Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Dusiula no niby racja to trzeba by ciepłej ubrać. Ale podejrzewam że większość z nas odbierana będzie ze szpitala autem a w nim można w razie co nagrzac. Ale można ewentualnie założyć jakąś miła dresowa rozpinana bluzę i kocyk na nóżki. A spioch założyć grubszy. Ale wątpię żeby było nie wiadomo jak zimno. Ja wychodziłam 28 kwietnia i do auta miałam 3 kroki dosłownie. Założyłam młodemu kombinezon z polaru na spiochy i w aucie musiałam rozbierać bo było naprawdę ciepło. Zestaw body i pajac i czapka też wygląda sensownie na chłodniejszy dzień. Przygotujcie po prostu 2 zestawy na ciepło i na zimno i w dniu wypisu zadecydujecie który mają wam przywiesc. .

Odnośnik do komentarza

M&m ta firma ma aukcję na allegro z tymi naklejkami i są różne zestawy. Mi się wydaje że warto kupić i zrobić coś fajnego dzieciom. Ja chce na jedną ścianę walnac coś takiego bo na 2 i tak będą meble no i ewentualnie coś nad lozeczkiem. Kumpela z innego forum takie coś brała i powiedziała że świetne i że się trzyma ścian :) tylko kupiła jakiś klej magiczny o takiej właśnie nazwie :). Z mebli dla dzieci mogę polecić elmo są głębokie dosyć i mocne :) no i wzór fajny bo np drzwi jak się otworzy to są falowane :) i kolorowe. Oglądałam i teraz kupić chcemy. Później link wkleje bo teraz w wannie siedzę :)

Odnośnik do komentarza

Uwaga będę marudzić...Po takim dniu w pracy jak dziś mam ochotę od razu iść na macierzyński. Ja nie wiem że w grupie kilkudziesięciu osób zawsze znajdzie się ktoś z problemami i trudnością czytania ze zrozumieniem. Normalnie brak zdolności do samodzielnego myślenia. A potem niektórzy muszą mieć wszystko na już i tu sprawdza się powiedzenie mojego taty - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu! Jak jutro też mnie wkurzą i będę miała dziesięć tysięcy pytań problemów i próśb na minutę to w piątek robię sobie wolne...OK już skończyłam.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

jagdeb
Uwaga będę marudzić...Po takim dniu w pracy jak dziś mam ochotę od razu iść na macierzyński. Ja nie wiem że w grupie kilkudziesięciu osób zawsze znajdzie się ktoś z problemami i trudnością czytania ze zrozumieniem. Normalnie brak zdolności do samodzielnego myślenia. A potem niektórzy muszą mieć wszystko na już i tu sprawdza się powiedzenie mojego taty - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu! Jak jutro też mnie wkurzą i będę miała dziesięć tysięcy pytań problemów i próśb na minutę to w piątek robię sobie wolne...OK już skończyłam.

Daj na luz troche :36_2_25: Wiem latwiej mowic niz zrobic, ale dla dobra dzidzi warto sie postarac. Szkoda nerwy szarpac, skoro i tak inni tego nie uszanuja. Najlepiej wez ten piatek wolny (jesli tylko mozesz) i zrob sobie dlugi weekend.
Glowa do gory. Bedzie :36_2_25:

A to dla poprawy humoru (przynajmniej na mnie dziala):

YouTube - 2 plus 1 - Chodź, pomaluj mój świat

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Gosia pytania różne różniste, czy baza danych nie działa bo się wiesza? dlaczego się wiesza? czy po ostatnio wprowadzonych zmianach już się tak będzie wieszać? jak mam zrobić to i tamto? czy możesz to za mnie zrobić? możesz dla mnie ustawić rozmowę konferencyjną? aha i jeszcze jedną? i żebym upewniła się że ludzie ze stanów nie będą mieli problemów z zalogowaniem się bla bla bla. Głowa mała :) ciężko oddać szczegóły :) dzięki za współczucie. Ale nic zaciskamy zęby i do przodu z uśmiechem na twarzy...

Dusiula - dzięki, dobrze się tak wywnętrznić i dostać piosenkę na pocieszenie :)

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Kaja29
Witam wieczorkowo:)
My dzisiaj po wizycie u lekarza,z maluszkiem wszystko dobrze,ze mną tez-glukoza wyszła super.Tylko to moje zmęczenie daje mi juz w kość.Wstaje rano wyspana,w sumie nic takiego nie robie a juz kolo poludnia jestem tak zmęczona,ze padam na twarz.

Ciesze sie, ze wszystko ok po wizycie :36_2_25:
A o zmeczeniu to nawet nie chce wspominac ;) Ja juz wstaje zmeczona i tak czekam od rana kiedy noc przyjdzie by znow sie polozyc :D

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Jagoda no to rzeczywiście się z nimi masz! Ale zrób jak dziewczyny mówią wrzuc na luz! :)

kaja fajnie że wszystko ok! Oni glukoza dobra! A zmęczona to i ja jestem przy południu bo organizm podwójnie pracuje przecież :) polecam drzemkę póki się da :)
coś mnie rozbiera :( już wzięłam proszki i do łóżka się kładę w wannie się wygrzałam trochę to i lepiej mi. Dobrze że mąż na wolne akurat to się młodym zajmie wrazie co.

Odnośnik do komentarza

Jagoda - doskonale Cię rozumiem, czasami też mam ochotę po prostu wyjść z biura i wrócić dopiero po macierzyńskim. Teraz to już odliczam dni do poniedziałku, bo wtedy idę do lekarza i proszę o zwolnienie lekarskie do końca ciąży.

Niedawno wróciliśmy ze szkoły rodzenia - miałam przedsmak tego co się będzie działo przy porodzie bo mojemu mężowi się słabo zrobiło, oblały go zimne poty i ledwo tam wysiedział..haha Zobaczymy jak będzie później i najwyżej zweryfikujemy plany co do porodu rodzinnego ;-)

Za to ja mam dzisiaj jakieś huśtawki nastrojów, w ciągu 3 godzin chyba ze 4 razy się popłakałam... już sama nie wiem co się ze mną dzieje i co najgorsze nie potrafię powiedzieć z jakiego powodu płaczę... No masakra jakaś...

Gosia - dzięki za porady doświadczonej mamy!

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzusie!!! JAGÓDKO - BĄDZ DZIELNA!!! Swoją drogą doskonale Cię rozumiem, mam to samo w pracy...... Sopfie - w sprawie ubierania maluszka, zgadzam się z BigBitówką. O te same rady prosiłam kilka dni temu moja doświadczoną kuzynkę (3 dzieci) i powiedziała mi dokladnie to co pisze BB. Ja kupiłam (zamówiłam) 5 białych bawelanianych koszulek (na allegro za ok. 5 zł) własnie na czas wietrzenia pepka. Poza tym kilka "bodów' (wg mojej kuzynki to najbardziej nieodzowny ciuszek) kilka pajacyków i kilka kompletów kaftanik + spioszek. na początku tak sie chyba ubiera (jesli dobrze zrozumiałam) koszulka i na to pajacyk lub spioszek z kaftanikiem, a potem body + pajacy lub śpioch z kaftanikiem. A latem tak jak pisze Gosia wystarczy pewnie same body... Kupiłam też w razie czego 2 sweterki (CUDNE!!!!) no i oczywiście kocyk (kupiłam 4 - 2 polarowe i 2 takie miluśie puchowe, myśle ze kocyków nigdy za wiele). A co do BALDACHIMÓW- ja kupuję cały taki zestwa pościeli, w którym i baldachim się znajduje, nie jestem jakąs wielką fanką ale zainstaluje go i zobaczymy jak to wszystko bedzie się prezentować.....

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Witam Majóweczki!
No u mnie humory tez dają się we znaki-w zasadzie to ja daję się we znaki mojemu mężulkowi :) Czepiam się głupot a on to znosi z anielskim spokojem (na razie) :angel_star:

Gosia-zdrówka życzę,
Asia-imponująca wyprawka

Śmigam trochę popracować -no, może nie śmigam, ale powoli się zbieram :)
Miłego dnia Dziewczynki

Pozdrawiam
Marta
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tgf6iujvpviw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ztwz4dbbef2oanjm.png

Odnośnik do komentarza

Witam brzuchatki.
No ja jeden dzień bez Was i tyle czytania.
Tak czytałam o tym porodzie w 31 tyg. i aż mnie zmroziło.
Tak samo jak wczoraj,gdy dostałam potwornego bólu w podbrzuszu,jakby mi się coś rozwierało.Podejrzewałam,że to po tych sensacjach żołądkowych,ale ból był nie do wytrzymania.Wzięłam za zgodą lekarza nospe i doczekałam do wizyty.
No i wyniki krwi w normie,ale skierowanie do szpitala dostałam na powstrzymanie "skurczy" bo gin uważa,że to skurcze.Mały waży 1450,więc rośnie i wygląda wszystko ok,szyjka niby zamknięta,ale jak się takie bóle utrzymają,mogą szybko szyjkę skrócić,zwłaszcza,że to mój 3 poród.Najgorsze,że nie mogę teraz iść się położyć na 4dni.Poprosiłam o możliwość zrobienia badań w laboratorium no i zobaczymy co tam się dzieje.Na razie nie dał mi fenoterolu,bo musi mieć wyniki,ale nawet jak da to tylko dożylnie,bo mówi,że aby skutecznie powstrzymać skurcze doustnie nie wystarczy.No i się załamałam.
Dobrze,że ciuszkowa wyprawka już gotowa w razie "w".
Trzymajcie kciuki,żeby mi te skurcze ustąpiły,bo nie wyobrażam sobie,żeby moje maleństwo teraz miało się urodzić. Jestem niespokojna i przerażona.:36_2_58:Okropne uczucie.
Dbajcie o siebie i maleństwa.
Na razie leżę plackiem i staram się nic nie robić,żeby wszystko się wyciszyło.
Miłego popołudnia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzucholki!

Kiepsko ze mna troche, wczoraj ok południa wzięłam swój zestaw tabletek i tak mnie zmuliło po tym jak nigdy. Po 15 min pobiegłam do toalety i to by było na tyle. Coś mi sie stało w czasie tej akcji ze strunami głosowymi i dopiero dzisija jakos normalnie mówię. Gardło mnie nie bolało, ale chruype miałam jakbym popiła... Wieczorem szybko padłam ze zmeczenia, ale długo też nie pospałam bo zaczeły mnie łapać skurcze w łydce.Chyba ze trzy razy mąż mi noge masował. Wstałam rano jak nieprzytomna.

Jak tak sie czyta, czy słyszy ze rodzą się takie małe wczesniaki to az krew mi sie mrozi.

O moich wybuchach płaczu lub smiechu tez mąż mógłby dużżżo powiedzieć :)

Wszystkim choruszkom i nie choruszkom zdrowia życzę! Oby do maja, oby...

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...