Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Antoś też mówi pupa , zapamiętał , że kiedy po raz pierwszy powiedział to zaczeliśmy się śmiać i teraz jak sobie przypomni to powtarza-nie reagować , nie karcić , nie mówić -" nie mów tak" dziecko nie zna znaczenia tego słowa-bacznie obserwuje nasze reakcj....Co do kaszki , jak jej smakuje niech wcina , gorzej by było gdyby domagala się mm , a nie wolno jej by było., nie widzę przeciwskazań.
Dziewczyny mamy już ponad roczne doświadczenie związane z macierzyństwem -, może stworzyłybyśmy liste hitów i kitów ( zabawki, książeczki , kosmetyki, ubranka 0 co wy na to?

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny w Dniu Świętego Walentego życzę Wam, aby miał on w opiece Wasze wszystkie miłości:)))

u nas katar znów wrócił:(( albo tamten się nie skończył, a ja myślałam że tak. ale na chwilę na sanki poszliśmy.

annaz ja raczej nie robię tych kaszek błyskawicznych, ale na wyjazd wzięłam, i oczywiście robiłam na wodzie, jak Antos zaczynał jeść pokarmy stałe to własnie taki kleik na wodzie mu bardzo smakował. jak oduczyć? ciężka sprawa, ale chyba w tym wieku tylko ignorować, bo jak wytłumaczysz?
Miłego weekendu, będzie znacznie ,milszy niż mój;) dziekuję, będę sie trzymać:)

blum cały etat? a chcesz tego? co do szpitala mam takie jak Ty odczucia, ale wiem, że muszę. juz bym chciała, żeby był piątek, a najlepiej wtorek;)) wezmę tone książek i z nikim nie będę gadać, bo ja nie lubię takich historii szpitalnych. super ma Mania z tymi kamizelkami:)) piękne:)) ale przeżycie z tymi wymiotami... bidulki, najedliście się strachu, bardzo współczuje, dobrze że już OK. nocki u nas różne, jedna lub dwie pobudki i musi dostać mm zazwyczaj, ale na wyjeździe i u moich rodziców to mieliśmy nawet całe nocki przespane tak do 7.00:)))))

mamaola o po szczepieniu dobrze, dzielny Leonek :) będę miała rezonans, dopplera żył szyjnych, echo serca, holter, laryngolog, może próby błednikowe i hektolitry krwi no i punkcję, o ile nie zwieję;) więc nudzić się nie będę;)
Antoś wspomina spotkanie jak zdjęcia oglądamy,a jak mówię coś o Leonku to od razu mówi Ciocia z błogim uśmiechem i energicznie Wu czyli wujek.

adria dziękuję Słonko. aż się wzruszyłam, będę sobie te Twoje słowa wspominać w ciężkich chwilach w szpitalu, jak mnie dopadnie dół. a Ty z apetytem sobie dogadzaj, a co!!!!!! Antos powtarza, jak mówimy " o ludzie" to powiedzonko mojej mamy, to on zaraz "o dzidzie", mam filmik z tym, postaram się zgrać;)

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo pospał w dzień prawie 2,5h, wciągnął michę makaronu z sosem krewetkowo-pomidorowym i fajnie się bawilismy. Tak do 19, bo wtedy zaczęło się sporo marudzenia. I te udka pokłute zaczęły go boleć. I widać było, że mu źle :( Nic prawie nie zjadł na kolację, a nawet mu budyń zrobiłam. Zjadł tylko 3 łyżeczki... Ale potem się jakoś wypogodził, siedzieliśmy na dywanie i bawiliśmy się. Tylko jak wstawał, to popłakiwał, bo go te nóżki bolały. Zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc. Sporo go dziś nosiłam i sama nie czuję się najlepiej. Myślę, ze się dziś wcześniej położę.

Na szczęście mąż dzwonił, ze już wyjechali i jakoś w nocy będą z powrotem :) Więc jutro go już będę miała (jak się wyśpi).

A, Leo się super rozkręcił z tym gadaniem :) Dziś opanował jabłka :) Fajnie jak próbuje powiedzieć nowe słowo i mu nie wychodzi to sam sobie mówi "nie". Np. jaba - nie - japa - nie - jebka - nie itd. A jak mu wyjdzie to się śmieje w głos :) Widać że mu to frajdę sprawia :) A ja uwielbiam to obserwować :)

3nik - no to faktycznie sporo badań. I to dobrych. A holtera Ci założą podczas pobytu w szpitalu? Zazwyczaj badają podczas codziennych czynności... I proszę mi nie uciekać przed badaniami ;) Dasz radę!
Cieplutko mi się na sercu zrobiło, ze Antoś mnie tak mile wspomina :)
A katar to pewnie "ostatnie uderzenie" ;) U nas często tak jest, że mi się wydaje, ze już koniec, a potem znów mu leci...

snoopy - a gdzieś na forum jest taka strona z hitami i kitami :) Pamiętam ze czytałam ją jak sama szykowałam wyprawkę dla Leo.

annaz - pewnie, że możesz jej robić kaszki na wodzie. Będą wtedy bardziej lekkostrawne. Ja Leosiowi tak robiłam jak miał biegunki (przy ząbkowaniu). Ważne, ze małej smakują, a z tego co pamiętam to Olisia i tak dużo mleczka pije, więc nie musisz jej dodatkowo jeszcze w kaszce przemycać ;)
A co do "dupa" to ja bym się w ogóle tym nie przejmowała. To małe dziecko, a wyraz nie jest wulgarny, to tylko część ciała. Nacieszy się nim i jej przejdzie. I niech Ci nie będzie wstyd czy coś w tym rodzaju. Leo mówi "pupa" bo tak się zwracałam do tej części jego ciała. Mi to nie przeszkadza :) Cieszę się każdą jego umiejętnością :)
Zapowiada Ci się miły weekend :) Bawcie się dobrze :) Korzystaj!

Dobrej nocy Mamusie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hej

coś Antoś nie chce spać, teraz mąż go usypia, już dawno tak nie było. trochę się martwię bo dziś dwa razy spadł z sanek na głowę - co prawda na śnieg i miał czapkę i kaptur od kurtki ( mamy bez oparcia, ale już wiem, ze musimy kupić oparcie) a teraz pokazywał, że go głowa boli:(( ale cały dzień nic nie pokazywał, więc nie wiem sama czy od tego? zobaczymy, ale się martwię:((

Odnośnik do komentarza

zasnął, ale co będzie jak się obudzi. modlę się, żeby już było OK, bo już więcej problemów nie zniosę:(

mamaola idź spać kochana, fajnie z gadaniem, to takie cudne słuchać wciąż nowych słów swojego dziecka. biedny Leonek, że go bolało, ale i tak mieliście miły dzień. najważniejsze, że mąż wraca i będziesz mieć pomoc!

dobranoc!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Wpadłam na chwilkę ale jak zwykle zeszło mi czasu :] W pracy jakoś czas szybko płynie,myslą jestem przy moim Słoneczku więc powroty są szybkie :) W tym tygodniu znów wszędzie jeżdżę i coś załatwiam, Zakupiłam już na polecenie dyr kocyki kolorowe dla dzieci do salki,to znowu spotykam się z pielęgniarką i omawiam wady dzieci,to znów pokaz pająków-brrrr,tarantule nie cierpię widoku pajaków,a dziś z dziećmi musiałam być na przedstawieniu ,feee Zdążyłam też zaliczyć małe starcie z n-lką która zajęła mi salkę korekcyjną bez wyjaśnienia i jeszcze rzuciła się na mnie z pretensjami,że to ja musze sobie iść poszukać innego miejsca i nosic sprzęty ze sobą,ehhh... wypalenie zawodowe widać doskwiera co niektórym (w tamtym tyg mięliśmy takie szkolenie jak jemu przeciwdziałać-śmieszne...) Dziś też po urzędach jeżdziłam,normalnie nie mam czasu dla siebie :|
Majeczka jest urocza i widok jej uśmiechniętej buźki na powitanie przynosi ukojenie :)) Mamy ostatnio troszkę problemów z jej wyciszeniem przed snem,ale może to się wiąże też z tym że raz usypiamy ja my a raz babcia i nie może się w tym wszystkim odnależć ;/ Nasze Słoneczko ostatnio skacze jak szalone. Wchodzi niepostrzeżenie na łózko i odbija się niczym na trampolinie krzycząc "Julia,ciocia" oczywiście chodzi o Adrię :) Mało tego,wymyśliła sobie,że po dwóch skokach można fajnie odbić się z "pupy" w górę,więc są 2 podskoki i jedno solidne odbicie na pupie w górę= kupa śmiechu i wielki banan na twarzy Majeczki :))
W niedzielę też zaliczyliśmy saneczki,było dośc mroźno ale słonecznie. Maja jeżdziła na sankach,pchała je,biegała w koło nich ale najważniejsze,że dobrze się bawiła i nie załapała choróbska :)
Dziś z okazji walentynek podarowała tatusiowi pluszowe serduszko z napisem kocham cie-nie musze mówić,że mój prezencik nie sprawił tyle radości mężowi ,ale nie dziwię się. Efekt-serduszko ma zawisnąć na lusterku w aucie męża :)

Mamaola Leoś się rozgadał :) I jest oko, pięknie-brawo!! Mam nadzieję,że nie złapał żadnego wirusa?? Powiem Ci,że ja sama w te mrozy nie wychodziłam,to i Majci nie zabierałam,więc Leoś i tak dzielny,że tyle wytrzymał :) Cieszę się że wypoczęliście sobie w Karpaczu i tak mile spędziliście sobie czas :) Rozmowy z Asią na pewno też umiliły CI czas :)
Własnie miałam CIę pytać,czy nie macie podobnych saneczek :) Mój mąż na poczatku od razu wkręcił dodatkowe śrubki-w razie czego ;] Na razie wszystko hula tak jak powinno,Maja też zadowolona z kolejnej atrakcji. Troszkę siedzi i pozwala się ciągnąć,troszkę sama ciągnie saneczki,to znów przysiada by odpocząć,więc ogólnie ok :)
Śliczne macie zdjęcia z Karpacza,chłopcy tacy roześmiani, a i mamusie rozpromienione-pięknie!! Leoś w czapie jednak mnie rozłożył-cudnie! Ta minka,uśmiech :)
Majeczka też ma podobnie jak Leoś z tym popłakiwaniem przed snem :( Nie wiem czym to jest podyktowane,tłumacze sobie że ona po prostu nie potrafi się wyciszyć,ale czemu??? Rano budzi się też po 6 i z płaczem przychodzi do nas do łózka i znów nie może się ułożyć :( ....a może to też jakiś skok??
Uważaj z tymi zakupami,prosze Cię!! Leoś dzielnie zniósł szczepienie-brawo!! Mąz wraca,super-nie ma to jak w komplecie :)

Adria Widzę,że masz dość śmiałe smaki :) Ale najważniejsze,że dobrze się czujesz :) Jak taam po rozstaniu z Piorunem?? O,a szczeniaczka już macie?? Piękne są te psy,mojemu bratu też się marzy-tak jak Ci mówiłam :)
O Julia mówi Maja :) pięknie,a Maja nie chce mówić :| tylko Aja :| za to ost jak zapytałam jak się nazywa to stwierdziła,że Julia he he
Czytam,że szczeniaczek już w domciu-super,a macie już imię?? Ale się uśmiałam przy filmiku,będzie Julcia miała przyjaciela w psiaku :)

Agatcha Cieszę się,że tak mile spędziliście czas na basenie i że Zosia była zachwycona :) Zdjęcie śliczne,a Wasza córcia urocza i widać zauroczona tym miejscem :) Też mamy z planie się wybrać do Wrocka,rzeczywiście takie małe dzieci mogą się tam tyle wybawić??

3nik Dobrze,że tak podeszłaś do sprawy tych badan,pewnie nie będzie Ci łatwo,ale na pewno mąż będzie przy Tobie,a z Antosiem szybko sobie nadgonicie z czasem zaległości. Ty i Twoje zdrowie jet teraz najważniejsze!! Na pewno wszystko będzie dobrze,my będziemy myślą z Tobą!! Trzymam kciuki,by jak najszybciej poleciał Wam ten czas i byście spokojni mogli się cieszyć już po wszystkim sami sobą :))
Główka Antosia boli,a może to tylko przypadek który powiazałaś z tym zajciem,na pewno będzie dobrze-starczy już tych problemów jak na Ciebie!! Trzymaj się kochana dzielnie-jak zwykle! Silna z Ciebie kobietka i na pewno sobie poradzisz!! Głowa do góry!!

Aśku
Ptyś na zdjęci wygląda po prostu jak.... ptyś :) aż chciałoby się Go schrupać!! Słodki ten uśmieszek Jego!!!

Blumchen
Oj,biedna Marysia :( Dobrze,że byliscie w pogotowiu! Kolejna kamizelka :) Mama ma fach w ręku a Mania wygląda uroczo!!

Anazz O to szykowanie do karnawału powoli rusza pełną parą :) Na pewno świetnie się wybawicie i Olinka powita Was rozpromieniona!!
Filmik oglądacie :) ciesze się,że tak się podoba Olince :) Maja dzień w dzień tak przeżywa to spotkanie z Julią i skacze jak szalona,aż się boję i truchleję jak ją widzę :|
A z tym słówkiem,po prostu chyba musicie to przeczekać,jak nie będziecie na to zwracac uwagi to pewnie Olisia sama zapomni :] A kaszek w sumie nie podaję Mai,więc nie wiem,ale na wodzie chyba też można robić a skoro Olince smakują to dawaj Jej tak,w samej kaszce już są witaminki.

Snoopy Ślicznego Macie pieska,a po zdjęciach widać,że Ala też zadowolona,a to najważniejsze! Świetny pomysł z tymi hitami i kitami :))

Mykam pod prysznic,bo jutro do pracy a ja znowu o północy piszę ;]
Miłego dnia Mamusie!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Tak Mamaola, ale wszędzie są podane rzeczy do wyprawki , kremiki, itp, a mi chodzi o rzeczy dla 1,5-2 latków.
To może zacznę Absolutne Hity:
1. ksiażka-Bardzo głodna gąsiennica ( ksiązka o twardych stronach , w prosty sposób uczy liczebników , nazw tygodni, nazw owoców itp...naprawdę extra)
Tatarak
2. Zabawki z linni Boikido, wózek, labirynt, układnaki puzzle , drewniane, kolorowe , ekologiczne-Antek z wózkiem królikiem lata do dziś , sam w nim jeździ , wozi ksiązki, klocki itp.
Boikido : marque Française de jouets en bois colorÊs, au design original et qui respectent l'environnement!
może nie tanie , ale nie zniszczalne!!!

3. miska Bilibo-tysiace zastosować , Antoś wkłada w nia klocki, próbuje się chować , siada, staje , ćwiczy równowagę , madra prosta zabawka
designZando: Bilibo: uma concha de brinquedo

Kity:
z tym trochę trudniej , bo mam doświadczenie prawie 10- letnie bycia mama i na niektóre rzeczy się nie nabieram, ale ( subiektywnie)

1. pampersy huggies z kubusiem puchatkiem, na przestrzeni lat zepsuły się bardzo, przeciekają , a były najlepsze na rynku
2.
....będę myśleć . pozdrawiam

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas noc cieżka, a od rana nie lepiej. Leosia te nóżki nadal bolą. Zła jestem na siebie bo mogłam go w ramię zaszczepić. Też by bolało, ale nie przy każdym ruchu, a biedaczek płacze jak chodzi... Na szczeście teść przyjechał, takie wietrzycho u nas, ze na spacer nie poszli, ale bawili się w domku, a ja z godzinkę podrzemałam. Leo też dziś wcześnie zasnął na drzemkę.

3nik - biedny maluszek, dobrze, że przeszło, ale w sumie mogłas mu dać coś przeciwbólowego? Rośnie Ci chyba meteopata?

snoopy
- widzisz, co mama to inna opinia :) Bo my różne i nasze dzieci też ;) U nas Huggisy odkąd pamiętam i bardzo je sobie chwalę :)

U nas Hitem są:
Skrzyneczka z narzędziami z Tchibo (zabawy po kilka razy dziennie)
Ciastolina
Lego Duplo
Obrazki dla Maluchów (Gąsienica jak i inne książeczki Carle niestety leżą odłogiem)
Mama :) - szczególnie jak mam siły na zabawę w gonienie, w chowanego, tańce itp.
Muzyka Bobasa - Leoś uwielbia słuchać tych płyt i wspaniale się przy nich wycisza
Drewniana żaba na kiju (do pchania)
Wszelkiego rodzaju kubeczki - szczególnie w kąpieli do przelewania wody, ale też z różnego rodzaju wkładem (fasolka, soczewica, ziele ang.) - do przesypywania.

Co do kitów to ja też ostrożnie dobieram zabawki i w sumie nie dużo takich, ale za to większość grających paskudztw przyniesionych przez dziadka. Średnią atrakcją (choć nadal w użyciu) jest dla Leo mata Aquadoodle (woli kredki i papier) i jeździki (ale to się pewnie jeszcze zmieni jak zrobi sie ciepło i wyjdziemy z nimi na dwór).

limonia - fajnie, ze mimo pracy znajdujesz dla nas czas :) Super, ża Mai podobają sie sanki. Leoś nie jest jakoś wielce zachwycony, ale ze 2-3 razy zjedzie z górki i daje się trochę ciągać. Za to jak sanki leżały w domu przed wyjazdem to były zabawy w chodzenie między płozami ;)
Musiała się Mai bardzo trampolina spodobać, ze teraz tak na łóżku skacze. Leo jeszcze się nie potrafi oderwać od ziemi, ale będziemy ćwiczyć :)

Buziaki Kochane i miłego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hej mamusie

ja na chwilke bo wrocilam z pracy i chce zosie uspic;)

3nik wiem ze tu jak w rodzinie, ale pracuje w budzetowce i o niektorych rzeczach choc chcialabym sie wygadac;/ to nie powinnam;/

limonia przyznam ze mozna tam wytrzymac znacznie wiecej- na basenie;) zosia wogole nie miala checi wychodzic;) moze wybierzecie sie kiedys? mamy nawet karte i 10 % znizki;\)))

pozniej poczytam dokladnie co u was.buziaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Od kilku dni zabieram się za pisanie ale jakoś tak nie idzie :(

3nik trzymam kciuki - będzie dobrze. Ja też jestem zwolenniczką badań a nie bezsenonego leczenia, dlatego np. tyle kombinuję z Antkiem. Szkoda mi Twojego Antula - bidna głowa

mamaola o i bidny Leoś - oby łatawiej było Ci dziś pop południu i wieczorem.
U nas jeździk - samochód chico i rower są hitami, może dlatego że mamy dużo płaskiej przestrzeni w domu z małą ilością mebli.

snoopy u nas pieluchy huggies są OK :)
hity jak wyżej + Zosine lalki i wózki
klocki lego duplo i te większe quatro
samochody - takie do których można wkładać ludziki
generalnie wszystko co jeździ i można puścić po ziemi

limonia fajnie, że jesteś zadowolona z pracy

Kończę bo już późno a mam kupę pracy.
Trzymajcie kciuki z nas - u mnie w biurze co druga osoba chora, a mój mąż ze swojej pracy przyatchał jakiegoś wirusa żołądkowefo :(

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

hej

snoopy

hit
u nas Carle jest tez na topie, Od stóp do głów
Miasteczko Mamoko codziennie po kilkanaście razy
Ciastolina
auta wszelkiego typu, ale najlepiej, żeby coś lub ktoś mógł w nich, na nich jeździć, i żeby można je jeden na drugim ustawić i żeby jechały tak razem..albo zupoełnie małe autka Tonka czy Tomy nie pamietam
Obrazki dla maluchów
wiersze Brzechwy de Agostini, generalnie wierszyki w twardych oprawkach małe
lubi tez czuczu 2-3 lat
namiot i pluszaki w nim
książeczki w sztywnej oprawi na łące, na polu takie ze zwierzetami i wszystkie książeczki z pojazdami
kosmetyki Corine de Farme - jedyne gdzie nie szczypią go oczy
Baby dream pieluchy jako jedyne rzadko przeciekają w nocy u nas
myzyka dla bobasa, helen Doron piosenki, piosenki mis i margolcia, Kazaczok i inne z płyty Klanzy
masażyki z Bogdanowicz

kit
mata wodna, jak u Oli, ale myślę, ze przyjdzie na nią czas, bo na razie w ogóle nie chce rysować, co najwyżej pomazać farbami do malowania palcami;)
pampers active baby w ogóle się nie sprawdziły

mieszane uczucia co do pieluch wielorazowych.... używamy w dzień, ale na noc nie daja rady

he to tak skrótowo

filipka za zdrowie trzymam kciuki!!!!ja też jestem za badaniami, ale z drugiej strony znam tez takich co to wciąż się badają i w sumie nic im nie jest, każdy im potem te wyniki inaczej interpretuje i dostają na głowę.. i tego się tez trochę boję;)

mamaola Leonek cierpi z nóżkami, buziak Mu daj od nas!!!!!no właśnie nic mu nie daliśmy, bo sama nie wiedziałam, czy p-bolówka nie rozmyje obrazu, jakby to miał być jednak jakiś wstrząs, byliśmy gotowi jechać do szpitala, jakby się nie poprawiło, na szczęście dziś już OK, a śniegu pół metra..

agatcha wiadomo, pewnie że nie ma co gadać o pewnych sprawach!! um mnie tez tajemnica zawodowa, co do tłumaczeń:)

limonia Antek tez skacze, ale nie aż tak wysoko:))fajnie, ze z praca tak sobie radzisz i że jest Ok, mimo pewnych problemów, cóż taka jest zawodowa rzeczywistość... no i piekny prezent walantynkowy dla tatusia:))

adria kochana jak u Was? jak spędzili walentynkowy wieczór nasi forumowi romantycy :)))?

Odnośnik do komentarza

mialam poczytac ale jakos nie mialam czasu;/ jak zosia spala to zrobilam oponki i wstala wiec czasu dzis malo;/
do tego jutro jade w gory na kontrole i jestem przerazona nie tylko tym co tam zastane ale i droga, u nas szok drogowy i sniegowy;)
do tego dwie kolezanki z pracy w ciagu tyg mialy wypdaek i skasowaly auto, wiec ja jako 3 cia i ostatnia dzxiewczya mam ograniczyc jazde autem, co zdaje sie dla mnie wyc absurdem;/

ach zoska mi pisze po lfa5ptopie, uciekam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

ufff naodsniezealam sie podworka, bo jutro nie wyjedziemy z domu;/

na szybko hity:
-myszka miki, bajki z nia, jej figurka etc wszystko z nia zwiazane
-ksiazeczki z obrazkami
-zestaw plastikowych filizanek i lyzeczek
-dlugopis i kartka, a najlepiej jeszcze reka i podloga
-pilki w kazdej postaci
-kazda zabawka wydajaca z siebie muzyke,zosia tanczy przy wszystkim
-taka zabawka do ktorej wklada sie kostki i mowi jakie zwierze i wydaje dzwieki
- pieluszki dada
-krem ochronny bambino, po nivea buzka jest czerwona
-

kity:
-niestety tez mata wodna, zosia tylko pije z dlugopisa wode
-szczeniaczek uczniaczek
-generlanie to zabawki wogole jej nie interesuja
-chusteczki dada,choc malo uzywamy, dla mnie za wodniste
-kaszki ryzowe i mleczno ryzowe-zoska wogole ich nie chce ruszac

i to tak na szybko, wieczorem jak zoska zacznie zaglebie sie w temat;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja na szybko, bo padam z wycieńczenia.
Dzis ciezka noc i taki sam dzien, wczoraj Julia przed samym spaniem uderzyla sie w glowke w futryne. Placz byl okropny chyba nigdy tak nie plakala. Na czole wielki paskudny guz i rozciecie. W nocy spala niespokojnie, balam sie jakiegos wstrzasu czy wymiotow i w efekcie nie spalam. A ona bidulka spala tylko tak mocno wtulona we mnie i ciagle mowila: mama, mama, a jak jej mowilam, ze jestem to spala dalej.
Maz wczoraj mial nocke, dzis wrocil ok 11 i pojechalismy do mamy pomoc jej pare rzeczy. Bylam tez u lekarza po zwolnienie. Drogi zasypane, w domu w piecu zgaslo. Jakas masakra. Dzis maz tez jedzie na 24 do pracy, odchodze od zmyslow, bo drogi nieprzejezdne, a ciezarowka mimo ciezaru na lodzie i sniegu zachowuje sie gorzej niz osobowka.A maz jedzie do Wodzislawia, wiec gorki, ciezko z podjazdem. Szykuje sie kolejna nieprzespana noc.

Ale Wam zycze dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej

okazuje się, że przy mojej dyskopatii to nie jest tak do końca bezpieczne robienie tej punkcji, więc musimy kombinować i na badania pójdę najprawdopodobniej po weekendzie, ech.. cała moja rodzina w rozsypce wszyscy się martwią, już bym chciała być po badaniach, nie smęcę Wam już tu.
Mąż jest dla mnie takim wsparciem, jest cudowny.

a dziś milutki dzień, tak sobie z Antkiem go spędziliśmy fajnie, bez spacerku, ale bardzo miło. tylko na drzemkę dopiero o 17 poszedł i teraz nie chce spać.

adria ojej, ale miałaś dzień wczoraj:(( i dziś też stres, postaraj się wyciszyć, dla dobra Maleństwa!!!!! myślę o Tobie!!

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas noc bardzo ciezka, prawie nie spalam, dzwonilam co troche do meza, u niego bardzo ciezko, jeszcze nie wrocil. Mowi, ze tragedia, auto sie slizga, biedronki nie poodsniezane. Wroci pewnie pod wieczor.

Ja zrobilam kapusniak na obiad, posprzatalam, uspilam Julcie i mam chwilke dla siebie. Wkleje Wam filmiki jakie udalo mi sie ostatnio nagrac. Smieje sie, ze Julia co nie umie powiedziec to pokaze raczkami. Ostatnio nie powie jabłko tylko chrumka i wydaje odglos jak przy jedzeniu jablek i wiadomo o co chodzi.
A mialam Wam pisac, Julia uwielbia ukladac ze mna puzle, ostatnio kilkanascie razy ukladalysmy przez kilka dni puzzle 30 szt. i wiecie, ze Julia zaczela juz kojarzyc o do czego :) A od mojej mamy dostala takie drewniane puzzle 6 szt. i sama je uklada. Normalnie jestem w szoku.

3nik Ty wiesz jak ja bardzo sie o Ciebie martwie, myslalam, ze pojdziesz juz w piatek do szpitala i bedziesz miec badania i stres za soba. Domyslalam sie tylko jak sie wszyscy martwicie. Ciesze sie, ze maz jest dla Ciebie oparciem. Trzymaj sie !

mamaola Kochana jak sie czujesz ?? Pewnie jestes szczesliwa, ze juz masz meza przy sobie :) Gratulacje dla Leosia za nowe slowka, Julcia tez jak cos jej nie wychodzi to mowi nie i probuje znow, slodkie to.

filipka duzo zdrowka dla Ciebie, trzymaj sie i nie choruj.

LiMonia fajnie, ze jestes zadowolona z pracy, a im wiecej obowiazkow tym szybciej czas leci :) Slodko pewnie musi wygladac Twoje powitanie z Majeczka po powrocie z pracy, obie stesknione. A co do spania, to na pewno Majeczce sie troszke pomieszalo, ale pewnie sie przyzwyczaji do nowej sytuacji. A suczka dostala na imie Sara, miala byc Nika, ale nie pasuje do niej ;/

blumchen i co z praca ?

annaz ciesze sie, ze sie troszke zrelaksujesz :)))))))))

Film114.mp4 - YouTube

Film115.mp4 - YouTube

Film116.mp4 - YouTube

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Dziś Leosia dzień z dziadkami... Pozałatwiałam już większość zaległych spraw, jeszcze tylko obiad ugotować. Powinnam odpoczywać, relaksować się i cieszyć samotnością ale trudno mi odzyskać równowagę. Wczoraj znów pokłóciliśmy się z mężem. Nie pamiętam żebyśmy kiedyś pokłócili sie tak ostro, padło dużo nieprzyjemnych słów, mąż nawet ostentacyjnie otworzył walizkę, zeby się pakować, padło nawet słowo o rozstaniu... Staram się być spokojna i nie myśleć o tym, dla dobra obu maluszków. Ale jest mi ciężko na sercu... W nocy miałam skurcze, ale dziś już jest ok. Nie powinnam tu pisac takich rzeczy, ale nie mam się nawet przed kim wygadać... Zaparzyłam sobie melisę i spróbuję się potem na chwilkę położyć.

adria
- Julcia jak zwykle przesłodka. I zmienia się troszkę na twarzy, coraz bardziej do Ciebie podobna :) Najbardziej podoba mi sie jak czyta :) Ale też pięknie opowiada o dzidzi. Widać że dużo rozumie. Ja nie wiem jak Leosia do tego przygotować. Jak opowiadam o dzidzi to Leoś kwituje, ze nie ma i rozmowa się kończy... Ale chyba będe mówić swoje, coś tam w nim na pewno zostanie?
Biedna Julcia tak mocno się uderzyła! Boli jeszcze? I Ty biedna, druga noc z kolei nieprzespana! Może skorzystaj i połóż się póki Julcia spi?
Fajnie z tymi puzzlami :) Julcia cierpliwa dziewuszka, to i do puzzli się nadaje :) My mamy takie drewniane zwierzątka do wkładania i zauważyłam, ze Leo wie które gdzie powinno być, tylko gorzej z wkładaniem, bardzo się denerwuje jak nie chcą wejść (bo wkłada je np. do góry nogami). Ale wczoraj po dłuższej przerwie wróciliśmy do nich i udało mu się ze 4 włożyć :)

3nik - oj, to przykre wieści. Niefajnie jak coś czego nie chcesz dodatkowo odwleka sie w czasie... Wiem, jak chciałabyś mieć to już za sobą... Wspaniale, ze mąż jest dla Ciebie oparciem!

agatcha
- Leoś też jak dorwie długopis to pierwsze co pisze sobie po ręce :) I też wysysa wodę z pisaka do maty ;)
Bezpiecznej jazdy Ci życzę. U nas dla odmiany dziś odwilż.

filipka - w takim razie zdrówka dla Was!

Miłego dnia mamusie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
http://blog.rezkonv.de/wp-content/uploads/2008/02/berliner-pfannkuchen.jpg

:-)) SMACZNEGO!!!!

ja wlasnie z pracy wrocilam, kurcze ale dzis mieszkanie sprzatalam.... sama lazienka chyba ze 100 mkw.... kurcze bylo co sprzatac :-)))
Zdecydowalam jednak nie przechodzic na caly etat, bo szkoda mi Manci, nie chce jej na tak dlugo zostawiac.

Co do tych hitow i kitow...tooo
u nas oczywiscie HITEM jest.... komorka, laptop, pilot....
a KITEM kazda jedna zabawka na ktora wydaje straszne pieniadze, hehe i moge sie nimi sama pobawic, bo moje dziecko ma je w nosie, no dobra moze przez 10 min sie pobawi :-)))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola - a to dla Was serduszko na oslode.
http://www.gadudodatki.pl/uploads/produkty/galerie/e5/e5826518c4a71d9d54ab965a8fb2463d1262fcfd.jpg
Bedzie dobrze, tylko sie nie denerwuj . Kazde malzenstwo sie kloci, ja mojego tez niedawno pakowalam i kazalam mu sie wynosic, a dzis jest juz dobrze :-))) A z facetami to juz tak jest czasem trzeba nimi potrzasnac zeby do pionu ich przywolac:-)))
Adria - Jula strasznie bystra jeste, moja to puzle tylko porozwala i sie cieszy, ale zeby ulozyc, moge zapomniec
3nik - super , ze masz takie wsparcie w mezu. Trzymaj sie bedzie dobrze!!!
...
Mania wstala

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

kochane

Antos śpi. w nocy było nieźle,ale spał od razu z nami. mam mocne postanowienie nie myśleć o badaniach przez weekend tylko cieszyć się rodzinką. synuś wczoraj powiedział "mleko czeka" czyli mleka cieka, ale nie jestem pewna czy do końca ze zrozumieniem:)

mamaola szkoda że nie słyszałam, jak dzwoniłaś. dopiero teraz zauważyłam, że nie tylko był sms. wiem,jak ciężko jest po mocnej kłótni,u nas się takie zdarzały, ale ja wierze, że kłótnie mają czasem moc terapeutyczną, pozwalają uwolnić się z emocji, co nie oznacza, ze są najlepszym sposobem na ich wyładowanie,bo przykre słowa bolą...ale jak już się tak zdarzyło, to najważniejsze teraz się nie denerwować dodatkowo, szczególnie ze względu na dzieci. kiedy ludzie się kochają, to ciężkie chwile hartują związek, nawet jeśli sami sobie ten ból zadajemy. ale mam nadzieję, że dostaniesz dziś bukiet róż i szybko zapomnisz o tej kłótni. postaraj się wyciszyć,mimo wszystko. mocno przytulam!!

adria Julka jest świetna,to czytanie i śpiewanie pierwsza klasa:)) i rozmowa o dzidzi:))) miło się słucha Waszych pełnych miłości rozmów:) a oczka to ma do zakochania:)) a puzzle?no,no, pięknie!!!!

trzymajcie się dziewuszki,miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...