Skocz do zawartości
Forum

AleksandraNowyŚwiat

Użytkownik
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AleksandraNowyŚwiat

  1. Dziękuję Wam dziewczyny :(. Planuję trochę zwolnić i zająć się nim jak tylko wróci. Migotka - mam 37 lat. Koronawirusa przeszłam łagodnie. Sylwia.K - zrobiłam Harmony bo mam 37 lat 🙂 Nika - dziękuję za mile słowa. Czekam na niego :(.
  2. A ja kolejny tydzień przechodzę koronawirusa, mój partner jest w szpitalu pod tlenem. Koszmarnie sie denerwuje, nie byłam na kolejnym usg, czeka mnie tylko połówkowe po wyjściu z kwarantanny. A co jeżeli nie trzymałam się diety tak jak powinnam i dziecko będzie miało problemy z sercem, mam wrażenie że to moje całe szczęście się rozmyło pod jarzmem panującej pandemii i choroby partnera.
  3. Na pewno nie za wczesnie - czytałam o paru uduszonych noworodkach bo matka za wcześnie włożyła je w chustę ...
  4. Dziękuję ! Bardzo mnie uspokoiłaś - ja mam właśnie taki upierdliwy kaszel. I lekki stan podgorączkowy. Ale przestaje panikować !
  5. Dziewczyny - czy któraś z Was miała już koronawirusa? U mnie wyszedł wynik dodatni i trochę się denerwuję. Na razie nie ma dramatu ale z dnia na dzien coraz bardziej kaszle i bolą mnie płuca ... :(.
  6. Mi ustąpiły wymioty. Co do objawów to po prostu pobolewa mnie podbrzusze. Test Harmony wyszedł dobrze ale mam tez do odbioru Pappa i jakoś tak zwlekam. Przed nami teraz połówkowe usg :).
  7. Ja zrobiłam prenatalne z postanowieniem, ze jak cos bedzie nie tak jadę do Czech. Na szczescie - zdrowa dziewczynka :).
  8. Na szczęście jesteśmy w okolicach przełomu 3 i 4 trymestru i możemy się nie bać :). No - może troszkę mniej. Ja dzisiaj byłam na kolejnej wizycie - dostałam kolejne proszki i łykam. Panie piszę o licznej gromadce - mi się marzy chociaż ta jedna mała Zosia :).
  9. Dziewczyny - mam taką zagwostkę. Wiek mojej ciąży według pierwszego dnia ostatniej miesiączki to 12 tygodni 4 dni, a według badania genetycznego to 13 tygodni 1 dzień. Który jest bardziej wiarygodny? Genetyczny, prawda?
  10. No tak...ja biorę Femibion 2 (dwie pigułki), Dopegyt 3 razy dziennie, witaminy, cos co leży w lodowce ale nie pamietam nazwy, aspirynę na noc, a co 2-3 dni lactovaginal bo ciagle mam infekcje. No i ciągle mam depresje bo okazało się że mam cukrzycę i nie mogę jeść niczego, co przyjemne. Dla wizualizacji przesyłam zestaw poranny.
  11. A swoją droga - tez bierzecie tyle piguł?
  12. A ja dzisiaj odebrałam wyniki Harmony. I czuje psychiczny spokoj.
  13. Mi już powili mija ale mam koszmarne problemy z błędnikiem. Ciągle kręci mi się w głowie...
  14. Ja na razie nie utyłam ani kilograma, ale bardzo się pilnuję. Szczerze mówiąc po pierwszej ciąży (obumarcie płodu) utyłam do 110 Kg i nie zrzuciłam :(. Zgodnie z „mamą ginekolog” nie dość, że nie powinnam utyć, to jeszcze powinnam schudnąć około 9 kg. Jestem po prenatalnym usg - wyszło bardzo dobrze - ale wiadomo. Czekam na wyniki Pappa i Harmony.
  15. Hej. Naprawdę planujesz cesarkę? Dlaczego? Pytam, bo to mój pierwszy poród i się zastanawiam...
  16. Też jeszcze nie rodziłam. Najbardziej bym chciała, aby dziecko magicznie pojawiło się obok mnie w łóżeczku dla dzieci 😄.
  17. No właśnie - ja zawsze śpię przeważnie na brzuchu. Albo ewentualnie zarzucając nogę na biednego partnera, który godzi się na wszystko ;). Niestety na brzuchu śpi mi się coraz gorzej, wiec już z tego rezygnuję. Od 26 tygodnia nie powinno się ponoć spać na plecach - planuję wszyć jakąś piłeczkę w piżamę. Szanowne Panie - a jaki Planujecie poród - cesarkę czy siłami natury?
  18. Da Pano radę - jesteśmy z Panią. A jak śpicie? Na boku, na plecach czy jeszcze na brzusiu :)?
  19. Bardzo sie ciesze, że wszystko w porządku :)!!! To teraz czekamy na wyniki papa i z głowy ;).
  20. U mnie wiem ja i moj partner. W pracy powiedziałam drugiemu specjaliście, żeby brał udział w bardziej stresujących spotkaniach z klientami oraz mojej asystentce. I tak by zaraz wyszlo na jaw a ja potrzebuje wsparcia :). I przyznam, ze na tym skończę. Po poronieniu rok temu jestem ostrożna. Wtedy powiedziałam dosłownie wszystkim :). Tak się cieszyłam. A potem musiałam tłumaczyć wszystkim dlaczego dziecka nie ma. Zresztą w tych czasach nie warto chwalić się na głos. Jeżeli badania prenatalne wyjdą źle i podejmie się pewne decyzje to tłumaczenie się później grozi kryminałem :(.
  21. Chyba nie dotarł moj poprzedni post ale prosze sie nie denerować. Wszystko będzie w porządku. Te przypadki ciąż chorych to naprawdę odsetek :). Da Pani radę.
  22. Ze bardzo dobrze :). Wszystko prawidłowo. Jeszcze czekam na Harmony i Pappa, wiec ten tydzień nie bedzie spokojny, ale w 80% mogę sie uspokoić.
  23. Ja dzisiaj zjadłam całe opakowanie takich czekoladowych kulek z Biedronki - potem dowiedziałam się że nowy członek zespołu przyniósł je dla wszystkich ;). Było zabawnie. Na szczęście moje dziewczyny już wiedzą że jestem w ciąży i wszystko mi wybaczą (nawet puszczane wbrew mojej woli bąki - PRZYSIĘGAM TO KOSZMAR). Im mniej jem tym jest gorzej ...
  24. Niestety nie - ja mam usg genetyczne jutro o 9.20 i jestem mega - przerażona . Ciesze się, że mam to forum, bo tu mogę o tym napisać (jak powiem partnerowi to zemdleje). A moze to kwestia cukrzycy w ciąży ? I większego płodu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...