Skocz do zawartości
Forum

slim_lady

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slim_lady

  1. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witam, wtam Zastanawiałam się od kilku dni, czy już pisać, czy jeszcze nie? Ale teraz już wiem, że to pewne - moje maleństwo daje o sobie znać!!! Jakie to cudowne uczucie! Początkowo myślałam, że to tylko moje złudzenie - ale przecież czuję to już kolejny dzionek, a dziś w nocy tak wyraźnie, że to nie może być nic innego, niż pierwsze ruchy dzidzi U mnie to wygląda mniej więcej jak: "motylki w brzuchu", raz muśnięcie, raz jakby bąbelek, a czasem czuję jakby delikatne przesunięcie w dole brzucha, ale nieporównywalne z niczym innym :) słodkie w każdym razie :) Pozdrowionka dla wszystkich Mam i ich cudownych brzuszków!!! A moje maleństwo w nagrodę otrzyma ... tabliczkę czekolady ...uwielbiam
  2. slim_lady

    Lipiec 2010

    Cześć Mamusie Guga12, Mamaola - wiecie co? Trochę Wam zazdroszczę tego wolnego :) Oczywiście, życzę Wam dużo zdrowia i absolutnie żadnych kłopotów z ciążą - miałam na myśli, że w domeczku jest tak fajnie i że na pewno odpoczynek Wam się przyda Ja dziś ostatni dzień na L4 (ale ja miałam z powodu przeziębienia) i jutro do pracy, nie powiem, że mi się chce... Znając jednak życie prędziej, czy później dołączę do Was, bo warunki w mojej pracy - ciąży na pewno nie sprzyjają, zwłaszcza ze względu na częstą pozycję stojącą, hałas i z brzucholkiem nie dam rady się schylać (a takie czynności też mi się zdarzają). Cynka - dziękuję za powiadomienie :)
  3. Ja właśnie wyszłam z dość poważnego przeziębienia, więc mogę podać moje propozycje. Faktycznie - polecam syrop PRENALEN - przeznaczony dla przyszłych mam - jenakże zawiera czosnek (mówiłaś, że masz kontakt z klientami - więc uprzedzam ), ale zdrowie przecież jest najważniejsze! Nie polecam rutinoscorbinu - tylko zwykłą witaminę C (lekarz mówił, że ten drugi składnik rutinoscorbinu może źle wpłynąć na maleństwo) Dozwolony jest syrop powlekający Prawoślazowy (- firmy HASCO-LEK, bo inne firmy dodają alkohol do syropu-co oczywiście w ciąży nie jest wskazane) I oczywiście systematycznie pijemy herbatki z sokiem malinowym (polecam sok: malina z kwiatem lipy - chyba z firmy Herbapol - pyszny i fajnie rozgrzewa), herbata z miodem i cytryną. Podobno powinno się unikać cytrusów, bo podrażniają śluzówkę gardła. POZDRAWIAM, ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA!!!
  4. slim_lady

    Lipiec 2010

    Drogie Dziewczyny, wczoraj natrafiłam na fajną stronkę, pewnie też buszujecie w poszukiwaniu postępów swoich maluszków Podaję link, może któraś z Was jeszcze nie widziała tej stronki, według mnie najobszerniejszy opis + fajne foteczki: Ciąża tydzień po tygodniu POZDROWIONKA!
  5. Ja będę wdzięczna za każdą informację o Szpitalu w Strzelcach, bo rozważam jego wybór :) Interesuje mnie też, czy ktoś miał tam wykonywane CC? POZDRAWIAM!
  6. Mam nadzieję, że za tydzień poznam płeć mojego maleństwa :) Choć i tak czuję, że to będzie dziewczynka
  7. slim_lady

    Lipiec 2010

    do Karola2606 - Nie przejmuj się tak, najważniejsze jest teraz Twoje samopoczucie i dobro dziecka! Ja też bardzo się martwiłam, kiedy dostałam tydzień, a potem jeszcze pół tygodnia zwolnienia lekarskiego, wiem jaki to stres powiadomć pracodawcę (który kręci nosem na sam widok zielonego druczka)... Ale po kilku dniach odpoczynku w domu - stwierdziłam, że należy nam się i musimy korzystać z przywilejów prawa do Sadza - zgadzam się z Blumchen, jeśli to faktycznie dobra oferta, to warto się zastanowić. Wydaje mi się, że trzeba czasem "zachomikować" trochę pieniążków, bo w życiu -odpukać- są różne sytuacje i czasem w najmniej oczekiwanym momencie są potrzebne. A mąż na pewno wynagrodzi Ci później te dni nieobecności!!! :)
  8. * II kreseczki - między 3-4 tygodniem (cykle miałam bardzo długie i nieregularne, więc ciężko stwierdzić) * 2 dni po pozytywnym teście - zobaczyłam mini kropeczkę na USG (lekarz miał jeszcze wątpliwości, czy to na 100% maleństwo, nie założono mi karty ciąży) * 6-7 tydzień zobaczyłam bijące serduszko i moją słodką fasolkę
  9. mój mąż jest młodszy - troszeczkę :) o 2 miesiące
  10. czytam o Waszych pociechach i faktycznie - musicie mieć drogie mamusie niezły ubaw pozdrawiam :)
  11. slim_lady

    Lipiec 2010

    kasiula1978 - witaj wśród lipcówek, cieszę się że przyłączyła się kolejna mama z terminem pod koniec lipca - będzie nas więcej aby dopingować mamusie z początku i połowy miesiąca... :) I oczywiście współczuję z powodu synka... aila - również serdeczne powitanko :) jak fajnie, że jest nas coraz więcej! Ale fajna lista lipcowych mam, nie wiedziałam, że takie coś powstało - goskasos -super pomysł! Jeśli mogę prosić w wolnym czasie o dopisanie, że to moja 1 ciąża i chyba dziewczynka :) ale to zostanie na zweryfikowane za tydzień, przynajmniej mam taką nadzieję, no chyba że dzidzia będzie skrzętnie ukrywać swoją płeć :) A u mnie pokrótce - jem, jem i jem! Mam taki apetyt, że zmiatam prdukty z lodówki jak odkurzacz Chyba maluch rośnie. Na szczęście etap mdłości i niestrawności mam za sobą, więc nie mam hamulców... Czuję się już dobrze, jeszcze 2 dni L4 i powrót do pracy. Miłego dnia drogie dziewczyny!
  12. slim_lady

    Lipiec 2010

    GORĄCE GRATULACJE Blumchen :) To na pewno niezwykłe uczucie :) Ja wciąż czekam na pierwsze echo z brzuszka :) choć czasem mam podejrzenia, czy maluch czasem już nie daje o sobie znać? :)
  13. HebaNova - dzięki za tak obszerny wykład na temat kopniaczków Ja też z utęsknieniem wypatruję tego momentu, chyba jak każda mama! Muszę skorzystać z Twoich rad :) zbliżam się do 16 tygonia i czasem coś fajnego czuję w brzuchu - jakby bąbelki, pulsowanie - ale myślę, że to na razie "rewolucje jelitowe" :) więc jeszcze staram się nie ulegać emocjom... żeby nie narobić sobie nadziei :)
  14. slim_lady

    Lipiec 2010

    Karola2606 - życzę Ci przepięknego ślubu :) ten czas tak szybko leci, że nawet się nie obejrzysz i już :) A ja byłam dziś na kontroli lekarskiej i dostałam kolejne 5 dni L4 - tak się przeziębiłam, że nie potrafię się pozbierać, a tu antybiotyk nie wskazany... I kolejny tydzień w łóżeczku ;) A co do sąsiadów - to też mieszkam w bloku 5 mieszkaniowym, niby wydawało się, że będzie cichutko i faktycznie - sąsiedzi nie robią nadmiernego hałasu. Jednakże obok mnie mieszka państwo z dwójką małych, ale strasznie krzykliwych psów, które podnoszą larmo nawet wtedy, gdy ktoś dzwoni do moich drzwi! A nade mną mieszka młoda rodzinka z dwójką dzieci w tym z ok. 2 letnim synkiem i ogromnym psem (młodym). Cały dzień słychać bieganie - i nie wiem, czy to ten chłopczyk tak biega, czy to ten pies tak hałasuje??? Bo czasem słychać bieganie z kąta w kąt, nieustanny szum i nieraz jak chcę się zdrzemąć to mam wrażenie, że zaraz spadnie na mnie sufit
  15. Drogie dziewczyny, oglądam Wasze śliczne foteczki z badania USG i chciałam zapytać - czy każda z Was otrzymała zdjęcie podczas badania??? Ja miałam już 2 razy i nie dostałam :-( Gdy zapytałam lekarza, czy dostanę - powiedział, że nie mają drukarki :( A moja dzidzia w 13 tygodniu była już taka słodka :(
  16. slim_lady

    Lipiec 2010

    do Filipki - przykro mi, że tak Cię potraktowali w pracy, ale wiem, co czujesz :( mnie też spotkały nieprzyjemności. Ze względu na ciążę nie mogłam pozostać na obecnym stanowisku (szkodliwe warunki) i zostałam przeniesiona na inne stanowisko, jest mi tam niewiele lepiej, poza tym nigdy nie chciałam tam trafić, nikt mnie nawet nie zapytał, czy akceptuję te warunki - dla kierownika było istotne to, że ze względu na prawo - nie pracuję już na noc i nie stoję cały dzień na nogach (teraz tylko 3/4 dnia ;)) Ale cóż, jak widać dla pracodawcy ciężarna to tylko balast i udręka, nikt nie myśli o nas... odnośnie witaminek - ja biorę od 13 t.c. Centrum Materna (36 zł.)
  17. slim_lady

    Lipiec 2010

    Blumchen - widzę, że mamy ten sam brzuszkowy problem - mój też na razie nie rośnie, choć to mój 15 tydzień Ale z ustaleń, które już zdążyłam przeprowadzić - są mega brzuszki i mini brzuszki - i te i te są OK, jeśli lekarz nic niepokojącego nie stwierdza - to wszystko jest w porządku :)
  18. slim_lady

    Lipiec 2010

    Drogie dziewczyny, ja też miałam i jeszcze czasem mam słabe chwile, gdy mam ochotę wskoczyć do łóżka z paczką chusteczek higienicznych. Mój mężczyzna reaguje różnie. Choć najbardziej mnie wkurza, gdy mnie przytula i śmieje się przy tym - że niby mam humorki... A ja akurat miałam ciężki okres - parę problemów rodzinnych i do tego jeszcze w pracy, że nawet kobieta nie-ciężarna miałaby załamkę. Ehhh te nastroje, a najgorsze, że dzidzia na tym cierpi
  19. Jestem na samym początku 2 trymestru - i jak na razie waga stoi, a nawet straciłam 0,5 kg według ostatniego pomiaru u lekarza. Ale z tego, co piszecie, to zdarza się, że waga startuje dopiero trochę później, więc chyba jest ok.
  20. dzięki za odpowiedzi! W takim razie uspokoiłam się :) Gdy maleństwo podrośnie -to z miłą chęcią również się pochwalę brzuszkiem!
  21. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witam Dziewczyny :) Dziękuję za gratulacje :) Parę słów o mnie - jestem świeżo upieczoną mężatką - no prawie świeżą - bo pół roku. Dwie kreseczki były dla mnie małym zaskoczeniem, ale też szczęściem, ponieważ i tak starania o dzidziusia planowałam z mężem na początek roku. Mimo, iż wyszły dwie kreseczki - lekarz miał pewne wątpliwości, bo na pierwszym USG była jedynie minimalna kropeczka, więc z niecierpliwością czekałam na kolejną wizytę. Ale oczywiście podpierałam się kolejnymi testami, które tylko mnie upewniały :) Nie wiem czy to chłopiec, czy dziewczynka, ponieważ lekarz nic mi nie powiedział - a nie chciałam się dopytywać. Ale podejrzewam, że to będzie dziewczynka - pewnie dlatego pan doktor nie widział tego, co u chłopców nie pozostawia wątpliwości :) Poza tym wiele "przesądów" o płci też mnie do tego przekonuje. Cały czas ciągnie mnie na słodkie, raczej nie na ogórki i słone. Z cerą też nie ma rewelacji, więc to kolejny sygnał. Gdy tylko będę wiedziała, zaraz Was poinformuję. Więc z tego, co widzę - będzie rodzyneczka wśród grona mężczyzn :) :) :)
  22. Patrzę na te Wasze fajnutkie brzuszki i zaczęłam poszukiwania swojego! Według obliczeń jestem w 14 - 15 tygodniu a po moim brzuszku nie ma śladu, jak było przed ciążą, tak jest do teraz! Aż się wystraszyłam... Czy są tutaj mamusie, które miały bardzo małe brzuszki, a może moje maleństwo gdzieś się schowało??? :)
  23. slim_lady

    Lipiec 2010

    Jestem tu nowa - trafiłam na forum szukając informacji o maleństwach :) Ja również jestem "lipcówką" - mój termin to 27.07. Pozdrawiam wszystkie panie, wszystkie słodkie brzuszki i życzę miłego dzionka!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...