwazyla ze my sie smiejemy, to powtarza, czasem wykorzystujac do tego ktoras z konczyn rodzicow :)
Wielkie Brawo za brawo!! moja nie umie, czasem biore jej raczki i robie kosi kosi, ale tylko sie chichra.
A co do smierdzacych spraw - uff myslalam ze tylko ja tak mam! Strasznie smierdzi!! coraz czesciej lapie sie na mysli zeby ja nauczyc korzystac z toalety!!! :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ninnare

W ogole taka refleksja mnie naszla - nie wiem czy feministyczna, czy rownouprawnieniowa, czy po prostu zdroworozsadkowa.
Chodzi mi o to, jak jezyk umniejsza role matek - chocby w podstawowym stwierdzeniu: "urodzila sie.." "urodzil sie.." - no jasne! kazdy noworodek, kazde dziecko "urodzilo sie" SAMO. Dopiero teraz po porodzie zdaje sobie z tego sprawe, jakie to dziwne i nienaturalne, przeciez powinno byc: JA urodzilam, JA!!
Pamieta sie o tym kilka tyg po porodzie, kiedy wszystko jest swieze, a pozniej - znowu: urodzila sie. SAMA...??
Nie wiem czemu tak jest, jak macie pomysly to dawajcie. W ang jest z kolei bezosobowo: she was born - doslownie: ona zostala urodzona. A jak jest w szwedzkim?


"hon föddes"-w doslownym przetlumaczeniu-ona zostala urodzona,ale tlumaczac na poprawny polski -urodzila sie :D

u mnie to jest tak,ze maz urodzil Emilie:sofunny:
przynajmniej on mi tak powtarza:D ja go nie nawracam,niech sie chlop cieszy:D



to mam nadzieje,ze Maja z Emilia wymienia sie umiejetnosciami,w niedalekim czasie:D


my tez zaraz uciekamy na spacerek

Odnośnik do komentarza

Zgadzam sie z tym co pisza dziewczyny w 100%! Tak sobie pomyslałam AgulaMamula, ze moze sprawdziłby sie u Ciebie system sns medeli. Mala ssac by pobudzała twoje piersi jednoczesnie otrzymujac odpowiednia dawke mieszanki... Laktacja by sie utrzymywała na odpowiednim poziomie a i mała by dostawała odpowiednia ilosc mleka.
I sie kobitko nie poddawaj! W koncu Twoje mleko to nie woda!Człowiek jest ssakiem nie dlatego, ze wymyslił butelke... A słabe mleko to maja tylko słabe kobiety, a Ty silna babka jestes i dzielna! Słowa uznania i gratulacje!

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o to "słabe" mleko to juz nie chcę jakis skrajnych przypadków podawać, żeby podnieść co niektóre mamy na duchu, ale nawet przez długi czas jak kobieta nie brałaby witamin, nie stosowała odpowiedniej diety itd, to jej organizm jest w stanie wytworzyc pełnowartościowe mleko, niestety kosztem karmiącej, czerpiąc z jej organizmu, ale jednak.
To co dopiero mówić o kobietach, które o siebie dbaja i robia wszystko, że swoim głodomorkom dogodzić.
Nie poddawajcie sie dziewczyny, bo warto! maminy Cycuń to najpiękniejsza sprawa! :big_whoo:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ale sie rozpisalyscie!!!
Wszystko co napisalyscie to swieta prawda. Do szalenstwa doprowadzaja mnie teksty o "slabym mleku". I najczesciej wlasnie pisza to te mamy, ktore nie karmia piersia. Mowienieo "slabym mleku" to pretekst, zeby nie walczyc o karmienie naturalne. A przeciezn ikt nikogo nie ocenia. Wystarczy powiedziec - nie chce karmic piersia i tyle. A tekst np.: odciagnelam mleko i wydaje sieb yc wodniste - musze przejsc na sztuczne. Albo inny przyklad: moje dziecko je tak czesto, chyba sie nie najada. To tylko swiadczy o jakimkolwiek braku zainteresowania tym co sie robi. Ehhh, ale sie nakrecilam :)

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

krysiak
Zgadzam sie z tym co pisza dziewczyny w 100%! Tak sobie pomyslałam AgulaMamula, ze moze sprawdziłby sie u Ciebie system sns medeli. Mala ssac by pobudzała twoje piersi jednoczesnie otrzymujac odpowiednia dawke mieszanki... Laktacja by sie utrzymywała na odpowiednim poziomie a i mała by dostawała odpowiednia ilosc mleka.
I sie kobitko nie poddawaj! W koncu Twoje mleko to nie woda!Człowiek jest ssakiem nie dlatego, ze wymyslił butelke... A słabe mleko to maja tylko słabe kobiety, a Ty silna babka jestes i dzielna! Słowa uznania i gratulacje!

ale gdzie go można wyporzyczyć? pewnie tylko w poradni laktacyjnej a tej w moim mieście niema najbliższa we wrocławiu:what:
Ale zapytam lekarza za tydzień.
Właśnie opieprzyłam mojego tate że mnie dołuje, bo powiedział, że mała chetnie je mieszankę bo jej z cycka nic nie leci... wcześniej przylazła siostra i powidziała że męczę małą i żebym jej wreszcie dała się najeść

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki:D

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BARTUSIA!!!! DUZO ZDROWKA I RADOSCI!!!:D;D:D
Mysle,ze rok to bardzo dobry okres na zaprzestanie cycusia:) Zycze powodzenia!!!

Agula dziewczyny sie rozpisaly i MAJA racje!!!Nie ma czegos takiego jak nie wartosciowe albo malo wartosciowe czy malo tluste/kaloryczne mleko!!! A ty sie tak nie stresuj kobietko,bo sie wykonczysz a musisz byc dzielna i silna dla swoich dzieciaczkow.Wiesz...moze niech porobia malej badania i sprobuja znalezc przyczyne braku przyrostu wagi.Wiesz,ze mialam podobna sytuacje...i powiem Ci,ze Amelce porobiono wszystkie badanie jak miala 2 tyg,zeby wykluczyc chorobe.Oczywiscie trzymam mocno kciukli,zeby sie udalo!!!Zeby malenka zaczela ladnie przybierac na wadze!!!Zebys ty sie nieco zrelaksowala i wszystko bylo super!!! Powiem Ci,ze...ja tez to przechodzilam....i rozumiem swietnie co czujesz...Ja do tego bylam z tym sama(maz caly tydz poza domem a rodz w Pl)i wszyscy zamiast podtrzymywac mnie na duchu i wspierac raczej powtarzali ,ze przesadzam.Ale takie MY-MAMY jestesmy-PRZESADZAMY,bo KOCHAMY nasze szkraby bardzo mocno!!! Sprobuj dac moze malej swoj pokarm z butelki...np.niech possa cycusia ok 5 min (czy ile tam uwazasz) i jak sie zmeczy albo przysnie to odciagniej pokarm ,wlej do butelki i sprobuj nakarmic mala.Ja tak zrobilam pare razy i sie udalo...Tylko pamietaj,ze nie za czesto,zeby nie przywykla do butelki...Zreszta co ja pisze..pewnie to wiesz...TRZYAM MOCNO KCIUKI ZA WAS DZIEWCZYNKI!!!! A ty jestes dzielna i madra mama!!!! I nie daj sobie wmowic,ze jest inaczej

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare kochana to moja Amelka zaczyna robic dokladnie to samo..JKak za dlugo jest sama to wrzeszczy i sie prezy i nawet jak dam jej nynka a widzi,ze sobie ide to od razu go wypluwa i dalej jazda!...ehh...Musze sie nauczyc nie reagowac od razu! No a dzis to ja zlapalam na "goracym uczynku"...Lezy sobie w lozeczku i placze,wyje ,wydziera sie na zmiane....a ja wchodze a ona dla odmiany zaczela sobie "gadac" i jak sie zaczelam smiac to ona dopiero sie kapla,ze jestem i tez w smiech:D Lobuz maly:D

Caluski dla wszystkich

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez ok,choc pogoda sie popsula;/Mam nadzieje,ze wroci,bo w niedziele chrzcimy Amelke...No,ale zobaczymy.Mala spi sobie a ja co noz to cos podjadam:)

Mam pytanko:czy dostalyscie juz okres?Bo ja wlasnie wczoraj dostalam i nie wiem czy to nie za szybko?W dodatku jest bezbolesny,ale za to baaarrrrddzzzooo obfity:( Nie wiem,czy sie martwic czy nie

Wszystkim mamusiom cycusiowym milego wieczorku:D

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Magdaloza-ja pewnie jestem odosobnionym przypadkiem, ale dostałam okres-juz nie pamietam czy po 6 tygodniach, takze moze i u Ciebie to mozliwe. I też są obfite, nadal, a Robert ma prawie 9 m-cy. Nie wiem dlaczego tak szybko to nastąpiło u mnie, ale na poczatku w karmieniach miałam nocne przerwy prawie po 6 godzin bywało, takze podobno to moze byc tym spowodowane.

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

Widze ,że moja koleżanka w niedoli Agula tez tu zawitała:)

Ogolnie nie wiem już co robic:(Mój malutki po urodzeniu stracił dużo na wadze więcej niż 10% jednak po kilku dniach zaczał ładnie przybierac na wadze a więc po 7 dniach przytył 170:)Jednak po tym zaczał spadać na wadze, stał sie strasznie płaczliwy, wisiał cały dzien na cycu a ja do łazienki wyjśc nie mogłam,zdenerwowany, gryzł rączki i wpadał w furie.

Nie wiem co robic pediatra kazał karmić mieszanka bo jak twierdzi "mam za mało mleka"powiedziałam jej ,że chciała bym może dokarmiać go i walczyc o tego cyca a pediatra ,że w sumie moge ale mały wybierze butelkę.

Naprawdę czuje się wyrodną matka dając mu butelkę, za każdym razem wyć mi się chce a z drugiej strony po butli odpoczywa jest spokojny.
Wcześniej jak zasnał na 15 minut leciałam sie myć i płakałam ,że biedactwo się męczy a teraz jest mi jeszcze gorzej............

Od samego poczatku walcze o laktacje pijąc herbatki, dostawiając małego do cyca, jak zje dodatkowo ściągam mleczko(ręcznie bo mam dwa laktatory ale dupne. Ogolnie dodatkowo ściągam po 30 ml) i już nie mam pomysłów co robić.

Powiedzcie co jeszcze mogę zrobic????????????????????????

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e13hk56xe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oncft96gtbw6vglg.png

Odnośnik do komentarza

krysiak
Newaniaa może to zasługa też smoczka. Próbowałaś podawać jej sztuczne łyżeczką? DOminik przy któryś problemach z piersiami też nie chciał jeść mojego odciągniętego, ni mieszanki z butli. Byl po prostu dramat. I to była kwestia butli, nie mleka. A łyżeczka wtedy sobie jakoś radził. I był dużo młodszy, miał wtedy 3,5 miesiąca. Może spróbuj podac właśnie łyżeczką...

Łyżeczką też próbowałam i nic :( Będziemy walczyć dalej...

AgulaMamula - jeśli tylko możesz i chcesz - walcz dalej o to karmienie naturalne, to na pewno wyjdzie na dobre córci, a jak nie dasz rady w 100% naturalnie to choć systemem mieszanym, to też będzie bardzo cenne! Trzymam kciuki za powodzenie!!

Dziewczyny - a co to jest to "apaczowanie"?

Magdaloza - je dostałam @ jak mała miała 4,5 miesiąca, czyli mniej więcej tak jak Ty...

Przed chwilą miałyśmy u nas burzę, a mała tak marudziła, że w końcu usnęła w łóżeczku, może to właśnie przez tę pogodę.
Miłego popołudnia wszystkim!!

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

magdaloza
UMam pytanko:czy dostalyscie juz okres?Bo ja wlasnie wczoraj dostalam i nie wiem czy to nie za szybko?W dodatku jest bezbolesny,ale za to baaarrrrddzzzooo obfity:( Nie wiem,czy sie martwic czy nie


ja tez tak dostalam,mimo,ze Emilie tylko cycem faszerowalam:D
wiec jak sie nie chce szybko drugiego ssaka to trzeba sie zabezpieczyc przed latajacymi bocianami:D
bo bociany tego roku atakuja:D

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

robaczek1
Nie wiem co robic pediatra kazał karmić mieszanka bo jak twierdzi "mam za mało mleka"powiedziałam jej ,że chciała bym może dokarmiać go i walczyc o tego cyca a pediatra ,że w sumie moge ale mały wybierze butelkę.

Naprawdę czuje się wyrodną matka dając mu butelkę, za każdym razem wyć mi się chce a z drugiej strony po butli odpoczywa jest spokojny.
Wcześniej jak zasnał na 15 minut leciałam sie myć i płakałam ,że biedactwo się męczy a teraz jest mi jeszcze gorzej............



gdzies w ktoryms watku u doradcy laktacyjnego p.Dorota napisala,czemu dziecko wybiera szybciej butle niz cyca-
z butli latwiej leci,a przy cycu juz musi sie napracowac
i dlatego tak powiedzial pediatra
dziecko wybierze nie lepsze,ale wygodneijsze w uzyciu,od malutkiego to sprytne bestie,te nasze dzieci:oczko:

pocieszajac tez u mnie z lazienka i kapaniem bylo tak napoczatku:ledwo co ssak uspiony,mamusia szczesliwa chce sie zrelaksowac w kapieli,ledwo co kurek odkrecony,a ssak alarm wlancza:D
wszystko jest do zrealizowania,potrzeba cierpliwosci i wsparcia:usmiech:
a jak przejdziesz na butle,wcale nie bedziesz wyrodna matka,
no ale jak na cycusiowa przystalo,polecam sprobowac z cycem:wink:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...