Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

mi również lekarz mówił o PCOS na podstawie usg,ale po monitoringu przez 5 miesięcy, po stymulacjach, było wszystko niby super a ciąży brak więc później usłyszałam że pewnie endometrioza, poszłam na laparo i została wykluczona. Więc sama nie wiem co myśleć. Różne diagnozy chyba żadne nie trafione. Ciąży jak nie było tak nie ma. Jak pamiętacie cały ten cykl mierze temperaturę od początku było ³⁶.⁴ potem w 19dc 36.6 następnie do dziś dnia 36.5 obecnie 24dc i nie czuje absolutnie nic żeby mieć nadzieję :( 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a któraś z Was brala moze pabi dexamethason? Mi przepisal go moj poprzedni ginekolog (nawiasem mowiac do ktorego calkiem stacilam zaufanie) na podstawie badan z przed 3 lat...za wysoki androstendion i bralam go prawie rok jak moja obecna lekarka o tym uslyszala byla w niesamowitym szoku i kazala natychmiast odstawic.

Odnośnik do komentarza

@Zebra#Czarna.ana może mieć rację i to może być IO. Ona ma właśnie podobne objawy do PCOS i skorzenia te często idą w parze. Z tego co kiedyś czytałam to nieleczona insulinoopornosc może też prowadzić do PCOS.

Monia kurcze dziwnie się ta Twoja temperatura zachowuje 😞 To trochę tak wygląda jakby nie było jeszcze owulacji... Ale to nic pewnego, nie można trgo śtwierdzić na podstawie samej temperatury. 

Karola prawdę mówiąc, to pierwszy raz słyszę o takim leku... Ale niestety niektórzy lekarze nie powinni wykonywać swojego zawodu. Ja też na początku chodziłam do nieodpowiedniego "specjalisty". 

KasiaF o Boże to super! To może te plamienia o których pisałaś (to chyba Ty pisałaś, już nie pamiętam :D) były właśnie implantacją! Skoro odpuściłaś cykl, to wcale mnie nie dziwię, że się udało, bo wtedy najczęściej się udaje właśnie 🙂 Będziesz się wybierała na betę, żeby to sprawdzić? Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się rozwinęło 🤞

Edytowane przez Madziulaa

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

@Moniaano właśnie totalnie nic z tego nie rozumiem, niby test owulacyjny pozytywny był 12-04 no mówię Wam że załamać się idzie. Na monitoringu nie byłam dwa cykle może rzeczywiście nic tam się nie dzieje 😞

 

@ KasiaF gratuluję Ci bardzo !  Super wiadomość 🙂

Odnośnik do komentarza

@Moniaano Wiem pamiętam. Cykle 30-32 dni, mierze w ustach zawsze rano przed wstaniem, ok 7.00-7.30 z pęcherzykami raczej nie było problemu były zawsze, dominujacy zawsze był, przed laparo byłam na usg i potwierdził lekarz że pękają. Więc serio nie rozumiem. Już przekreśliłam ten cykl. Chyba będę musiała iść na monitoring

Odnośnik do komentarza

Monia spokojnie, może faktycznie to przesilenie wiosenne, o którym dziewczyny pisały i masz jakiś dziwny cykl. Poza tym słyszałam, że pomiar w ustach jest trudny, bo tak naprawdę w każdym miejscu może być inna temperatura i powinno się niby zawsze mierzyć pod językiem, bo np. na policzku już może być różnica. Ja osobiście od zawsze mierzę w pochwie i ładnie mi owulację wyłapuje 🙂 Okres powinnaś mieć za jakiś tydzień, z tego co czytam, to poczekaj spokojnie, mierz cały czas temperaturę i zobaczymy jak to się rozwinie 🙂

Edytowane przez Madziulaa

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, Madziulaa napisał:

@Zebra#Czarna.ana może mieć rację i to może być IO. Ona ma właśnie podobne objawy do PCOS i skorzenia te często idą w parze. Z tego co kiedyś czytałam to nieleczona insulinoopornosc może też prowadzić do PCOS.

Monia kurcze dziwnie się ta Twoja temperatura zachowuje 😞 To trochę tak wygląda jakby nie było jeszcze owulacji... Ale to nic pewnego, nie można trgo śtwierdzić na podstawie samej temperatury. 

Karola prawdę mówiąc, to pierwszy raz słyszę o takim leku... Ale niestety niektórzy lekarze nie powinni wykonywać swojego zawodu. Ja też na początku chodziłam do nieodpowiedniego "specjalisty". 

KasiaF o Boże to super! To może te plamienia o których pisałaś (to chyba Ty pisałaś, już nie pamiętam :D) były właśnie implantacją! Skoro odpuściłaś cykl, to wcale mnie nie dziwię, że się udało, bo wtedy najczęściej się udaje właśnie 🙂 Będziesz się wybierała na betę, żeby to sprawdzić? Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się rozwinęło 🤞

Narazie jestem w takim szoku, ze sama nie wierze.... Przez ostatnie 3 tyg przytulalam się z mężem 2 razy!!!!  Serio, moj stan psychiczny nie pozwalal mi się wyluzowac i nie chcialam robic dziecka"na sile" wiec całkiem odpuscilam i zrobiliśmy to naprawdę tylko dla ochoty (mamy sporo problemow i stresow ostatnio). 

Pozatym jestem po 2 poronieniach w swoim życiu,  ostatnie w styczniu wiec nie umiem się cieszyć. Wczoraj mialam plamienia i dzisiaj tez lekkie. Bete może w srode zrobie... Szok serio.... Chyba sama w to nie wierze...

Odnośnik do komentarza

KasiaF może akurat wstrzeliliście się w dni płodne. Ja jak zobaczyłam dwie kreski to też nie mogła uwierzyć, myślałam, że już świruję po prostu... Będę trzymać kciuki, żeby tym razem był wszystko dobrze! 🤞

Monia nie ma co się załamywać. Niestety mamy teraz taki ciężko czas, że nawet nie masz jak sprawdzić tego u lekarza. Możesz tylko czekać na miesiaczkę. 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Gość Monia napisał:

@ Madziulaa czekam na okres. Znowu. To już ponad rok. Ciągle tylko ten okres. Eh. Może i na mnie przyjdzie kiedyś pora.

Monia ja tez staram się od roku, w grudniu po swietach 2 kreski,  w styczniu poronilam. Teraz sama nie wiem...

Robilas jakies badania?  Chodzisz na monitorowanie owulacji?

Odnośnik do komentarza

@KasiaF chodziłam pół roku na monitoringi. Brałam trzy cykle clostilbegyt potem dwa cykle aromek. W lutym miałam laparoskopie i histeroskopie. Mam niedoczynność tarczycy i za duża prolaktyne biorę leki jest wszystko w normie. Męża badania ok

Ze względu na sytuację jaka panuje wirusem nie chodzę teraz na monitoring. Ale jak w przyszłym cyklu też nic nie wyjdzie to będę musiała pójść

A Ty bądź dobrej myśli. Bardzo trzymam kciuki żeby było u Ciebie wszystko dobrze.:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Postanowiłam się was poradzić bo już sama nie mam pojęcia czy świruje już czy nie. Okres skończył mi się chyba 2.04, 3.04 byłam w pracy i się źle poczułam tak że musiałam iść do domu, wtedy stan podgorączkowy. 

Od 8.04 zaczął mnie zalewać śluz i boleć piersi. Od tego czasu temperatura utrzymuje się poziomie 37.0 - 37.4 co mnie bardzo męczy, bo czuję strasznie osłabienie organizmu. Do tego kłucie w podbrzuszu ale tylko parę razy jak byłam w pracy, a stoję tam po 12h. Ciągle zmęczenie mnie dobija, do tego po każdym posiłku mi się odbija obojętnie co zjem. Podbrzusze lekko ćmi, jest odczuwalne jakby spuchnięte, bardziej boli dół brzucha. Od 8.04 utrzymuje się ból sutków, piersi pełne. Często kręci mi się w głowie. 

Co dziwne co mnie najbardziej zaskakuje owu powinna być koło 14, wychodziło by że zaszłam albo w trakcie miesiączki albo zaraz po. A cykle mam długie ok 30-31 dni. 

Zwierzyłam się mamie z tego to mi powiedziała że wszystko jest możliwe a potem dodała : najpierw to spójrz w lustro, bo jesteś żywym dowodem na to że można zajść w ciążę i ty jesteś tego owocem.

Świruje, bo moje objawy ciągną się już tak długo i złe samopoczucie też. Chciałabym żeby się udało bo staramy się już 7 miesięcy, a dodatkowo fakt że partner miał wodniaka jądra i może nie być w stanie być płodny dobija. Boję się kolejny miesiąc rozczarować. Okres wg apki za 8 dni

Pozdrawiam wszystkie czekające 

Odnośnik do komentarza

Monia, KasiaF nie jesteście osamotnione w tej trudnej sytuacji, też staramy się już ponad rok i pod drodze jedna strata 😞

   @Kinia. witaj nowa koleżanko 🙂 A czemu nie zrobisz po prostu testu? Opowem Ci po krótce moja historię: staramy się od marca zeszlego roku. W styczniu trafił mi się cykl bezowulacyjny (nie pierwszy w moim życiu). Trwał wtedy 36 dni, a że nie było owulacji wiem z wykresu temperatury, cisgle była na stałym poziomie. 29 stycznia dostałam pierwszy (i jak do rad jedyny) okres w tym roku. Więc 29 stycznia zaczęłam kolejny cykl. Temperatura wtedy zaczęła mi świrować, bo już od 8 dnia cyklu była lekko podwyższona, co by znaczylo że 7 dc była owulacja. Zaczęłam czytać na ten temat i znalazłam info, że po cyklu bezowulacyjnym owulacja może pojawić się na początku kolejnego cyklu, nawet już podczas miesiączki. Uwierzyłam więc, że miałam tak wcześnie owulację. Od 15 dc temperatura skoczyła jeszcze bardziej, wynosiła ponad 37 stopni. I od tego dnia właśnie zaczęły mnie strasznie boleć piersi, tak, że aż w nocy nie miam spać. 19dc nie wytrzymałam i zrobilam test. Moim oczom ukazały się dwie kreski. Co prawdą druga niego bledsza, ale wyraźna - dziewczyny na tym forum też ją widziały 🙂 Niestety ciąża była nieplawodłowa i ponad koesoac temu miałam wywołane poronienie na początku 8tc 😔 Ale moja ciąża jest przykładem na to, że można zajść zaraz po miesiączce, nawet jeśli z reguły cykle są długie (u mnie przeważnie ok 35 dni) i jeśli tak było to test też na pewno wyjdzie wcześniej. 

Także moja rada - zdrob test. Jeśli objawy masz od tak dawna, to powinien już coś pokazać. Jeśli test nie wyjdzie, to myślę, że te objawy mogą mieć niestety inne podłoże. Ale w tej sytuacji warto poczekać do terminu miesiączki i powtórzyć. Powodzenia 🙂

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Kinia. napisał:

@Madziulaa po prostu myślę że to może za wcześnie, nie powiem korci mnie żeby zrobić ale w poprzedniej ciąży test mi pokazał ciąże dopiero 2 tyg po terminie miesiączki. Może też dlatego tak z tym zwlekam. 

Ja na twoim miejscu zrobilabym tez test

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Mama85 napisał:

Dziewczyny jakie testy owulavyjne polecacie? Zamawialyscie przez neta, czy stacjonarnie? Byłam dzisiaj u gina i ten kazał mi robić testy i po 8 dniach od pozytywnego iść zrobić wyniki, min progesteron. Nigdy nierobilam tych testów 😕

Ja uzywam testow owulacyjnych firmy domowe laboratorium. Zamowilam sobie przez internet na stronie apteki gemini bo akurat inne rzeczy tam zamawialam - tylko teraz jest dlugi czas oczekiwania na przesylke, ponad 2 tygodnie. Wiec moze lepiej kupić stacjonarnie w aptece

Odnośnik do komentarza
41 minut temu, Gość Kinia. napisał:

Może zrobię dzisiaj jeszcze, a nuż może coś wyjdzie a jak nie to poczekam jeszcze kilka dni. A który test jest czulszy 10 czy 25 bo mam 2 testy i zastanawiam się który idzie na pierwszy strzał 

Zdecydowanie 10. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...