Skocz do zawartości
Forum

Ciąża zaraz po poronieniu 2


Gość Eve

Rekomendowane odpowiedzi

Fiolka - nie zrozumialam wczesniej ze lozysko bylo z przodu kolo ciecia. Na szczescie wszystko dobrze!

 

Juz 29 tydzien! Blizej jak dalej. Za 2 miesiace i juz bedzie z Wami.

 

Witek sie cieszy na brata?

 

Wogole nic nie mow na tycie. Hahaha. Z Krysia przytylam 9 kg, 5 dni po porodzie juz mialam minus 11!

 

A teraz, 15 tydzien i juz plus 4 kg.

 

Strach sie bac! Mamy wizyte u specjalisty za poltora tyg, i tak juz patrzylam mam ustalone rozne wizyty co 2-3 tyg. 

 

Ciesze sie bo bede lepiej funkcjonowac. Mentalnie.

 

Szkoda ze to forum tak zamarlo po zmianach w logowaniu. Tyle tu bylo wsparcia i wiedzy! Jeszcze pamietam jak chodzilas do tego lekarza od czestych poronien i jak Cie pieknie poprowadzil.

 

A teraz wiedza zniknela.

http://fajnamama.pl/suwaczki/hex5m2o.png

Odnośnik do komentarza
W dniu 21/3/2025 o 8:27 PM, Pikey napisał(a):

Fiolka - nie zrozumialam wczesniej ze lozysko bylo z przodu kolo ciecia. Na szczescie wszystko dobrze!

 

Juz 29 tydzien! Blizej jak dalej. Za 2 miesiace i juz bedzie z Wami.

 

Witek sie cieszy na brata?

 

Wogole nic nie mow na tycie. Hahaha. Z Krysia przytylam 9 kg, 5 dni po porodzie juz mialam minus 11!

 

A teraz, 15 tydzien i juz plus 4 kg.

 

Strach sie bac! Mamy wizyte u specjalisty za poltora tyg, i tak juz patrzylam mam ustalone rozne wizyty co 2-3 tyg. 

 

Ciesze sie bo bede lepiej funkcjonowac. Mentalnie.

 

Szkoda ze to forum tak zamarlo po zmianach w logowaniu. Tyle tu bylo wsparcia i wiedzy! Jeszcze pamietam jak chodzilas do tego lekarza od czestych poronien i jak Cie pieknie poprowadzil.

 

A teraz wiedza zniknela.

@Pikey ja teraz też chodzę do tego ginekologa, jak tylko podjęliśmy decyzję o staraniach to do niego poszłam. I znowu udało się w pierwszym cyklu 😆

Na ostatniej wizycie opierniczył mnie za przybieranie na wadze, mam przystopować i mierzyć cukry. Po jedzeniu mam w normie ale na czczo jak na złość przekraczam co mnie zdziwiło bo do tej pory badałam w labo cukier przed prawie każdą wizytą u niego i wynik miałam zawsze między 72-85. A teraz nagle mam powyżej 90 🙄

Fakt że w ciąży z Witkiem bardzo rygorystycznie podchodziłam do diety, ale w tamtej ciąży nie byłam ciągle głodna, a w tej to żarłabym non stop 🤦‍♀️

Aniołek 09.01.2019 12 tydz.
Aniołek 24.07.2019 8 tydz. 

mhsvi09kn09woi4m.png

Odnośnik do komentarza

@Nadzieja666dziękuję za wywołanie. Nie zaglądam wieki na forum. 

Co  u mnie? Michał we wrześniu skończy 3 latka, a na pokładzie w tym roku w lutym pojawił się Witek 🙈 urodził się poprzez CC w 34tc . Trochę poleżeliśmy w szpitalu ale jak na wcześniaka urodził się DUŻY 55 cm i 3070g. Niestety walczyłam z cukrzyca ciążowa i niestety musiałam przyjmować duże dawki insuliny a cukier i tak ledwo w normie. Poród przedwczesny spowodowany powikłaniami po godzinie po grypie i niestety Witek urodził się z infekcją. 

Teraz jestem już dobrze, ale wiadomo jesteśmy pod opieką okulisty, neurologa, fizjoterapeuty i neonatologa z poradni patologii noworodka. 

 

@Fiolka87

@Pikey

Gratuluję i jak sytuacja? 

Odnośnik do komentarza
W dniu 3/6/2025 o 1:31 PM, Martyna J napisał(a):

@Nadzieja666dziękuję za wywołanie. Nie zaglądam wieki na forum. 

Co  u mnie? Michał we wrześniu skończy 3 latka, a na pokładzie w tym roku w lutym pojawił się Witek 🙈 urodził się poprzez CC w 34tc . Trochę poleżeliśmy w szpitalu ale jak na wcześniaka urodził się DUŻY 55 cm i 3070g. Niestety walczyłam z cukrzyca ciążowa i niestety musiałam przyjmować duże dawki insuliny a cukier i tak ledwo w normie. Poród przedwczesny spowodowany powikłaniami po godzinie po grypie i niestety Witek urodził się z infekcją. 

Teraz jestem już dobrze, ale wiadomo jesteśmy pod opieką okulisty, neurologa, fizjoterapeuty i neonatologa z poradni patologii noworodka. 

 

@Fiolka87

@Pikey

Gratuluję i jak sytuacja? 

Fajnie, że zajrzałaś tu do nas 🙂

Gratuluję drugiego synka, faktycznie duży jak na wcześniaka. Trzymam kciuki za Witka żeby rozwijał się prawidłowo

Ja jestem już w domu po cesarce. Mam drugiego synka - urodzony 22.05., wyszliśmy do domu 25.05. Duży chłopiec - 4010g i 58cm (z 39 tygodnia ciąży). Nie było żółtaczki, więc nas nie trzymali. Witek bardzo się cieszy z brata (w sierpniu będzie miał 5 lat - nie wiem kiedy to zleciało). Jak na razie jest dla niego bardzo opiekuńczy, tak dojrzale podszedł do nowej sytuacji 🙂

@Pikey jak tam u Ciebie? IMG_20250529_134413.thumb.jpg.ff45b1f0e06132386401f392a84f7023.jpg

  • Lubię to 1

Aniołek 09.01.2019 12 tydz.
Aniołek 24.07.2019 8 tydz. 

mhsvi09kn09woi4m.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka- cudny!

 

Zapomnialam juz jak to z takim malenstwem, ale Krysia nim dobila do wagi 4kg to pewnie ze 2 miesiace miala 😃

 

Gratulacje!

 

Martyna- wow, Ty tez masz chlopcow! Gratulacje 😃 najwazniejsze ze wszystko juz dobrze, chociaz tak wczesnie... Coz, tak czasem bywa. 

 

 

U Nas ok, idzie 26 tydzien, jeszcze mi 3 miesiace zostaly, niby az 3 ale czas leci. Nie wiemy co bedzie, bo nie chcielismy, wiec czekamy do rozwiazania. 😁

  • Lubię to 1

http://fajnamama.pl/suwaczki/hex5m2o.png

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Pikey napisał(a):

Fiolka- cudny!

 

Zapomnialam juz jak to z takim malenstwem, ale Krysia nim dobila do wagi 4kg to pewnie ze 2 miesiace miala 😃

 

Gratulacje!

 

Martyna- wow, Ty tez masz chlopcow! Gratulacje 😃 najwazniejsze ze wszystko juz dobrze, chociaz tak wczesnie... Coz, tak czasem bywa. 

 

 

U Nas ok, idzie 26 tydzien, jeszcze mi 3 miesiace zostaly, niby az 3 ale czas leci. Nie wiemy co bedzie, bo nie chcielismy, wiec czekamy do rozwiazania. 😁

I mam jeszcze 9 letnią córkę 😁

Też mieliśmy czekać z płcią do porodu ale wyszło nam pośrednie ryzyko ZD i robiliśmy test sanco i z nerwów nie zaznaczyłam że nie chcę poznać płci. 

Córka bardzo chciała siostrę i nadal o tym wspomina ale ja czwartego dziecka nie planuje.

Odnośnik do komentarza

Martyna- no to rodzina w komplecie, chociaz wiesz jak to jest z planami 😂

 

To sie musialas strachu najesc... Pamietasz jakie ryzyko Ci wyszlo? 

 

Ja tez sie martwilam i nadal sie martwie, bo chociaz niby niskie ryzyko, ale i tak mysle ze ze wzgledu na wiek I wogole. Ale trzymam sie tego co mi mowia, ze markerow nie ma wskazujacych na problem.

 

I tak, pewnie dopiero odetchne jak sie cale i zdrowe urodzi.

 

 

http://fajnamama.pl/suwaczki/hex5m2o.png

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Pikey napisał(a):

Martyna- no to rodzina w komplecie, chociaz wiesz jak to jest z planami 😂

 

To sie musialas strachu najesc... Pamietasz jakie ryzyko Ci wyszlo? 

 

Ja tez sie martwilam i nadal sie martwie, bo chociaz niby niskie ryzyko, ale i tak mysle ze ze wzgledu na wiek I wogole. Ale trzymam sie tego co mi mowia, ze markerow nie ma wskazujacych na problem.

 

I tak, pewnie dopiero odetchne jak sie cale i zdrowe urodzi.

 

 

Ryzyko ZD 1:594 niby nie jakieś duże ale też nie małe.

 

Wiadomo że jakby się "przytrafiło" to bym urodziła i wychowała ale trójka mi w zupełności wystarczy.

Michał strasznie daje w kość, i aż się boje jaki będzie Witek.

Najstarsza córka to świetny dzieciak, nigdy nie sprawiał większych kłopotów, a Michał no zupełnie zupełnie inaczej. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...