Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

O, widzę, że dziś muszę trzepnąć jeszcze 3 posty i będzie pińcet :)

Natalia ja myślę tak: ja kontroluję wagę Dobrusi stale (bo jestem na tym punkcie trochę stuknięta ;) i wiem, kiedy zaczyna hamować. Reguła jest logiczna, z każdym kilogramem powinna jeść więcej, na każdy kilogram ileś tam potrzeba. No i ja w momencie spadku dopinguję (czytaj: odstawiam cyrki), by jadła więcej - no ale my jesteśmy koło 10 centyla! U Was moim zdaniem nie ma się czym emocjonować i wszystko jest ok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Julia spi, wiec mam 2 godz.spokoju. Dzis wstala o 6.30, wczoraj poszla spac ok 18-ej i o polnocy byla juz wyspana, ale wzielam ja do siebie, dalam piers i zasnela na srodku lozka, wiec ja balam sie ja przekladac i spala z nami.Dla meza miejsca zabraklo, wiec spal w"nogach".
Rosolek juz ugotowalam i posialam kielki, teraz sniadanko, kawusia i forum.

anuszka podoba mi sie Twoj apel,bo ja bardzo chetnie czytam o naszych dzieciaczkach. Co nowego, smiesznego, jakie postepy, problemy, radosci itp... Uwielbiam ogladac filmikii fotki.

filipka ach te chorobska, mam nadzieje, ze jak przyjdzie wiosna i lato, to nie beda Was tak czesto dopadac. Obiecalas mi kiedys, ze jak maz wroci to nadrobisz zaleglosci fotograficzne i wkleisz jakies fotki Antula, wieki Go juz nie widzialam, pewnie sie zmienil.

mamaola BRAWO DLA LEO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co do neurologa to ja bym Cie namawiala na konsultacje. Zawsze to opinia specjalisty. Ale zrobisz jak uwazasz. Zawsze moze Ci zalecic jakies cwiczenia w formie zabawy takie jak my robimy.

natalia ja bym nie konsultowala, dzieci jak sie ruszaja to szybko traca wage i robia sie wlasnie takie dlugie. A co do jedzenia to moze zmien miejsce, albo wlacz jakas grajacą zabawke. Pisze tak dlatego, ze Julia jakis czas temu przestala lubic przebierac pampka i plakala. Okazalo sie, ze znudzil jej sie przewijak w lazience. Jakis czas przebieralam ja w pokoju, a teraz wrocilam do lazienki i jest ok.

slim lady o matko co to za pora na wstawanie ? I te drzemki, pewnie nie masz czasu nawet odpoczac.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

mamaola
Hej.

Ja się tylko witam. Od wczoraj w kiepskim nastroju... Nocami walczę z Leo, w dzień "dogorywam". Idzie nam druga jedynka u góry...

Chciałam się tylko podzielić radosną wiadomością - Leo się dziś rano przewracał z pleców na brzuszek :) Pierwszy raz i zrobił to kilka razy z rzędu. Przebierałam go, a on zobaczył jakąś zabawkę z boku, którą chciał sięgnąć. Ja go buch z powrotem na plecy, to on znowu na brzuch :) Tylko, ze robił to często przytrzymując się kołdry... Ale zawsze coś :) Może ten neurolog nie potrzebny?

Miłego dnia zyczę.
super ze sie przekreca :)
wieksze dzieci pozniej wszystko zaczynaja - ponoc :)
a Leos to maly gigancik :)
Wizyta u neurologa jest opcjonalna - tzn nie zaszkodzi [moje zdanie] :)

Rudzia
realne ale wypanek miałaś chyba już jakiś czas temu... nie pamietam dokładnie. Więc chyba też nie miał większego wplywu na dzidziusia. Czy się myle? Cytologie mam ok. Co prawda II grupa, ale ok. W ogóle ta gin powiedziała że co 2 lata powinno robić się badania wątrobowe, marketry nowotworowe itp. itd... A ja to na prawdę w szoku byłam. Żaden gin nie chciał mnie tak badać mimo że miałam torbiele i nie wiadomobyło skąd się biorą tym bardziej że często same znikały. No niby nic, ale osiągały duże rozmiary. Pamiętam że pierwszy był 1/3 jajnika.

tak, jak mialam 16 lat i balam sie ze jednak nie bede mogla miec w ogole dzieci, same powiklania 'powypadkowe' wiedzialam ze raczej nie beda stanowic zagrozenia...
ale tu nie chodzilo o zagrozenia dla dzidziusia tylko o to czy nie ma przeszkod zeby w ogole mogl byc [plodnosc etc]
jednak jak sie ostatnio okazalo najprawdopodobniej mala nie chciala wyjsc wczesniej, tylko moj organizm chcial ja wyrzucic...
natalia2000
Adaś już czwartą noc przespał ciągiem, więc chyba oficjalnie mogę uznać to za naszą normę. Całe szczęście. Ja położyłam się spać przed 22.00 i wstałam ledwo 7.00 :))

Wczoraj Pani Krystyna okazała się bardzo fajna. Mieszka niedaleko, warunki odpowiadają, od razu zajęłą się Adasiem. Niestety ma uczulenie na kota. Zobaczymy jak to wyjdzie. Ja mam jeszcze dwa numery i dzisiaj też spotykam się ze starszą panią. Sądząc jednak po naszej rozmowie telefonicznej nie nadaje się dla mnie. Stanowcza, bez poczucia humoru, do tego... muszę wyjść po nią na przysztanek, bo nie wiec jak do nas trafić (dla mnie dotarcie do nas to test: w końcu niania powinna być zaradna; zapytać, wyguglać, czy sprawdzić na mapie :)
Mam do Was pytanie. Adaś od kilku dni bardzo marudzi podczas jedzenia w krzesełku do karmienia. Płacz zaczyna się zazwycaj wtedy kiedy zobaczy miseczkę z jedzeniem. Na pocżatku myślałam, że płacze, ponieważ chce "już! natychmiast!". Jednak nie. Nawet kiedy mu daję szybko to zaczyna płakać. Chce jeść, a jednocześnie wpada w straszną histerię. To chyba też nie zęby, ponieważ tak dzieje się tylko podczas śniadania i obiadu. Deserek przebiega bezboleśnie.

realne ja też mam sporo wątpliwości smarując dziąsła dentinoxem. Zawsze mam wrażenie, że Adaś od razu wszystko zlizał :)
moze maluch chce tylko slodkie w koncu deserek jest duzo smaczniejszy niz obiadek :)
ja ze wzgledu tych watpliwosci smaruje max 1x dziennie... czasem pomoge czopkiem - paracetamolem [ale albo jednym, albo drugim, nigdy tych 2 rzeczy nie daje tego samego dnia - wiem paranoik jestem pod tym wzgledem]... maz na odwrot - on byle co bierze tone tabletek i to samo tu sugeruje [tzn posmaruje, mala nadal placze, albo cos a ten 'moze jeszcze raz posmaruj lub daj czopek']...

slim_lady

Realne - dobre określenie - "przysmak" :D

:)
a co do wstawania to wspolczuje... dla mnie 5ta to tez srodek nocy... czasem dopiero o tej zdarza mi sie isc spac
natalia2000
Jeszcze jedno. Sprawdzałam Adasia na siatkach centylowych i jest okej: waga na 60 centylu, wzrost na 70. Adaś jednak od dobrych kilku tygodni nie przybrał nic na wadze. Jednak był bardzo okrągłym bobaskiem, a teraz przez to, że się tyle rusza chyba zaczął się wydłużać. Teraz waży 9,1 kg i ma 73 cm. Myślicie, że powinnam konsultować to z lekarzem? Generalnie je ładnie.

jak dzieci zaczynaja sie wiecej ruszac to zaczynaja szczuplec i slabiej przybieraja na wadze... moga nawet troszke stracic - tak pani ordynator u nich ze szpitala z pediatrii powiedziala jak martwilam sie o swoja kruszynke - czy waga 7,5 ktora stala przez jakis czas jest ok...

annaz
Kurcze oprócz tego nieprzyjemnego zapachu jest brak apetytu czyżby znowu gardło ?nieeeeeeeee
Kochane nie mam na nic siływ nocy śpię po 2 godz w dzień też rajd padam bywa że ze zmączenia poprostu wyję..
Ale w kazdej chwili podczytuję Was i tęsknię nie zapominajcie o mnie

moze tez byc cos z zoladkiem - wiem ze problemy z zoladkiem tez moga objawiac sie nieprzyjemnymi zapaszkami... moze jadla cos nowego?

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Anuszka
kasiamaj dzięki za przypomnienie :) Ja nie wiem, na jakim świecie żyję... Wczoraj mąż mnie pyta "a Ty wiesz, że było rozdanie Oskarów?" A ja "No wiesz, nie dostałam zaproszenia, to nie wiem". Aż mi czasem głupio, że tak mało spraw mnie ostatnio obchodzi...

w koncu teraz masz cos innego na glowie - wazniejszego niz oscary etc...:)

aaa i dzis mojej małej wyszedł ten ząbek :)
tzn jeszcze nie cały ale czesc juz sie przebiła... myslicie ze mozna to juz traktowac jako pierwszy ząbek?

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Anuszka - łobuzie, Ciebie nie było tyle czasu a innych poganiasz ;) Ale masz rację, jak nie będziemy pisać to nie będzie co czytać ;)

Ja nie mam weny.... Pokłóciłam się wczoraj z mężem i nie było nawet czasu o tym porozmawiać... Nie chciałam przy Leo, a wieczorem była joga. A potem byłam tak zmęczona, ze mi się wszystkie mięśnie trzęsły... Może dziś nam się uda porozmawiać.

adria - właśnie dzwoniłam do neurologa - mamy wizytę na ... 6 czerwca! To chyba bez sensu? Spróbujemy chyba prywatnie...
Leo też się nudzą miejsca do przewijania. W łaziece go tylko rozbieram i myję, a kremuję i ubieram w pokoju na łóżku.
Macie zdrowie, ja pączka kupię ;)

A właśnie! Miałam napisać - postanowiłam od tłustego czwartku zrobić pożegnanie ze słodyczami. Już w domu nic nie mam, dziś zjem sobie jeszcze pączusia, a od jutra szlaban. Muszę zadbać o siebie. Tak pomyślałam, ze jak się publicznie zadeklaruję, to będzie łatwiej wytrzymać ;) Z pieluchami pomogło - dostałam od dziewczyn kopniaka motywacyjnego i już pewnie ze 2 tygodnie jestesmy na wielorazówkach :) Tylko w nocy jednorazówki, bo wystarczy mi karmienie i lulanie, nie miałabym ochoty na przebieranie.

slim lady - mam nadizeję, zobaczę jak to dziś będzie wyglądać podczas zabawy?
A wczesnych poranków współczuję. Ja przez ostatnie kilka dni miałam pobudki 5:30-6:00 to chodziłam jak cień. Dziś Leo był łaskawy i spał do 7:20 :)

annaz - trzymaj się!

rudzia - no ja i tak muszę uważać, bo Leo bez obrotów potrafi mi z łózka myknąć :) Nie zostawiam go samego, a już najczęściej to go na podłodze lokuję. Wtedy nie spadnie. Jedyne co to czasem mu się zdarzy przewrócić z siadu do tyłu i rąbnąć główką.

natalia - wydaje mi się, ze nie ma się co martwić. Leo też przystopował, a nawet nie rusza się tak dużo.
Mi Leo też robił cyrki w krzesełku i ostatecznie go w nim nie karmię - kaszkę je na moich kolanach, a krzesełko używamy tylko do BLW.
Cudna noc!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

realne moim zdaniem mozna uznac, ze zabek juz jest !!!!!!!!!!! Wiec GRATULACJE dla Magdalenki !!!!!!!!!!!!!

mamaola wiesz co ??? Ja juz od dluzszego czasu mowie do meza, ze musze schudnac, ale nic w tym kierunku nie robie i dzieki Tobie zrobie od jutra. Dzis najem sie paczkow na pozegnanie, a od jutra zero slodyczy !!!!!!!!!!!!!! Wspierajmy sie wzajemnie w tym. No powiem Ci, ze zaimponowalas mi tym, ze przy Leo nie chcesz poruszac niektorych ciezkich spraw, ktore moga sie konczyc "glosniejszym" mowieniem. Ja wszystko zalatwiam od reki, pewnie Julia to odczuwa. Chyba warto to zmienic. A co do neurologa, to wydaje mi sie, ze warto pojsc prywatnie, czerwiec jest jeszcze daleko.

Ale mi sie nie chce isc skladac prania. Julia spi juz ponad godzine, a ja co ?? Siedze w necie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola no to mi się też z samokrytyki wzięło :) Przyznaję, że miałam myśli, żeby sobie dać spokój z forum, skoro mogę nie pisać przez kilka dni a ze dwa nawet nie czytać, to może się da w ogóle bez. Ale potem pomyślałam, jak mam to zrobić, przecież nigdy nie robię tak z przyjaciółmi, że po prostu przestaję się do nich odzywać. A skoro z Wami rozmawiam na najważniejsze dla mnie tematy, to tym bardziej szkoda mi to przerywać. Tak więc sobie obiecałam, że się postaram być obecna i jezdem ;) I chciałam inne zmotywować ;)

A jak Guga się nie odezwie, to ja wynajduję audiobooki na chomiku. Np. tu
audiobook dla dzieci - dla dzieci - annetka21 - Chomikuj.pl
tylko te nie są sprawdzone przez Gugę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny ...
http://user.fatsign.net/betti/bilder/diddl/hallo.gif
dlllugo mnie nie bylo... ale od przyszlego tygodnia wracam do Was. Jutro wyjezdza moja mama i jest mi strasznie smutno tego powodu. Strasznie szybko zlecialy te 2 tygodnie... chcialam zeby jeszcze tydzien posiedziala, ale nie moze :-((( Teraz dopiero zobaczymy sie w czerwcu :-((( Wlasnie poszla z Mania na spacer, a ja mam chwilke wolnego. Pokrotce co u nas. Podczas tych 2 tygodni mielismy kontrole w pediatry, Mania wazy 8100 i ma 67 cm. Wiec calkiem niezle. Poza tym taka wiercipieta jest , ze cos strasznego. Nawet na moment nie mozna jej spuscic z oczu bo wspina sie po wszystkim po czym mozna - wliczajac serwete na stole .... Zaczela raczkowac, tylko robi to dosc smiesznie, bo na prostych nogach :-)) tylek wyzej niz glowa !!!! Oprocz tego zedecydowalam sie kupic jej chodzik. Tylko i wylacznie dla jej bezpieczenstwa, bo nawet jesli zostawie ja na podlodze jest w stanie dotrzec np. do sciany i wstac, po czym leci na bok i guz murowany. Wiec jak musze np. obiad wstawic wkladam ja do chodzika i jest oki.
Poza tym kupilismy jej fotelik samochodowy, bo w nosidelku robi sie pomalu ciasno. A na wielkanoc jedziemy nad morze i nie chce zeby sie cisnela w tym siodelku.
AAA no i narescie doczekalam sie krzeselka do karmienia , z ktorego jestem mega zadowolona!!!!
Mama naprawde duzo mi pomogla. Moge stwierdzic, ze odpoczelam. Mialam 2 tygodnie czasu i nareszcie nie musialam wszystkiego robic BIEGEIM!!!!!
Wklejam kilka zdejc mojego robaczka w tym 1 z mama. Przepraszam , ze nie poodpisuje, ale ciezko mi nadrobic zaleglosci w czytaniu. Od poniedzialku zagoszcze znowu na stale :-))

1. Mania i babcia
2. Mania i fotelik
3. Mania i chodzik

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...