Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

witam mamusie:)

A ja nadal nie mogę znaleźć czasu w dzien żeby do Was zajrzeć. Wczoraj po fajnym spacerze z realne (realne - dziękuję:)))) miałam gości, i zeszlo nam się raptem do... 3.30 nad ranem:))) Dzisiaj cały dzien niedospany, taki trochę mętny. Ale znajomi znowu przyszli wieczorkiem na godzinkę, podleczyc kaca (czytaj: wypić piwo) i znowu bylo fajnie:)) Ja nie piję, więc sączylam sobie herbatkę i Colę, ale nie przeszkadza mi to w świetnej zabawie, niejednokrotnie lepszej niż niektórzy mają po alkoholu :))
I umowiliśmy się na jutro do kina. Tzn ja ide ze znajomymi, a mąż zostanie z Martą. W końcu zobaczę ten fenomen oscarowy "Jak zostać królem".

Dzisiaj moje dziecko zlapało glupawkę, i udało mi się ją nagrać:)

http://www.youtube.com/watch?v=8z1eiYgKB54

Ogromniaste buziaki i życzenia samych usmiechów dla Haneczki i Julci :)))

http://kartki.onet.pl/_i/d/zyrafa_d.jpg

guga, gratulacje dla siostry!!! Bardzo fajnie że miała lekki poród. To nieźle powiększyła wam sie rodzinka w ostatnim czasie: Wy, brat bliźniak Twojego męża, teraz Twoja siostra...:) Fajnie ze wszystkie dzieci będa w podobnym wieku:)

http://viola-mirek.web21.pl/wp-content/uploads/2008/07/dzidzia_z_mrugajacym_okiem.gif

adria, fajnie że masz możliwośc aerobiku za darmo. Korzystaj, przynajmniej odmóżdżysz się na chwilę. Ja wiem że pewnie już 10 minut po wyjściu z domu będziesz tęsknić za Julcią, ale przyda Ci się, zobaczysz:)

blumchen, bidulko Ty moja...jak ja Cie rozumiem, to nawet pojęcia nie masz. Jestes w podobnej sytuacji jak moja siostra - sama jedna jak palec juz 25 lat tam siedzi... Ryczymy sobie w mankiet z tego powodu za każdym razem jak sie widzimy :))
Ja po półtora roku w Norwegii stwierdzilam, że nie dam rady, tu wszystko zostawilam i tu jest moje miejsce - bez względu na ustroj czy komfort życia. Ale to tylko i wyłacznie dlatego, że tu został mój chlopak i nie wyobrażałam sobie wtedy życia bez niego i wszystkich dookoła. A tam z kolei zostawłam jedyną bliską mi osobę jaką mam, czyli siostrę. Chodzę rozdarta do dzisiejszego dnia... I tak prawde mowiąc, to nie zastanawiając sie spakowałabym manatki i przeprowadziła sie teraz tam, ale mój mąż ni w ząb się nie dogada, i nie wyobraża sobie wyjazdu z Polski.
Trzymaj sie malenka, masz nas, zawsze mozesz sie wypłakać... A na pocieszenie powiem Ci, że chyba lepiej jest życ godnie i bez strachu że nie masz co dac dzieciom do jedzenia albo za co zapłacić czynszu, niż wegetowac tu. A zarabiając normalne pieniądze czlowieka stać na częstsze podróże i odwiedzać rodzinę. Najwazniejsze że jesteś razem ze swoimi dziecmi i mężem...reszta się ułoży.

mamaola, ale pyszności narobilas... Ja udusilam schab na trzy dni, i mam z glowy :)) tylko ziemniaki codziennie albo makaron sie zrobi, i obiad mam gotowy. I nakupowalam kilka surówek Marwitu ;)

Dziewczyny, jaką gotową kaszkę możecie polecić zamiast mleczno-ryzowej bobovity??? Chodzi mi o jakąs kaszkę, która nie będzie działała zatwardzająco jak ryżowa. Czy owsianka bedzie dobra?? A może jakaś inna jeszcze? Nie mam pojęcia co oprócz ryżu działa jeszcze zatwardzająco, a Wy jesteście skarbnicą wiedzy...:)))))))))

realne, pozostawię jak zawsze bez komentarza teksty naszych mężów..:)
ja jestem jak najbardziej za spotkaniem :)
Nie zamawiasz przypadkiem czegoś na tym portalu, na którym sprzedają przedlużacze do body?? Nie chce mi się kupować przedłużacza za 8 zl i placic 20 zl za wysyłkę - jakbys kupowała cos tam to pamiętaj o mnie, co??

slimciu, no jak to skąd będzie czerpać witaminy i składniki odzywcze...?? Z cycka i miłości mamusi :)) czasami takie samo pytanie mi sie nasuwa, tylko u nas mleko jest ble, reszta jedzenia podawana łyżeczką jest pałaszowana do dna. No i przez ostatnie 4 dni nie chciała napić się nawet kropli picia, dzisiaj o dziwo udalo mi sie jej wcisnąć butelkę z piciem i jednorazowo wydoiła 120ml - jak na nią to ogromny wyczyn.

3nik, takie kupki sa normalne. Nie dość że plastelinowe będą, to czasami z kawalkami niestrawionego jedzenia. Mamaola kiedyś chciała brokuły z Leosiowej kupy składac na nowo w rózyczki:)))))

Anusia, przyganiał kocioł garnkowi.... :)))) Ta co nie znika...:)

Odnośnik do komentarza

aaaa powiem wam, że ostatnio moje dziecko powyrastalo ze wszystkich pajaców jakie miała. Uzywam tylko bawelnianych - welur nie wchodzi w grę bo nie chcę jej grzać.
I ostatnio będąc z Tesco kupowałam 3-paki. Do tej pory płaciłam za jakies Disney'a albo kolorowe F&F po 60-70 zł za paczkę. I stwierdziłam że nie ma sensu, i kupiłam za 31 zł białe bez żadnych wzorków. I jestem zachwycona. Bawełna o dziwo jest bardziej mięsista niz w disneyowskich, i ogolnie sprawdziły się w 300% - szczególnie za tą cenę.
Naprawdę polecam!!

Odnośnik do komentarza

Witam :D
my - noc OK, tylko mała wstała przed 6...
ale mężowi ją dałam na 2h - i sobie radził :D
- jak odkładał do łóżeczka - ryk, pisk i histeria - nosił - banan od ucha do ucha... więc nic jej nie bolało, po prostu hrabina chciała być noszona...
po 2h dostała cycka i jak zaczęła marudzić teraz to posadziłam jąna nocnik i od razu siku i kupa poszły... kupa nadal taka wodnista i żółta - nie wiem dlaczego, mama sugeruje zęby ciąg dalszy... aż śniło mi się że na raz wyszły górne jedynki i dwójka na dole - i był taki szczerbolek [o dziwo :P]... szkoda ze to tylko sen :(
ide ja sciagnac z nocnika bo juz marudzi

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie :)

Mąż miał dziś poranny dyżur. Bardzo mi to było potrzebne, bo mamy chyba kulminację bólu przy wychodzeniu ząbka - noc okropna... Pół nocy z cycem w buzi :/

A popołudnie i wieczór udane. Mój szwagier z mężem raczyli sie whisky a reszta towarzystwa na sokach ;) Tylko Leo nie był w swojej najlepszej formie - nie bardzo chciał iść do kogokolwiek na ręce (to do niego niepodobne...),a wieczorem to już był ostry płacz :( Mam nadzieję, ze dziś u teściów będzie ok.

Moc buziaczków dla Magdalenki i Mai!!!!

gosia - ale z Martusi śmieszek :) Chyba się nieźle dogadujecie na tym polu ;) :)

natalia - Ty też jesteś "śledzona"? Ludzie wstydu nie mają!

3nik - ja tak jak realne - mam AIO Close Parent - 5 sztuk i stosuję do środka wkłądy do tych pieluch (mam z mikrofibry - szybko schną, ale niezbyt chłonne i bambusowe) - najbardziej lubię bambusowe. Są niezwykle chłonne, więc wystarczy jeden formowany wkład i pieluszka nie jest taka wielka, a do tego trzymają wilgoć w sobie. Do tego mam 3 kieszonki BG i jedną AIO BG z bawełną organiczną. To mi starcza na 3 dni, ale na noc daję 1-razówki. Słyszałam wiele dobrego o flipach. Do otulacza możesz zwykłą tetrę, jest oszczędnie, ale pupa duża i mała chłonność. Są takie "tetry" z muślinu lub bambusa - też będą duże, ale bardziej chłonne.
Z kupkami to jak najbardziej ok, szczególnie jak się np. BLW stosuje, bo maluch tak dobrze nie pogryzie, więc kawałki spore, a trawienie jeszcze nie przystosowane. Z czasem to się będzie zmieniać, choć mówi się, ze u osób dorosłych też możnaby takie rzeczy znaleźć, ale są to malutkie kawałki i ich nie widać na pierwszy rzut oka.

agatcha - Zosia ślicznie sobie radzi.

slim lady - a Alusia na wszystko niecycowe tak reaguje, czy tylko jak sama kramisz? Bo Leo mimo, ze obżartuch w sumie, to z łyżeczki jedzenia też nei weźmie, musi sam... Nie chcę się wydać namolna, ale próbowałaś dawać jej BLW? Ja w każdym razie zachęcam, u nas się sprawdza.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Dobry Wieczor:)

Alez tu dzis cisza. Pogoda sie zrobila to kazdy pewnie na dworze. U nas dzis piekne sloneczko. My z mezem i Julia pojechalismy do Czestochowy, ok 120 km w jedna strone. Julia w tamta strone pieknie przespala, a jak wracalismy to sie bawila, prawie 1,5 godz. Jednak spala w ciagu calego dnia tylko raz i dzis o 17.50 przy mleku zasnela juz na noc. Ciekawe o ktorej jutro pobudke zrobi.
Jak bylismy w Czestochowie to w klasztorze Julia siedziala w wozku przodem do cudownego obrazu i ja jej wtedy szeptalam do uszka, ze jak byla w brzuszku i jak ciaza byla zagrozona, to wtedy tez pojechalismy do Czestochowy,a ona tak ze zrozumieniem na mnie patrzyla i jak ja konczylam kazde zdanie to Julia mowila: HE ???? Smialam sie do meza, ze ona chyba nie slyszy. No tak to smiesznie wygladalo.

goskasos no niezla gupafka u Martusi. Najwazniejsze, ze dzieciatko ma powody do smiechu hehe. Ja jestem tylko ciekawa co nasze dzieci beda mowily jak beda mialy np. 15 lat i beda ogladaly takie swoje szalenstwa.

mamaola Leo pewnie nie w formie przez zabki, ale najwazniejsze, ze imprezka udana. Trzymam kciuki za dzisiejsza noc, abyscie pospali.

realne buziaki dla Magdalenki

http://www.cukiernie-torty-ciasta.pl/cukiernia-11.jpg

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

dla małych jubilatek- najlepszego :):):):)

Gosia- ja polecam kasze manna pyszne śniadanko- 3 owoce, wchodzi Hani świetnie, na koalcje zjada prawie 160 ml

i smutno mi jak nie karmię, ale jestem twarda :(:(:(:( choc w nocy było cięzko :( ale mówię sobie ze teraz przybierze od sztucznego( dziś w dzień mi zjadła 120 ml!!!!!!!!!!!!!!!!)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Gosia - ile chcesz przedłużaczy [ja mam 3 i mi wystarcza - 1 mam u babci w ZD Woli i 2 w domu - przydaje sie bo czasem trzeba wyprac.]
chociaż zastanawiam sie nad jeszcze 1 sztuką taka na wszelki wypadek - bo czasami mogą się pogubić - tak jak sie to już zdarzało :P
jakby jeszcze ktoś z Wawy i okolic zamówił coś z krainy pieluszek to koszty wysyłki możnaby podzielić i wyszłoby jeszcze taniej... bo 20 pln to sporo [też nad tym ubolewałam]

a ja chce kupic proszek do prania pieluch [1kg starczyło mi teraz od Pazdziernika - jeszcze mam ale to juz koncowka strarczy mi pewnie na 1-2 tyg - bo nie piore już codziennie rzeczy małej] z wlasciwosciami antybakteryjnymi - zabija bakterie m.in. Coli już w 40 st. Pieluchy piorę razem z rzeczami małej.
I dziś dojrzałam proszek 800g za 18pln... ten 1kg który teraz mam kosztuje 32pln.

I zastanawiam się nad getrami za 9pln... mam 2 rodzaje, ale jedne jeszcze lekko za duże i spadają, drugie już za ciasne i się odciskają...

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie dziś puściutko.

My byliśmy dziś na spacerku z mężem i przyjaciółką, a potem do teściów na obiadek. Teraz Leo śpi, ale płacze mniej więcej co godzinkę :( Ech, z tymi ząbkami. Boję się na samą myśl o trzonowych :/ Skoro jedyneczki tak źle przechodzi.

kasia - trzymaj się. Mam nadzieję, że Hania zacznie ładnie przybierać.

adria - no to ładną wycieczkę sobie zrobiliście :) A Juleczka taka mądra :)

gosia - Leo się dziś śmiał ze słowa guzik :)

Dobrej nocki. Ja od jutra znów sama - mąż leci do Finlandii. Na szczęście tylko na 3 dni. Znów wróci na gotowego ząbka...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

realne, rozumiem że zamawiasz od nich tak??? Bo nie kumam...
jeśli u nich będziesz zamawiać te getry i proszek do prania, to możesz mi przy okazji zamówić te przedlużacze?? Wydaje mi sie że w opakowaniu są 2 szt, więc mi wystarczy.
A tak btw to wklej linka jakie getry zamawiasz...? I w ogóle linki jakichś fajnych rzeczy wrzucaj jak na coś się natkniesz. Bez Ciebie nie mialabym pojęcia chociażby o tych przedłużaczach ;))

mamaola, no puściutko dzisiaj, ale wybacza się dziewczynom, bo jest niedziela:))

A ja byłam dzisiaj w kinie, na "Jak zostać krolem". I powiem Wam, że film fajny, podobał mi się i pośmiałam się trochę (ja przeważnie lubie angielskie filmy), ale żeby on zasługiwał na miano fenomenu oscarowego... no nie wiem. No przecież został okrzyknięty najlepszym filmem roku.
Znajomi odpowiedzieli na moje pytanie, że może w tym roku nie było nic lepszego...:)

Odnośnik do komentarza

goskasos - zamowilabym getry - DESIGN SOCKS - Getry dla dzieci i proszek - BAMBINO MIO - Proszek do prania pieluch oraz zastanawiam się nad odplamiaczem - ECOBOOM - Odplamiacz kokosowy w sztyfcie ... a to dla osob kochajacych kubusia puchatka: - BABYCALIN - ślniaczek w kształcie buzi ulubionych postaci z bajek [gdyby nie cena to zastanawialabym sie... chociaz sliniaczkow mam troszke... ale ich nigdy nie za wiele :P]...

w paczce jest 1 sztuka przedluzaczy :P

a zastanawiam sie bo jakbys brala to koszty przesylki moglybysmy podzielic... a jak nie to zawsze moge w pieluszkarni sobie wziac proszek [bo tylko to jest w kategorii 'w miare pilne'] i tam mam na nowym swiecie odbior osobisty - 0pln :)

w ogole musze sie jeszcze zastanowic i doczytac bo ostatnio kraina pieluszek nie miala platnosci on-line - tylko platnosc przy odbiorze... a ja jestem raczej 'karciana' :P

musze jeszcze to przemyslec :)
[nawet ten proszek - bo w sumie za tydzien wyjezdzam na dlugo :P]

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo
Przede wszystkim dla Magdalenki, Maji i Adasia, na kolejny miesiąc wszystkiego najlepszego:)

u mnie weekend pod znakiem słodyczy... pierwszy raz zdarzyła mi się taka chcica na czekolade w czasie okresu, no w sobote to siedziałam cały czas z Nutellą... potem miałam wyrzuty sumienia i sobotni wieczór i pół niedzieli przećwiczyłam... Stwierdziłam, że jak nie uda mi się schudnąć (oczywiście nie biore takiej opcji pod uwagę, ale trzeba mieć jakieś rezerwowe wyjście) to zgłoszę się do tego programu "Cofnąć zegar" czy jaoś tak...

Mikołaj nauczył siępodawaćrękę na cześć:) eheheh.. no i dalej jest problem z jedzeniem. Nic w domu nie chce jeść, tylko u babci... ledwo za śniadanie dzsiaj zjadł pół sloiczka jogurtu z Hippa, bardzo mu te jogurty smakują, bardziej niż te od Nestle.

goskasos no właśnie my też chcieliśmy ten filn zobaczyć ale jakoś nie składa się, w środę idziemy na "Salę samobujców" podobno ambitne kino polskie, zobaczymy.

realne bardzo mi przykro, ale niestety nie będziemy mogli pojawić się na spotkaniu...

a i dzisiaj kadegorycznie przesiadamy się do spacerówki. Tylko my mamy oczywiście używaną i nie wiem czy Mikołaj nie jest do niej za mały, ona taka jakby już dla przedszkolaka jest no ale na szczęście nie parasolka, jeszcze po południu pójde z mężem do komisu, ma tam babeczka super spacerówkę za 350zł.

No i w końcu dogadaliśmy sięz tp i dzisiaj mają nam uruchomić neostradę z tv. Nie mogęsiędoczekać, bo ten net co mamy to totalna porażka.

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc

Jestem totalnie niewyspana. Julka zasnela wczoraj o 17.50, obudzila sie o 23, zasnela ponownie o 0.30 :( Potem obudzila sie o 5 i koniec spania.
Od dzis bede probowac przestawic ją,zeby chodzila spac o 20-ej !!!!!!! O 18-ej to juz za wczesnie. Tylko nie wiem jak to zrobic, bo ona sie przyzwyczaila do 18, ale nic, bede sie starac klasc ja pozniej po poludniu.
Normalnie chodzi spac o 10.30, a teraz uspilam ja i spi. Z rana mam malo mleka, wiec dalam jej butelke przed snem. Dluzej pospi.

Ja biegne ogarnac dom i szybko zrobic obiad, bo na rehabilitacje na 13.30.

mamaola jak tam bez slodyczy ? Ja sie trzymam ;) A wszystko co slodkie wydaje mezowi do pracy. Od dzis na Barwach Szczescia o 20-ej bede jezdzic 30 min. rowerkiem, albo bede cwiczyc na stepperze.

natalia dla Adasia na kolejny miesiac samych sukcesow i usmiechnietej buzki

http://images33.fotosik.pl/310/c9ce744ea1d1c821.gif

filipka gdzie Ty sie podziewasz ??Jak zdrowko u Was ?

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Goska samaś kocioł ;)

Wszystkiego najlepszego i buziaki dla Magdalenki, Mai i Adasia

Weekend pod znakiem zębów. Tym razem Dobrusia się trochę nacierpiała. Ale przebieg był tak czytelny, że następnym razem nie będę miała wątpliwości. Bo jak zwykle było tak, że poszlaki nakładały się na siebie. Zaczęło się od temperatury 38,5 w piątek po południu. W pierwszym momencie przestraszyłam się, że mała zachorowała przez nas i moje "eksperymenty". Jędrzej wcześniej złapał jakiegoś wirusa a ja postanowiłam nie ograniczać im kontaktów. Jednak, jak już wspominałam, U Dobrusi widoczny był już górny ząbek (naniosłam go na schemacik, choć jeszcze się nie przebił) i to było dla mnie najprawdopodobniejszą przyczyną. No ale mogła to być również trzydniówka. Temperatura rosła, więc zdecydowałam się na czopki, jednak one pomagały na krótko, bo dałam jej mniejszą dawkę w stosunku do jej wagi (efferalgan ma od 4-6 kg i od 8 a mała ma 7,5). No ale trzymałam się przerw nie krótszych niż 5 godz. (w sumie dałam jej przez 3 dni 5). 2 noce okropne, wybudzała się z płaczem co pół godziny. Ale nie dochodził żaden objaw. Byliśmy w przychodni w sobotę, ale pominę to zdarzenie, bo niczego nie wniosło ;) w końcu wczoraj koło południa temperatura przestała rosnąć a na dziąsełku zobaczyłam pęknięcie. Mnie na samą myśl to boli, a co dopiero kruszynkę. Chciałabym to zahamować i zafundować córci piękną sztuczną szczękę ;) Dzisiaj nocka piękna.

W sobotę, czyli w trakcie tego wyrzynania była u nas teściowa. Nie wiem, co ten mój mąż jej nagadał, ja zaś jej się nie skarżyłam na mój skarb - a ona od razu zaczęła gadkę, że mam małą wsadzać do kojca, bo potem nawet siku nie zrobię (owszem, Wam pisałam o tym, że trudno odstąpić na krok, ale to solidaryzując się z Wami; akceptuję ten stan i radzę z nim sobie dobrze, w domu mam posprzątane mamy co jeść, robię swoje pierdołki a już na pewno nie chodzę obsikana) i uskutecznia mi na Dobrusi jakąś tresurę "nie, nie rodzice Cię na pewno biorą na rączki, jak stękniesz, a babcia Ci się trochę popsoci". Ja jej mówię, że dziś jest trochę marudna, bo ząbkuje i ma gorączkę - "Tak? Ja nic nie widzę, ja bym nie dawała jej już czopków, ja bym jej darował dziś kąpiel, ja bym..." I pewnie przełknęłabym wszystko, gdyby nie ta kąpiel, która raz, że wskazana na obniżenie temperatury (naturalnie) a dwa, że Dobrusia ją uwielbia i nie mam zamiaru jej karać za to, że rosną jej zęby! A darować to jej mogę coś, czego ona nie lubi. I to był taki potok słów, ani nie miałam okazji z tym dyskutować, ani nie chciałam psuć atmosfery. Ale siedziało to we mnie i jeszcze wieczorem poskarżyłam się Jędrzejowi. Natomiast w niedzielę teściowa zadzwoniła (po uprzednio wykonanym telefonie do szpitala o tę gorączkę!) i zaczęła się smyrać po dupce, że Dobrusia mogła cierpieć, a ona ją tak męczyła. A mnie ta odrobinka samokrytyki nie wystarczyła i popuściłam sobie i zaczęłam ją besztać. Zaczęła się wycofywać z tej rozmowy, że rozumie moje zdenerwowanie, ale co zdążyłam powiedzieć, to moje. I jak na filmach powinna być potem scena, jak leżę sobie odprężona na chmurce i pływam po niebie :)

Rudzia
muszę sprawdzić film o którym piszesz, nie słyszałam o nim.

Realne, Goska też bym sobie kupiła te przedłużacze, bo body często robią się za krótkie, a w większych dekolt do pasa. Hm... kupię na pewno.

Gosia ja ten śmiech Martusi teraz wszędzie słyszę, poznałabym go zawsze i bez wizji :)

A dziś wpadłam na pomysł, żeby sobie wydrukować wszystkie swoje posty. Dla Dobrusi to będzie kiedyś przednia lektura. Tylko się zastanawiam nad rozwiązaniem technicznym - bo opcja pokaż wszystkie posty użytkownika, daje tylko listę fragmentów i trzeba wchodzić w każdy post z osobna. A może można napisać do adminów, czy jest możliwość ustawienia ciągu moich całych postów?

Blumchen
ja już kiedyś pisałam, że rozumiem Twoją sytuację, choć zmieniłam tylko miasto. Mam nadzieję, że niedługo coś się zmieni. Trzymaj się :)

Aha, załapałam związek raczkowania z siadaniem. Dobrusia właśnie opanowała tę umiejętność - kręci się kręci i wygina na tych kolankach aż w końcu na dupce ląduje i rączki odrywa

Miłego dzionka dziewczyny,

czekam Twój post Kociołku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!!!serdeczne życzonka dla kolejnych maluszków
Nadal jestem u mamy choć mąż niezadowolony ale w końcu oboje podjęliśmy decyzję bym szła n aprawko Olinka z moja mamą super siedzi nie wyobrażam sobie zostawiania jej z teściową bo poprostu bałabym się( kiedyś wzięłam małą na recę Oliwka i tak jakoś Oliwka uklękła na jej kolanach a był to okres że do piero główkę delikatnia unosiła a teściowa rozbawiona ooo patrzcie klęka-jej to się podobało bo jest bardzo pobożna hehehe) więc gdyby teraz z nią siedziała nie umiałabym skupić się na jexdzie tylko myślałbym o córci.Ale mąż marudzi tylko że nie widzi że cały tydzień go nie ma i pojawia się na weekendy przez co kontakt z małą ma słabiutki co trochę przykre ale nawet nie stara się by to nadrobić..
Kurcze mała nie chce nadal zup deserków wszystko kończy się na paru łyżeczkach..podstawa nadal mleko.A alergolog zleciła nam testy może w końcu będzie wiadomo co ja uczula, testy mieszane troche na jedzenie, na kurz. pleśnie sierść kota psa i co mnie rozbawiło naskórek konia
Kochane jakie powinny być wiosenne buciki?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...