Hej witajcie po długiej nieobecności ale miałam zaległości do przeczytania. My już po zabiegu na przepukline z córką było trochę kiepsko pierwsza dobę ale teraz już dochodzimy do siebie. Mała już zaczyna powoli szaleć więc wraca do żywych. U nas nie wiadomo do końca czy dziewczynka bo bardzo miało dziecko scisniete nóżki więc zawsze mogło coś tam schować. Następna wizyta potwierdzi lub nie po weekendzie majowym. Póki co dla chłopca brak imienia ciężko nam wybrać więc może dlatego kolejna córka. Będzie Maja jeśli się potwierdzi.