Majówki 2010

[anginka]

STO LAT DLA NADII I JASIA!!!
Anmiodzikjest taka stronka na ktorej można różne cuda robić ale jest po angielsku jak ktoś chętny mogę linka wstawić
Anka powodzenia u lekarza i zdrówka
Gosiak super wyglądałaś na weselu i zdrówka chłopakom

[Magnuna]

FASOLKA - tylko spokojnie ;-) Nic na sile... Na razie bedzie tylko sie bawil i testowal, a wszelkie niezbedne skladniki i tak ma z mleka... Daj mu czas na poznawanie... i zabawe, a wkrotce Cie zaskoczy, jak wlozy kawalek do buzi, pogryzie i polknie... NIe stresuj sie, ze nie chce jesc nic poza mlekiem, bo to zle wplywa i na Ciebie i na Małego. Pozwol Mu robic wszystko w jego wlasnym tepie... Czy to cos zmienie jak zacznie jesc stale miesiac wczesniej czy pozniej... nie ma znaczenia, a zdrowie Jego i Twoje najwazniejsze!
Twoje zadanie to przynajmniej raz dziennie razem zasiasc do stolu i podac Mu cos zdrowego w garsc, ze 2-3 rzeczy. Cierpliwosci i spokoju życzę!!!!
Cudnie wyglada z tej wanienki ;-)

[elizkap78]

Dziękujemy za życzenia.to już pół roku.ale ten czas leci.

GRATULACJE I STO LAT DLA JASIA

[elizkap78]

my już po spacerku.dzisiaj wyjątkowo krótko,tylko godzinkę.mojej panience coś się nie podobało i trzeba było pędem wracać do domu.teraz się bawimy a potem mama wybywa na 3 godzinki na prywatne lekcje a z maluszkiem zostaje teściowa.teraz zmykam muszę się trochę przygotować.zajrzę wieczorkiem,może jakieś zdjęcia wstawię z tego pięknego dnia

[nadinn]

Jagoda - bardzo podoba mi się Twój kalendarz - bardzo ładnie wszystko skomponowałaś..
Fasolka - ale zabawne figle i psoty w wanience wyczynia Twój synuś - super zdjęcia
Asiabambo - na katar tak jak Jagdeb pisała - woda morska i frida jak najczęściej, kładzenie na brzuszek i maść majerankowa. Ale nie ma cudów - ze 2,3 dni będziecie musieli się przemęczyć z tym katarkiem
Gosiak - zdrówka dla wszystkich!!!

powiadacie ogórek kiszony...hmmm...trzeba by spróbować polizać. tylko muszę mieć aparat przygotowany, bo mina na pewno będzie ciekawa hahahaha!!!

[nadinn]

AnkaS - trzymam kciuki żeby wieści od lekarza były dobre i żeby okazało się, że to niegroźna pierdoła typu niedobór witamin

[moja89]

Grześ robi miny jakby jadł ogórka czy cytrynę kiedy podaje mu ugotowane warzywa, więc pewnie wyglądałby podobnie. Nie wiem czemu, może się nauczył ale jedyne co je na obiad to słoiczki, gotowanych przeze mnie warzyw nie chce jeść w ogóle:(

Gosiak zdrówka życzę:)

Sto lat dla Nadii i Jasia!!!:)

Na pewno zapomniałam o czymś napisać więc uzupełnie później:)

[AnkaS]

gratki dla wszystkich 6-miesieczniaczkow!!!!!!!!!!!!!!!!!

[viki80]

BUZIACZKI NA PÓŁ ROCZKU DLA NADUSI I JASIA!

Zdrówka dla wszystkich chorowitych!

Jakoś nie mam dziś nastroju na nic. Syniu śpi i chyba przyłączę się do niego.

A dziś mieliśmy pierwszy nie mleczny posiłek - marcheweczka:) Mąż miał dokończyć po synku słoiczek, ale jak zobaczył jakie robi miny to zwątpił. A synuś trochę się pokrzywił, ale coś tam jednak zjadł, tyle że zabierał mi łyżeczkę i sam sobie wkładał.
O ogórkach kwaszonych to bym nie pomyślała (zwłaszcza że sama dłuższy czas eliminowałam je ze swojej diety bo miałam wrażenie że brzuszek dziecku dokucza), za to moja mama ciągle powtarza, że mam mu dać polizać czekoladkę - kiedyś pewnie dam, ale nie jest to dla mnie priorytet w jadłospisie synka:)

[anmiodzik]

Półroczniakom STO LAT!
A ja znalazłam.. a raczej przyszła mi oferta na maila jeszcze z kalendarzami.. podzielę się z Wami, bo może któraś się skusi.. ja chyba się zdecyduję na tę firmę http://www.vistaprint.pl/osobiste-kalendarze.aspx?rd=3

[bigbitówka]

Wszytskiego najlepszego dla Nadusi i Jasia!!!

Ale tu cisza :( Już dawno nie było tak pusto :(

Gosia zdrówka życzę! Ślicznie wyglądaliście - widać że dobrze się bawiliście :)

Mąż znów późno wróci a mieliśmy jechac na jakieś zakupy bo już nie mam w co się ubrać i znów lipa :( Wiedziałam że tak będzie - zawsze jak mówi że wróci wcześniej to wszystko się zmienia i wraca jeszcze później niż zwykle :( Dobrze że chociaż Maja śpi bo już była mega marudna i dopiero po godzinie udało mi się ją uśpić.

[fasolka]

Heloł dziewczyny

Nadusia i Jaś dużżżżo buziaków na półroczku

Jagdeb Podoba mi się. Tylko nie mam konta walutowego i zastanawiam się jak ewentualnie zapłacić w euro.
Gosia dużo zdrówka dla chłopaków!
AniuS daj znać po wizycie co i jak. Trzymam kciuki!!!!
Magnuna dzięki wielkie za słowa otuchy. Chyba macie racje z tym spokojem.

Dziś jeszcze raz spróbowałam z warzywami. Posadziłam go przy naszym stole przyssałam talerzyk z warzywkami do blatu (marchew, ziemniak, kalafior, OGÓREK KISZONY) i obok postawiłam miseczkę z papką warzywno-mięsną. Pomyślałam sobie że nic na siłę, nie zje to trudno. My z M tez jedliśmy obiad. No i okazał zainteresowanie talerzem. Oczywiście i tak większość lądowała na ziemi ale kalafiora posmotkał, ziemniaka też, marchewkę obgryzł dziąsłami ale wypluł. No ale OGÓREK to był hit. Tak się przyssał, że została sama skórka. W ogóle się nie skrzywił (czego się z M spodziewaliśmy). W międzyczasie próbowałam dać mu łyżeczką papkę z miseczki. Za pierwszym razem otworzył buzię i jak zorientował się że to ten indyk to dostał odruchu wymiotnego. Naprawdę myślałam że zwymiotuje. Więcej już buzi nie tworzył. A ja tym razem nie wciskałam mu więcej. Spróbujemy później tego indyka. Jutro też warzywka.

[nadinn]

Fasolka ale się uśmiałam jak czytałam o jedzeniu Adrianka - aż małżowi przeczytałam ;-) nasz Jan też tak samo lubi warzywa ;-) dziś brokuł i ziemniaczek - pomemlał pomemlał i resztę porozrzucał po podłodze. wczoraj i przedwczoraj to samo. marchewka też nie podchodzi. w ogóle warzywa nie podchodzą. ale dzielnie próbujemy codziennie w końcu załapie (mam nadzieję)

[jagdeb]

fasolka są też firmy w pl, np taka jak anmiodzik wybrała, no i tam nie będzie problemu z płatnością czy wysyłką. a na tym moim jest płatność paypalem także kredytówka wysarczy nie musi być konto walutowe

[Sopfie]

Witajcie Dziewczyny!
Na wstępie przepraszam, ale tym razem nie mam czasu przeczytać wszystkich postów, więc tylko życzę wszystkiego najlepszego Dzidziom, które dolączyły do grona półroczniaczków!!!

U Nas troszkę komplikacji, bo byliśmy z Misiem w szpitalu. W niedzielę przed południem zaczął mocno wymiotować i nie czekaliśmy co będzie dalej. Zatrzymali Misia na oddziale, ale wymioty przeszły, nawodnili Go kroplówkami i przebadali. Tak na prawdę niewiadomo z czego się to wzięło. Wirus to raczj nie był. Lekarz uważa, że poprzednia infekcja mogła być źle zdiagnozowana i leki + osłabiony organizm po szczepieniu i wątroba nie wytrzymała. Przy okazji usg brzuszka okazało się, że Misio ma jedną nerkę mniejszą i słabiej rozwiniętą. Trochę się przeraziłam, ale mamy się tym nie martwić, bo w niczym to nie przeszkadza.
W każdym razie co najważniejsze jesteśmy już w domu i Misio zdrowieje. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
Zmykam bo jestem padnięta. Buziaki.

[asiabambo]

Sopfie - zdrówka dla Misieńka!!!!!!!!

Fasolka - u nas z jedzeniem DOKŁADNIE TAK SAMO JAK U WAS;-) (i tez z mamą mam starcia na punkcie jedzenia i ........... wielu innych spraw związanych z wychowaniem dzieci....)

BUZIACZKI DLA JASIA I NADUSI!!!!!!!!!!!

Jagoda - super ten kalendarz.

Anginka - Marceli pięknie się prezentuje;-) grzywka cudna; -)

Papa mamulki spadam na kąpanie;-)

U nas kolejny dzien bez przewrotów. Misiu nabył umiejętnośc przewracania ale NIEZNOSI LEŻENIA NA BRZUSZKU...BRRRRR I TYLKO NA RĄCZKI, NA NÓŻKI CHCE WSTAWAĆ, PEWNO RACZKOWANIE TEZ GO OMINIE;-)

[bursztynka]

Nadia i Jasiu wszystkiego najlepszego :)

Sophie zdrówka dla Michałka :)

Mój te teść dowiedziała się w ubiegłym roku (grubo po 70) że całe życie miał jedną nerkę tak sie urodził więc spokojnie Michaś też da rade !

[bursztynka]

W międzyczasie próbowałam dać mu łyżeczką papkę z miseczki. Za pierwszym razem otworzył buzię i jak zorientował się że to ten indyk to dostał odruchu wymiotnego. Naprawdę myślałam że zwymiotuje. Więcej już buzi nie tworzył. A ja tym razem nie wciskałam mu więcej. Spróbujemy później tego indyka. Jutro też warzywka.

Fasolka rewelacyjny opis a czy Ty próbowałaś może tego super smacznego indyka?

[fasolka]

Próbowałam, próbowałam. Dla mnie to tektura, która leżała obok indyka. Kupiłam słoiczek gerbera samego indyka i mieszam z ugotowanymi i zmiksowanymi warzywami. Boje się trochę ze sklepu kupować.

Swoją drogą jak podawałam owoce to tak się krzywił jakby jadł cytrynę. A jak ogórka wysysał to nawet się nie skrzywił. Ciekawe.

Sopfie dużo zdrówka dla Misia. A jak ta nerka bardzo cie niepokoi to skonsultuj się z nefrologiem. Będziesz spokojniejsza.

[bursztynka]

No tak i teraz nie sezon na świeże zdrowe warzywa :( a co do mięska to chyba też lepsze by było może normalne ugotowane ? nie wiem

[anginka]

Witam ponownie mam taki zapierdziel w domku że nie nadążam a jeszcze na wywiadówke musiałam wyskoczyć:(
Chorującym dużo zdrówka i sił!!!
Mój maly uwielbie deserki ze słoiczka a najbardziej gruszke wiliamsa a w niedziele zjadł nawet rosołek ogórka nie próbowałam dawać ale jutro spróbujemy.

[elizkap78]

witajcie wieczorkiem
jeszcze raz dziękujemy za życzenia.
tak piszecie o jedzeniu swoich maluszków.moje dziecko uwielbia słoiczkowe obiadki i zupki.bardzo lubi warzywa i mięsko,tylko buzię otwiera i wzdycha jak je.co do owoców to różnie,ale zjada,chociaż najpierw robi odruch wymiotny ale potem jakoś idzie.kaszki też zjada.tylko mleko za chorobę nie wchodzi.no i picie trzeba podawać łyżeczką a dzisiaj nawet 100ml soczku wypiła-duży sukces

[elizkap78]

aha i ogórka też próbowałyśmy już pare tygodni temu.mina była niesamowita.a potem to nawet smoka nie chciała bo chyba myślała że to znowu ogórek

[elizkap78]

Sophieniech Michałek już zdrowieje.

[fasolka]

Bursztynka pewnie że indyk ugotowany byłby lepszy niż ten ze słoiczka. Ale nie mam ze wsi, w przeciwieństwie do warzyw. W sklepie to różnie bywa z tym mięsem. A wy dziewczyny to gotujecie to mięsko ze sklepu czy może macie swojskie??