Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a nie sądzicie, że zbyt wczesne badanie USG może zaszkodzić takiej malutkniej, delikatnej fasolce? Wydaje mi się, że jest jakaś potworna plaga poronień. Może ma to jakiś związek właśnie z ultrasonografem? Z kalkulatora wychodzi mi, że to 5 tydzień. Dwa razy zrobiłam test ciążowy. Kreski zdecydowanie pociemniały. Beta rośnie, więc do gina umówiłam sie dopiero na 12 lutego. Liczę na to, że wszystko będzie dobrze i staram się nie panikować.

http://fajnamama.pl/suwaczki/cp0ocpn.png

Odnośnik do komentarza

Beti10
mamusiaszczesciara ale jak to możliwe że nie chcą Ci zrobić usg skoro miałaś taka sytuację? Chyba tym bardziej powinni sprawdzić za wczasu żeby nie doszło do tego co ostatnio

Silvara nie chodze prywatnie od tamtego wypadku natomiast moja doktor obecna chce miec jasna sytuacje wiec 29 bede maglowana pod kazdym względem.
Poprzednia ciaza byla prowadzona prywatnie potem po chodzilam na nfz i skutki niestety katastrofa dla mnie . Mi wychodzi obecnie 4tyg .5 dzień wiec wedle wszelkich prawidel powinno wszystko w praniu wyjsc .

Moje aniołki (*)
Corus 17 t.c 2008 synuś 9 t.c 2015 corus 13 t.c 2017. 8 t.c 2018 moje cuda.

Odnośnik do komentarza

Witaj daria ☺ napisz coś więcej o sobie

Jak tam dzisiaj dziewczyny? U nas od wczoraj tłoczno że względu na dzień babci i dziadka i dziś pewnie będzie to samo. Uroki dużej rodziny ☺ ale my też mamy zamiar jechać do moich rodziców. Samopoczucie trochę lepsze. A tak w ogóle to jeśli ma ktoras mdłości to podobno witaminy prenalen uno pomagają trochę bo są z dodatkiem imbiru

Odnośnik do komentarza

Hej hej :)
To kto dzisiaj przekazuje wieści dziadkom? :D

Witaj Daria

Mamusiaszczesciara, aaa to u Ciebie dopiero 4t. No to już rozumiem ten termin wizyty.

Bellona, z tym usg to teraz mowi, się, że to nie ma wpływu na płód, jak byłam w pierwszej ciąży to pamiętam, że odradzało się częstego badania.

Wczoraj byłam na koncercie z Warką 0% w dłoni :D hahaha

Odnośnik do komentarza

Ja dziś zadzwoniłam do mamy z życzeniami, bo ona jest już babcią dzieciaków siostry, ale jakoś nie miałam jeszcze odwagi jej powiedzieć. Nasi rodzice należą do tych, którzy wszystko strasznie przeżywają. Na razie wstrzymujemy się z informowaniem ich. Poczekam do połowy lutego conajmniej.

A co do USG we wczesnej ciąży, to powiem wam, że niby nie szkodzi ale jednak lekarze swoim żonom i córkom nie robią.

http://fajnamama.pl/suwaczki/cp0ocpn.png

Odnośnik do komentarza

Mam tę moc!!! Mam tę moc!!!:)))
No dziś już znacznie lepiej ale nie chcecie wiedzieć ile czosnku zjadłam;)
Tak czy inaczej wybiorę się jutro do lekarza żeby mnie osłuchał bo boli mnie jeszcze w klatce piersiowej ale myślę że kryzys za mną:)
Witamy Daria:))) Już po wizycie czy jeszcze czekasz?
Ja dziś wolne mój wziął młodego do dziadków ( ja tam nie chodzę że względu na różnice poglądów, delikatnie to ujmując) także nic dzisiaj nie robię tylko leżę:)))
Oni już wiedzą bo synuś się pochwalił ale nie sądzę żeby byli zachwyceni no cóż ich problem.
A moja siostra też już wie bo razu pewnego mówi że śniło jej się że przyszłam do niej i powiedziałam że jestem w ciąży i będę miała córkę:))) Nie chciałam zaprzeczać, chyba ma prorocze sny:)))
Reszta rodziny za granicą to jeszcze będzie okazja A tak nie mam kogo więcej informować bo rodziców moich już nie ma na tym świecie ale zapewne już wiedzą;)
A reszta społeczeństwa dowie się jak będzie już widać brzuszek choć to zapewne będzie sensacja tak jak to bywa w małych aglomeracjach:)
Ale się rozpisałam...:)
Życzę miłej niedzieli!:)

Odnośnik do komentarza

Silvara jak byłam w ciąży z synem to miałam ładna cerę a zwykle takiej nie mam i ostatnio mama mówi że coś mam ładna buzię czyżbym była w ciąży? A brat dołożył: a no na pewno bo już drugi tydzień szwagier (czyli mój mąż prosił mnie o wyjecie Dominika z samochodu.
Moja siostra się uśmiechnęła bo ona wiedziała i tym sposobem wszystko się wydało ☺
Oczywiście normalnie noszę mojego syna na co dzień bo jeszcze nie chodzi i nie raczkuje ale z fotelikiem jest mega ciężki

Odnośnik do komentarza

Jak po weekendzie kobietki ?

Powiem.Wam tak.:
Jesc nie moge wszystko jest bez smaku smakuje jak g i dodatkowo.rosnie w paszczy.
Latam sikac masakra
Cycki mi rozsadza
Oooo i zawr9ty glowy mam ale to raczej ze starości.
Dzieciory daja popalic wiec o lezeniu nie ma mowy .

To tak w skrocie oprocz trzymajacych mnie wciaz nerwow ehh

Moje aniołki (*)
Corus 17 t.c 2008 synuś 9 t.c 2015 corus 13 t.c 2017. 8 t.c 2018 moje cuda.

Odnośnik do komentarza

U mnie podobnie, od wczoraj męczą mnie mdłości i ból żołądka, na nic nie mam ochoty, sam widok jedzenia powoduje u mnie nasilenie objawów, jem sobie suche wafle tortowe i delikatnie popijam sokiem pomarańczowym...tylko to mogę w siebie wdusic..
Dobrze że weekend się kończy, miałam teraz zjazd na uczelni, w dodatku z egzaminami, a tu takie beznadziejne samopoczucie mnie dopadło... Ale jutro się wyśpię i może będzie lepiej :) Dla naszej Fasolki przetrwam wszystko! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv73rzigswdk.png
8.11.2017 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Szyszunia bardzo mi przykro! Trzymaj sie Jakoś:(
Miałam mówić rodzicom ale jakos nie wyszlo, więc na razie wie siostra i kilka koleżanek, ktore oczywiście nic nie powiedzą. Jakos sie wystraszylam bo uplawy lekko różowe mialam w weekend, niby zniknelo ale jakos język mi sie zawiązał. Chociaz zastanawiam sie czy tesciowa juz czegos nie podejrzewa bo ja nigdy nie jem sniadan, a tu dwa dni bylismy i 8 rano a ja wsuwam kanapki, a dzis dokladke obiadu wzielam. Takze ten....
Ja jesc jem, ale bez jakiejs szczegolnej chęci, tyle ze musze bo jak nie zjem to mnie tak strasznie muli, taki ten zolądek dziwny, najlepiej jakbym ciagle cos w buzi miala to jest w miare. No i zmeczona jestem ale jakos daje rade.
Cycki bolą szczegolnie jak mala zaczyna pic, na szczescie po chwili mija i moge normalnie karmic. Jutro ide znow do lekarza, wychodzi ze chodze co tydzien, na pogaduchy na nfz... le jutro w koncu bede miala karte ciazy zalozoną.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

cichosza zrobiłaś mi ochotę na sok pomarańczowy ☺ nie wiem czy wytrzymam do jutra :-) kurczę i co ja teraz poczne? Przy synku piłam go namiętnie i bez przerwy haha. Współczuję zjazdów bo w pierwszej ciąży jeździłam i bez przerwy wymiotowalam, potem karmiłam więc odciaganie itd koszmar, i broniłam się w drugiej ciąży i na szczęście trochę przymykali oko hehe

U mnie w miarę ok ale jedzenie też szału nie robi. I jestem nerwowa bardzo. Dobranoc wszystkim

Odnośnik do komentarza

CichoSza
U mnie podobnie, od wczoraj męczą mnie mdłości i ból żołądka, na nic nie mam ochoty, sam widok jedzenia powoduje u mnie nasilenie objawów, jem sobie suche wafle tortowe i delikatnie popijam sokiem pomarańczowym...tylko to mogę w siebie wdusic..
Dobrze że weekend się kończy, miałam teraz zjazd na uczelni, w dodatku z egzaminami, a tu takie beznadziejne samopoczucie mnie dopadło... Ale jutro się wyśpię i może będzie lepiej :) Dla naszej Fasolki przetrwam wszystko! :)

U mnie od paru dni tez mega mdłości . Totalnie na nic ochoty nie mam. Jem jedynie ciemny chleb z masłem i pije wodę . Dzisiaj byliśmy u znajomych 130 km od nas koleżanka zawsze szykuje mega pyszne jedzonko a nawet to nie przeszło przez gardło . Rano jak napije się wody mam wymioty przy gardle. Proszę Boga żeby się skończyło nie mam siły dla mojego 3 latka :( tak mi
Go żal

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuv2v0z.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/zhsqqws.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie wymiotuje ale mam w ciągu dnia kilka razy że mnie zemdli. Jakiś zapach np. Albo przy myciu zębów muszę lekko szczotka myć bo mam odruch wymiotny. Męczy mnie jeszcze kaszel ale już mało wiele się czuje. Fakt że nie mam siły jak weszłam kilka schodów to spałam jak stara babka hehe. Też miałam dziś powiedzieć rodzicom że znów będą dziadkami ale póki co nic nie mówiłam póki nie zobaczę zarodka z sercem. Aż się boję co będzie piątek. Oby nie było powtórki z lipca bo tym razem mogę się złamać i bardzo zmartwic. Pozdrawiam

Termin porodu:13-14 wrzesień 2018
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgshd9hjnf.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/hxne5go.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny tak na szybko próbowałam nadrobić was i po pierwsze szyszunia strasznie mi przykro reszta dziewczyn widze ze pierwsze wizyty sie powoli zaczynają super ja idę w czwartek juz sie nie moge doczekac to bedzie 7 tydz 5 d wiec myślę że już wszystko ładnie będzie widać. U mnie wie tylko mąż. Reszta rodziny dowie się po wizycie. A noi mamacolin jak bym czytała twój post o sobie ja od jakiś 4 dni myslalam ze zejdę miałam takie straszne mdłości 24 godz na dobę rano wieczór w nocy sie budzilam bo mi nie dobrze było nic nie mogę jeść nic mi nie smakuje. A w domu dwu latek ale mąż naszczescie pomaga jak moze. Ale ogólnie powiem Wam ze drugą ciążę póki co przechodzę gorzej szybko się mecze nie mam siły i te potworne mdłości. Mam nadzieję że w miarę dojdę do jakiegoś normalnego funkcjonowania. Dobrej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7ypvhiz37s.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...