Ciąża pozamaciczna, co dalej

[rorita]

kajka dziękuje za odpowiedź :* u mnie już "po wszystkim" w dalszym ciągu mam krwawienia, w piątek te dwa mięsiste skrzepy to była moja fasolka :( teraz cały czas skrzepy, chyba macica się oczyszcza. do szpitala miałam iść w pn ,ale pójdę jutro ,bo brzuch mocno mnie boli w ciągu dnia ,niech zobaczą czy nie ma żadnych pozostałości . podejrzewam ciążę biochemiczną ,lekarz o tym wspomniał . wtedy byłoby ok ,moglibyśmy od razu zacząć nowe starania. kajka dla Ciebie światełka :*

[kasia32.33]

rotita
Przykro mi bardzo że też i Twój aniołek przegrał . moim zdaniem chyba lepiej tak niż gdyby miał się rozwijać poza macicą a i tak nie miał by szans
Ja na początku miałam bardzo spuchnięte nogi , zawroty głowy , plamienie na czerwono ale minimalne , ból po prawej stronie bo ciąża umiejscowiła się w prawym jajowodzie , a tak poza tym wszystkie objawy jak w normalnej ciąży , nabrzmiałe piersi , rano mnie mdliło i w koło miałam ochotę na oscypki :) a i zapomniała bym napisać że kręgosłup mało mi nie pękł i ciągła senność . Na samym początku puchnięcie nóg zwalałam na pracę , przemęczenie , potem brak miesiączki wzbudził podejrzenia ciąży , ale niepokój dopiero bóle i to takie tępe a bardzo silne trwające ok. 5-10 minut . Tobie już nie pomogę ale może komuś innemu się przyda . Naprawdę bardzo mi przykro !!!! :( Mam nadzieję że obędzie się bez większych komplikacji i szybciutko uda Wam się znowu zajść w upragnioną ciążę :)

[Myszolka]

rorita- dopiero dziś przeczytałam... Bardzo mi przykro:(( Nie wiem co napisać bo jest to straszne stracić nadzieję że ciąża się utrzyma... Życzę aby w najbliższym czasie wszystko się udało i wtedy pochwalisz się nam na forum swoją fasolką !!! Pozdrawiam serdecznie!!

[Martek73]

Roritko bardzo mi przykro.

Tulę Cię mocno i mam nadzieje, że szybko Wam się uda

[rorita]

kasiu u mnie też właśnie cycki pełne, bolące.. dopiero teraz "schodzi". meega apetyt, senność . i najpierw te brązowe upławy i mocny ból brzucha chyba jak u Ciebie ,a na drugi dzień już normalnie krew jak przy @.

Myszolka ,Martek dziękuję :*

Byłam dzisiaj bete powtórzyć i wyszła ok 4 także dla mnie lepiej wiadomo. Badania ok, nic się nie dzieję,jajowody dobrze. Wczoraj lekarz kazał 3@ odczekać ,dzisiejsza lekarz dała od razu zielone światełko :) u mnie ciąża biochemiczna jednak była i na całe szczęście, bo obyło się bez zabiegu.

[kajka84]

Rorita bardzo mi przykro. Światełko dla Twojego Aniołka...

Sama też już bym bardzo chciała być w ciąży, ale póki co nie myślę o tym, zostawiam w rękach Boga. Całuje:)

[irena34]

Witam was dziewczyny,czytajac was caly czas sie zastanawiam ..dla czego i od czego pojawiasie ciaza pozamacicna?nie jestesmy zadnymi alkoholiczkami a nie narkomanami...Te osoby chyba i nie wiedza co to jest ciaza pozamacicna,tylkko jak sie cos zdazy i pojawiasie problem dla nich w postaci baby,to zostawiaja go na smietniku,albo morduja.Gdzie jest ta sprawidliwosc...Przykro mi ze kazda z nas musiala przez to przejsc,ale zawsze jest malutke ,malusienkie swiatelko w ciemnym tunelu...I mysle ze tego trzeba sie trzymac i wierzyc ze napewno sie uda.Jak nie w tym miesiacu ,to w przyszlym,jak nie w tym roku ,to w nastepnym.Serdecznie was pozdrawiam wszytkich
Myszolka na kiedy masz termin?

[kajka84]

Irena ty jesteś tego najlepszym przykładem, że warto mieć nadzieję:)

Właśnie Myszolka kiedy masz termin i jak się czujecie?

[Myszolka]

No hej Kochane:)
My z mężem byliśmy wczoraj na usg i poznaliśmy płeć naszej dzidzi:)
Tak ja Ty Irenka- będzie chłopak:)

Nastrój mieszany no i chyba hormony mi buzują ... dziś nakrzyczałam na męża w sumie z głupoty;///
Na szczęście mi wybaczył i woła na mnie cały czas krzykaczka:)
Ogólnie myślałam że szczęście które mnie spotkało będzie napędzać mnie do pracy i będę mogła góry przenosić a tu zonk... Jestem teraz na chorobowym bo żołądek odmawiał posłuszeństwa a już było lepiej i myślałam że ten etap mam za sobą.

Termin mam na dzień babci - 21 styczeń:)

Całuje wszystkie dziewczyny!!

p.s. To forum jest magiczne i tu wszystko prędzej czy później się udaje;)

[Myszolka]

A Ty Irena na kiedy masz termin? Brzusio w tym czasie pewnie już gigantyczne:))

[Oopsy Daisy]

Myszolka szczęśliwego donoszenia Ci życzę ;))

Irena często też tak jak Ty myślałam.Dlaczego My?dbamy o siebie , a inne które chleją w ciąży i robią mase innych głupich rzeczy rodzą zdrowe dzieci...by je porzucić..Chore

[Dziubala]

Kasia32.33 - współczuję, całe szczęście, że nie zaufałaś ordynatorowi i poszłaś do innego gina.

Rorita - przykro mi, mam nadzieję, że szybko Wam się uda!

Myszolka - fajny termin na Dzień Babci :)

Irena - u Ciebie już prawie końcówka, szok jak czas szybko zleciał

[kajka84]

Hej kochane!
Co tam u was ciekawego słychać? Zaglądacie w czasie wakacji na forum czy urlopujecie?:)
Ja byłam u lekarza ginka, zmieniłam na innego i dostałam zielone światełko do starań, więc... się staramy:) generalnie wizyta bardzo optymistyczna, wcześniejszy gin mi mówił, że "życzy mi ciąży" i co oczywiste nie było to dla mnie satysfakcjonujące, chciałam wiedzieć co należy, co można zrobić...
No i poszłam do innego (bardzo dobry specjalista, dokładny) ten wyjaśnił mi wszystko, co chciałam wiedzieć. Generalnie nie ma przeciwwskazań żeby nie próbować, zrostów brak, jajowód wygląda bardzo dobrze, żadnej nadżerki, endometrium książkowe, jedyne co to torbiel na prawym jajniku, ale nie mam się martwić, wrócić do kontorli za dwa miesiące i tyle. A ja mam nadzieję że wrócę za dwa miesiące już... w ciąży:)
BUZIAKI:)

[Dziubala]

Kajka – dobry pomysł ze zmianą gina. Teraz pozostaje życzyć Ci powodzenia i tego by za 2 m-ce była wizyta u gina związana już z ciążą

[Myszolka]

Dziękuje Kochane za dobre słowa:)

kajka84 - no to dobrze że wszytko wraca do normy i że zielone światełko zostało zapalone:)

[irena34]

Witam dziewczyny,u mnie to jak zawsze cos...mam juz glowke w kanale,szyjka na 1 cm,i jest bardzo mienka.Maly pakujesie normalnie juz do mnie,a tak by chczalam zeby pobyl tam jeszcze z tyd.Caly czas leze ,bardzo malo staram sie robic,zeby go nie przenenczac.Zobaczym czy sie uda przetrzymac go w srodku.Jak cos dam wam napewno znac...milo ze pamieta cie o mnie,a to dla was

[kajka84]

Irena trzymamy kciuki:)))) na pewno będzie dobrze:)

[irena34]

Witam was dziewczyny,
przedstawiam moje lwiontko ktore urodzilo sie 11.08.11 o 5.10 w 37 tygodniu 3095gr 51 cm.trzeba zawsze wierzyc i na pewno sie uda.Wiara czyni cuda :)
o to i ono....

[Dziubala]

Irena - śliczny, mały Cud . Gratulacje!!!

[Mama_Monika]

irena34

Witam was dziewczyny,
przedstawiam moje lwiontko ktore urodzilo sie 11.08.11 o 5.10 w 37 tygodniu 3095gr 51 cm.trzeba zawsze wierzyc i na pewno sie uda.Wiara czyni cuda :)
o to i ono....

Grat
uluję - tego jakże pieknego CUDU!!!!!

[Myszolka]

Gratuluję !!! Niech rośnie zdrowy!! :)))

[kajka84]

Irena gratulacje!!! Jesteś najlepszym przykładem tego że naprawdę trzeba wierzyć i się nie poddawać;-)
Myszolka, jak ty się czujesz?

[Myszolka]

Hej dziewczyny:)
Co tam u was jak nastawienie, planowanie i staranie:)?

kajka84- dziękuje Ci bardzo, teraz samopoczucie znacznie lepiej choć jeszcze wszystkiego nie mogę jeść:) Czekam na dobre wieści od was:)

Ciekawe jak tam Irena z małym bąblem :)

[kajka84]

U mnie starania,starania i jeszcze raz starania. szkoda że zajść w ciąże można tylko raz w miesiącu:) U mnie narazie nici będzie jak Bóg da:P

[dogma]

Cześć dziewczyny, dołączę do Was z moją historią:-(
W piątek usunięto mi lewy jajowód:-(a teraz dochodzę do siebie, troche mnie boli brzuch ale mam nadzieje, że to normalne?
Myślę czy jeszcze będę miała dzieci bardzo byśmy z mężem chcieli.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie