dogma

bardzo mi przykro :-(

kurczaki!!! nie wiedziałam sorki, hmm dziwadło jakieś :-( tzn. każdy się przyzwyczaja do tego co ma u siebie. trzymam kciuki za zerooooo:-)

a może zadzwoń do swojego gina i zapytaj?

hej dziewczyny jak nastroje grudniowe? Dziubala jak u Was rośniecie :-) Jak zdrówko wszystko, jak się ma dzidzia? Ulala gratulacje "zgubionej" bety już niedługo będzieci mogli zacząć działać:-) i nawoływać żeby wróciła hihi, pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie

Serdecznie witamy nowego mężczyznę na świecie :-) I trzymamy kciuki za całą rodzinkę :-)

Dziękuję Tobie bardzo bardzo serdecznie:-) Idę spokojnie spać, chyba moja psychika trochę siadła, ale będzie już tylko lepiej :-) pozdrawiam

no podobno w macicy mam taką nadzieję. ten pierwszy mówił o jakimś torbielu w jajniku. a badało mnie w sumie hmm 5 róznych lekarzy - wiem wiem jesem dziwna, dwóch w około 5 tygodniu, 2 w szpitalu jeden na izbie i jeden na usg prenatalnym no i jeden prywatnie do którego poszłam jak mnie bolało w 8 tc.

aa jeden z lekarzy powiedział mi, że w prawym jajniku jest ciałko żółte i że jajnik jest powiększony może to to? co ?

to bądź pewna, że my tu na forum będziemy zawsze z Tobą :-) potęga podświadomości jest wielka:-)

jesteście cudowne :-) tylko żeby z mamusią było wszystko ok :-) bo ciągle jest pytanie co mnie tak kłuje, co mnie tak kłuje, co mnie tak kłuje :-(

usg miałam bobasa widziałam:-) i byłam nawet u 2 lekarzy :-) tylko, że moja wyobraźnia jest oooo rewelacyjna, potrafię sobie wszystko wymyśleć :-( aż mi wstyd mówić co wymyśliłam :-( tylko dlatego, że kłuje mnie z prawej strony:-(

hej dziewczyny :-) u nas to już 13 tc, dzidziuś podobno ok, ale mnie wciąż boli brzuch :-( i to szczególnie z jednej strony i sobie różne głupoty wmawiam, lekarz mówi, że nic się nie dzieje, ale ja po tej sytuacji w zeszłym roku jestem jakoś delikatnie do wszystkiego nastawiona, poprostu się boję, że coś się w jajniku bądź jajowodzie dzieje :-( a jak u Was dziwczyny? Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Byłam, podobno wszystko ok:-) ale i tak jest coś gorszego, strasznego:-( w 4 tc. miałam robione rtg kręgosłupa:-( oczywiście nie wiedząc, że jestem w ciąży:-(tak bardzo się boje, jak mogłam być tak głupia nie mogę sobie tego wybaczyć....

hej dziewczyny :-) nam też się udało tzn. to jest 8 tc. tylko zaczynam się strasznie bać, bo brzuch trochę mnie boli i to z jednej strony, wmówiłam sobie, że coś się dzieje i strasznie panikuje, lekarz mnie uspokaja ale ja jak zwykle uważam, że pewnie czegoś nie zauważył:-( strasznie się boję, że oprócz prawidłowej ciąży równocześnie rozwija mi się w jajowodzie:-(pozdrawiam Was dziewczyny, odezwę się jak tylko coś będę wiedziała

hej dziewczyny:-)U nas bez zmian, jeszcze nie zaczeliśmy się starć, damy sobie jeszcze troche czasu, Życzę Wam kochane wszystkiego co najlepsze na te nadchodzące Święta Bożego Narodzenia,

hej dziewczyny:-) wizyta u Gin jak najbardziej pozytywna :-) Wszystko jest ok:-) Ale jeszcze troche czasu minie zanim się przełamię aby znowu zacząć się starać, teraz to nawet pogoda mnie dobija, a jak wasze nastroje?Pozdrawiam serdecznie, buziaki

hej dziewczyny:-) Fizycznie czuję się bardzo dobrze, psychika :-( po ostatniej wizycie u lekarza okazało się, że mam jakąś "krwistą torbiet" ide w środe zobaczyć czy dalej ona tam siedzi:-(bardzo szkoda mi mojego męża to on "obrywa" na tym najbardziej nie wiem dlaczego ale stał się kozłem ofiarnym po całej tej sytuacji:-(Widze, że bardzo chce mieć dziecko a ja jestem teraz bardzo nie NIE!!!!Oj się porobiło. Ale marudze:-( Ale jakoś ostatnio wszystko co mnie otacza jest na NIEEEE, trzymajcie się cieplutko wszystkie:-) buziaki

hej:-) Ja już dochodzę po woli do siebie, ale łatwo nie jest, mam jakieś dziwne odczucie, że zmieniłam się od "tego czasu" mam nadzieje, że przejdzie bo to nie jest zmiana na dobre:-(Zastanawiamy się z mężem czy już możemy się "przytulać" pozdrawiam Was serdecznie

Mam pytanie dziewczyny, jak było u Was z miesiączką po laparoskopii?Bo ja własnie dostałam.

Mam pytanie dziewczyny, jak było u Was z miesiączką po laparoskopii?Bo ja wł

Cześć dziewczyny, dołączę do Was z moją historią:-( W piątek usunięto mi lewy jajowód:-(a teraz dochodzę do siebie, troche mnie boli brzuch ale mam nadzieje, że to normalne? Myślę czy jeszcze będę miała dzieci bardzo byśmy z mężem chcieli. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie