Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Julia dzis na pierwszej drzemce spala cale 10 min :) Ale wzielam ją po sniadanku na spacerek i jak wracalysmy to juz ja nioslam, bo nie miala sil isc.
Umylam jej raczki, polozylam do lozka, zlapalam za łapkę i w 7 min. zasneła :)

Ja wstawilam obiadek, dzis zapiekanka ziemniaczana z kaczką i zabieram sie za prace mgr, mam napisany juz pierwszy rozdzial, ale musze zrobic male poprawki.

filipka zrob koniecznie zdjecie i niech Antos sie przy Zosi załapie :) A kolezance jakas nie bardzo ?? Ze nie masz jak pisac ?

3nik jak tam u Was ?

agatcha wlanie mialam Ci pisac. Julia nad morzem spala w dzien 2 godziny czasem 3 na pierwszej drzemce, na drugiej obowiazkowo 2 godz. I jak zasypiala z reguly ok 19 to wstawala i o 8 rano, bez pobudek. Taka byla zmeczona.

mamaola tesc Twoj jest i wzial Leosia, pamietaj co mi obiecalas :))) i nie mialam na mysli odczpoczynku przy forum :) Tylko gazetka, lozko i choc 10 min. relaksu :)

rudzia sliczne fotki, widac, ze Miki zadowolony :) Fajnie, ze pogoda dopisala.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie.
ale wczoraj ubaw miałam ptych juz spał prawie ,ale cos mu odbilo zaczał nadawać tatatata i brym brym na zmianę i usnął,a potem jeszcze w nocy przez sen brym zrobił:)chyba auto mu sie śnilo.

    Adria
i ja dołanczam sie do kopniaka:/ do lekarza idz !!! o serse musisz dbać ,i jakies leki brac czy cos ,a na nerwy to lekarz moze Ci leki uspakajajace przepisac bys sie tak nie denerwowała. Oby wizyta u lekarki pomogła Julci! Julcia jak zwykle sie poisuję:) i maluje juz super :)na te zajecia co bedzie chodzić jak znalazł:)fajnie masz je że tak tanio.Tez bym chciał z ptychem gdzies chodzić ale to takie drogie wychodzi za godzinke około 27 zł.Trzymaj się ,nie załamuj sie i dbaj o siebie!
    Guga
tak dzieci sie boja a nam to takie słodkie sie wydaję okropne mamy jesteśmy;)ptych tak w autobusie mnie tulił bo bał sie takie wielkie auto !!:)słodko sie tulił no ale ze strachu nie dlatego bo miał ochote meme tulić.
He he ale miałs problem z mezem i po butach ich odróżniałaś ,ale nie dziwię się.Z ta cierpliwością to świeta prawda bez niej to trudno wychowywać dobrze dziecko.jak tam Twoje kolana ja całyczas pamiętam o tym przepisie na kosci tylko ksiazki nie mogę odzyskać a bierzesz coś ?
O i super jednak czasu i zmiany otoczenia potrzebowała Isia , to jeszcze potrwa ale bedzie ok:) mówisz gadatliwa jesli nie obgaduje innych ludzi to gadatliwośc nie jest taka straszna:)
co do teori lekarza na mleko to ja tam nie wiem ale gdyby tak było to ptych wiecznie ciagnący cycka byłby tez taki pobudziny ,a nie jest a Leos cyckarz i co zywy chłopak to raczej przyczyna w charakterze dziecka. Ja zauwazyłam tylko ,że jak teraz ograniczam cycka to ptych własnie jest niegrzeczny bardziej marudny i jak mu cyca dam to po piszczy i sie cieszy jak szalony:)
Biedula Isia kurcze tak się poparzyła:( nie wiedziałąm ze piekarnik tak sie może nagrzać:( niech sie szybko goi .
    Annaz
o matko biedna siostra :( ale lekarze pomogą ja niestety nie znam takiego lekarza ,trzymajcie się .
    3nik
fajnie imprezka udana i Antos zadowolony ten to farciarz 2 imprezki miał i kasa mu w głowie. Właśnie znowu si na podłogę jeszcze troche to bedzie u mnie śmierdzieć:) to ja tez nie wiem co ja pisze ,że tak myslisz :) Pisze szybko bo czasu mało na myślenie ,rozpisywanie i wyrazanie wszystkich emocji ,ciekawe co byś powoedział gdybym pisała wszystko co myśle :) oj a czytania byloby strasznie dużo więc tego nie robię :)ale fajnie ze pozytywnie działam działam;)
o melisie Asiu piszecie ja od tygodnia poje ptycha nie tylko na spokojnosc ,ale i dlatego ze mu smakuje ,bo ostatnio woda i soki kwasne mu sie znudziły a meliska z biedronki i pomarańczy;) tania bo tylko 2 złote a nie 5 zł, jest fajna sama pije:)
oj cos sie zrobilo w pepku moze jakieś pozostałosci po gojeniu,bedzie ok.
    Rudzia
fajne to twoje zdjęcie z Mikołajem:)
    Mamola
co Ty piszesz ktos Ci mówi ze Leosiem jest nie tak poprostu ma temperament jak wiekszosc dzieci tak, jak ja widze Leosia to zawsze jest grzeczny.

Odnośnik do komentarza

A mialam Wam napisac, w koncu zaczelam sama dzialac z tym naszym poboczem i droga. Napisalam pismo do wojta o utwardzenie pobocza lub chodnik, maz zrobil zdjecia, zebral podpisy i jutro wysle. No i dzis musze sie umowic z dzielnicowym, mam dzwonic ok. 16-ej, zeby byly tu czeste kontrole radarowe. Ciekawe co uda mi sie zdzialac. Trzymajcie kciuki za calosc dzialan :)

guga to co pisalas z Isią to u nas tak samo, jak bawi sie cicho i ja nagle cos powiem to biegnie do mnie jak sarenka, wdrapuje sie blyskawicznie na kolana, wtula sie jak kleszcz i oderwac jej nie moge. Wiem, ze to niezbyt ladnie z mojej strony, ale uwielbiam to :) Uwielbiam swiadomosc, ze Julcia czuje sie u mnie bezpiecznie.

U nas tak jakos chlodno sie ostatnio zrobilo, ze trzeba bluze Julci zakladac, dzis rano zrobilam porzadek w szafie Julci i polowa ubran jest za mala. Maz w sobote pracuje, ale moze mame namowie na male zakupy, musze Julcie zaopatrzyc w nowe ubranka.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adriaa zapomniałam super masz z zasypianiem.Szybko sie Julcia nauczyła zazdroszcze u mnie nie ma problemu z zasypianiem ,ale juz bym chciała by zawsze zasypiał sam bez cycka, a jest róznie ale zazwyczaj cyc musi być. Czuja,że zacznie sie problem jak odstawie cycka ,ciekawe jak wtedy bedzie mi usypiał. a jak sie czujesz lepiej? Jak chcesz pić melise to moze tą droższą w zielarskim jest dość mocna.

    3nik
i jak byłaś u lekarza.

Odnośnik do komentarza

Leo już śpi. Przyszli ze spaceru, dałam Leo warzyw z zupy, zrobił siusiu i kupkę do nocnika i lulu :)

aśku - a próbowałaś Ptycha usypiać inaczej niż na cycu?
A o komentarze to mi chodziło odnośnie jego chodzenia. Ale to na szczeście nieliczne, większość ludzi życzliwa i miła :)
Ale się uśmiałam - melisa z biedronki i pomarańczy :)))) Leo teraz jak chłodniej to też już soczków nie bardzo chce pić.

adria - a miałam pytać, czy udało Wam się ten chodnik załatwić. U nas też zimno. Buciki kupiłam w samą porę :)
A Ty jeszcze Juleczce pierś dajesz? Czy już zakończyliście karmienie?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Wiadomo, że dla Was to zdjęcia Antka, bo Zosia do tego grona wiekowo nie pasuje ;) Ale teraz jestem na etapie jej szkoły i tak ciężko mi o czymś innym myśleć. I pewnie Zosią się też pochwalę, a co ;)

adria kasczka na obiad - mniam. Ty jesteś kuchareczka na fest. A jak ją robisz? pieczesz?

asku fajne rzeczy mówi Ptysiu - Antek dziś usilnie próbował mówić 'radio' - ale to było tak zmiękczone, ze gdyby paluszkiemnie pokazywał to bym nie wiedziała o co chodzi :)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka kaczke najpierw upieklam z jablkami, a teraz zostalo jej troszke i robie zapiekanke czyli ziemniaki, kaczka obrana, cukinia, papryka i zalewa jajko + mleko i przyprawy.

mamaola ja juz nie karmie :( skonczylam karmic jak dwa tygodnie po roczku. Szkoda mi bylo, ale Julia juz nie chciala.A z chodnikiem dzialamy w koncu.

aśku no powiem Ci, ze jestem szczesliwa, ze Julia sie tak nauczyla zasypiac. To takie cudowne, jak ona sama zmeczona zasypia, plecy moje odpoczna. O czuje sie ciut lepiej, tak sie wyciszylam. Choc dzis Jula upadla na kafelki glowka, ale nawet nie bardzo plakala, ale serce mi walilo, wiec dlatego napisalam, ze lekarz mi nie pomoze, bo kazdy upadek to serducho boli.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej

ja miałam dziś dwie lekcje, więc nie miałam czasu:( do lekarza na 17.50, jakby tam ranka była, ale sama nie wiem, niech lepiej to zobaczy. synuś mój źle znosi rozłąkę, dziś znów babci się psocił, jak mnie nie było:( próbował gryźć, szczypać:( a mnie już nie gryzie od paru dni i ładnie oddaje przedmioty, jak proszę:) tylko się na babci wyżywa.. ale też się ładnie do niej tuli i daje buziaki, więc się równoważy..;)

aśku biedronkowo-pomarańczowa melisa jest moim hitem :)))) a Ptysiowi się auto nawet śni, auto i tata:)))

adria trzymam kciuki za petycję! no i nie pisałam gratulacje za rysowanie, natchniona Waszym przykładem spróbowałam dziś i synuś narysował kilka kresek a potem z zapamiętaniem przenosił kredki w różne miejsca i wrzucał, to do kartonu, to do torebki, i tyle było z rysowania;)) co do zasypiania to rewelacja, wspaniale, że tak Wam idzie!

mamaola nocka lepsza, dzień też, fajnie:) a butki teraz się sprawdzają, fakt:)

rudzia śliczne fotki, a to jak razem siedzicie, piękne:)))

guga jak dziś z opiekunką?

Odnośnik do komentarza

3nik Jak Antek,zdrowy,nie złapał katarku??O - to roczek udany :) Dobrze,że był rozchwytywany-w końcu to Jego dzień :) i grzeczniutki- :brawo:
A pewnie tak się starałaś z szarlotką,że za bardzo ja dopieściłaś,ale to nieważne ;] Najważniejsze,że goście zadowoleni i Antolek- oczywiście!!!
A jak tam dziś pępuszek??Co powiedział lekarz??

Mamaola Dobrze,że się położyłaś z Leo,odpoczynek w Twoim przypadku wskazany ;] O i miły dzionek za wami-super,że Leoś radosny i ładnie już chodzi!!

Aśku o wiesz,a nie pomyślałam o polaniu lodów sokiem galaretkowym hehe -dobry pomysł ;] O to widzę,że Ptys krowy lubi ;] Maja na krowę ostatnio to mówi koko ;],jak zresztą na wszystko-taka przekorna się zrobiła... no chyba ze sama chce powiedzieć coś -wtedy ładnie jej wychodzi ;]
Słodko to musiało wyglądać,jak Ptyś przez sen mówił :)
O dobrze,że napisaliście to pismo-oby tylko zadziałało!!! A kontrola radarowa na pewno ograniczyłaby tych narwanych kierowców-bardzo dobrze!!

Filipka o Zosieńka do szkoły-to wielkie przeżycie ;] A chętnie idzie,czy razczej woli przedszkole?? O to będzie wielka paka :) Czekamy na zdjęcia Zosieńki i z wakacji :)

Adria DObrze,że umówiłaś się z Julcią do tej lekarki,na pewno znajdzie jakieś rozwiązanie!! O ale fajnie z zasypianiem ;] My też usypiamy Maję podobie,tylko w tle puszczamy jeszcze kołysanki i dajemy żabę do tulenia ;] Martwi mnie tylko,że Maja zasypia ze smokiem,a bez niego ani rusz ;/ i nie wiem jak ją oduczyć ;[
Oj to kochana musisz o siebie zadbać,z serduszkiem nie ma żartów!! Wiem,że stresujesz o Julkę,ale nie zapominaj o sobie,bo Ty jesteś dal Niej!!!
Pięknie Julcia maluje z rodzicami;) My jeszcze nie dawaliśmy Mai kredek,ale musimy spróbować ;]
A o Klubie Malucha nic nawet nie słyszałam,byłam ost w Domu Kultury i patrzyłam jakie atrakcje zapewniają,ale nie mam mowy nic o maluszkach ;/ Nasz miasto jest małe i słabo rozwinięte,30km dalej jest mniejsze miasto ale atrakcji mają co nie miarę ;[
O to Wam Julia psikuska zrobiła ze spaniem ;] Nie zazdroszczę pisania pracy,ja mam dwie za sobą i na samą myśl aż mnie ciary przechodzą,te gromadzenie danych,analiza,ankiety,wnioski... ale najtrudniej zacząć-powodzenia w pisaniu i weny twórczej zyczę :)

Guga ja tez się z tego oka śmieję,bo faktycznie smiesznie było.A jak poszłam do lekarza nad morzem z gardłem,to pierwsze co to zapytał o oko i popatrzył dziwnie na męza ;/ Dobrze,że Ci humorek poprawiłam ;]
Oj żal mi Isi,bidulka tyle się musi wycierpieć... O to dobrze,że znalazłyście sposób na pożegnanie,no i cieszę się,że Isia przekonała się do opiekunki :great: Zawsze to będziesz spokojniejsza,że dzidzia ma zajęcie i nie płacze na odchodne :)

Anazz o jak mi przykro,ja niestety nie pomogę,trzymajcie się i bądźcie dobrej myśli!!

Agatcha Oj szkoda,że pogoda Wam się popsuła,a miało być tak ciepło ;/ Jak byliśmy nad morzem,to Majcia nam lepiej spała,pewnie aura też miała na to wpływ ;] A tu najważniejsze,że jesteście w komplecie,a wtedy nawet brak pogody się nie liczy-korzystajcie i cieszcie się sobą,a na pewno zaświeci dla Was słoneczko!!

Rudzia
Widzę,że wakacje nad morzem udane :) Śliczne zdjęcia,a Miki juz taki duży :) Dobrze,że taki grzeczny był i służyły mu morskie klimaty. Maja po powrocie z Ustki to aż się garnie,żeby z nią wychodzić na podwórko,może Mikołaj też potrzebuje takich wyjśc,na zewnątrz to zawsze ciekawiej niż w domku,gdzie wszystkie kąty już znane ;) Ale cudni Wam usnął,widać szum fal był idealna kołysanką :)

Miałam napisać co u nas bo bylismy u lekarza na szczepieniu ale za dużo mi czasu na odp wyszło i muszę kończyć,napisze wieczorkim :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Juz jestem ;]
Wczoraj bylismy na spotkaniu ze znajomymi i zabraliśmy Maję. Wzięlismy mleczko w razie czego i przydało się ;] Na miejscu Majcia szalała i biegała między stolikami,więc prakktycznie ciągle ktoś ze stołu biegał za nią ;] Ok 21 dostała mleczko, zasnęła w ramionach i odłożyliśmy ją do wózka. Do domu wróciliśmy ok 22:30,niestety musieliśmy zmienić pieluszkę i zaczęło się .... :( Maja rozbudziła się i zaczęła płakać,na zmianę próbowaliśmy ja uspokoić i uśpić,ale po chwili budziła się i znów płacz... dopiero po 3 godzinach,ok 2 zasnęła z nami w łózku,ale spała niespokojnie i wstała przed 7mą. Do końca nie wiemy o co chodziło ;| Na szczęscie obudziła się pogodna :) Na 10:40 mięliśmy wizytę u lekarza,przetrzymaliśmy Maje ze spaniem i ostatecznie zasnęła o 14:30 i spała ponad 2 godzinki-1 drzemka.
U lekarza było małe opóźnienie,po 30min weszliśmy. Lekarz zbadał Maję i dopuścił do szczepienia -świnka,odra,różyczka ;| Dzielnie zniosła szczepionkę,był płacz ale chwilowy,bardziej myśmy to przeżyli-teraz tylko żeby wszystko dobrze zniosła!!!
Ogólnie po południu była radosna,w markecie ściągała sobie do wózka bananki,kiwi hehe oby tak dalej :)
Zębów dalej dokładnie nie wiemy ile jest bo Maja nie dała sobie otworzyć bużki :noooo: - na pewno 15 :)
a waży 9040g i mierzy niecałe 74cm :36_1_1:
Nastepne szczepienie w grudniu ..... :(

3nik no proszę,jakbysmy się umówiły z tym szczepieniem ;) A Antoś taki dzielny na szczepieniu- :brawo:
Oby tylko nasze dzieciaczki wszystko dzielnie zniosły!!!!!
Ranka... ale dobrze że już wiecie,bo to chyba nic poważnego??? A jak do tego doszło??

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczorek :)

Pozdrawiamy wraz z Alicją wszystkie mamusie i Wasze pociechy!
My wróciłyśmy do domku, ostatnie dni lata były rewelacyjne, wygrzałyśmy się w słoneczku, dotleniłyśmy się i jest OK.
Wczoraj byłyśmy na szczepieniu, mój mały krzykacz pokopał panią doktor podczas badania ;) ale wstyd ;) broniła się, gdy chciała jej obejrzeć gardło - no i niestety pani doktor otworzyła jej siłą ;)

A poniżej nasze wakacje z ostatniego tygodnia :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Wypiłam melise, moze sie uspokoje. Bylismy u meza kuzynki, ona niedawno urodzila coreczke 2.05, bylo super, kuzynka meza bardzo kumata, mozna bylo ciekawie porozmawiac, Julia zadowolona, biegala, itd. ale pod koniec juz byla rozdrazniona, wiec sie szybko pozegnalismy. W aucie ledwo dalismy rade, mimo, ze mielismy ok 10 min. drogi. W domu juz super, kąpanie piekne, ale przy ubieraniu sie Julka zaniosla-strasznie, nie moglismy przywrocic oddechu. Jak sie udalo, to maz biegiem poszedl zrobic mleko, ja z Julia nieubrana poszlam za nim i Jula znow sie zaniosla, za bardzo plakala. KOSZMAR
Nie wiem jaka przyczyna, caly dzien nie chciala jesc, moze byla glodna ?? Moze to, ze miala jedna drzemke.
Czy to sie kiedys skonczy ?? Mam po prostu dosc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzis maz zastosowal klapsa bez pieluszki, ale niestety nie pomogl, potem drugi tez nie. Dala rade tylko woda i to w duzej ilosci i dlugo :( Cala sie trzesę. Najgorsze jest tp jej zanoszenie jak nastepuje po nim placz, bo wtedy Jula zawsze sie zaniesie 2 i 3 raz. A jesli po zanoszeniu nastepuje przytulenie, wtedy wiem, ze bedzie dobrze.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

3nik o to super, ze z pepuszkiem wszystko dobrze :) a tak sie martwilas. No, ale taka rola mamy :)

slim lady sliczne zdjecia :) Masz juz taką mala dziewczynke :) zamiast niemowlaczka.

LiMonia moze Majeczce wczoraj zaburzyl sie rytm i wybila sie ze snu ?? Dobrze, ze udalo Wam sie ją uspokoic i zasnela sobie. Gratulacje tylu ząbkow, u nas tez juz cos okolo 16, ale nie bardzo da sobie Jula zobaczyc na gorze, ale juz chyba wszystkie 8 jest, tak bynajmniej wyczuwam, zanim mnie ugryzie :) no i na dole komplecik 8 jest. A ja myslalam, ze u Was wieksze miasto niz Namyslow i bedzie wiecej mozliwoscie dla malucha.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Antos śpi. zrobiłam mu gencjaną pępek, bo nie kupiłam tego omniseptu czy jak mu tam;) to ponoć drogie, a u nas z kasą źle teraz bardzo, no ale mamy pierwsze zapisy na zajęcia;) a pępuszek jest OK, to tylko ranka - prawdopodobnie sam się tak urządził, zadrapał czy coś, a miejsce trudno gojące się i stąd może to potrwać.

adria brak mi słów by pocieszyć, nie chcę Ci pisać, że przejdzie, że będzie dobrze, że masz się trzymać, choć to wszystko prawda. napiszę tylko, że wierzę w pomoc Ukrainki, a teraz płaczę razem z Tobą, bo wyobrażam sobie jak Ci źle...

limonia ooo. tośmy się zgrały ze szczepionką, u nas też Antos kopnął w brzuch lekarkę w trakcie badania gardła, heheh;) oby nasze maluchy przeszły ją bez żadnych sensacji, ja jak zwykle po szczepieniu mam stresa..

slim no, pięknie wypoczęte kobietki, Alusia jest śliczna i ma już ładne włoski, tylko Antos taki łysol:)))

Odnośnik do komentarza

oj, spóźniłam się, doczytałam dopiero teraz - czyli nawet jest i 16 ząbek :) no pięknie :) Julci też gratuluję, widzę, że więcej tutaj takich maluszków :)

Adria - na zanoszenie najlepiej jest dmuchnąć prosto w buzię dziecka, wtedy od razu się opamięta, bardzo skuteczne i przetestowane przeze mnie (choć na szczęście, Alicji mało kiedy się zdarza). To metoda polecona przez lekarza. Lepiej nie rób klapsa wtedy, bo to raczej działa odwrotnie... :(

3nik - no jak dla mnie, to ona jest uboga w owłosienie :D mało ma jeszcze włosków, same pióreczka....

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Poszperlam w necie troche i duzo osob pisze, ze najlepszym sposobem jest odwrocenie dziecka glowką w dół. Znalazlam bardzo ciekawa wypowiedz jednej z mam, zawsze to dodatkowe swiatelko w tunelu, wkleje Wam ją:

Jestem mama szesciomiesiecznej coreczki.gdy miala 3 miesiace pierwszy raz sie zaniosla.nie zanosi sie czesto,szczeglnie, tak jak w waszym pzrypadku,gdy cos ja boli,np gdy sie uderzy lub pzrygryzie jezyczek!poinformowalam o tym pediatre i dostalismy skierowanie na konsultacje do neurologa!pani neurolog wszystko nam dokladnie wyjasnila i juz jestesmy duzo spokojniejsi!po pierwsze gdy dziecko zaczyna bardzo plakac to dobrze jest go pzrechylic troszke glowka na dol (wez go na rece tak jakby lezalo na brzuszku i glowe skieruj do podlogi) to pomaga w zlapaniu powietrza i nie powinno dojsc wtedy do zaniesienia sie!gdy juz do tego dojdzie to najszybsza metoda i podobno najbardziej skuteczna jest nacisniecie polcem na jego jezyk.to naprawde dziala,sama tak robie i tobie tez polecam.pozatym pani neurolog wyjasnila nam ze nie ma to zadnego wplywu na mozg dziecka,takze nie masz sie czym martwic!!!powiedziala tez ze przewaznie dziecko samo sie odniesie ale mozna mu pomoc w ten wlasnie sposob.

slim lady niestety u nas dmuchanie juz nie dziala, kiedys dzialalo, ale teraz jest za slabe niestety.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej
ja na chwilke
dzis o 9 rano bylismy juz na plazy,bylo chlodno ale swiecilo sloneczko;) posiedzielismy do 13, zosi miala krotka drzemke i pogoda sie popsula;/
ale nogi wymoczone;)
jutro zapowiadaja deszcz i chyba na noc bedziemy wracac.podobno na wekend ma byc pogoda ale chyba nie bedziemy przedluzac pobytu bo nie wiem czy warto;/

mamy milion zdiec;)

dobnrej nocki mamusie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

adria każdy sposób dobry, byle pomagał, a z tym palcem do buzi to ja też słyszałam, od mojej przyszłej bratowej, wiecie, że ona zanosiła się bardzo, bardzo i jej mamie lekarze powiedzieli, żeby palec do buzi włożyć i po języku pukać,a w razie ostateczności to nawet mozna głębiej, spowoduje jakby odruch wymiotny i wtedy się odtyka, że tez wcześniej mi się to nie przypomniało, szczególnie, że Antkowi jak był maluteńki tez tak kilka razy robiłam.

slim oj, jak dla mnie to ona jest bardzo czupryniasta, u nas tylko meszek i to z tyłu główki;) w tej sukienusi na roczku cudnie:))

agatchamiałam Ci pisać, że z przyjaciółką niefajnie, ja miałam takich kilka sytuacji w życiu, nieciekawe sprawy, kiedy osoby, które tak nazywałam okazywały się nielojalne, ech aż szkoda mi do tego wracać, ale niedługo będę musiała, bo obiecałam tu kiedyś, że opiszę moją love story z Kubą, a tam wszystko jak w filmie, więc i "przyjaciółki-mącicielki" są;) ale niestety morał z tego taki, że ja nie nazywam już przyjaciółką łatwo nikogo i ... nie mam przyjaciółki. oprócz mojej mamy. nie mam nikogo, z kim dzielę się na co dzień problemami, mam kilka bliskich koleżanek, z którymi jak się spotkam, to możemy o wszystkim pogadać, ale nie ma kogoś, czyim życiem żyje i kto żyje moim:( i szkoda mi, ale cóż. mam WAS i jest mi z Wami super, ale wiem, że każda z Was oprócz nas ma jeszcze swoje "realne" przyjaciółki:) a ja nie:( uuu.. to się rozpisałam, heh pogoda nie dopisuje, ale fotek macie dużo, czekamy:))

Odnośnik do komentarza

3nik dziekuje Ci kochana za podpowiedz, bede testowac, musze testowac, bo woda juz ledwo pomaga. Julcia sie uodpornia :( Z jezykiem sprobuje choc to ryzyko, bo ten maly Gryzon ma za duzo ząbków hehe, ale to nic, zaryzykuje. Co do przyjaciolek, to ja tez wiele dziewczyn tak pochopnie nazywalam, mam teraz jedna a raczej dwie sprawdzone, jedna znam od lat 27, a jedna od 23, obu ufam i jest cudnie. Mam mamę i Was oczywiscie :))) moje Papużki :)

agatcha fajnie, ze chociaz troche skorzystaliscie.

mamaola a ja tak sobie pomyslalam, ze ja tak plus, minus juz wyczuwam kiedy Julcia moze sie zaniesc, szczegolnie wtedy kiedy jest taka niespokojna od rana, moze ja bym jej wtedy tą melise robila ?? A Ty robisz wg jakis proporcji, mocniejsza? slabsza ? A moze byc np. melisa z pomarancza ?

Ide sie myc i zmykam do męża na kabarety, czuje sie jakos podbudowana nowymi sposobami, a moze to melisa zadzialala ?

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria Kochana tak mi przykro..... nawet nie wiem co mam Ci napisać.... Miejcie w sobie siłę,zwłaszcza Ty - dla Julci!!! Już niedługo wizyta,na pewno coś więcej się wyjaśni,a póki co trzymaj się!!! Tulam Was mocno!!!!!
Nasze miasto ma ok 25tys ludności,więc nie takie znowu małe,ale perspektyw brak :( Też mi się wydaję że to mógł byc zaburzony sen :) A my Majci sprawdzamy zęby na głębokim śnie,bo tak nie da sobie otworzyć buźki.
O popatrz,nigdy nie pomyslałabym,że można tak pomóc dziecko w razie zaniesienia... mam nadzieję i mocno Wam tego zyczę,że nie będziecie musieli już jej wykorzystywać... ale dobrze wiedzieć o czyms takim :) Zwłaszcza budujące jest to,że dziecku nic sie nie dzieje w głowce!!!

Slim Alusia śliczna jest!! Tak mądrze patrzy i widzę,że torcik razem dmuchaliście-super!! ... wiesz,to szczepienie to ma być ok16-18 miesiąca,mi pielęgniarka wpisała że najwcześniej po 1 grudnia ;|

3nik O zapisy- świetnie :)... to reklama zadziałała :great: Powiem Ci,że Majcia jak na dzisiaj zadziwiająco spokojna była,jakby w ogóle szczepienia nie miała,ale i tak się martwie żeby wszystko dobrze zniosła... zobaczymy jak bedzie jutro,póki co śpi spokojnie :)

Agatcha Super,że nóżki wymoczyliście :) Czekamy na zdjęcia!!

Miłej nocki,mykam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...