Październikowe 2019

[MadziaK83]

Sunflower Ty na wizycie a ja w wannie hehe dla mnie to już ciemna noc, młody dawniej zasypial o 16, teraz śpi krócej a więc o 17, no i jak on śpi to ja już odpoczywam, i tak do 22 kiedy to zasypiam :)
Współczuję samopoczucia, czyżby znos skurcze? Daj znać po wizycie jak sytuacja.
Queen u mnie dziś było cały dzień piękne słońce, z wyjątkiem tych 10 minut kiedy nam dolalo
U nas też czkawka ostatnio się pojawia w miarę często, czytałam ze dzieci ćwiczą przepone do oddychania czy coś w tym stylu.
Co do nosa to u mnie cała ciąże jest nie halo. Ale z tego co wiem to właśnie pod koniec lubi być przytkany bo puch a śluzówki.
Od paru dni mam takie coś ze zakluje mnie w środku pierś i pojawia się dosłownie ćwierć kropli mleka. W pierwszej ciąży nie mialam nic aż do końca. Ale teraz właśnie może to że Filipek się zbudzi czy zapłacę powoduje że coś tam się produkuje.
U mnie dziś nastąpił przełom i dotarło do mnie ze za miesiąc będę miala drugie dziecko, w końcu! Nawet jutro postanowiłam wyprać ubranka żeby w razie czego czekały gotowe

[Agatkaa]

Okna umyte ;) ale mama zła, chyba jej nie przekonam ;)

Patrzcie co dzisiaj kupiłam, na święta, celuje w 68 mam nadzieje ze będą dobre ;)

[KasiaAsia]

Cześć dziewczyny, ja jeszcze w dwupaku. Mojej małej chyba tam się spodobało, bo szyjka daje radę, a dr chce żeby mała jak najdłużej posiedziala w brzuchu. W pon idę do szpitala na decyzję czy zostaje czy jeszcze 3 dni. Bo u nas w szpitalu cięcia się robi w 38tc, a ja właśnie w pon zacznę 38t. Jest mi strasznie ciężko, mało chodzę bo mnie wszystko boli. Przy mojej małej wadze sprzed ciazy na dzisiaj przytylam 20kg. Kolana odmawiają posłuszeństwa, a noce są koszmarem.
Dziewczyny uważajcie na siebie z tymi chorobami teraz musimy być zdrowe, wiem, że to się łatwo mówi, ale to jest ważne.
Ja mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu poznam swoją Alicje.
Basia Ty chyba też już w przyszłym tygodniu.
Pozdrawiam

[magda22]

Tak czy tak nie miałam przerwy w braniu antybiotyku, tylko dzisiaj wzięłam później. Na szczęście mąż zmusil mnie, aby dzisiaj jeszcze pójść do lekarza i się wszystko powyjasnialo. Antybiotyk biorę, inhalacje robię, biorę krople, które mi przypisala, a jak będzie mocno nos zatkany to otrivin.
Macie rację, lekarze boją się leczyć kobiety w ciąży. Dzisiaj ta lekarz u której byłam też powiedziała, że tak naprawdę dużo leków jest bezpiecznych, ale z racji tego, że nie są do końca przebadane jaki mają wpływ na kobietę w ciąży, lekarze boją się przepisywać.

Widzę, że to naprawdę już się dzieje i niedługo będą kolejne forumowe maleństwa

Ja małą strasznie czuję w kroczu, od około 2 godzin mam wrażenie jakby mi wychodziła, strasznie to dziwne uczucie, chyba mi główka bardzo mocno naciska, bo aż musiałam kucac, zginalo mnie.
Jutro mam wizytę, lekarz pobierze mi wymaz na te badanie czy nie mam paciorkowca.

[nataliaa3g]

No to wychodzi na to, że w przyszłym tygodniu dojdą nam (co najmniej) dwa forumowe maleństwa :))) czekam razem z Wami :* :) trzymajcie się dziewczyny na tej końcówce :) u mnie wg terminu jeszcze nieco ponad miesiąc :)

Nie wiedziałam, że tak to wygląda tuż po porodzie, w sumie fajnie, że pozwalają dziecku pobyć przy mamie. Mam nadzieję, że to standard :)

Emilka, nie wiem kiedy będziesz, ale mogłabyś zerknąć na moje wyniki? Nie wysyłam wszystkiego, bo reszta jest ok. Z tego co widzę odchylenia nie są jakieś rażące ale wolę się upewnić. No i TSH pierwszy raz mam ponad normę a badam od półtora roku.

No nic, zmykam do łóżka, może dzisiejsza noc będzie lepsza ;)

Spokojnej, przespanej nocy dziewczyny :)

[magda22]

Hej dziewczyny
Jeszcze tak dodam co do tych chorób, wczoraj zapomniałam.
Jak czujecie, że Was bierze to naprawdę lepiej wybrać się do lekarza i nawet usłyszeć, że wystarczy coś na wzmocnienie odporności, niż żeby potem było gorzej. Nawet zwykle przeziębienie, które nie jest leczone może przerodzić sie w coś poważniejszego..

[Zaniepokojona 44445]

Cześć dziewczyny. W środę chwalilam się jak to się świetnie czuje, że wszystko sama robię, a wczoraj dopadło mnie takie zmęczenie, że nie wiedziałam jak leżeć. Śpię coraz gorzej. Ledwo próbowałam zasnąć to zbieralo mnie na wymioty i tak cały dzień. Całe szczęście, że mam u małego wszystko zrobione. Tzn poprane, poprasowane. Ten mały człowieczek ma tyle rzeczy, że szok. Teraz dopiero do mnie dociera ile tego. W środę odkupilam mu jeszcze bamboszki, bo tutaj zimy są lekkie i pewnie nie zawsze będzie w kombinezonie. Dziś w końcu wizyta u ginekologa. Jadę po męża przed 9 i do szpitala razem. Chciał po mnie przyjechać, ale ze dostałam na rocznicę ślubu auto to chce się nim chociaż przejechać kilka km.

[Agatkaa]

Nataliaa TsH masz bardzo wysokie, ja przy 3,9 maniakami już włączone leki, teraz biorę letrox 75 i 100 i wyniki na poziomie 2, a i tak endokrynolog mówi ze powinno być w ciąży ok 1.

[Agatkaa]

Ja tez mam dzsiaj wizytę, jestem ciekawa jak mała ile wazy i jak jest ułożona. Ale muszę czekać do popołudnia. Już nie mogę się doczekać;)

[MadziaK83]

Natalia hemoglobina zawsze w ciazy spada, chyba ma być powyżej 10 i to jest ok, czerwone krwinki i hematokryt też przy okazji spadły. A na tsh może gin zapisze jeszcze euthyrox, powinno być niższe ale jakieś bardzo wysokie też nie jest a na tym etapie ciazy nie wiem czy to może coś złego powodować. Chyba se już bierzesz euthyrox to zwiększ sobie dawkę. Ja tak robię zeby właśnie koło 2 się trzymało. Wydaje mi się że to standard że dziecko idzie do mamy od razu po urodzeniu.
Dorotka może to jeden słabszy dzień był i już będzie lepiej, oby. A póki co odpoczywaj :)
Magda jak zdrówko? Mam nadzieję że złośliwy katar powoli mija.
Ja coś słabo się czuje ostatnio ale psychicznie a nie fizycznie, przez to mam aż duszności i mi słabo się robi. Czekamy na wyniki siostrzenca, czekamy na kolejną sprawę z zusem, a ta co była to sędzia ma jeszcze jakeis pytania i będzie kolejna rozprawa na początku listopada, prawnik mówi że to dobrze, znaczy że nie mają punktu zaczepienia. No i jeszcze czeka nas sprawa z US, i nie wiem co z tym inwestorem. Za dużo tego wszystkiego jak na jedną ciężarna eh :(

[EMIlka1985]

Natalia, wskaźniki czerwonokrwinkowe mogłyby być trochę wyższe, ale nie jest źle. Natomiast masz trochę niski poziom płytek krwi, odpowiedzialne są one za krzepnięcie krwi, więc przy zbliżającym się terminie porodu dobrze byłoby żeby były wyższe. Bierz witaminy dla kobiet w ciąży. Natomiast tsh jest za wysokie, masz jeszcze 5 tygodni do rozwiazania, zapytaj ginekologa albo endokrynologa o przypisanie eutyroxu, wydaje mi się że dawka 25-37,5 powinna pomóc, chyba że to tylko jednorazowy skok, tak się zdarza, powtórz tsh na wszelki wypadek rano na cczo.

[EMIlka1985]

Ja właśnie odciagam mleko, jestem po dzisiejszej nocy bardzo zmeczona.
Magda, pytałaś czy Mała jest grzeczna, czy nie płacze. Do wczoraj powiedziałabym ze jest aniolkiem, ale dzisiaj dała mi popalić. Nie wiem czy nie miała problemu z brzuszkiem, bo o godz. 24 strasznie ulala, wyglądało jakby wymiotowala, tyle tego bylo. Później poszła spać i co godzine- godzine i 15 minut budziła się na jedzenie takich małych porcji. Przed ulaniem chyba miała problem z kupka, bo strasznie się męczyła, prezyla i nic. Generalnie poza tą dzisiejszą nocą było ok. Mam nadzieję że wróci to do normy.
Dziewczyny, jeżeli któraś z Was jeszcze nie kupiła laktatora czy podgrzewacza to mogę wam polecić te, które mam, bo widzę że spisują się dobrze . Laktator mam z medeli elektryczny a podgrzewacz babyono ( kosztował tylko 130 zl a jest super, z funkcją sterylizacji, łatwy w obsłudze)

[MadziaK83]

Emilka to pewnie jednorazowo coś się nie ułożyło w brzuszku. Mówili mi lekarze że wymioty od ulewania odróżnia się pcotym, że ulewa je to takie wylanie z buźki mleka, a wymioty to gdy tryska pod ciśnieniem. Nieważna jest ilość tylko sposób.
Mam dwa te podgrzewacze jeden do sypialni a drugi na dół, przecież nie będę nosić po schodach jak głupia wszystkiego ;) więc fajnie ze się dobrze spisuje.

[EMIlka1985]

Madzia, w sumie to nie wiem czy to nie były wymioty, bo właśnie tak jak piszesz to było z dużym ciśnieniem i wszystko było spienione.
U mnie ten podgrzewacz chodzi praktycznie non stop, prawie go nie wyłączam i póki co jest wszystko super:)

[Ewinka83]

Magda22 ja byłam wczoraj u internisty bo od 3 dni czułam gardło, ssalam tabletki, piłam herbatę z dodatkami i mleko z czosnkiem itp. Wczoraj po nocy już miałam pieczenie w krtani, tchawicy, suchość w nosie i utrata głosu :) Lekarz zaleci ciągle to co robiłam, plus inhalacje solą fizjologiczna, wygranie się, leżenie 2-3dni, syrop z porostu islandzkiego. Powiedział, że teraz by już tu z lekami nie wchodził, bo to wirus i lepiej domowymi sposobami. Poszłam dopiero jak mi krtan chwycił (u mnie zawsze na krtani się kończy) :)

[nataliaa3g]

Agatka, Emilka, dzięki :) euthyrox biorę od początku, najpierwej to było właśnie 25 a teraz 37,5. Wizytę mam w poniedziałek więc już nie będę na własną rękę brać więcej, pewnie lekarz mi zwiększy dawkę.

Agatka, te świąteczne rzeczy to że Smyka? :) Też je widziałam ale właśnie nigdy nic nie brałam, bo nie wiem czy lepszy byłby rozmiar 62 czy 68 :)

Ewinka, widzę że coraz więcej z nas coś łapie. Obyśmy się jakiś uporały z tym do porodów.

[Sunflower]

Czesc Dziewczyny. Tak sie napisalam i wszystko mi sie skasowalo :( I juz sama nie wiem co komu mialam napisac.
Emilka mam nadzieje ze to jednorazowa noc i ze Lilka nadal bedzie aniolkiem. Pewnie teraz odsypia to Ty tez sobie odpocznij. :) Fajnie ze laktator Ci sie sprawdza bo ja tez w koncu medele kupilam. :)
Dorotka, Agatka trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Jeju to juz prawdopodobnie w przyszlym tygodniu forumowe bobasy sie posypia :)
My wczoraj wrocilismy bardzo pozno od lekarza. Oczywiscie mlody tez byl z nami. Wiec wszystcy bylismy padnieci. Na szczescie Kajo juz w aucie godzinke pospal i tylko do lozeczka go przelozylismy. Nie wiem niestety ile Tadzio wazy bo lekarz nie robil usg. Na ktg oczywiscie skurcze sie rysuja. We wtprek mam kolejna wizyte mam sie przygotowac na to ze da mi od razu skierowanie do szpitala. Jutro koncze 37 tc. Wolalabym jeszcze troche poczekac. Nie widzi mi sie takie lezenie w szpitalu... :( Ostatnio jestem padnieta strasznie. Kajtek ma kiepskie noce. Jednej nocy budzil sie 3 razy, kolejnej 5 a dzis postanowil wstac o 5:30. :/ Ostatnio nawet z mezem rozmawialam ze jak to jest ze z dziecmi te nieprzespane noce nigdy sie nie koncza. Najpoer placza sa malutke, jedzabw nocy, pozniej zeby, w miedzy czasie choroby. A jak nam juz wszystkie zeby wyszly to teraz np. budzi sie w nocy na siusu wola na nocnik. Albo jakis zly sen. I tak ciagle cos no chyba zeinni maja bezproblemowe dzieci a moje jest jakies wyjatkowe... I jeszcze te skurcze ciagle mam, ktoras z was pisala ze czuje dziecko bardzo nisko jakby wychodzilo juz. Dokladnie tak samo mam. Strasznie dziwne to uczucie.:/ Hehe Ale sie wyzalilam....

[MadziaK83]

Dziewczyny trzymajcie się dzielnie i nie dajcie chorobom :)
Sunflower mojego nie ma szans przełożyć do łóżeczka, od razu pobudka, zresztą zeby zasnął w aucie to po wielkich aferach że jest zmeczony i chce do łóżeczka padnie na pół godziny.
A co do spania to mój od urodzenia lubił spać, tzn zawsze wcześnie wstawal ale wcześnie zasypial. Jak miał 5 tygodni jadł o 22 potem o 3 i potem o 7, i caly czas spał. Teraz też spi długo ale jak nic się nie dzieje, a z brzuchem zaczęło się jak miał 3 miesiące i jak zapewne każdy wie bo nie raz się zalilam ciągle coś nowego wychodzi, więc kilka nocy przespi pięknie potem 1-2-3 nie śpi bo coś zjadł, i tak na zmianę. No a u nas jak się zbudzi to 5-6 godzin nie może zasnąć więc jest ciekawie ;) dobrze jest to że jak na chce spać to mogę go włożyć do łóżeczka i on sobie leży i probuje zasnąć a na mogę iść spać. Inaczej padlabym już dawno.

[Basiaa]

Hej dziewczyny
KasiaAsia tak ja we wtorek do szpitala.
Ale póki co to tez przeziębienie mnie dopadło. Bol gardla 2 nocy i katar :/ boję się że nie zdążę się wykurowac do wtorku.
Dziewczyny najlepiej przy chorobie zrobić z krwi CRP i wtedy wiadomo czy infekcja bakteryjną czy wirusowa.
Emilka może coś jednorazowo Lilce się nie ułożyło. I jak się dużo wiercila i stekala to z tego zwymiotowala.
Sunflower moj Szymek tez kiepsko spi. Budzi się też właśnie ze albo chce siku chociaż I tak mu na nic zakładam pieluche ale czasem się na spaniu posika i sie obudzi, albo coś mu się snije i nad ranem chce mleko pic a między czasie ja z 5 razy chodzę sikac więc też ciężkie noce.

[Agatkaa]

Tak ze smyka, były w bardzo atrakcyjnych cenach;)

Ja tez czuje mała bardzo nisko, a od wczoraj nie czuje wyżej ruchu tylko właśnie takie wewnętrzne kopanie tam na dole.

Jeśli chodzi o noce, to śpię jakoś tak dziwnie od 23 do jakiejś 3, potem są wycieczki do toalety i wiercenie i potem od 6-10.

[MadziaK83]

Basia o kurcze niedobrze, najgorszy to katar i kaszel po cc :/ ja tak mialam z Filipkiem, cala ciąże z tym zatkanym nosem walczylam, tydzień przed porodem moj mąż tak się pochorowal że kilka dni nie był w stanie wstać z łóżka, a on jest z tych co nie umierają na katar. No i dwa dni przed w końcu się zarazilam, w sumie nic mi nie było oprócz zapranych zatok, i sciekajacej do gardła wydzieliny, co powodowało napady kaszlu, z dwa dni po cięciu minęło, ale te dwa dni jak kaszlalam to myślałam że mi flaki rozerwie :/
Crp popieram, młodemu zawsze robiliśmy, zwłaszcza z uwagi że jemu leków nie ma jak podać bo jego żołądek nie przyjmuje chemii, więc jak było wiadomo ze wirusówka to tylko czopki na gorączkę i czekanie.
Agatka bardzo ładne te ubranka, może i ja zerknę do smyka jak męża dorwe a ostatnio wychodzi po 5 i wraca o 18 jak młody już dawno śpi i nie ma jak jechać do sklepu. Chce porobić jak najwięcej do porodu żeby potem pobyć z nami troszkę w domu. Choć mój mąż to pracoholik wiec jakoś tego jego siedzenia w domu nie widzę hehe dziś wpadł na chwilę i powiedział że bierze młot udarowy i jedzie skuc podwórko bo coś go nosi to się wyzyje hehe
I ja od paru dni częściej sikam, ale jak leżę to mi się nie chce i śpię zwykle bez pobudki te 7-8 godzin. Choć dziś zbudzilam się o 4.30 (spałam od 22), bo jakieś zwierzę się darło i kwiczalo, no i już stwierdziłam że się wyspałam :)
A mi brzuch zaczyna się między piersiami, a kończy na linii bioder, i cały czas tak wysoko siedzi, wczoraj jak się schylilam to aż herbata mi do gardła podeszła hihi ale za to na dole nic nie gniecie także luz :)

[QueenP]

Dziewczyny pocieszę Was, uwierzcie mi że bezsenne noce mijają :) mój Igorek przesypia całe noce od dawna. W zasadzie odkąd skończył roczek i jak przestałam go karmić piersią w nocy, to skończyły się nocne pobudki, ewentualnie jedna jak za długo pospal w dzień. Nigdy nie zdarzyło mu się wstać np o 4 czy 5 i się bawić, w sensie zacząć dzień, bo jak się przebudzał, to zaraz szedł spać dalej. Drzemkę w ciągu dnia miał do ok 3,5 lat. Wtedy spał tak od 20 nawet do 10 ;) Teraz chodzi spać 19.30 - 20 i wstaje o 7.30. Nie wiem czy po prostu taki przypadek mi się trafił, czy to kwestia tego, że i my lubimy pospać, wiec i on nie pogardzi mocnym snem

Ja mam termin za równy miesiąc, ciekawe czy księżniczka wytrzyma, czy podobnie jak brat postanowi się przeterminować :)

Basia
Czyli rodzisz w poniedziałek? Super, nie mogę się doczekać :)

Emilka
Tez mam nadzieje, że to taka jednorazowa sytuacja i odespicie sobie w dzień :) jak znajdziesz chwilkę to wstaw zdjęcie tej swojej pięknej kruszynki :)

To która ma jeszcze termin CC na przyszły tydzień?

[MadziaK83]

Queen ja myślę że pewne rzeczy są dziedziczne, oraz że jak dziecku nic nie jest to śpi bez problemu, przynajmniej u nas tak jest, a że często coś mu jest to wtedy nie śpi, ale jak śpi to od 17 do 6 rano tak mam wolne popołudnie i dodatkowo jestem wyspana. Wstaje wcześnie bo my z mężem też się budzimy sami z siebie między 5 a 6 :) i widzę że drugi podobnie jak Filipek wykazuje aktywność koło 22 (wtedy Filipek się budził na mleko) i potem koło 4-5 (wtedy było drugie mleko), także oby byli podobni gorzej jakby jeden chciał spac 17-6 a drugi 22-10 hihi
Stał się przełom nastawilam ciuszki 56 do prania ciekawe kiedy się zmobilizuje do wyprania reszty :p

[QueenP]

MadziaK
Pewnie tak jest :) Igorek tez musi pospać 11-12h inaczej wiem, że to będzie ciężki dzień, bo wtedy ma fochy i generalnie wszystko jest na nie. Jak chodzi spać o 19.30 to tez mam wolny wieczór, bo spać chodzę między 22-23 także mamy z mężem chwile dla siebie :) za to wstanie o 5 to dla mnie masakra, kompletnie nie jestem zdolna do funkcjonowania o tej godzinie nawet jakbym wypiła 5 kaw
To i u Ciebie ruszyły przygotowania pełna para widze. Ja właśnie zajrzałam na stronę Asdy, gdzie maja dobre jakościowo ubranka „George” i jest wielka wyprzedaż, wiec grzech nie skorzystać za takie ceny

[Asienka29]

Czesc dziewczyny. To widze ze w przyszlym tygodniu mozemy sie spodziewac nowych brzdacow? :) super :) mam nadzieje ze wszystko pojdzie zgodnie z planem i przede wszystkim zycze wam duuuuzo zdroweczka nie chorujcie juz! Ja od wczoraj wieczorem bylam troche niespokojna, bo nie czulam ruchow co bylo dziwne, bo maly zazwyczaj wieczorami szaleje. Na szczescie dzisiaj wszystko wrocilo do normy i wierci sie niemilosiernie:) znowu dopadla mnie jakas infekcja, biore tabletki dopochwowe i masc przepisane przez gina. Musze wam powiedziec ze zaczynam juz panikowac, czy bedzie wszystko dobrze, czy sobie poradzimy itd. W ogole wysylam wam moje aktualne zdjecie. Myslicie ze brzusio juz jest bardzo nisko?