Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

hejka;)

melduje sie z brzucholem, ale okropnie zmeczona...dlatego nie odpisuje, bo spadam spac
wpadlam tylko zeby sprawdzic co i jak z Wami, ale widze z eJusta i Paulina sie nie odzywaja wiec moze to juz...
Promyczek pomyslnosci:!!!

Malenstwo wszedzie dobrze w domu najlepiej...

dobranoc... zajrze jutro

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Avalka - Co do odwiedzin rodzinki w szpitalu to stanęło na tym, że jednak nie będą czekać pod drzwiami porodówki (dzięki Bogu), ale młodsza siostra męża tak uparcie chce zobaczyć dziecko już jutro, że chyba raczej nie odpuści. No i sprawa wygląda tak, że razem z teściową mają przyjechać jutro w porze odwiedzin i o ile będę się dobrze czuła mają wejść, ale już sobie zastrzegłam, że góra 5 minut i do widzenia, no i żadnego dotykania dziecka. Druga siostra na szczęście po południu pracuje, więc nie będzie miała jak przyjechać. W dalszym ciągu średnio mi się to wszystko podoba, no ale jakiś tam kompromis został uzgodniony.
Niestety pojawił się inny problem. Otóż jedna z ciotek (siostra teściowej) już się zapowiedziała na przyszły tydzień, ot tak! Ja wymiękam. Chyba po prostu nie będę drzwi otwierać i już.

A to ostrzeżenie o wirusach to ponoć nic groźnego, tak mówi mój mąż. Powinni to niedługo naprawić. Ja mogę na forum wejść tylko przez internet explorer, który strasznie muli, no ale innego wyjścia nie ma, bo żadna inna przeglądarka nie działa. Może dziewczyny się nie odzywają, bo właśnie też im ten komunikat wyskakuje i nie pozwala wysyłać postów?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

AniaH Tak mi się przypomniało, że kiedys przeczytałam, że kompromis to takie podzielenie ciastka by każdy czuł że dostaje większą częsc:) Myślę, że masz prawo czuc sie jakby z dużą porcją ciacha:) A tą jedną natrętną siostrzyczke na 5 minut jakos przebolejesz...Gorzej z ciotką. Ja myślę, ze u mnie poza rodzicami nikt sie nie zjawi. No i znajomi najbliżsi... Potem może na chwilę babcia, ale to raczej jakos damy rade:)

Co do wirusa, to ja weszłam:) to było silniejsze ode mnie:) jak sie komp zepsuje to powiem że nigdzie nie wchodziłam.... Bo bym dostała taki OPR że w majty bym sie nie zmieściła:)
Ide chyba zmierzyc temp bo czuje sie pupowato...

A Paula obiecała eske jak pojedzie na porodowke wiec mysle ze jest po prostu poza kompem:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :) Poczytuje Was od rana ale jakoś nie miałam weny. U mnie sie nic nie pojawia ale mąz to mi inteligentnie wytłumaczył tym,że nie mamy żadnego antywirusa zainstalowane :hahaha:
Promyczek i Bejbik wszytskiego dobrego.
Maleństwo dobrze że jesteś w domu, taki szpital to może z człowieka cały entuzjazm wyssać :(
Żaden dzieciaczek nam sie dzisiaj nie pojawił czyli chyba nastepny będzie Jeremiasz Anki :36_1_11: Fajnie że doszliście z mężem do jakiegoś kompromisu :36_1_11:

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

hej :)

W końcu się zalogowałam....

Ja nadal w 2paku chociaż myślałam,że wczoraj pojadę na porodówkę....cały dzień miałam skurcze bolesne, wieczorem pojechałam jeszcze do tesco po pieluchy do szpitala bo nie miałam jeszcze kupionych no i cały czas mnie bolało i brzuch się stawiał i....przeszło :o_no: miałyście tak? przez 3 dni bolał mnie brzuch jak przy @ i stawiał się a od wczoraj cisza...no może troszkę mnie pobolewa, rano miałam na wkładce dość sporo śluzu ale nie jestem pewna czy to czop bo z młodym inaczej wyglądał, był zabarwiony krwią. Ehhh dziewczyny jeszcze będzie tak,że będę się kulać do terminu albo i po;) hehe

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

hej jestem, ale sie tak zle czuje ze nie dałam rady usiasc przed kompem, mam goraczke boli mnie gardło i wszystkie kosci... w szpitalu musiałam cos złapac bo gdzie indziej w domu wszyscy zdrowi... Boje sie teraz ze zaczne rodzic taka osłabiona...
Byłam dziś na ktg i ani jednego skurcza nie miałam- wyobrazacie sobie...:36_2_58:
Ordynator po rozmowie ze mna stwierdził ze jesli do piatku sie nic nie wydarzy wto wpiatek rano mam sie stawic na oxy... Czyli wiem ze Nikoś najpozniej urodzi się 10 w dzien wypłaty - oczywsicie jesli oxy od razu zadziała.... wiecie mi jakos ten brzuch rozsadziło i boli mnie okropnie i do plecy - maskara jakas ... uciekam juz do łozka tak tylko wpadłam chciałqam napisac waz ze Justa pisała ze u niej cisza ale przez wirus nie moze wejsc , ale Maleństwo mnie uprzedziło...:)
Odpisze wam na posty jak sie bede lepiej czuła...
Dobranoc....:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki Ja nie mogłam się do Was dostać bo tak jak wam coś wyskakuje to mi zablokowało stronkę :36_2_43:
A w październikowych mama giną posty :36_2_43:

Ale już nadrabiam
Zawijka wszystkiego naj naj naj z okazji narodzin dzidziusia i nawet nie wiesz jak Ja bym chciała mieć już za sobą wszystko tak jak Ty
Paulina i Justa normalnie mam nadzieje że do jutra napisze któraś z Was jakieś dobre wieści:36_1_11:
Ania_h normalnie Ja to Cię podziwiam bo jak napisała Selen Ja już panikuje i się okrutnie boję a ty taka spokojna. Życzę Ci jutro wspaniałego dnia ,który na pewno zapamiętasz do końca życia

Andzia Ja uwielbiam chodzić na grzyby ,ale szczerze pisząc to nie mam siły a na riki tiki to już całkowicie mi się nie chce.
Avalka nie martw się bo jak Ja bym zaczeła narzekać to brakło by mi strony
:smile_move::smile_move:
Maleństwo z jednej strony to dobrze że w domku zawsze ty się lepiej czujesz niż w szpitalu.

Kobitki życzę Wam miłych snów

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Avalka - Siostrę jakoś przeboleję, bo fajna dziewczyna, gorzej z tą teściową, która, że tak powiem, nadmiernie wyraża swoje emocje i zbyt wylewnie okazuje uczucia, więc pewnie łzom i zachwytom nie będzie końca :) Oby tylko nikomu innemu nie przyszło do głowy mnie odwiedzać.

Wirusem się nie przejmuj, na pewno nic nie zepsułaś i tłumaczyć się nie będziesz musiała :) Mąż mi tu tłumaczy, że to nie żaden wirus, tylko ktoś po prostu zgłosił, że na stronie są wirusy, ale to nieprawda.

Kleopatra - No ja nawet nie sądziłam, że będę nastepna, a tu proszę. Nikt nie chciał rodzić przede mną :) 3 dziewczynki już mamy, więc ja jutro troszkę statystyki wyrównam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze dzisiaj jakiś senny dzien :( Wstalismy z mężem, pojechaliśmy na zakupy, zrobilismy obiad i poszlismy spac na 2 godzinki. Wstalismy pojechalismy do McDonaldsa, którego uwielbiam i wróciliśmy do domku :) Teraz wpadło dwóch kumpli i ogladają TV a ja chyba zaraz pójde dalej spać :)
Jakbym się nie pojawiła jutro to Anka szcześliwego, spojnego rozwiązania :36_1_11:

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Paulina, Justa trzymam za Was mocno kciuki, żeby szybciutko Was wzięło bo biedne się męczycie. No i Paulina zdrowiej szybko,żebyś taka osłabiona nie musiała rodzić. Kurcze,że musiało cie teraz akurat złapać...

ania_h83 już jutro zobaczysz synka! ale masz fajnie:) oczywiście szczęśliwego rozwiązania życzę! a rodzinką się nie przejmuj, jakoś ich przebolejesz. Chociaż nie dziwie ci się,że nie za bardzo masz ochote na wizyty zaraz po porodzie...

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej też się melduje, dalej nic się nie dzieje, ciekawe czy do wizyty w środe dotrzymam. Rodzina nas molestuje dwonią jak szaleni czy już urodziliśmy, masakra.

Najserdeczniejsze życzenia dla Promyczka i Bejbika.

Paulina zdrowiej szybko nam bo na porodówke czas się wybierać a nie chorować.

Ania trzymam za Was jutro kciukasy , ale fajnie Jeremiaszek jutro będzie na świecie.

Maleństwo ja też bym wybrała opcje czekania w domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

hejka wieczorkiem

Ania - życzę dużo siłek i samych radosnych chwilek od jutra :) - a co do ciotki to współczuję - ale na pocieszenie powiem ci że jak urodziłam Jasia i wrócilismy ze szpitala do domu po 3 dniach w niedziele to ja pierwsze co wykąpałam się i przebrałam w piżamy żeby się położyć a tu dzwonek do drzwi i cała rodzina mojego M. wpakowała się do domu w sumie naraz jakieś 15 osób w tym 3 dzieci przedszkolnych które dmuchały na mojego małego diabli wiedzą jakimi zarazkami - na szczęście młody spał więc go natychmist zaniosłam do pokoju - no ale ja to musiałam sie przebrać w niewygodne ubranie i siedzieć z gośćmi bo sie wszyscy obrazić chcieli - no a dodam tylko że 3 dni po porodzie to niebardzo da sie siedzieć - i boje się że jak przyjade z Zosinką to będzie to samo - a ja to bym chciała taki tydzień tylko dla naszej 4 na dotarcie się :)

Maleństwo - no witamy w domu - dobrze że możesz te ostatnie chwile oczekiwania spędzić w domowych pieleszach - dużo zdrówka :)

a my bylismy dzisiaj na zakupach - 2 razy - ochodziłam sie jak wariatka - wszystko mnie boli - a Zosinka jest już tak nisko że nie sądziłam że może tak być :) - na szczęście bolesnych skórczy zero - z zakupów to udało sie kupić Jaśkowi dresy i 2 pary butów i bluze - M. ochodził się za butami ale wybrzydzał jak baba :D i nie kupił nic - a ja zajeta ich zakupami nie kupiłam sobie nawet tabletek w aptece - no a miałam kupić tabletki i torbe do szpitala i pantoflei jakiś cienki szlafrok i majty jednorazowe - no ale M. obiecał że jak będzie mniał jutro wolne to jedziemy na ciag dalszy zakupów - no i w razie czego to jeszcze w środe jade z mamą na zakupy to jeszcze coś znajde dla siebie - no bo tak logicznie myśląc to nic dziwnego że się nie spakowałam do szpitala jeszcze skoro nie mam ani czego ani do czego spakować :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

ehhhh no a ja jak zwykle monolog będę prowadziła
nie wiem czy wam pisałam wczesniej - ale małymi krokami jakimś cudem trafiłam na temat nauki czytania u dzieci w wieku już niemowlęcym - i poczytałam i doszłam do wniosku że możnaby było spróbować - oczywiście nie mówię tu o Zosince - choć nie wykluczone że jeśli przy Jasiu sie sprawdzi to i z nią szybko zacznę - no ale mowa o Jasiu - uszyłam mu matę z literkami a tu się okazuje że nie tędy droga - bo w tym wieku dzieciu uczą się czytać całe słowa i zdania a nie pojedyncze litery
właśnie drukuję sobie literaturę fachową coby najpierw dokształcić siebie a potem zaczne z Jasiem - mam nadzieje że czas pozwoli - lit fachowa to: "jak nauczyć małe dziecko czytać" Glenn Doman Janet Doman
Genialny Maluch ? - nauka pełna zabawy

podaję namiary bo moze którejś z was pomysł przypadnie do gustu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)

W końcu udało mi się zalogować.
Jak już wiecie ja nadal w dwupaku (dzięki Maleństwo i Paulina za przekazanie info).

Sto lat dla Bejbika i Promyczka !!!

Ania strasznie Ci zazdroszczę, że już jutro będziesz tuliła Jeremiaszka. Ja Ci powiem, że kompletnie nie czuję żadnego strachu przed porodem. Ja już nie mogę się doczekać :) Jutro będę bardzo mocno trzymała kciuki i jestem pewna, że wszystko szybko się potoczy i bez żadnych niespodzianek.

Ja dziś miałam zupełnie spokojny dzień. Teraz mam trochę bolesnych skurczy, ale to nic konkretnego. Nadal plamię, więc coś tam się rozwiera.
Zmykam już chyba pod prysznic i spać.
Jutro pewnie troszkę spędzę z Wami czasu na forum, bo boję się już jeździć samochodem (mam też zakaz) i chodzić bez męża. A i w domu nic nie zrobię bo mąż w weekend mnie wyręczył.
Dobranoc ... kolorowych snów

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, melduję się i ja. miałam ten sam problem co wy z internetem. teraz zmęczona jestem więc tak tylko na chwilkę wpadłam, byliśmy dzis też na grzybkach i nawet mój alan grzybki zbierał, niestety pourywał główki dla borowików hehe

promyczek i bejbik wszystkiego naj naj naj lepszego

ania będę trzymała kciuki żeby poszło jak najlepiej i żebyś jak najszybciej mogła trzymać swojego synka w ramionach, trzymaj się mocniutko

dobra zmykam spać bo brzuszek coś pobolewa

Dobranoc i miłych snów

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09anlitm1qy5xp.png

http://www.familylobby.com/common/tt5415159fltt.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/relganliq4jbwk5c.png

http://www.familylobby.com/common/tt5415151fltt.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/961lanliw1hxle51.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201qp19nuvw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie z rana.

Ania h
to super, ze postawiłas na swoim w sprawie rodziny meża podczas porodu. Teraz jesteś górą i niech rodzinka uszanuje Twoje uczucia – gratuluję wywalczenia kompromisu.
Będę dziś trzymała kciuki i chyba denerwuje się za Ciebie.

Promyczek i Bejbik wszytskiego naj.

Paulina, avalka walczcie z przeziębieniem, bo teraz to powinniście być silne i zdrowe. Pogoda pod psem nie sprzyja zbytnio dobrej formie, ale musimy się jakoś trzymać.

Mineralka
po tym co napisałaś o rodzinie swojego M w dniu Waszego przyjazdu ze szpitala to powiem szczeże, ze aż nóż mi się w kieszeni otwiera. Ludzie nie maja kompletnie zadnego taktu i nie liczą się kompletnie z tym, ze kobieta po porodzie może być zwyczajnie wykończona. Ja paietam, ze jak wracałm z Marcinem ze szpitala a był to 20 grudnia to była kompletna, totalna snieżyca i mój M z mamą po mnie przyjechali, ale ponieważ mieszkam na wsi a do szpitala mam 20 km to moi tescie jechali drugim samochodem za nami wrazie czego, bo zawieja była naprawdę kompletna. Posiedzieli chwilę, ale ja się nikim nie przejmowałam tylko poszłam do wyra a M z nimi siedzial.
Z kolei jak urodziła moja bratowa to jej matka przyjechała do nas ze starszą wnuczką (córka syna) kompletnie zasmarkaną. Z zielonym gilem do pasa za przeproszeniem. Moja bratowa to myślałam, ze zawału dostanie jak to zobaczyła. Ludzie są jednak beznadziejnie bezmyślni.

A ja dziś wstałam wyjatkowo wcześnie bo musiałam z samego rana jechac do pracy po pieczątke w książeczce zdrowia i pasek z wypłaty. O ósmej zadzwonilam do mojego Gina bo miał mi powiedziec, czy dzis, czy jutro mam go odwiedzić w przychodni po skierowanie na te paciorkowce. A on mi mówi, ze dopiero w piątek mam do niego jechać. Wkurzyłam się szczerze mówiąc, bo niepotrzebnie jechałam do pracy na łeb, na szyje. No, ale chociaż to mam załatwione. Teraz będę odliczała dnie do piatku.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć!
Miałam dzisiaj dość kiepską noc. Budziły mnie bóle brzucha tak co pół godziny, ale na siusiu jak zwykle wstałam tylko raz. Teraz czuję się dość dobrze. Zdecydowałam, że jak nic się nie ruszy to już w środę rano mąż mnie zawiezie do szpitala.
A jak tam Wasze samopoczucie? U nas za oknem dość kiepska pogoda, ale na razie nie pada.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny..
Wracam trochę jako córa marnotrawna :wink::oops:
Na początku jeszcze dawałam radę Was regularnie podczytywać i być na bieżąco, ale nagle rozwinęłyście taką prędkość, że nie byłam już w stanie nadążyć..

Mamy już wrzesień więc najwyższy czas uaktualnić listę na pierwszej stronie - i jako założycielka wątku poczuwam się do obowiązku. Wiem, że justa ma chyba najbardziej aktualne statystyki - także podeślij mi listę, a ja postaram się wszystko jakoś ładnie poukładać.

Wybaczcie, że dopiero teraz :oops:

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3k7yo4483u.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00lgoifqjw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...