Skocz do zawartości
Forum

kajka84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kajka84

  1. A tak swoja droga ciekawe dlaczego posty pojawiaja sie dopiero po kilku minutach, wczesniej byly od razu, czyzby nas inwiligowano ? :O
  2. Szczerze mowiac dla mnie to forum tez juz przestalo byc fajne. Tez sie moge przeniesc,tamto bylo czytelne,a to jest do kitu,nic tu znalezc nie moge. No a ja wczoraj mialam lekkie plamienie,a dzisiaj @ rozkrecila sie na maxa...niestety... A bylo tak fajnie hehe. Mandarynka Hanka pewnie musi sie znowu przestawic, zawsze warto miec nadzieje ;-) Dejanira ale ty zaprawiona w bojach jestes ;-) A moj misiol prawie sam juz siedzi... No i wieczorem po cycku z reguly dostaje jeszcze mm, bo glodny, a mi wygodniej. Po pol roku moge pomyslec troche o sobie ;-) Zaliczylismy weekendowe spacerki, pogoda tak piekna ze szkoda bylo w domu siedziec. No i Niko jest niesamowit smieszek. Smieje sie do kazdego, ciagle i wszedzie. Pokazuje te swoje zeby... ;-)
  3. Mafka jak kupujesz dziecku na zywo buciki to wiem ze powinno sie wlozyc palec za pietke wtedy sa ok. A kapciochy moja Kajka tez nosi mniejszy rozmiar takze ja bym te wieksze brala,bo bucik musi byc ciut wiekszy.
  4. A ja sądzę że maly ma po prostu skok wzrostowy i to jest naturalne że chce jeśc więcej. Mój w tym wieku też miał taki kryzys i jadł co 1,5 godziny, czasami nawet co godzinę i to wcale nie oznacza że sie nie najada. Potrzebuje więcej a twoja laktacja musi się do tego dostosowac. Mafka dobrze radzi, odstaw butlę podawaj pierś kiedy tylko się dopomina i jeśli przybiera na wadze to wszystko minie, nie martw się!
  5. W zaleceniach jest przy karmieniu piersią wit K do skończenia przez dziecko 3 mca życia, D nawet do 2 roku. Ja K podawałam do 3 mca, D też od początku, jednak teraz nie podaje. Zbyt dużo witamin też jest szkodliwe, a skoro jest słoneczko niech lepiej z tego czerpie witaminę. Tutaj opinie są podzielone, ale uważam że podawanie wit D w miesiącach okresach kiedy nie ma slońca jest uzasadnione, także będę podawac dalej zimą i jesienią. Inna sprawa że malutkie dziecko nie otrzymuje wit w pokarmach stałych (jak to się odbywa przy starszych dzieciach) ale od matki z pewnością też coś dostanie. Możesz się zawsze poradzic położnej. Ja w tej chwili ( mały ma prawie pół roku) odstawiłam wit. D i zacznę podawac jesienią.
  6. Mafka musimy ją odbic :) Przyszedł mój rowerek i od jakiegoś tygodnia cwiczę intensywnie wieczorami co drugi dzień. Wogóle to się jakoś dziwnie czuję. Przez 3 dni bolało mnie podbrzusze, jakby owulka była, do tego śluz gęsty jak białko więc myślę że na pewno to, ale podbrzusze mnie nadal pobolewa, już nie tak mocno, wyszły mi jakieś pryszcze i czuje się opuchnięta. Śluz był parę dni, potem ze dwa go nie było a dziś znowu zauważyłam, mam nudności wieczorami. Dla świętego spokoju zrobiłam test oczywiście negatyw, nie wiem, może cosik się tam dzieje w podwoziu, muszę iśc na przegląd :) Już się umówiłam. Już albo dopiero bo wstyd przyznac ale jeszcze nie byłam, zawsze coś, te choroby i wszystko mnie wytrąciło z rytmu, wogóle nie myślałam o sobie. Czas zacząc. W czw. idę do fryzjera, już się doczekac nie mogę, heh. A jutro mąz mi zamówił masaż, ojjj jak dobrze. Tylko przez to że poczułam ta wiosnę nie uważałam i prawdopodobnie mnie przewiało, także troszkę łamię w kościach. Już się nafaszerowałam naturalnymi anty i czekam. Nie może mnie teraz rozłożyc. Co do małego, wprowadziłam mu wczoraj troszkę kaszki manny czyli glutenu no i dziś rozwolnienie i śluz w kupce, dzisiaj już mu nie podałam i spróbujemy za tydzień. Ale żadnej wysypki, żadnej "cuchnącej" kupki - jak to wyczytałam w opisach przy alergii na gluten, więc może po prostu taka reakcja na nowy składnik. Jak przejdzie jutro to od nowa :)
  7. Idą mu te ząbki jak szalone, jeden po drugim albo i dwa na raz. Wcale się nie zdziwię jak jutro albo pojutrze ukaże się druga dwójeczka. No ale was to też kochane czeka, tylko wypatrywac. Mały tak mocno wszystko pcha do buzi, tak gryzie że sądzę że będzie ząbków ciąg dalszy :) No i z nowości u nas to obrót na brzuszek :) Kupiłam mu dzisiaj taką siateczkę z rączką do trzymania i tam można pakowac owoce do jedzenia, z tym że młody to gryzie ale nie odgryzie, czyli się nie zakrztusi, soczek sobie wyciska i ewentualnie ta miazga mu przejdzie. Super sprawa, ma któraś? Mlody zachwycony i jabłuszko dzisiaj wciągał :)
  8. pochwale sie ze mamy juz 5 zabek. Dwojka na dole ;-)
  9. Mafka moj na szczescie spi poza wozkiem,ale w nowym miejscu sie duzo rozglada,chociaz nad morzem nie mialam problemu zeby go polozyc w dzien w lozku. Costmitca moj piszczy, duzo gaworzy dada gaga bla bla i takie tam ;-) no i igolnie smieszek z niego, kontaktowy, towarzyski, nie boi sie nikogo sam wrecz zaczepia :-) Mandarynka cos ucichla podejrzanie.... Hmmmm,trzeba bedzue ja odbic :-)
  10. O matko ale tu rewolucje, nie podoba mi sie... No to polepszyli... A ja pozdrawiam znad morza :-) wczoraj padalo ale na szczescie nie mocno i spacerek tez byl i kawa i ciacho z lodami :-) a dzisiaj zawitalo do nas piekne sloneczko. Maly dobrze mi spi, a myslalam ze moze byc z tym problem, wysypka zniknela i tez nie wuem od czego ale stawiam na jabluszko ze sloiczka, jak przyjedziemy do domu zrobie probe. Mafka ja uzywam proszku dzidzius od poczatku i przy Kai uzywalam i nie narzekam.
  11. p.s ciekawe jak mandarynka, coś się nie odzywa długo...
  12. A u nas wysypka zeszła, została tylko sucha skóra więc musimy natłuszczac. No i podaje mu dicoflor bo o dziwo wysypki są związane z jelitkami też. A to wyczytałam w tym artykule który wam poleciłam. Do teraz nie wiem co go tak uczuliło, teraz powoli wprowadzam marchewkę i obserwujemy. Dzisiaj się nawet wyspałam bo miałam tylko 2 pobudki w nocy, już dawno nie pamiętam kiedy tak się wyspałam. Mlody gaworzy na całego, gaga,dada, tata fajnie się tego słucha. I z pampersów zdecydowanie polecam te z lidla toujours, koszt 27 zł. Wczoraj kupiłam (wcześniej używałam z Kają ale była starsza) właściwie z braku w sklepach huggies rozmiaru 4. Jeździłam wszędzie a tu braki, szok, pomyślałam że spróbuje z tymi z lidla, no i mały nie ma żadnych wysypek a chłonne są :) Mafka jak Fabianek?
  13. Mafka no jeszcze przed :-) Fajnie ze synek nabiera ksztaltow hehe U nas wysypka schodzi ale zostaja przesuszone placki wiec dzisiaj dopoje go herbatka jak wieczorem bedzie potrzebowal i odstawimy mleko i zobaczymy. A podam mu juz dzis marchewke i obserwacja :-) Costmitca na moje wg twojego opisu to zeby jak nic. Mi tez lekarka przy badaniu powiedziala ze do zebow jeszcze daleko a za dwa dni mial pierwszego, takze wypatruj :-)
  14. No to Mafka sto latek! Dużo zdrówka, szczęścia, uśmiechu na twarzy i spełnienia marzeń... :) Ja mam podobny balast przy 29 latkach :) Czy wy też dziewczyny miewacie czasem wszystkiego dośc i macie wątpliwości co do waszych mężów/ parnterów? Ja czasami mam takie dni że mówię że gdybym mogła cofnąc czas to nie wyszłabym za mojego m. Mafka wiem ile krwi leci przy rozcięciu wargi, też to z Kają przerabiałam :)
  15. Zobaczcie dziewczyny co znalazlam... Masakra co do diagnozy lekarzy malej Martusi. Warto przeczytac apropo wysypek roznorakich, Mafka moze to tobie pomoze? Czekam na opinie. Moja wysypka nadal trwa niiestety, jesli sie nie zmieni zrobie badania mlodemu. Wysypka u dziecka = alergia na kota?
  16. Heh, Mafka, absolutnie cię nie straszę... tak mi kiedyś wpadł w oko opis i pomyślałam o twoim maluszku.... U nas wysypki jakby mniej, ale zobaczymy jak będzie dalej. Wczoraj jabłuszka nie dostał. Asiu mój głos też oddany. Aga nie martw się na zapas, rozstanie z dzieckiem zawsze jest duzym przeżyciem, ale małemu na pewno nic się nie stanie. A ty odpoczniesz trochę od dziecka, wiem po sobie. Ja aktualnie jeszcze mam ostatnie dni macierzyńskiego do 13 a potem i tak będę w domu z Nikodemem.
  17. dejanira dziekuje ;) i mój like już masz ;)
  18. Mafka objawy u twojego malucha mi wyglądają na skazę białkową... Przynajmniej objawy są takie same: "Zazwyczaj choroba ujawnia się między 2 tygodniem a 3 miesiącem życia i samoistnie zanika ok. 2 roku (choć niekiedy może pozostać na całe życie). Jest zapalna i przewlekła, a jej najczęstszym objawem są czerwone krostki lub przesuszone, łuszczące się i zaczerwienione plamy m.in. na twarzy i małżowinach usznych (efekt tzw. „lakierowanych” policzków i „naderwanych” uszu) oraz w obrębie szyi i ramion, ciemieniucha. Czasem zmiany te mogą rozprzestrzenić się na całe ciało (ze szczególnym uwzględnieniem zgięć łokciowych i kolanowych), a ponieważ zawsze towarzyszy im uporczywy świąd, niemowlę staje się płaczliwe, rozdrażnione i nadpobudliwe. Skaza białkowa nie zawsze jednak objawia się na skórze – może dawać o sobie znać także pod postacią częstych infekcji (głównie oskrzeli, uszu i nosa), sapki (ciężkiego, chrapliwego oddechu), wzmożonych kolek, biegunek lub zaparć, nudności czy obfitego ulewania. Co więcej, u dzieci nią dotkniętych często później rozwija się astma oskrzelowa lub alergiczny nieżyt nosa, i choć nasilenie tych dolegliwości wiąże się z ustępowaniem objawów skazy (konkretnie zmian skórnych), to gdy problemy ze strony układu oddechowego mijają, stan skóry znowu pogarsza się, a takie cykliczne następstwo chorób może trwać długi czas"
  19. No i wylukałam drugą przebitą dwójkę... :)
  20. Ha Mafka widzisz, Na NFZ jak się kogoś zna to i sie załatwi :) Skąd ja to znam... Mafka pisałaś kiedyś że twój mial wysypkę po jabłku, jak ona wyglądała? Bo się okazuje że mój ma dwa rodzaje wysypek, jedna to liszaje i to ewidentnie po mleku bo już zaczyna schodzic po zmianie mm, druga to takie krosteczki na brzuchu i buźce, a wydaje mi się że to właśnie od jabłka bo po marchewce nic mu nie było, a wczoraj zauważyłam krosteczki też wkoło ust, tak jakby w miejscu gdzie sie ubrudził jedząc... No i muszę wszystko odstawic, ehhhh. Niko też waży już ponad 8 kg no i znowu ząbki... czyli Aga mam takie same noce. Wydaje mi się że u niego idą wszystkie 4 naraz, tzn dwie jedynki i dwie dwójki, zresztą jak pisałam jedna dwójka mu się już przebiła. Asia powodzenia na zabiegu, Michaś śliczny :) Wiecie dziewczyny że od czwartku ma przyjśc wiosna? Ciiiii, żeby nie zapeszac :) A u dołu mój bąbel
  21. Dzina może to byc alergia... A ja gluten wprowadzam właśnie teraz dopiero w 6 mcu bo karmię piersią. No i też radziłabym gotowane, są bardziej lekkostrawne. P.s, też jestem z Chojnic :)
  22. Dokładnie tak, Margeritka ma rację, to jest po prostu skok rozwojowy, zwiększa się zapotrzebowanie na pokarm a co za tym idzie maluszek musi częściej jeśc. też to przerabiałam i najlepszą metodą na zwiększenie laktacji jest takie częste przystawianie. Nawet jeśli ssie a nie leci zbyt dużo lub wogóle to ssąc dziecko pobudza wytwarzanie pokarmu. To po prostu taki sygnał dla organizmu że potrzeba więcej mleczka. Więc przystawiaj tyle ile chce i czekaj aż się wszystko unormuje. No i dużo pij wody.
  23. Hej dziewczynki u nas też ziiiiimmmmmno , brrrrr. Czekamy na wiosnę chociaż po takich ziąbach przydałoby się jednak już upalne lato :) Aga... wg mnie sa dwie przyczyny (bynajmniej młody tak miał), nie spał w nocy i płakał jak mu ząbki szły... i tu bym na to stawiała u twojego. Brak apetytu, płacz w nocy (w nocy ból jest większy). Zobacz jak wyglądają jego dziąsełka,najlepiej zaświec latarką (ja tak sprawdzałam), jeśli są opuchnięte, przekrwione to na bank to. Daj mu przeciwbólówkę na noc i zaopatrz się w maśc na ząbki i w duuuużo cierpliwości. Niestety musimy takie stany też przejśc z dzieciaczkami. U mnie trwało to ok 2 tyg, budził się co godzinę, co pół, czasem co 1,5. Rano miałam oczy na zapałki. Albo to skok rozwojowy- wzrostowy, ale raczej wtedy młody by więcej jadł. Stawiam na ząbki. A u nas kolejny ząbek u góry się przebił :) Albo 1 albo 2. No i też szukałam przyczyny wyspki, młodego wysypało, najpierw plecy, potem brzuch, teraz już przechodziło na nogi i rączki i nawet główkę. Kapałam w balneum, smarowałam maściami i nic. Poza tym wczoraj zrobił kupkę po 3 dniach i się zastanawiałam co jest. Do tej pory wypróżnienia były regularne, wprowadziłam mu tylko jabłuszko i marchewkę, sama ograniczyłam jedzenie alergenów a tu nic... wysypka raz bladła, raz się zaczerwieniała. No i mam. To najprawdopodobniej mleko, bo od jakiegoś tygodnia dawałam mu po piersi na noc jeszcze mm, wypijał co prawda 30 ml, czasem nawet nie, ale spokojnie zasypiał. I też nie dostawał codziennie. I dawałam mu NAN, szczerze nie polecam. Wczoraj kupiłam Hippa, i młody rano od razu bez problemu wywalił taką kupkę że pampersa nie starczyło, no i wysypka jakby zanikła (?). Poczytałam w necie i mleko to ma dużo negatywnych opinii. Młodej podawałam bebilon, a teraz spróbowałam Hippa i chyba przy nim zostaniemy. Nan ląduje w koszu. Cosmitca fajnie że mala wam je już dużo. Ale z potrawami "dorosłych" raczej bym zaczekała, bo mają dużo soli a nerki naszych dzieciaczków jeszcze nie są w stanie jej przerobic. Radzę poczytac :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...