Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka dziwczynki

Kalinah dziekuje Ci slicznie za tak wyczerpujaca odpowiedz.Tylko,ze moja Amy zawsze troszke pozniej miala taki skok rozwojowy....,ale to i tak chyba nie mozliwe..,ze to teraz bo ma 4,5mies...Hmm...Wiec to znaczy,ze albo zeby,albo piciu albo nie dojada;/ Kurde,a bylo juz tak pieknie...No mam nadzieje,ze wkrotce jednak wszystko wroci do normy...bo ja mam juz oczy na zapalki...Dzis znow o 21 pobudk,o 23 potem o 00.30 a o 2 dostala smokala,bo ja bylam zbyt nieprzytomna,potem o 4.20 i o 6.30...Ja nie wiem...jak to potrwa dluzej niz tydzien to chyba wprowadze jej kaszke...To ponoc bardziej tresciwe...Sama nie wiem...

Anya witaj:D Fajnie,ze do nas dolaczylas:D Pisz duzo i czesto...

Caluski dla cycusiowych

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

magdaloza
Ja nie wiem...jak to potrwa dluzej niz tydzien to chyba wprowadze jej kaszke...To ponoc bardziej tresciwe...Sama nie wiem...


Magdaloza oczywiscie zycze powodzenia...ale z ta kaszka,oj zeby sie okazalo inaczej niz u mojej panny,bo moze Amy,to tez taki lasuch jak moja,i chocbys dawala nie wiadomo co i ile w ciagu dnia i na wieczor,to w nocy regularnie cyc i juz:D


no wlasnie a co Wy dajecie na kolacje?
chociaz nie wiem czy ja znajde jakis dobry sposob na ta moja cycowa bestie:D

Witaj Anya w cycusiowych progach:smile_jump:

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

oj ja dzisiaj zalatana jestem... załatwiałam becikowe i rodzinne:what: p...biurokracja:what:. W nocy Karolcia spała 6 godzin:what: ja budzika nie nastawiałam bo zazwyczaj budziła się po trzech...to ja się obudziłam, zobaczyłam ile śpi i się za głowę złapałam:what: obudziłam ją do karmienia, a potem sama nie mogłam zasnąć bo ubzdurałam sobie ze mi przez to jej spanie mleko zaniknie:what: o 5 rano mała zjadła z cyców i miała dostać dokładkę ze sztucznego ale nie powiem gdzie je miała... poszła spać. Zresztą dzisia całej zalecanej dawki nie pije chętnie. Zje cyce a z modyfikowanego jakies 15 ml na 30zalecanej przez pediare... więc pewnie zaczyna najadać się cycami:taniec1:

Ale u nas burza... i oberwanie chmury

Odnośnik do komentarza

Witam Anya w naszych progach! Jak Twoje najmniejsze szczescie sobie radzi z cycusiem?

Magda - wiesz co, Maja dobre 6mcy budzila sie na jedzonko co 2godz. kazdej nocy.. nie chce cie zalamywac, bo u Amy to wyglada na tymczasowe, ale moja to taki przypadek ze jako noworodek domagala sie cyca co godzine a pozniej co dwie.. w dzien sobie robilam z nia jedna drzemke, a w niedziele tata bral niunie i mama spala jeszcze ze dwie godzinki. Ciezka sprawa, ale o dziwo jakos sie przyzwyczailam. A macie ogrzewanie wl czy wyl na noc? To jedyny trop jak dla mnie no i oczywiscie moga to byc poczatki niepokoju zabkowego. Trzymam kciuki za jak najszybsza poprawe!

Patrycja - co do koalcji, to u nas roznie - czasem jak zdaze to jest kaszka, a czasem jak wielki placz i spiaca niunia to tylko cycus, ciekzo mi wymierzyc.

Kalinah - a co dokladnie powiedziala ci lekarka nt nocnego karmienia? bo ja sie zastanawiam czy by nie ograniczyc Malej..

Dorotea - ja wlasnie probowalam z Maja tej metody, ale ona chyba ma wielkie potrzeby emocjonalne bo w zaden sposob nie dala sobie wcisnac wody, tylko przerazliwie plakala, bardzo przerazliwie.. Moze wkrotce sprobuje znowu..

A dzis w nocy niewesolo bylo - obudzila sie nie wiadomo czemu, po jedoznku nei chciala usnac tylko wiercila sie marudzila.. i tak ze dwie godziny.. po ktoryms tam placzu po zmianie pieluszki dalam piciu przytulilam - wreszcie sie nei wyrywala- i jakos usnela.
Przedwczoraj ladnie zjadla taka kaszke - na mleku zwykla ryzowa, dodaje strate jabluszko podprazone i pol zoltka. A dzis - dwie lyzeczki.. specjalnie zrobilam wieksza porcje bo myslalam ze tez jej zasmakuje.. eh.
W ogole wczoraj i przedwczoraj spala mi tylko raz dziennie - jak myslicie czy to juz pora na jedna drzemke? z tym ze trwala troszke ponad godzine, bylo to w poludnie, a zazwyczaj spala dwa arzy po 30 min.
Zycze udanego piatku! :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim:)
Właśnie znalazłam ten cudny wątek i postanowiłam się dołączyć:) Mój Antek cycka już 3,5 miesiąca i mam nadzieję, że potrwa to jak najdłużej, bo to i zdrowo i wygodnie:D Tyle tylko, że mały jest niejadek (sama nie wiem, jakim cudem on rośnie:D) i odkąd skończył półtora miesiąca, przesypia całe noce!!! Spowodowało to zmniejszenie ilości mleczka, ale i tak wystarcza, ufff.

Widzę, że są i dziewczyny z '81 - Anya i Patrycja:) Hello:)

A skoro już tu jestem, to Wam pozawracam głowę:D Słuchajcie, moje baby nie potrafi usnąć inaczej, niż z cycem w buzi, a smoczka nie toleruje - od razu jest odruch wymiotny. Ja we wrześniu wracam do pracy i muszę jakoś go oduczyć takiego zasypiania. Macie jakieś pomysły?? Będę baaaardzo wdzięczna:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

kalinah1 to by wiele tłumaczyło w zachowaniu naszych dzieci, może rzeczywiście nie tylko zęby są powodem pobudek nocnych ale i skok rozwojowy. Mój na szczęście o 2-3 zasypia bez cyca ale o 5 nad ranem to już nie ma na niego rady.

Witaj anya:)

magdaloza twoja mała ma dopiero 4 mce i wielkie potrzeby, wierzę że chciałabyś się wyspać a le tak jak patrycja`81 napisała nie wiem czy to załatwi temat nocnego karmienia. My wprowadziliśmy stałe pokarmy dopiero po 6 mcu a tak w nocy cyc był na okrągło co 4 h

patrycja`81 u nas zwykle o 19 jest lekka kolacyjka czyli kaszka albo banan jeśli dużo zjadł na podwieczorek a po kąpieli cyc do snu

AgulaMamula mam nadzieję że od 1 razu mleko ci nie zaniknie ani Karolcia się nie zagłodzi, może właśnie potrzebowała więcej snu po ostatnich perturbacjach:)

ninnare tak jak mówisz każde dziecko ma różne potrzeby, mój syn akurat dał się przekonać i przesypia noc bez cycka. nawet gdy się obudzi wystarczy że wezmę go na ręce i poklepię a zasypia w locie, jednak nie ustawaj w próbach bo przyznaj że najwyższa pora jest trochę pospać a nad ranem jak się człowiek wybudzi to czsem ciężko zasnąć
A co do drzemki to poobserwuj czy 1 dziennie wystarczy, u nas są 2 a czasem 3 w zależności o której mały rano wstanie

Maka witaj! Mamy ten sam problem. Z tym że u mnie nie ma tragedii bo nie pracuję. Inna sprawa że jeśli dziecko będzie pod czyjąć opieką to wyczuje że z cycka nici i zaśnie samo jeśli będzie zmęczone:)

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

ninnare
Witam Anya w naszych progach! Jak Twoje najmniejsze szczescie sobie radzi z cycusiem?

moja córcia to straszny głodomor :Śmiech: lekarka mi powiedziała, że mam zakaz dokarmiania mlekiem modyfikowanym-gdybym chciała-bo córa rośnie jak na drożdżach a nie jak na cycu :Oczko: i nic jej więcej nie potrzeba. Ale jakieś 1,5tyg temu, karmiąc w nocy całkiem nieprzytomna, tak nieudolniej podałam jej cyca, że do tej pory mam podrażniony i boli ale już wczoraj i dzisiaj posmarowałam Purelan i dodatkowo smaruję pokarmem więc już jest lepiej :Śmiech:
no i od 2 dni nocki super przesypia bo kładzie się o 22 a potem pobudka o 4-4.30 :D więc i mamusia wyspana :D

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Maka
A skoro już tu jestem, to Wam pozawracam głowę:D Słuchajcie, moje baby nie potrafi usnąć inaczej, niż z cycem w buzi, a smoczka nie toleruje - od razu jest odruch wymiotny. Ja we wrześniu wracam do pracy i muszę jakoś go oduczyć takiego zasypiania. Macie jakieś pomysły?? Będę baaaardzo wdzięczna:36_3_15:


Witaj Maka u cycusiowych:smile_jump:
jak znajdziesz jakis pomysl na zasypianie bez cyca,to poddziel sie:D
(oprocz smoczka,bo moja za stara na to:D)

anya
a i mam do Was takie pytanko:
czy Wasze dzieci w tym wieku opróżniają (bądź opróżniały) jedną pierś czy obie? Bo moja mala najada sie jedną a następne karmienie drugą.


bardzo zadko jadla z dwoch piersi
no,no to niezly glodomorek z Weroniki:smile_jump:


Ninnare moze nowe zebiska sie wykluwaja:oczko:
a jesli chodzi o drzemki,to u nas roznie bywa-raz jedna raz dwie,najczesciej wlasnie polgodzinne,ale bywa ze jak zapadnie w sen:.....:sofunny:

Odnośnik do komentarza

Ale napisałyście :D

Anya i Maka - witajcie :)
Magdaloza - nie wiem za bardzo jak to z nocnym karmieniem, bo moja przesypiała noce od 2,5 miesiąca, ale około 4 miesiąca to całe popołudnia wisiała na cycku, czasami mijało tylko pół godziny a ona znów się darła za cyckiem.
Ninnare - u nas w dzień przez długi czas w ogóle nie było żadnej drzemki, czasami zdarzało się 10-15 min. Teraz jest znacznie lepiej, ale śpi głównie na spacerze ok. 1 - 1,5 godz. a w domu różnie - czasami pół godzinki, a czasami nawet 3.
Anya - moją karmiłam wyłącznie piersią do 4,5 miesiąca i wtedy najadała się tylko jednym cyckiem, teraz czasami wieczorem proponuję jej drugiego, gdy widzę, że jeszcze nie jest do końca najedzona.

A Daria dziś pogardziła marchewką, tzn trochę tylko zjadła i to z oporami, a zwykle jadła aż jej się uszy trzęsły. Za to wczoraj zrobiła mi miłą niespodziankę, bo wypiła sztuczne mleko z butelki i to bez specjalnego namawiania :) Dziś jej już nie proponowałam, a teraz właśnie mineło już ponad 7 godzin, gdy nie dostała cycka - mam nadzieję, że tak będzie częściej i że to sztuczne mleko nie będzie zbyt często potrzebne. ZOSTAŁY TYLKO 2 TYGODNIE DO POWROTU DO PRACY :kiepsko::36_1_4:

Odnośnik do komentarza

Hej!

Witam nowe mamy :)
Ja tylko na krótko zabiegana jestem dzis,goscie itp.
Odpowiem tylko Ninnare-mnie lekarka powiedziała zeby do roku karmic go kiedy chce, tzn. do 15-tej ucze go wytrzymywac bez piersi, ale potem to nadrabia.Mówiła,ze dziecko potrzebuje, pokarm jest najbardziej kaloryczny itp.
Poza tym spotkałam sie z róznymi opiniami psychologicznymi i o tym,ze dzieci czasem potrzebują tej bliskosci, zaspakaja to ich rózne potrzeby emocjonalne, poczucia bezpieczenstwa.
I w nocy gdy sie wybudza-daję mu piers, gdy ząbkował i spał niespokojnie też, wiem,ze postępuję wbrew temu co mówią poradniki o nauce spania, wielu doradców laktacyjnych itp. Ale prawdą jest tez, ze nalzey postępowac tak jak dyktuje intuicja. A moja mi mówi aby zaufac tej lekarce, poza tym mały spi ze mną i czasem nie jestem w stanie powiedziec ile razy sie wybudził i nie czuje sie z reguły taka niewyspana. Jak spał w łózeczku i wybudzał sie 1czy 2 razy szło wytryzmac, ale jak szły zęby zaczął spac ze mną. Nie mam zamiaru tak do 5 czy 6 lat, ale do roku narazie tak.

I nie chce nikogo przekonywac,ze robie dobrze. Kazdy postępuje jak uwaza,bo kazde dziecko jest indywidualnoscią. Gdyby mały spał w łózeczku-chodzilabym na rzęsach, ale jak spi ze mną z reguły nie jest tak źle.

Patrycja-mój mały tez miał okres,ze wybudzal sie co 20 min. zanim naprawde pospał dłuzej wieczorem. Przez jakis czas jadł kaszke na kolacje i było lepiej, teraz kaszek je rano i do pierwszej pobudki mija parę godzin.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Wam dziewczynki...

Patrycja zdecydowalam,ze nie dam kaszki! Przynajmniej nie na razie.Jakos tak...nie czuje,ze powinnam a moja intuicja mnie jeszcze nie zawiodla:)

Ninnare no sadze,ze to tymczasowe.Tym bardziej,ze juz ladnie spala,wiec poczekam...wytrzymam!

Dorotea hmm...rozumiem,ale moja AMy od poczatku ladnie spala w nocy..nawet do 9godz bez przerwy...,wiec ta nagla zmiana zle dziala i na mnie i na nia...bo wlasnie po godzinnym placzy zasnela...a ja i tak ja musze zaraz obudzic...ale dziekuje..

Newania no mam dokladnie to samo...Ladnie spala w nocy i w dzien jadla co 2.5 czy 3 godz a od jakis 3 dni je co 2 czy 1.5godz i w nocy to samo...masakra...No,ale sadze,ze to minie...

Dobra...poki co ide budzic mojego malego Wrzaskuna:D:D:D

Udanego wieczorku kochane.Dziekuje ,ze jestescie!:D

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare gdzies czytalam, ze dzieci wlasnie w wieku Twojej Mai mog zmieniac swoje nawyki spania w dzien, tzn. skrocic drzemki.
A nocke tez mialam dzisiaj taka jak Wy. Po jedzeniu maly sie rzucal w lozeczku, nie mogl spac. musielismy go wziac do nas do lozka i bylo juz troche lepiej. No, ale jak zwykle pobudka przed 6 :(((

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, ale się rozpisałyście :)

Anya i Maka witajcie, fajnie, ze dołączyłyście :)

Kalinah, myślę tak jak Ty. Trzeba dac dziecku to, czego potrzebuje. I tu nie chodzi o rozpieszczanie, ale o zaspokajanie potrzeb. Z czasem nie będa one tak wielkie i sie uregulują. A jak nie, to im pomożemy :)

Dominik tez śpi tylko przy cycu :( Czasami uda mi się go ubujac w leżaczku, al eto z rzadka... I walczę z tym ostatnimi czasy i walczę, ale mało konsekwentna jestem, bo nie mam do końca przekonania, czy to takie złe. A zrezsztą, nie wiem, czy pamiętacie, bo dawno jużo tym pisałam, ale przeprowadzamy się do Gdyni i teraz straszny chaos panuje w domu, kręca się różni ludzie, którzy pomagją się nam pakować i w nas wiele emocji i tak nie mam serca dodawac mu nowych atrakcji. ALe cały czas sobie obiecuje, ze w Gdyni wezmę się za to. Zobaczymy co to będzie...
Trzymajcie kciuki, bo wielki dzień już w srodę, tzn. dzień kiedy jedziemy z małym. A on strasznie nie lubi jeżdzić i zazwyczaj włącza syrenę :)

Dobranoc cycusiowe, jak dobrze, ze jesteście!

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Maka - no niestety z tym zasypianiem - wieczorem maluszek zazwyczaj wymeczony, ssanie to tez nie lada wysilek, robi sie cieplutko, milutko,mamusia bliziutko... wiec maluszek odplywa.. :D ja lubie widok mojej malej jak jest"opita" mleczkiem, spiaca, jakas kropelka jej zostanie, swiadczaca o niecnym uczynku jakiego wlasnie dokonala i tak smiesznie leci przez rece :D
Mysle, ze mozesz ewentualnie tak zrobic, zeby wycelowac z karmieniem zanim dzidzi bedzie spiace, jak zje, odlozyc do lozeczka. Taka jest teoria, a praktyka.. :)

Krysiak - no faktycznie, w takim przypadku ja tez bym oszczedzila Malemu wrazen. Juz teraz zycze Powodzenia przy przeprowadzce! (Nas tez wkrotce znowu to czeka.)

Magdaloza - ja tez sie obawiam lotu samolotem .. zobaczymy jak bedzie. Wezme jakeis nowe zabawki zeby ja zainteresowac..

Dzis nocka lepsza - znowu sie obudzila, ale latwiej mi sie udalo ja uspic.
Wczoraj tez tylko jedna drzemka byla.
Jak wstalam byla sliczna pogoda, a teraz widze juz pare chmurek, a planowalam dzis wypad w takie fajne miejsce pod miasto.
Majka w icagu kilku dni sama zaczela siadac, bo dotychczas w polowie drogi utykala, a tu nagle siup! no i probuje sie podciagac, ale ja jej nie przyspieszam i nie pomagam w tym, bo ma jeszcze czas. Przez to ze zasmakowala w staniu, ciezko ja posadzic, chce zeby ja stawiac.
Zycze milego weekendowania, kochane! Buziaki! :))

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Krysiak-to spore zmiany Cię czekają, przeprowadzka. Fajnie, bedziesz blisko morza, Gdynia jest fajna, tylko,ze na końce Polski.Ale bardzo lubie np. wybrzeże Gdyni Orłowo, bedziesz gdzie miała zabierac malucha na spacery jak nie bedzie tak wiało.
To zycze sił przy tej przeprowadzce i zeby mały zniósł podróz i to wszystko jak najlepiej! Tez mysle,ze na razie ma za duzo wrazeń aby dostarczac mu nowych.

Ja natomiast powiem Wam,ze mam problem, przyzwyczailam sie,ze póki co mały spi z nami, teraz jak wracam do pracy to gdy karmie go w nocy to będzie mi nawet wygodniej z tego względu,ze musze byc wyspana i jakos funkcjonowac. Ale on nie umie zasnąc w łózeczku i protestuje gdy go tam zostawie-a kładę go wczesniej niz siebie - jest problem bo boje sie,ze sie wybudzi i spadnie, obkładam go poduszkami ,kocami, ale boje sie,ze i tak sie bedzie chciał wspiąc.
A nie chce go na siłe przyuczac do spania w łózeczku, on płacze tak strasznie, a jeszcze lekarka mnie wystraszyła-ze jak dziecko płacze tak mocno-to grozi to zachłyśnięciem, wiec póki co nie stosuję metody zostawiania dziecka płaczącego i uspakajania. Jakos musze sobie z tym poradzic,tylko jeszcze nie wiem jak.

Tez życzę Wam kochane cycusiowe mamusie dobrego weekendu!!!

Odnośnik do komentarza

ninnare
Witajcie!

Maka - no niestety z tym zasypianiem - wieczorem maluszek zazwyczaj wymeczony, ssanie to tez nie lada wysilek, robi sie cieplutko, milutko,mamusia bliziutko... wiec maluszek odplywa.. :D ja lubie widok mojej malej jak jest"opita" mleczkiem, spiaca, jakas kropelka jej zostanie, swiadczaca o niecnym uczynku jakiego wlasnie dokonala i tak smiesznie leci przez rece :D

Ninnare super to napisalas! Ja wczoraj wieczorem karmiac i usypiajac Michała zastanawialam sie czy na pewno to jest takie zle. I chyba nie jest. Skoro m\jemu jest tak dobrze, ja to uwielbiam to dlaczego mielibysmy z tego rezygnowac??? Wiem, ze w ten sposob jestem jak na smyczy, ale co tam. Jak dlugo Michał bedzie niemowlakiem? Tak szybko ten czas leci, chce wykorzystac te bliskosc jak tylko sie da :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...