Wrześniowe mamy 2021

[Gość Gosia12344]

Hej dziewczyny  jestem tu nowa , mam już 4 letniego synka udało się dzięki IUI , po 2 latach próbowaliśmy znowu i tez mogła być tylko IUI   I dwa razy nie udana próba . A przed wczoraj nagle brak okresu , gdzie zawsze jest jak w zegarku . Kupiłam test a tu dwie mocne czerwone krechy dziś kupiłam drugi i już po sekundzie były czerwone krechy wiec chyba trzeba myśleć pozytywnie ale aż nie chce mi się wierzyć ... boli mnie brzuch trochę na dole, senna jestem i piersi boli a tak poza tym to ok . Niby ten ból brzucha to typowy . Nie mogę uwierzyć, że nagle udało się naturalnie , boje się , że to tylko czerwone kreski a Wyjdzie coś innego . Wizytę mam dopiero w pon. Lekarz stwierdził , że za szybko by coś zobaczyć wiec kazał czekać do poniedziałku . Na betę miała pójść ale takie kolejki, że 2 h czekania wiec laborantka stwierdziła, że jak dwie mocne krechy to od razu do ginekologa . A jak u was jest z tymi bólami podbrzusza ? 

[Gość Niecierpliwaa]

Mnie dalej męczą mdłości, ale od 2-3 dni bardziej dokuczają mi wieczorem i w nocy niż rano. Dodatkowo mam uczucie ciągle pełnego żołądka, przez co mam wzdęcia,a co za tym idzie gazy 🤭 i to uczucie ciągłego odbijania, co kilka minut. Mój mąż się śmieje,że jestem jak stary facet. 

Wracając jeszcze do mdłości, na ostatniej wizycie lekarz polecił mi gumy imbirowe dla kobiet w ciąży,  do kupienia w aptece. Podobno pomogły już niejednej jego pacjentce na mdłości. Myślę, że warto spróbować 🙂

[Gość Niecierpliwaa]

Gosia 12344, u mnie ból brzucha występował zaraz po pozytywnym teście i trwał tak ok.3 tygodni, ale to raczej było takie rozpychanie, lekkie pobolewanie. Nazwałabym to wzdęciem z dyskomfortem. Obecnie kończę 7 tydzień i bólu brzucha nie ma, od czasu do czasu pojawi się uczucie takie właśnie rozciągania.  

[Gość Mama_Patka]

Mnie tez czasami pobolewa brzuch ale jak dziewczyny wyzej pisaly bardziej taki niefajny dyskomfort jakby wzdecia zaparcia . Ale jest dobrze do wytrzymania . 

 

GOSIA 12344 ttzymam kciuki by to byla mala fasolka 😉 daj znac po wizycie 😉

[Gość Asiuncia007]

Ja to odczuwam przeważnie jako skurcze w dole brzucha. Z początku też bolał mnie prawy jajnik. Czytałam że to normalnie. Wcześniej na wieczór bolał mnie brzuch bardziej, teraz właściwie tylko te skurcze pozostały. 

[Gość GOSIA12344]

No właśnie to takie jakby wzdęcia , zaparcia, tez właśnie zakuje czasami jajnik . Uspokoiłyście mnie trochę . Już by mógł być ten poniedziałek . Jak tu wytrzymać tyle dni 😞

[Gość Karolina 88]

U mnie tez na początku były lekkie jakby skurcze brzucha . Teraz jestem 7+2 i i ustąpiły za to mam masakryczne wzdęcia i uczucie pełnego żołądka 

[Gość Szczęśliwa mama]

Ja mam termin na poniedziałek, w tym także jestem zapisana na pierwsze usg.  Póki co dwa pozytywne testy+ pozytywna  beta. Ciąża 5/6 tydzień.  Termin by był na koniec września.

Objawy były mylące ,bo jak na okres: pobolewanie brzucha przez parę dni, wrażliwe piersi,huśtawki nastroju.

Mam nadzieję że bóle brzucha nie zwiastują czegoś złego.  

Czekam niecierpliwie na wizytę 🙂😃

[Gość Szczęśliwa mama]

Czy wy też macie mniejszy apetyt? 

Wydaje mi się że schudłam, ogólnie nie mam na nich ochoty. Jem ,bo muszę. Czasami mnie napadnie  głód wieczorem , to coś podjem.

[Gość Aga]

Cześć. I ja się melduję z terminem wrześniowym;) wiem o ciąży od 2 tygodni, w poniedziałek mam wizytę u ginekologa i mam nadzieję, że zobaczę bijące serduszko. Od kilku dni męczą mnie okropne mdłości całymi dniami, ledwo funkcjonuję... a w domu dwuletni syn😉 mam 30 lat, trzymam kciuki i za Wasze ciąże!;)

[Gość Gosia12344]

Szczęśliwa mama u mnie również dwa pozytywne . Brak okresu ale bety nie miałam jak zrobić bo taka kolejna ze z 2 h czekania . Również w poniedziałek wizyta , lekarz sam dziś napisał , żebym bety nie robiła i poczekała do poniedziałku . Wiec tylko to mi pozostaje . Teraz czas się będzie dłużył .  Ja znowu ciagle głodna , obiad zjedzony a zaraz burczy w brzuchu i w sumie jak wcześniej jadłam słodkie tak teraz mam bardziej na coś słonego 

[Gość Aga]

Czyli nie tylko ja widzę czekam niecierpliwie na poniedziałek;)

[Gość Gosia12344]

Aga nie tylko Ty 😉 tez mam synka ale 4 lata i dziś mnie wzięło straszne spanie . 

[Gość Gosia12344]

Najgorzej to się obawiam wysokiego pulsu , mam arytmię serca . W pierwszej ciąży cały czas brałam metocard a teraz po potwierdzeniu wizyty znowu zmienia z propranololu na metocard pewnie . Ale dobrze się czułam cała ciąże . A dziś pierwsze dni i już bez powodu puls mi skoczył dość wysoko samo z siebie . 

[AleksandraNowyŚwiat]

Dziewczyny - macie czasami krwawienia z pochwy? Ja mialam dzisiaj takie mikro dwie kropelki i juz. Czy to powinno niepokoić?

[Gość Natalia]

Cześć dziewczyny. Ja już po wizycie w końcu się doczekałam! Wszystko jest ok zdrowa książkowa ciąża, jest zarodek i serduszko ❤️ jestem szczęśliwa że wszystko jest ok. Według usg wychodzi 7+3 dni póki co wstępny termin na 9 września😍

Następną wizytę mam już na połówkowe tj w 12 tygodniu. Tylko troszkę się wkurzyłam na mojego lekarza bo nie założył mi karty ciąży bo mu się nie chciało 😒 stwierdził że jak przyjdę na następną wizytę ze wszystkimi badaniami to wtedy założy mi położna. W pierwszej ciąży miałam założoną już na pierwszej wizycie dlatego troszkę się zdziwiłam ale nie naciskałam, to moja druga ciąża więc podchodzę do wszystkiego trochę bardziej na luzie 😄 ale nie ukrywam że tą kartę dla pewności wolałabym już mieć. Jak jest u Was? 

[Gość Magda]

5 minut temu, Gość Natalia napisał:

Cześć dziewczyny. Ja już po wizycie w końcu się doczekałam! Wszystko jest ok zdrowa książkowa ciąża, jest zarodek i serduszko ❤️ jestem szczęśliwa że wszystko jest ok. Według usg wychodzi 7+3 dni póki co wstępny termin na 9 września😍

Następną wizytę mam już na połówkowe tj w 12 tygodniu. Tylko troszkę się wkurzyłam na mojego lekarza bo nie założył mi karty ciąży bo mu się nie chciało 😒 stwierdził że jak przyjdę na następną wizytę ze wszystkimi badaniami to wtedy założy mi położna. W pierwszej ciąży miałam założoną już na pierwszej wizycie dlatego troszkę się zdziwiłam ale nie naciskałam, to moja druga ciąża więc podchodzę do wszystkiego trochę bardziej na luzie 😄 ale nie ukrywam że tą kartę dla pewności wolałabym już mieć. Jak jest u Was? 

Super, że jest serduszko! 

Ja chodzę na NFZ i prywatnie. Gin prywatnie założył mi kartę ciąży w momencie gdy na USG było widoczne bijące serce. Ginka na NFZ tydzień później (sama mnie nie badała tylko na podstawie tego USG) jeszcze mi nie założyła karty ciąży. Też mnie to zdziwiło, ale w sumie zorientowałam się dopiero jak od niej wyszłam. Tyle, że już do niej chodzić nie będę. 

[Gość Asiuncia007]

Fajnie Natalia że wizyta już za Tobą i wszystko jest ok😊 Ja za tydzień w sobotę idę. Zobaczymy jak się sprawy mają.

Aleksandra nie mam plamień. Nawet implementacyjnego nie miałam. 

[Gość Karolina 88]

Aleksandra jam ma co kilka dni różowe uprawy. Podejrzewam ze wpływ na to ma acard i neoparin ktore biorę.  No i zauważyłam tez ze jak mniej odpoczywam to się pojawiają.  Skonsultuje to z lekarzem na nast wizycie 

[Gość Karolina 88]

Upławy nie uprawy 

[AleksandraNowyŚwiat]

20 godzin temu, Gość Szczęśliwa mama napisał:

Czy wy też macie mniejszy apetyt? 

Wydaje mi się że schudłam, ogólnie nie mam na nich ochoty. Jem ,bo muszę. Czasami mnie napadnie  głód wieczorem , to coś podjem.

Ja jem tosty z dżemem, banany i winogrona. Nic innego nie wchodzi.

[Gość Szczęśliwa mama]

Ja tez nie mam krwawień.  Kiedyś poroniłam ciążę  , dlatego każdy niepokojący objaw jak ból  brzucha wprawia mnie w zaniepokojenie. Chociaż staram się podchodzić na spokojnie.  Jeszcze tylko przeczekać weekend 🙂

[AleksandraNowyŚwiat]

Dziewczyny - czy wy tez jesteście takie wykończone? Jestem permanentnie zmęczona. O 15 chce już isc spać. Najgorsze sa jednak te zmiany nastrojów i te myśli, pt co ja w życiu osiągnęłam, czy ja powinnam miec dziecko. Gdzie sie podziała moja młodość. Bozss...to nie jestem ja.

[Gość Gosia12344]

Aleksandra Nowy świat myśle , że te zmęczenie to normalne ja wczoraj miałam tak samo mogłabym spać cały dzień a dziś już jest ok i aż się nie pokoje bo nie bolą piersi mnie a wczoraj bolały ... my kobiety to lubimy sobie dopowiadać . Wszystko to są dla nas nowe zmiany . Ja dziś idę do kardiologa po zmianę tabletek na serce a w pon wizyta potwierdzająca . Już liczę godziny . A wiecie jak wcześniej byłam w ciąży 4,5 roku temu to tez pisałam na tym forum , wtedy było dużo stron i osób się udzielało. Fajne wsparcie było . 

[Gość Magda]

Co do apetytu to ja mam raczej normalnie. Natomiast przed ciążą miewałam zachcianki na niezdrowe rzeczy np. chipsy lub zupki vifon, a teraz w ogóle nie.

Co do zmęczenia to przede wszystkim szybciej męczę np. wchodząc z zakupami po schodach. Senna też jestem bardziej niż przed ciążą, ale mniej niż w pierwszej ciąży, bo wtedy to pamiętam, że mogłabym przespać cały pierwszy trymestr. 

Ale na pocieszenie powiem Wam, że zaraz drugi trymestr, który jest z reguły najlepszy - ma się energię, nie ma uciążliwych objawów itd.