Ciąża zaraz po poronieniu 2

[Mario 1]

MamoJulianka,jak fajnie że nas znalazłaś i się odezwałas .Wojtus śliczny chłopczyk .Ale nam rosną te dzieciaczki za szybko .Nic nie wiem od Nurkowanie z Bożką jestem codziennie na łączach ❤️Fiolka się nie odzywa może nie może nas znaleźć 😞Sandawilla,Soniamalutka a u was co dziewczyny ,czytacie nas.Nadzieja super że wszystko dobrze u was.Okropny ból ,jak tam starania pewnie idą pełną parą😉.Mi ostatnio spóźnił się okres,jaki miałam stres chociaż używam plastry raczej to niemożliwe ale wiecie jak to jest cudza się zdarzają .Ale wszystko Ok ale wspominałam sobie ze 2 lata temu to modliłam się żeby go nie dostać a teraz prosiłam żeby przyszedł 😂Ja juz niestety 43 lata dziewczyny .Pozdrawiamy z Brunem❤️

[Mama85]

9 godzin temu, Gość Nadzieja666 napisał:

Przyjął mnie ten lekarz nowy powiem Wam ze bardzo wyrozumiały. Widział ja sie stresuje bardzo próbował rozładować atmosferę...ogólnie to zastanawiamy się czy nie prowadzić u niego ciąży..... 6 tydzień serduszko bije 128 sprawdził ale nie włączał. Plamienie być może dlatego ze jeszcze się nie przykleiło ciałko żółte (chyba dobrze zrozumiałam) ale  nie musi wcale widać ze tworzy się łożysko. Mam przyjść za 2 tyg. 

Świetne wiadomości , serduszko bije, to najważniejsze teraz.  

Mamajulinka dużo zdrówka i cierpliwości, pobyt w szpitalu, szczególnie w czasach corony jest ciężki. Nie obwiniaj się, mógł załapać tą salmonelle np z banana, najważniejsze że leczenie jest dobre i jest poprawa. 

Edytowane 11 Maja 2021 przez Mama85

[Mama85]

17 godzin temu, MatkaPatka napisał:

Ja nie wytrzymalam do vzwartku i dzisiaj poszlam na bete jednak 😉 wieczorem mam wyniki . W srode kolejna . Jak przyrosnie prawidlowo pojde znowu do lekarza . 

I jak wyniki? Jest przyrost? 

[Gość Nadzieja666]

MatkaPatka jak beta? 

[Gość Nadzieja666]

10 godzin temu, Gość Mamajulinka napisał:

Nadzieja dobre wiadomości, cieszę się. Bierzesz jakieś leki?

Tak biorę duphaston 2x1 i luteinw dopochwowa na noc.

 

Mały Twój jaki kawaler słodki 🙂 my tes już po imprezce to roczkowej. A Ty się nie obwiniaj bo dokładnie mógł wszędzie złapać. 

[Gość Nadzieja666]

Martyna super wieści ❤️oby 5ak dalej 

 

A mi dziewczyny kamień spadł z serca wiadome jeszcze wszystko może sie zdarzyć ale jak otworzyłam oczy i w końcu spojrzałam na monitor to aż się wzruszylam.... I poczułam taka ulgę... Okropne co my musimy przechodzic.... 

[Gość Aga398]

Ja tylko tak na szybko.

 

MamaJulianka super ze sie odezwalas. Spoznione sto lat dla Wojtusia, cud chlopak😘  obyscie szybciutko wyszli ze szpitala.

Nadzieja bardzo sie ciesze ze uslyszalas serduszko, musi byc dobrze!

Z pozostalych dobrych wiadomosci tez sie ciesze dziewczyny🙂

Ale u mnie brak checi i sil na pisanie. Wczoraj spadlam ze schodow i skrecilam kostke😔😔

[Nadzieja666]

Pozdrawiamy z Zuza 🙂

[Nadzieja666]

Aga398 uważaj na siebie Kochana!! 

[Gość Pikey]

Nadzieja- cudna dziewczynka 😍

Mario- Bruno rosnie jak na drozdzach a mama na pewno 43 nie ma... Moze 34 i cos Ci sie poprzestawialo? 🤣🤗

 

Martyna- wspaniale wiesci 🥰

[Gość Sayuri]

Dziewczyny kiedy najlepiej zrobić test PAPPA? 

28maja mam USG prenatalne tj. 12t4d

Test PAPPA chciałam zrobić 19maja bo tego samego dnia mam USG piersi więc nie musiałabym dwa razy jeździć. Tj 11t2d 

Mój lekarz mówił że od 17maja mogę robić ten test. Ale jak czytam to ponoć wynik nie powinien być robiony ponoć wcześniej jak 4 dni od USG. I teraz mam zagwozdkę bo z drugiej strony na wynik czeka się ponoć około 10dni. 

Jak myślicie ten 19maj będzie okey żeby zrobić ten test? Czy za wcześnie? 

[Martyna J]

Nadzieja piękne zdjęcia. Zuzia jak księżniczka 😙

[Fiolka87]

Dziewczyny, forum nam zamknęli a ja nie wpadłam na to, że wy agentki ogarnięcie kolejne 😆 jestem, MamaJulianka mnie przyprowadziła za rączkę 😁😁

Nadrobiłam zaległości. Dziewczyny, gratuluję dzieciaczków 🙂 Aga398 Nadzieja trzymam kciuki za Wasze fasolki, gratuluję 2 kresek ❤️❤️

U nas wszystko OK. Witek rośnie jak szalony. Taka kluska mała. Śmiejemy się, że on wyznaje zasadę "najpierw masa, później rzeźba" 😆 ma 1 zęba i idzie mi kolejny, sam siedzi i wstaje od miesiąca. Trzyma się łóżka czy szafy i tak się przemieszcza 🙂😍 nadal jesteśmy KP, ale chętnie je inne rzeczy (jesteśmy BLW).

Aga88 może stykną nam starania w jednym czasie. Mój mąż jest kategorycznie na nie, ale może go urobię 😬 nie chcę żeby Witek był jedynakiem. Od września wracam do pracy i za rok wrócę do tematu 😉

[Gość Kasik]

Dziewczyny poszukuje pilnie namiaru na dobrego onkologa z Warszawy!!!! Rak przełyku i żołądka. Znacie kogoś kto może polecić jakiegoś lekarza?! 

[Gość Kasik]

Dziewczyny poszukuje pilnie namiaru na dobrego onkologa z Warszawy!!!! Rak przełyku i żołądka. Znacie kogoś kto może polecić jakiegoś lekarza?! 

[Gość Kasik]

Dziewczyny poszukuje pilnie namiaru na dobrego onkologa z Warszawy!!!! Rak przełyku i żołądka. Znacie kogoś kto może polecić jakiegoś lekarza?! 

[Gość Kasik]

Dziewczyny poszukuje pilnie namiaru na dobrego onkologa z Warszawy!!!! Rak przełyku i żołądka. Znacie kogoś kto może polecić jakiegoś lekarza?! 

[Gość Nadzieja666]

Mario Bruno normalnie model 🙂 a Ty jak nastolatka 🙂

 

Fiołka fajnie ze sie odezwałaś 🙂 noo urabiaj urabiaj tego męża 🙂

[MatkaPatka]

10 godzin temu, Gość Nadzieja666 napisał:

MatkaPatka jak beta? 

Wyszla dobrze na 6 tydzien . Jutro zobaczymy czy prawidlowo przyrasta . Bo minie 48h 😉

[Soniamalutka]

Mario jestem . Często zaglądam na forum i jak zniknął nasz wątek to się przeraziłam. U nas wszystko dobrze .Karolka rośnie jak na drożdżach i trochę zal ,że nie jest już małym bobasem . 

Bruno jak zawsze elegancik a Zuzia Nadziei mala baletnica . Wojtuś i Witek tez wyrosli ach ten czas ... tak szybko leci . 

Często myślę co u jaja ,Tojaki ,Nurkowanie i kilku innych dziewczynach z naszej starej gwardii . Zżyłam się z wami jakos tak ,że muszę coraz tu zajrzeć zobaczyć co u kogo słychać.  W ostatnim czasie doszło tu tyle nowych dziewczyn ,że człowiek by nie pomyślał ile nieszczęść wokoło. Przykre to bardzo . No ale my jesteśmy dowodem na to ,że marzenia się spełniają. 

A tu moja Karola szuflujaca śniadanie. 

[Gość Cudak88]

Super, że wszystkie Dziewczyny wracają tutaj. ❤️ nasz Maluch waży już podobno 3100, na KTG serce pięknie mu bije, ułożony nisko, głową w dół, już chyba się nie przekręci - mam taką wielką nadzieję. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie z nami. I ciągle nie mogę uwierzyć, że mam w sobie dziecko-człowieka! To dla mnie ciągle abstrakcja! Jestem już w 37 tygodniu ciąży, torba spakowana prawie. Mam bóle jak na okres od kilkunastu dni. Plus ogromny ból lewej pachwiny. I inne takie, więc odliczam, kiedy się zacznie, mam nadzieję, że jeszcze w maju 🙂 oboje z Mężem jesteśmy super podekscytowani, zwozimy rzeczy od mojej siostry i nie możemy uwierzyć, że w lipcu 2020 było nam jeszcze tak ciężko, ale za moment przyjdzie na świat nasz synek... A przy tym ciągle pracuję (DG), więc jestem zajęta i nie mam czasu się bać porodu.

monia_franiu - trzymam mocno kciuki za cesarkę! 🙂 ja cały czas brałam pod uwagę szpital, w którym rodziłaś dwa razy, a ostatecznie jeśli będzie możliwość to zdecydujemy się na prywatną położną i wtedy jest to tylko możliwe w szpitalu do którego idziesz lada chwila. Chciałabym mieć respektowany plan porodu, ponieważ nie wyrażam w nim zgody na kilka rzeczy, a chcę, żeby ktoś to naprawdę respektował. Oczywiście takie jest założenie. 

Gratuluję kolejnych tygodni Dziewczynom w ciąży! Cieszę się z każdych dwóch kresek! Mamom tutaj - wysyłam uściski! 🙂

Niecierpliwa - to już tak blisko... ❤️

[Gość Mamajulianka]

Aga jak się czujesz? Jak twoja kostka?

[Gość Nadzieja666]

Dziewczyny chciałabym się doradzić Was.... Nie wiem co robić.. Mam swojego leakrza ale w sytuacjach jak ostatnio zamiast mnie uspokoić i przyjąć to mialam czekać a wizytę dopiero mam u niego 2.06... Do tego odszedł z przychodni bo wcześniej do niego chodzilam i na nfz i prywatnie do gabinetu.  Poszłam teraz w poniedziałek do nowego leakrza. On również przyjmuje na nfz i prywatnie. Przyjął mnie jako nowa pacjentkę w potrzebie z miejsca i to na nfz. Ma bardzo dobre opinie.... I teraz nie wiem Czy chodzić tu i tu... Wiecie na nfz żeby mieć te badania chociaż... Czy prowadzić u tego mojego prywatnie.... Trochę się do niego przyzwyczaiłam ale z drugiej strony pokazali ostatnio komu zależy na pacjentce.... Wiem że  parę dziewczyn tak robiło że chodził i na nfz i prywatnie. Co na to leakrze? Dodam że te nowy założył mi już karte ciąży.... I powiedziała że ze względu na 2 poronienia mam bezpłatne badania prenatalne... Nie wiem co robić... 

[Gość mako_mako]

Nadzieja ja chodzę i prywatnie i na NFZ. W moim gabinecie NFZ nie ma USG więc to byłaby wyprawa po skierowanie, na USG i znów do lekarza. Mam pakiet Allianz i 10 usg na rok, dopóki mi się nie skończą raczej będę USG robić prywatnie i chodzić też na NFZ. 

Co do karty, zawsze możesz mieć dwie 🤭 ja założyłam prywatnie i z rozpędu lekarka na NFZ się w niej wpisała po czym stwierdzila, że w sumie mogła założyć swoją kartę 🙂 ale obie nie mają mi za złe, że chodzę i tak i tak, bardziej położna naciskała żebym się zdecydowała, ale raczej rozumie, że chodzi o USG.

Moim zdaniem lepiej mieć opcje, szczególnie że lekarka prywatnie przyjmuje 2razy w tym a na NFZ codziennie 🙂

[Gość Pikey]

Fiolka- znalazlas nas! 😎

Jaki Witus fajny juz i mama fajna. Cudne te nasze dzieciaczki i nastepne zaraz beda 🥰