Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

agatcha spokojnie, na pewno coś znajdziemy, w lecie jak Ola przyjechała, to znaleźliśmy pokój w pensjonacie obok:) a tez niby było wielkie obłożenie. a co do właścicieli takich pensjonatów, to ja czasem myślę, że im nie zależy, choć tak jak piszesz, to ich interes, my się już raz w Karpaczu nacięliśmy i straciliśmy 400 zł zaliczki:( wstrzymaj się z decyzjami do jutra, proszę.

Odnośnik do komentarza

wstrzymam sie ;) mam tylko nadzieje ze zwroca ta zaliczke;)

realne to widze ze u was podobnie jak u nas. zoska na nocik wolole nie siada, juz dawno jest schowany. tylko kibelek. a przed snem zawsze wola siku i wtedy sie rozkreca, o co wlasnie jej chodzi.a;)a czesto wola a nie zrobi, tylko po to zeby wstac z lozka i sie rozebrac;)

chyba nie zasne tak szybko, az mnie w srodku kuje ze zlosci;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha - ja moja sadzam i wychodze sobie do swoich zajec...
jak chce siedziec 30 minut - prosze bardzo :-P

to samo robie z kapiela - jak zrobila mi kilka razy scene podczas wyciagania z wody... wychdze [widze ja przez szpare w drzwiach] - max 5 minut i mnie wola i chce wyjsc, przy okazji sprzata zabawki, a jak nie to jezcze zanim wyjdzie mowie zeby posprzątała zabawki, kaczuszkę, lale, kubek i reszte rzeczy ktore nawrzucala... i wychodzi bez problemow... jak podczas sprzatania stwierdza ze chce jeszcze 'plum plum' to znowu wychodze... reakcja zazwyczaj jest natychmiastowa - sprzata reszte zabawek i mowi 'opa' [zeby wyjac] zanim zdarze dojsc do drzwi :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja dzis drugi dzien sama z Julia, maz ciagle w pracy, jakos dajemy rade :)

LiMonia nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze Ci sie tak uklada ! Super. Najwazniejsze zadowolenie z pracy, a u Ciebie widac jest 100 %. Kochana az mi sie weselej zrobilo jak przeczytalam Twojego posta :)))) Co do zdjec to napisz mi jakie zdjecie chcesz wywolac to Ci wysle w wiekszym formacie. A spotkanie nalezy powtorzyc. Jestem za ! Mam nadzieje,ze juz niedlugo znajdzie sie okazja :)

3nik Kochana szczesliwej podrozy i udanego wypoczynku dla Ciebie i Twojej Rodzinki.

realne oj nieciekawie z pracą:( Przykre, ale JA TAM SIE CIESZE, ZE DO NAS WROCILAS :)

blumchen ale super z pracą :))))))))))))) Nie wazne co robisz, wazne, ze masz cel i chwile odpoczynku od codziennosci. A sama wiesz, ze ta praca jest przejsciowa i ze szukasz czegos spelniającego Twoje oczekiwania. Trzymam kciuki,zeby Ci sie wszystko ukladalo po Twojej mysli. A co do mdlosci to nie sa takie ogromne jak przy Julii, z Julcia w ciazy nie wychodzilam z toalety hehe teraz da sie zyc, zauwazylam, ze jak tylko zaczyna mi byc niedobrze to musze cos zjesc i mija. Brzuch mnie tylko pobolewa jak cos dluzej porobie, a z Julia bolal mnie praktycznie non stop. Wiec mam nadzieje, ze lepiej zniose tą ciążę.

agatcha kurcze niefajnie z tą rezerwacją :( mam nadzieje, ze Asia Wam cos znajdzie.

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria40 GRATULACJE !!!! Dopiero po suwaczku zobaczyłam że jesteś w ciąży:)

Czy jeszcze któraś "zaciążyła" gdy mnie nie było?

U nas dużo sie dzieje, dzisiaj zaczynamy pierwsze zajęcia w naszej firmie... ciekawa jestem jak to bedzie:)
Miki w poniedziałek cały dzień miał gorączke dochodzącą do prawie 40 stopni... a we wtorek juz nic... pewnie taki jakiś wirus...

Super zdjęcia dzieciaczków jejku jak one rosną, jak sie zmieniają:)
Ja nie mam nowych zdjeć Mikiego bo padłą mi bateria w aparacie i nie mogę nigdzie znaleźć ładowarki...:(

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

hej

jesli chodzi o Karpacz to mysle ze bez problemu cos sie znajdzie.ale mam problem inny bo zosia nam sie chyba chce rozchorowac;/ ma katar i kaszel i nie wiem czy jechac;/ noi czy wogole cos zalatwiac z tym spaniem zeby nie wyszlo ze nie pojedziemy/ eghhhh jakos to wszystko sie skomplikowalo i smutn mi;/

3nik pisala ze juz zaliczyli snieg i spotkanie z ola;)

ide jesc obiad

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam

kolejny dzień w pracy mam za sobą :) Dziś był ciąg dalszy przyjemności,ale też nie obyło się bez lekkiego zdziwienia z mojej strony :| Na przerwie zwróciłam uwagę chłopcu z VI klasy by nie wisiał na barierce schodów. On nie reagował,a moim obowiązkiem jest zachowac porządek na przerwie więc podeszłam i położyłam rękę na jego ramieniu,mówiąc zejdź,bo spadniesz,a on do mnie "jak mnie pani nie puści,to pójdę do dyrektorki i powiem że pani mnie dotyka" - normalnie szok! Niby 12 lat mają dzieci a takie już potrafią być przemądrzałe ;/
Ja dziś odebrałam wyniki i ucieszyłam się,bo okazały się wzorowe :) przynajmniej tym nie musze sie już przejmować!
Tak jak Wam pisałam jedziemy w sobotę na śluby wieczyste do Krakowa-Łagiewnik. Mięliśmy jechać z Mają i moimi rodzicami,ale po wszystkich przeciwnościach losu jednak jedziemy sami,bez Mai,która zostaje z dziadkami. Po tych mrozach mąż się przestraszył i kupił nowy akumulator,żeby nie było przykrych niespodzianek,zatankował "lepszą" ropę i na drugi dzień-ropa zamarzła ;/ Nie idzie uruchomić auta :| Do tego jeszcze moja mama nie może długo wysiedzieć w miejscu,a tu prawie 3 h jazdy autem i potem 2 h pewnie mszy (niekoniecznie na siedząco)-efekt: zostaje,a wraz z nią tato i Maja,bo przecież jak takie mrozy,a Maja w kościele tyle nie wytrzyma,na dworze tym bardziej,to nie chcięlibyśmy jej znów narażać :| Wszystko się poprzestawiało,jutro pogadam z siostrą i jej mężem,pewnie pojedziemy jednym autem. Na szczęście prezent doszedł na czas :) Zamówiliśmy pióro parkera z grawerem,aż samej mi się bardzo spodobało,mimo że pisze długopisem ;]

Mamaola Cieszę się,że u Was wszystko w porządku :) Wypocznijcie sobie mile w Karpaczu :)

Aśku Oooo, nad morzem byliście :) Nie byłam nigdy w zimie nad morzem,a Ptych do wody chciał wejść he he Maja jak jej mąż dał posmakować bitą śmietanę to też wcinała jak szalona ;] To Ty taka piratka drogowa jesteś he he Ja jak ostatnio się przesiadłam do innego auta to powiedziałam mężowi,że wolniejszymi od mojej hondy jeździć nie będę :)
Mai katarek już prawie przeszedł,mam nadzieję,że i Was już nie dopadnie!!
Pracę mam na zastępstwo,do końca czerwca ale i tak się cieszę-to jest to co lubię
Nie no,jestem w szoku, to Ty takie piękny domek zbudowałaś?? Na pewno Mateuszek jest przeszczęśliwy że ma zdolną mamę architekt-budowlaniec :) I slicznie puka :) A Ptyś już taki duży,jakie włoski ma długie i kotek Mikołaj he he,a Wy jak fajnie wyszliście :)
A dziękuję, mamę boli trochę stopa,trochę kolano :| jutro idzie do lekarza rodzinnego po skierowanie na rehabilitację (zalecenie od neurologa),zobaczymy czy jej przepisze :|

Adria Jak Twoje mdłości?? Dajesz radę?? A Julcia zdrowa??
Jak wyszły gołąbki?? Na pewno się udały :) Nam dzisiaj mama podrzuciła też :)
Moja mama poszła w końcu prywatnie do neurologa,stwierdziła rwę kulszową,ale jutro idzie do internisty po skierowanie na rehabilitację-mam nadzieję,że jej przepisze bo to dziwny lekarz ;|
Włąśnie słuchałam tę piosenkę,ciekawe dlaczego tak podziałała na Julię? Ja jej nie znam,ale mąż zna he he Jutro puszczę Mai,ciekawe jak na nią podziała ;]
Co do zdjęć to myślałam o tych z Mają i mężem,Mają i Julią i tam gdzie Maja jest taka zapatrzona- he he jak kotek ze shrka :)) :) Ja na skrzynkę przyjmuję 100mb więc chyba sie zmieszczą :) Dziękuję!! A my i tak na pewno się jeszcze spotkamy :)

Anazz
Jak tam u Was z biegunkami?? Nie wydaje mi się,że biegunki mogą być po mleku :| chyba,że zmieniliście na inne??

3nik A Ty kochana jak się czujesz?? Jak zawroty,zmniejszyły się??
Tak,dzięki,mamy wyniki w porządku,ale wybiera się teraz po skierowanie na rehabilitację.
Spokojnej podróży dla Was i miłego wypoczynku!!

Realne O,jesteś :) Szkoda,że nie przedłużyli umowy :| Magda na kibelku sika-pewnie ma frajdę :) I sprząta za sobą :) super.

Blumchen Super,że znalazłas pracę i tak jak mówisz co Twoje to Twoje. I szefowa w porządku-to też ważne. DObrze,że teściowa Wam pomoże,może to Was też zbliży :) ja mam o tyle dobrze,że niżej mieszkają moi rodzice. To teraz jedziemy na jednym wóżku :)
O meble już macie,ale trzymacie je w obecnym domu??

Agatcha O to Zosia też na kibelku sika :) Maja też częśto woła si,ale potem ucieka rozbawiona i rozebrana :]
Kiepsko z tą rezerwacją wyszło,do tego jeszcze Zosia chora :( Na pewno jest Wam żal,zwłaszcza,że już raz nie wyszło Wam spotkanie z Asią :| i tak się nastawialiście.... ale wiadomo,zdrowie dziecka najważniejsze. Do trzech razy sztuka. Zdrówka dla Zosi i dobrego humoru dla Was!! Mimo wszystko!!

Rudzia
I jak po pierwszych zajęciach?? A co Ty dokładnie prowadzisz,te zajęcia "fit"?? Jak CI się uda naładować aparat to wklej jakies zdjęcia Mikołajka,dawno Go nie widzieliśmy!

Zmykam,dobrej nocki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
dzieki za poparcie. Zeszly tydzien ciezki, bo jedna dziewczyna byla na zwolnieniu i pracowalam prawie caly tydzien , wolne mialam tylko we wtorek.... a ze nie przyzwyczona do pracy fizycznej to padam na .. twarz. Z mezem sie wcale nie widzielismy, bo mial na popoludnie, ale przynajmniej siedzial rano z mania.

Zycze Wam udanego wypadu do Karpacza!!!!!!

poki co spadam, bo Mania mi dokucza....

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie:)
W szczecinie nareszcie śnieg mamy:) ptych juz zaliczył śnieg :)
Najpierw było oo:) a potem lekko twarzą w śnieg ,płacz że kazałam rękawiczki mieć i biegał po parku krzycząc.

    Agatcha
oj tak mi przykro ze Zosia chora bidulka i że wyjazd nie wypalił:( .Tak to bywa niestety:/
Z tym hotelem to tez nieprzyjemna sprawa ale dziwny człowiek :/
Zdróka dla Zosieńki niech szybko zdrowiej !!!
    3nik
ach nie zdarzyłam życzyć udanego pobytu w górach,ale i bez tego bedziesz sie dobrze bawić:)
    LIMOnia
jak zwykle przesadzasz;) zwykły domek ,wyszło jak wyszło . kombinowałam co zrobic by nie kupować, bo drogie są domki. Miałam kartony folię i tak się zbudowałoi:) Widzisz nie moge normalnego domu zbudowac to taki zrobiłam:)
he he żeby to takie proste było:/
dobrze że Maja zdrowa:) oby tak długo było:)
a to mame kolano i stopa boli, a to nie miała prześwietlenia ? ja tez musze do lekarza z nogą kłuje mnie czasem w kostce jak chodzę.
Ważne że sobie pracujesz i dzieci tęskniły to milutkie być docenianym:) a do czerwca daleko i pewnie praca szybko znajdzie :)
    Blumchen
pracujesz pewnie miej ich gdzieś daja zabierają :/ a praca jak praca zaden wstyd tylko doceniać taką cieżkawa robotę.To prawda aerobik to jest tylko korzyśc mozna szybko schudnać sama z checią do roboty fizycznej bym sie wzieła. Dla mnie praca w której się nie ruszam to totalna nuda:)
    Realnie
wróciłaś:) tak nagle znikłaś:) Magdusia ładnie zdaniami mówi :) super :) ptychowi daleko do tego :)

==ok miłego weekendu mamuski:)

Odnośnik do komentarza

hejka

zosia juz spi, bo dzis nie spala caly dzien a wstala o 10.niestety jest chora, ma katar i kaszel i caly dzien sie wahalam czy nie pojechac gdzies do lekarza bo nie wiem czy to nie oskrzela/ale wstrzymalam sie bo katar jakby przeszedl a kaszel nie jest zbyt czesto, zobaczymy.

nie bede pisac jak mi jest zal wyjazdu i spotkania z dziewczynami bo nawet nie chce o tym myslec;/
ale mam nadzieje ze chodz naszym dziewczynom wyjazd sie uda;)

u nas dzis pelna chata bo szwagier przyjechal po magde i juz czekam az pojada jutro;/ bo zoska prawie caly tydzien nie spala w dzien przez to ze nie mogla sie nacieszyc magda a i ona jest trudna w wychowaniu;/klamie i wymysla cuda wianki co zaczelo sie robic irytujace juz. ale juz jutro bedzie spokoj;)))

caluje i milego wieczorku.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

U nas taki mroz, ze az nic sie nie chce :( Julcia ma etap zabaw lalkami, ma jedna ulubiona i ciagle jej matkuje :)

Jutro robimy meza urodziny, kolezanka upiekla mi ogromny tort, jak bede miec zdjecia to Wam wkleje, jest piekny.
Ja z Julia zrobilam dla meza bukiet kwiatow z bibuly i wazonik, ale Julia juz oczywiscie tatusiowi wygadala co dostanie.
A ja z tesciem zlozylam sie na skaner do starych klisz - to meza marzenie, dosc drogie, ale wiem, ze warto, ze bedzie zaskoczony i szczesliwy.

Przekazuje pozdrowienia od 3nik !!!

aśku super, ze macie snieg, to teraz korzystajcie.

LiMonia i jak mama sie czuje ??? A jak Wasz wyjazd ? Mam nadzieje,ze juz szczesliwie wrociliscie ?

agatcha zdrowka dla Zosi.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!ech nie mam czasu ani weny na pisanie...mała ostatnio w nocy wybudzała się płakała tak jakby bolał ją brzuszek-coś ją uczula a ja nie mogę dojśc co...już pare razy w kupce była kropeczka krwi mała ale jednak...podejrzewałam gluten bo po zupce z kaszą jęczmiienną darła się strasznie masakra..i mam do Was ogromną prośbę-rozejrzyjcie sie proszę czy jest u Was w sklepach-chleb kukurydziano ryżowy Chaber-Olisia bardzo go lubi a ja u sibie nigdzie nie mogę go dostać.Będę bardzo wdzięczna i pokryję wszystkie koszty.
Blum kochana jak w pracy jak Mania znosi Twoją nieobecność?
Agatka spoznione zyczenia jak Zosia?
Adria przekaż mężowi życzenia urodzinowe, kidy masz wizytę jak się czujesz?
3nik super ze pobyt sie udał czekamy na zdjęcia i dłuższą relacje
Mamaola jak sie czujesz?
Kochane dajcie proszę znać jeśli znajdziecie ten chlebek

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Witam :)

niech te mrozy odpuszczą, bo chyba dłużej nie wytrzymam, dojeżdżam pociągami i moje ręce mam popękane, że aż wstyd pokazywać. W te największe zimno niemal odmroziłam sobie twarz, chodzę jak Mikołaj z czerwonymi licami :smiech:

Moja Niunia ostatnio miała mega uczulenie, wskazywało mi to na skazę białkową - szorstkie łokcie, między kolankami a po kilku dniach na brzuchu wyskoczyły kropeczki. Jednka lekarz stwierdził, że raczej nie skaza (pomimo tego, że ostatnio moje dziecko "rzuciło się" na mleko i wypijała 200 ml-co u nas było to cudem!!!). Dostała Ketotifen - lek na uczulenie, ale go odstawiłam bo Alicja jest po nim jakaś pobudzona.
Dziś noc tragiczna, nie spałyśmy od 23 do 4 rano, płakała, wierciła się i co ok. 5 minut wyrywało ją coś ze snu, jakby jakieś pobudzenie nerwowe czy coś :(
Czy któraś z Was podawała kiedykolwiek jakieś syropki na łatwiejszy sen i uspokojenie? Bo ostatnio znów się pogorszyło ze spaniem.

Hej Annaz :smile: u mnie nie ma tego chlebka :( ale jak mi się gdzieś rzuci w oczy w drodze do pracy, to na pewno się odezwę. Ja też nie wiem co małą uczula, niby wszystko jest ok, ale ciągle narzeka na brzuszek i ma zaognioną pupcię - jakby ką coś drażniło.

Agatcha - mam nadzieję, że Zosieńka już OK!

MIŁEGO DNIA!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Hejka,
jak tam dzieczynki na wyjeździe???

agatcha jak Zosia

slimka u nas była masakra z soboty nan niedzielę - 28. Teraz jest cieplej ale wieje wiatr i odczuwalna temperatura jest strasznie niska. Ale ja wożę 4 litery samochodem ;)
My jedziemy na ketotifenie - ale dziś odstawiamy ale to z innego powodu, o czym zaraz

3nik a kysz z katarem. Mój Antoś też złapał w sobotę katar.

annaz poszukaj w skleoach internetowych, np: PIECZYWO KUKURYDZIANO - RYĹťOWE CHABER 200G | K&M Delikatesy
Nie zroum mnie źle, ale pytałaś mnie kilka razy na forum i smsami o różne alergie, badania - pisałam Ci co warto by zrobić, więc się już nie wypowiadam.

U nas KICHA :( Zośka ma prawdopodobnie wybitego jednego zęba - piękną, zdrową , stałą jedynkę - zmienia kolor i jest wielce prawdopodone że jest już martwa.
Co do Antka - też słabo. Męczę temat jego wyników, bo wyszły słabe pomino rygorystycznej diety i lekarstw. Wczoraj zamiast pracować siedziałam w necie chyba z 2 czy 3 godziny i jestem mądrzejsa o wiedzę, która mnie dobija. Pomimo wyeliminowania całkowicie laktozy od kilku m-cy wyniki badania kału są złe - odczyn kwasowy i wychodzą te cholerne ciała redukujące -skąd? Wyczytałam w prasie fachowej, że to nie tylko wskazuje na nietolerancję laktozy ale i innych węglowodanów/cukrów - np fruktozy, czy glukozy :( I to trzyma się niestety 'kupy'. Mam doła bo tego tematu już nie umiem ugryźć. Przy antkowej nietolerancji białek, nietolerancja np fruktozy zaweża dietę do jakiegoś chorego minimum. Jestem totalnie skołowana i obawiam się że nie przeskoczę sama tego tematu a specjalistów jak na lekarstwo.

PA

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...