Skocz do zawartości
Forum

slim_lady

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slim_lady

  1. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witam :) niech te mrozy odpuszczą, bo chyba dłużej nie wytrzymam, dojeżdżam pociągami i moje ręce mam popękane, że aż wstyd pokazywać. W te największe zimno niemal odmroziłam sobie twarz, chodzę jak Mikołaj z czerwonymi licami Moja Niunia ostatnio miała mega uczulenie, wskazywało mi to na skazę białkową - szorstkie łokcie, między kolankami a po kilku dniach na brzuchu wyskoczyły kropeczki. Jednka lekarz stwierdził, że raczej nie skaza (pomimo tego, że ostatnio moje dziecko "rzuciło się" na mleko i wypijała 200 ml-co u nas było to cudem!!!). Dostała Ketotifen - lek na uczulenie, ale go odstawiłam bo Alicja jest po nim jakaś pobudzona. Dziś noc tragiczna, nie spałyśmy od 23 do 4 rano, płakała, wierciła się i co ok. 5 minut wyrywało ją coś ze snu, jakby jakieś pobudzenie nerwowe czy coś :( Czy któraś z Was podawała kiedykolwiek jakieś syropki na łatwiejszy sen i uspokojenie? Bo ostatnio znów się pogorszyło ze spaniem. Hej Annaz u mnie nie ma tego chlebka :( ale jak mi się gdzieś rzuci w oczy w drodze do pracy, to na pewno się odezwę. Ja też nie wiem co małą uczula, niby wszystko jest ok, ale ciągle narzeka na brzuszek i ma zaognioną pupcię - jakby ką coś drażniło. Agatcha - mam nadzieję, że Zosieńka już OK! MIŁEGO DNIA!
  2. slim_lady

    Lipiec 2010

    adria - przecudowne wieści! Gratuluję!!
  3. slim_lady

    Lipiec 2010

    hej :) co do pracy - wróciłam na moją uczelnię - dostałam propozycję robienia doktoratu, wreszcie robię to co lubię! Praca ze studentami daje mi mega powera, żałuję że nie poszłam zaraz po studiach, ale wtedy miałam inny pomysł na życie,,, tylko trochę nietrafiony ;) Alicja bez problemu zostaje z ciocią męża i ma świetną opiekę, nawet nie chce wracać do domu! :) wprawdzie musimy ją wozić codziennie, ale mała dobrze to znosi. 3nik - przykro mi, że coś dolega Antosiowi :( ,,, nie jestem w temacie, ale wierzę, że będzie dobrze!!!! Annaz - cześć kochana :) no ze spankiem różnie, zdarzają się noce że prześpi, ale zwykle 2 pobudki się zdarzają i wtedy muszę ją przytulać i jej śpiewać, bo inaczej nie zaśnie... i oczywiście śpi w moim łóżku...
  4. slim_lady

    Lipiec 2010

    i chciałam pogratulować PODWÓJNEJ JUŻ MAMIEOLI :) wspaniała wiadomość :) niech maleństwo zdrowo rośnie w brzuszku mamusi :) 3nik - miło mi :) ja na prawdę byłam z Wami myślami :) i w końcu znalazłam chwilkę żeby tu zajrzeć!
  5. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie Kochane:) ciekawe, czy pamiętacie jeszcze Slimkę? :) Ja zawsze o Was pamiętam :) Od października zeszłego roku wróciłam do pracy, nie mam możliwości pisać prywatnych wiadomości, więc kontakt na forum odpada. Wychodzę ok. 6,30, wracam po 16 i potem każdą chwilę poświęcam malutkiej, która jest żywa i bardzo ruchliwa. Nie lubi się sam bawić, zawsze musi mieć kompana do zabawy :) a wtedy dopiero nic nie zrobię na komputerze, bo Alicja ze zdwojoną siłą dopomina się wtedy mojej uwagi. Po całym dniu - padam :) U nas OK, z mojego małego niejadka - stał się mały żarłoczek, mięsko jest numer 1! Uwielbia rosół z makaronem, mięsko w każdej postaci, kluski i parówki i danonki - to są jej dania, których mogłaby wcinać na potęgę. Widzę, że Wasze pociechy takie duże i słodkie :) bardzo się zmieniły od czasu, kiedy zajrzałam tu ostatnim razem.
  6. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie! Od tygodnia cos mnie zbieralo, najpierw drapanie w gardle, potem chrypka a dzis juz mega katar :( jednym slowem przeziebienie :( jestem taka zła, bo Alicja ostatnio nie odstępuje mnie na krok i boję się, że się zarazi. Bo tak to zwykle bywało, a akurat ostatnio miała super odporność po tym hartowaniu w górach. U nas szykują się zmiany. Chcę wrócić do pracy o ile będzie możliwość. W starej pracy rozwiązano ze mną umowę, bo miałam do końca sierpnia na czas określony. Muszę jednak zorganizować opiekę nad malutką, bo to jest najważniejsza rzecz. Dziś mam gości i muszę się sprężyć i wszystko przygotować, bo się późno robi ;)
  7. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie! Moją córeczkę dziś roznosi energia! Ja już nie nadążam. Czekam tylko aż mąż wróci z pracy i jak padnę na łóżko tak chyba nie wstanę Ugotowanie dziś zwykłej zupy graniczyło z cudem... Wszędzie wchodziła, marudziła, wciąż na ręce by chciała a o spaniu to nie było mowy. Padam na twarz... Do tego przed chwilą - gdy na moment spuściłam ja z oka, bo poszłam włączyć komputer, rozlała wodę z butelki i zdążyła cała się wymoczyc od stóp do głów! Więc idę ją przebrać, bo cała mokra
  8. slim_lady

    Lipiec 2010

    oj, spóźniłam się, doczytałam dopiero teraz - czyli nawet jest i 16 ząbek :) no pięknie :) Julci też gratuluję, widzę, że więcej tutaj takich maluszków :) Adria - na zanoszenie najlepiej jest dmuchnąć prosto w buzię dziecka, wtedy od razu się opamięta, bardzo skuteczne i przetestowane przeze mnie (choć na szczęście, Alicji mało kiedy się zdarza). To metoda polecona przez lekarza. Lepiej nie rób klapsa wtedy, bo to raczej działa odwrotnie... :( 3nik - no jak dla mnie, to ona jest uboga w owłosienie mało ma jeszcze włosków, same pióreczka....
  9. slim_lady

    Lipiec 2010

    LiMonia - jejku, już 15 ząbków? :) super! gratuluję takiej pokaźnej ilości :) My mamy termin szczepienia na luty... ciekawe dlaczego taka różnica I obiecany roczek :)
  10. slim_lady

    Lipiec 2010

    Dobry wieczorek :) Pozdrawiamy wraz z Alicją wszystkie mamusie i Wasze pociechy! My wróciłyśmy do domku, ostatnie dni lata były rewelacyjne, wygrzałyśmy się w słoneczku, dotleniłyśmy się i jest OK. Wczoraj byłyśmy na szczepieniu, mój mały krzykacz pokopał panią doktor podczas badania ;) ale wstyd ;) broniła się, gdy chciała jej obejrzeć gardło - no i niestety pani doktor otworzyła jej siłą ;) A poniżej nasze wakacje z ostatniego tygodnia :)
  11. slim_lady

    Lipiec 2010

    3nik-dzięki :-) pozdrawiamy! To w sumie nasz ostatni taki wypad, bo potem planuję podjąć pracę (o ile się uda). Więc skończy się urlopowanie ;-)
  12. slim_lady

    Lipiec 2010

    Cześć dziewczyny! Przed spankiem jeszcze coś naskrobię na mojej poczciwej starej Nokii :-) u nas pogoda wymarzona! Alicja ma uciechę, bo ma towarzystwo-małe kuzynki :-) więc trudno ją zagonić do spania. Pozdrawiam Was gorąco! Agatcha-wszystkiego najpiękniejszego z okazji rocznicy! Dobranoc :-)
  13. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie :-) ja tylko na chwilke, chciałam Was gorąco pozdrowić i życzyć miłego weekendu. Nadarzyła sie okazja i znów jedziemy w góry na tydzień. Idę się pakować :-)
  14. slim_lady

    Lipiec 2010

    Na prośbę 3nik wkleję oczywiście fotki, ale następnym razem :) Mieliśmyw sumie 2 roczki - jeden, gdy byłam w górach u rodziny (oni nie byliby w stanie przyjechać na imprezę do nas), a drugi w niedzielę - z mszą i w lokalu na 10 osób. Mamaola - pytałaś o usypianie, no więc u nas jest podobnie - to znaczy gdy mnie nie ma w domu to się ją uśpi - właśnie huśtając, śpiewając (najlepsza jest w tym moja mama, kilka chwil i mała śpi), ale wieczorem od jakiegoś miesiąca - nie ma szans, nie uśpi jej nikt :(
  15. slim_lady

    Lipiec 2010

    Heh hej, witam się :) Annaz - przykro mi, że z mężem się nie układa, z tego co wiem - już dość długo trwa ta sytuacja... I co tu począć... Życzę Ci anielskiej cierpliwości i siły aby przezwyciężyć wszystkie trudności! Poczekaj z decyzjami, porozmawiaj z mężem że tak dalej być nie może - sprawdź jaki ma stosunek do całej tej sprawy. A jedzonko - pewnie wychodzą jej ząbki, skoro nie chce jeść. Alicja przed wychodzeniem ząbków też nie miała apetytu i wszystkim pluła. Guga - cud dziewczynka z Angeliki, a te włoski! W Alicji przypadku mogę szukać po lupą kosmyków oczywiście przesadziłam teraz, bo ma włoski, ale czekam z utęskieniem na pierwszą fryzurkę mojej córeczki :) Adria - zazdroszczę nocy bez pobudki! :) ================ A u nas pogoda śliczna. Są u mnie rodzice na uropie, więc mam się super :) Babcia uwielbia z Alunią spędzać czas, więc praktycznie - tak, jakby dziecka nie było - mam wolne ;) A mój tata z mężem coś majsterkują i wszystko gra. Już od dawna wybieram się do gina, choć wstyd przyznać nie widział mnie na oczy od połogu, jakoś nie było czasu się wybrać A teraz jak już mam potrzebę, to nie odbiera telefonu, pewnie urlop. Ehhhh... Na dodatek do dziś jeszcze nie miałam @ nie wiem czy to normalne.
  16. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witam :) Annaz - Alicja z jedzonkiem znacznie lepiej niż kiedyś, nawet nie raz zje kaszkę - ale muszę zrobić to sposobem ;) najbardziej lubi pomidory, owoce, wyjada z obiadu co jej podpasuje i pije już mleczko Nestle Junior rano i wieczorem z niekapka - ale max 60 ml (choć dla niej to mega dużo!). Jeśli pytasz o chodzenie - to od miesiąca próbuje i wychodzi jej to coraz lepiej, choć najlepiej się czuje z "asekuracją", szuka podpórek lub żeby ktoś jej poda rączkę - wtedy śmiga! Sama robi po kilka kroczków i siada. A Oliwka??? Mamaola, 3nik - ja oczywiście też mam zamiar cycusiować, ale od początku przyzwyczaić do smoczka i butelki - żeby była alternatywa, bo do dziś bez cycusia ona nie potrafi usnąć, robi straszne larmo :( Cycuś musi być, przez co nie zdarzyło mi się wyjść gdzieś wieczorem, a na noc to już wogóle... (raz tylko na zabawę karnawałową - ale musiałam wracać o 24!!!) Nikt by sobie z nią nie dał rady, byłoby na prawdę ciężko. Agatcha - fajnie, że wyjazd okazał się udany. Nie martw się na zapas o tą mszę Zosi... Moja Alunia zwykle jest bardzo ruchliwa i w kościele urwisuje, a dziś była jak aniołek... :) =================== A nasza impreza była fajna, zadowolona jestem. Szybko przeleciało. Alicja wytrzymała i nawet jak na ną - to była spokojna, chyba śpiąca - bo nawet zasnęła w trakcie, co jej się nie zdarza. POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUSIE!
  17. slim_lady

    Lipiec 2010

    Hej dziewczyny :) Mamaola - ale ubaw z tym Twoim Leosiem - śmieję się z tego jak posmakował siusiania ;) Moje dziecko nie znosi nocnika ucieka od niego na odległość. Ale dziś nagle usiadła na minutkę... może jakiś przełom? ;) 3nik - podziwiam za decyzję o 2 dzidziusiu, trzymam kciuki! :) fajnie będzie przeżywać na nowo te urocze chwile ciąży... Agatcha - miłej podróży! :) Adria - nie dziwię się, że Juleńka wymawia podane przez Ciebie wyrazy, a "dwa" jej nie wychodzi... Dwa to trudne słowo dla takiego maluszka - bo jest "w" :) Alicja nie umie wymówić "j" i na moją ciocię wołała "adzia" :) a zamiast Maja - było "mama" ale najbardziej lubię, gdy pokazuje jak robi sowa W niedzielę mamy roczek naszej malutkiej, mała impreza na 10 osób. Jutro mam wielkie plany sprzątania. Dziś wypucowałam okna i wyprałam firanki. Zaraz idę się wykąpać i spanko, znając życie moje dziecko za chwilę "wezwie" mnie do siebie - tzn. mega alarm na cały blok szkoda, że nie da się odciąć cycusia - żeby sobie cycusiowała całą noc. Już sobie obiecałam - przy drugim dziecku (jak Bóg da) od pierwszego dnia SMOCZEK do spania i butelka!!! Drugi raz nie dam się tak "ugotować"
  18. slim_lady

    Lipiec 2010

    4 zdjęcie to pomyłka musiał mi sie pomylic numerek to nie Alicja...
  19. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie Kochane! Jak to dobrze postukać na prawdziwej klawiaturze ...a nie na starym telefonie Jesteśmy już w domku, jeszcze nam się troszkę przedłużyło :) Wasze Skarby już takie duże! Jak ten czas szybko leci! Agatcha - Zosia w kolczykach wygląda słodko :) a torcik - mniam! :) Mamaola - widzę, że nadal cycusiowa mama. My już w dzień tylko do spanka i w razie czego czasem na poprawę humoru (jej i mojego ). Ale w nocy nadal bez cycusia ani rusz... Tylko nastąpiła ewakuacja do łóżeczka i ją delikatnie tam wkładam po cycusiu. Niestety bolało mnie wszystko rano, bo spałam pokrzywiona, właściwie wisiałam nad Alicją całą noc. Mąż powiedział, że się nie wyniesie z naszego łóżka (tzn. wersalki), a że Alicja tak się wierci że nie raz zajmowała więcej jak pół łóżka - niestety musiała wyemigrować do swojego łóżeczka. Było mi smutno :( ale nad ranem wraca do nas Rudzia - mały Miki urwisek? :) skąd ja to znam... Ja jestem bardzo często "obklepywana" po buzi...ale to pewnie z miłości P.S. Usłyszeć od męża że gotujesz lepiej od mamusi... chyba nie ma większego komplementu... :) gratulacje! Wklejam kilka fotek z naszych wojaży:
  20. slim_lady

    Lipiec 2010

    Hej annaz :-) wracamy ok. 7 sierpnia do domku. Mamy się tu rewelacyjnie, to moja "oaza", a potem szybko tu nie przyjadę, bo daleko a mała źle znosi podróże. Ja organizuję roczek 14 sierpnia, ale bardzo skromny. Dobranoc mamusie :-)
  21. slim_lady

    Lipiec 2010

    Wczoraj wieczorem moja córcia pierwszy raz zrobiła kilka kroczków sama :-) więc świętujemy! Co najlepsze, po kilku próbach - zrobiła raz 13 kroczków i aż mi łezka stanęła w oku :-) na razie jednak jest bardzo ostrożna. Poza tym stale uczymy się nowych słów, ostatnie brzmi: "ampa" -czyli lampa :-D Pozdrawiam Was i przesyłam górskie promyki :-) pa pa
  22. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie kochane :-) chciałabym złożyć zaległe życzenia Waszym Skarbom! Pieknych uśmiechów na każdy dzień, moc uścisków i buziaczków!
  23. slim_lady

    Lipiec 2010

    POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE SERDECZNIE! A MAŁYM SOLENIZANTOM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO SŁODKIE, KOLOROWE I BAJKOWE :-) BUZIACZKI! Tęsknię za Wami :-) znów postaram sie tu zajrzec gdy nadarzy mi sie okazja :-) jestem bardzo ciekawa co u Was słychać :-)
  24. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie :-) piszę jeszcze raz... Piszę znów z komórki, bo mój internet niestety nie poradził sobie w górach. Mąż skończył urlop ale ja jeszcze mam wakacje! :-) pogoda dopisuje, Alicja w swoim żywiole! Wieczorem już wszyscy zmęczeni, a Alunia pełna energii! :-D nie wiem jak ona to robi? Usypiam ją na siłę ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...