Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

To ja mam wizyty co 3 tygodnie, wydaję mi się że to za często. Na każdej jestem badana dopochwowo ,sprawdza w tedy szyjkę i macicę i mam robione USG. Od chyba 20 tc będę mieć też przed każdą wizytą ktg.
Badania z krwi mam robione tak co 2 mies. Ja chodzę prywatnie do gina.

Dziś odebrałam PAPP-A wyniki dobre odetchnęłam z ulgą.

Ja mam teraz zachcianki na owoce a w szczególności jabłka.

Trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę bym się dowiedziała kogo tam mam w brzuszku.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ile porodow tyle opinii ja niestety mam tragiczne wspomnienia z wywolywania porodu sn a po cesarce mimo bolu szybko doszlam do siebie takze teraz nie mam watpliwosci nawet moja polozna.powiedziala ze w moim przypadku nie ma co probowac znowu sn bo mam jakas.jak to powiedziala patologiczna.szyjke ktora nie reagowala w ogole a skurcze byly mega bolesne...

Catarisa trzymam mocno kciuki!

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o rzeczy dla dziecka, to dużo mamy, a resztę dokupimy jakoś po nowym roku, raczej z takich higienicznych no i łóżeczko/ materac, jeszcze nie wymyśliłam, czy córce większe łóżko kupić, czy drugie niemowlęce... no i musimy przenieść córkę z sypialni do jej pokoju, ale u niej jeszcze nie ma karnisza, firanek i zasłon, a jakoś się nie mogę zebrać, żeby kupić. Zresztą przebudza się jeszcze w nocy i łatwiej mi jest mieć ją pod ręką.
Cięcia u nas urodziła się 50 cm i 56 były na nią dużo za duże, więc to wszystko zależy od tego, jakie dziecko się urodzi. Na 62 przeszliśmy, jak miała 3 mce dopiero.
Ja rodziłam sn i teraz chcę znowu sn. Nie chciałabym cc, bo to jednak operacja, ale jak będzie trzeba, to będzie trzeba. Ale mój poród mogę określić jako łatwy (oczywiście wtedy taki się nie wydawał, ale czytałam dużo różnych relacji), więc liczę na to, że i tym razem będzie podobnie.
Wizyty mam co miesiąc, od drugiego trymestru badanie dopochwowe + dna macicy i badanie serduszka. Usg są 4, jeśli wszystko jest ok - potwierdzające ciążę, pierwsze genetyczne, połówkowe i gdzieś tam w 30 którymś tygodniu. Z córką miałam jeszcze jedno w 34, bo miała za mały brzuszek jak na swój wiek no i w sumie urodziła się hipotroficzką, była w trzecim centylu wagowym. Ale od początku jest zdrowa jak ryba, teraz już jakiś 50 centyl, więc najwidoczniej taka była jej uroda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Ja też rodziłam przez cc i również źle nie wspominam. Co prawda przy sn męczysz się i boli ale potem już nie, a podczas cc boli potem i dość długo. Najgorsze było wstawanie w nocy z łóżka do dziecka bo ciężko się podnieść czy przekręcić na drugi bok. Ale ja dałam radę a próg bólu mam bardzo niski. Nawet zaczęłam rodzic sn do 7 cm rozwarcia ale wyszło cc i ulżyło mi jak lekarz tak zadecydował. Ale każdy poród jest inny, każda z nas jest inna i każda musi przez to przejść :) na szczęście nie jesteśmy same, tylko są lekarze i fajne położne które wiedzą co mają robić. A tak w ogóle to serdecznie polecam książkę położnej Janette Kalyta "Położna 3550 cudów narodzin" czy jakoś tak. To Polka. Ja się pozytywnie nastawiałam na poród sn jak ją przeczytałam i teraz znowu zamierzam ją przeczytać. To nie jest żadne trollowanie czy coś takiego, poprostu polecam i tyle.
Undefined nie bój sie tych tabletek na tarczycę, jeśli trzeba będzie. Ja nigdy nie miałam problemów a teraz od początku ciąży biorę eutyrox i jestem pod kontrolą endokrynologa i wszystko jest dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Savana ja rodzilam 32 h. Przez 24 rozwarcie n 2 cm dopiero pozniej sie ruszylo. Bole okropne bo krzyżowe, darlam sie na caly szpital a mój mąż mówi ze jestem meg hardcorem ze chce znowu sn. Ale to wszystko dlatego, ze ja sie boje zastrzyku w kregoslup no I oczywiscie dlatego, ze to jednak dla matki I dziecka lepiej wykluczajac sytuacje gdzie cc jest konieczne. Ale skoro u zciebie I tak mialoby sie skonczey cc to tez bym sie nie meczyla.
Ja siedze u alergologa Bo juz od trzech tyg man kaszel I zawalone zatoki. Glows mnie boli od tego I wole zeby mnie moja alergolg przebadala bo jakos bardziej jej ufam niż internistom.
Catarisa, trzymam kciuki. Moglyby sie jaies dziewczynki pojawić na marzec bo jak narazie to chłopaki dominują.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny ;) długo nie pisałam a tu tyle do czytania było;) po raz kolejny miałam migrena przez weekend - dwie i pół doby... Masakra, tak mnie męczy ostatnio częściej. Nawet leżeć źle, bo jest jeszcze gorzej. Takie bóle miałam jeszcze przed ciążą czasem, ale wtedy ibuprom ladowalam i choć bolało nadal to nie aż tak..
Dużo wątków tymczasem poruszylyscie ;) jeśli chodzi o usg to jak niektóre z Was, ja również mam na każdej wizycie czyli co jakiś miesiąc i badania krwi też i moczu też. Ginekologiczne byłam badana przy cytologii i później też bo miałam infekcje. Nawet dziś byłam na bad krwi i jutro w sumie też jadę tylko do innej przychodni bo jutro badań tsh do endokrynologa. Też biorę euthyrox teraz dawkę 75.a zaczęłam brać jeszcze przed ciążą mimo, że miałam w normie bo ginekolog zasugerowala mi, że czasem ciężko zajść w ciążę przez tarczyce. Bo normalnie norma jest do ok 4 a dla kobiet starających się i w ciąży powinno być do 2- 2,5 tak jak pisały już niektóre tu dziewczyny ;) nooooooo a ja wtedy miałam okolo4 właśnie.
A odnośnie wyprawki - jestem niedoswiadczona w sumie, ale już jakiś czas temu wpadłam na pomysł, żeby zaopatrzyć się w ciuszki choćby na wyprzedażach w styczniu ;) na razie tak o tym wszystkim nie myślę, najpierw poduszka do spania by się przydała bo już coraz mniej wygodnie spać ;)
Pozdrawiam Was wszystkie ;)

Odnośnik do komentarza

Meliska 32 h????? O matko! Wow!! Ja też się boję zastrzyków w kręgosłup...
A jeszcze zapytam Doświadczone już mamy - czy zawsze spotkalyscie się z fajnymi poloznymi? Bo takie różne historie się słyszy... Moja koleżanka mi ala opłacona położoną, która na wezwanie przyjechała do szpitala na poród. Nie wiem czy każdy szpital takie rzeczy akceptuje i na kasach to zasadach, ale opcja bardzo fajna..

Odnośnik do komentarza

Floral, ja tym razem polozna bede maiala o jednak to ona większość pracy wykonuje. Po lekarza dzwonia jak sie dziec urodzi. Poza tym przy córci przez polozna pekla mi szyjka i krocze bo o ile glowka przeszła i nie trzeba bylo nacinac to nie przytrzymala cory dobrze isie obrocila barkami i popekalam. Jak lekarka to zobaczyla to sie darka do niej ze juz tu nie pracuje. Nie wiem jaki byl final bo mnie interesowało tylko dziecko ale szkód mi narobila...
Dziewczyny a Wam inekolog wypisuje leki na tarczyce czy musicie do endokrynologa chodzić?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Duzo postow od wczoraj naprodukowalyscie, ale dalam rade nadrobic.
Z tego co pamietam:
FloraDrop co do poloznych to ja rodzilam w klinice i zarowno personel jak i warunki byly bez zarzutu. Podobno w szpitalach nie jest tak rozowo.
Spi mi sie bardzo niewygodnie wiec juz od jakiegos mam pod kazda noga po jednej poduszce i wychodzi z tego taki big mac.
melliska co do zachcianek ciazowych to ostatnio mam wielka ochote na twarozek, owoce a soki najchetniej pochlanialabym litrami, ale sie powstrzymuje. Odrzuca mnie od miesa i zoltego sera, nie mowiac juz o serach plesniowych.
Metrszescdziesiat z dolegliwosci ciazowych to mi coraz bardziej ciazy brzuch. Dzisiaj z ciekawosci zmierzylam sie rano w obwodzie do pepka i wyszlo mi 94 cm. Jak w ciazy pobolewa podbrzusze najczesciej nie ma sie czym martwic, bo macica sie powieksza i wiazadla tez moga rwac. Niepokojace bylyby regularne skurcze, jak do porodu. Kichanie tez zgina mnie wpol. Nic przyjemnego.

Odnośnik do komentarza

Melliska, ja muszę chodzić do endokrynologa. Na samym początku gin powiedziała, że ona tylko na początku zleca tsh a potem to endokrynolog monitoruje tsh przez całą ciążę. Pewnie wyjątek jak lekarz ma dwie specjalizacje.
A z tą położna wychodzi na to, że lepiej mieć swoją? Bo można pechowo trafić na jakąś złą.

Odnośnik do komentarza

savana o zakupach dla maluszka jeszcze nie myslalam. Wieksze rzeczy typu lozeczko, wozek, krzeselko do karmienia mam po corci, tylko ubranka bede musiala zmienic, bo tym razem bedzie synek. Ale to dopiero w przyszlym roku.
Marcoweczka na poczatek lepiej kupic nieco wieksze ubranka, a w razie czego dokupic kilka mniejszych, ale nie za duzo wszystkiego bo przez pierwsze 4 miesiace dziecko rosnie ekspresowo- 4 cm na miesiac, potem zwalnia.
A dzieci rodzi sie tak duzo z powodu 500+
No ladnie, to teraz juz wiem, ze farmaceuci nie biora lekow, lekarze nie szczepia dzieci, a producenci jogurtow ich nie jedza.
Catarisa tez mam wizyty co 3 tygodnie, a badanie krwi i moczu mialam tylko raz i na razie mam nie robic. W pierwszej ciazy co miesiac musialam latac do laboratorium wiec troche to dziwne.
Kciuki za wizyte. Przyjemnie jest wiedziec kto siedzi w brzuszku :)

Odnośnik do komentarza

Mi sie trafila kruszynka i kazdy rozmiar na dlugo starczal mimo ze miala 53cm,troche rzeczy mam na 56 nawet dostalam jakies pojedyncze na 50 wiec tych poczatkowych raczej nie bede kupowala...
Undefined wlasnie zastanawialam sie co na wyjscie ze szpitala w marcu, core rodzilam w styczniu mrozy i sniegi byly... myslalam nad pajacem troche cienszym od kombinezonu ale to i tak pewnie wszystko wyjdzie w praniu...

Ja mialam wykupiona polozna i dawalo mi to niesamowity komfort psychiczny robila wszystko zebym nie cierpiala ale tez nie byla namolna...nawet do domu do mnie przyjechala zdjac.mi szwy zebym nie musiala jezdzic po izbach przyjec...polecam ta opcje przy pierwszym porodzie...

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za kciuki, wizytę mam dopiero na 17-20 .

Mój pierwszy poród był straszny pojechałam do szpitala z 6 cm rozwarciem o godzinie 1 w nocy urodziłam o 8-30. Byłam pozostawiona sama sobie leżałam cały czas na łóżku skręcając się z bólu . Zaczęło spadać mi tętno i dziecku też i w tedy zbiegli się wszyscy lekarze i studenci bo poród kleszczowy to każdy chciał zobaczyć. Syna wyciągnęli i nie oddychał nawet go nie widziałam, zabrali go do innego pokoju podali tlen ,dopiero po chwili usłyszałam jego płacz i zemdlałam. Urodził się w 36 tc waga 2 kg i mierzył 44 cm malutki taki biedulek. Leżał w inkubatorze a ja chodziłam go karmić. To było prawie 18 lat temu.

Poród córki rewelacja. Położna bardzo pomocna mówiła mi jak mam chodzić takim bocianim krokiem by sobie pomóc, ćwiczyłam na piłce, brałam prysznic przy skurczu miałam kucać a mąż mnie podnosił.
Wszystko poszło sprawnie bez znieczulenia urodziłam sn córeczkę w 36 tc. 2920 i 52 cm. Moja największa miłość o którą się starałam te wszystkie długie lata.

Co do ubranek to po pierwsze torbę najlepiej mieć już spakowaną w 8 miesiącu bo nigdy nic nie wiadomo.
Rzeszy miałam w rozumieniu 56 tylko kilka reszta 62 bo tak szybko rosną maluchy że mija tydzień i już wszystko na nie pasuje a jakby co to rękawki można zawsze podwinąć.
Jeśli będzie u mnie dziewczynka to wszystko mam po córce no a dla chłopca to cóż jakieś będzie trzeba dokupić. Natomiast łóżeczko pościele, wózek mam w neutralnych kolorach więc nie muszę kupować to duże oszczędności bo praktycznie wszystko mam. Monitor oddechu, sterylizator do butelek, podgrzewacz, laktator itp

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Wow! Ile czytania :)
Może ja przełamie chlopiecy marzec bo u mnie podobno Dziewczynka, mam nadzieję że już na 100% będzie wiadomo za dwa tygodnie :)
Co do badań - mam usg na każdej wizycie czyli średnio co 3-4 tyg. Badanie ginekologiczne też wówczas jest robione, Resztę badań, takich jak morfologia, glukoza, cytologia, mocz , czystość, kiły , HIV y itd aż ciężko zliczyć... Te podstawowe miałam robione już też po dwa razy i będzie tego więcej.
Zakupów jeszcze nie robię, poczekam aż się płeć chociaż potwierdzi, ale myślę że czas najwyższy usiąść i zliczyć budżet potrzebny na wyprawkę... Ja żadnego 500+, becikowego itp nie dostane. Wolałabym, żeby mnie nasz wspaniały rzad nie wliczal w te statystyki.
W temacie spania to chyba też już muszę kupić poduszkę, bo jakość snu jest różna...
Na rozstępy smaruję się bio oil em ale obawiam się że to niewiele da bo po okresie dojrzewania już mam spore rozstępy na biodrach :/

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vvfxmfv59klzl.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi :)ja mam akurat takie cialo ze nie wiem czy krem cos pomoze ale zobacze ten krem palmers byc moze zminimalizuje wystepowanie roztepów. Sporo z Was ma problem z tsh nie wiem czy Wam pomoze picie duzo soku z pomaranczy i czarnej porzeczki i wody ale mi pomoglo obnizyc wynik do prawidlowego. Ja mialam tez dosc gesta krew wiec duza ilosc plynow tez mi pomogla w uzyskaniu rownowagi. Moze i Wam pomoze a na pewno nie zaszkodzi. Co do porodu to moj 1 porod byl naturalny byl ciezki i bardzo bardzo go przezylam ale i druga ciaze mimo tego bolu wole rodzic naturalnie gdyz bardzo szybko doszlam do siebie w porownaniu do kobiet po cc ale wiadomo kazda babka jest inna. Przy mnie byla polozna swietna kobieta oczywiscie nie placilam jej za swoja opieke duzo mi pomogla. Swietny ten otulacz dla dzidziusia gdzie mozna go zamowic?Poki co ja ubranek nie kupuje gdzies w 8 miesiacu pomysle , corke mialam 59cm takze bez sensu jest kupowac teraz no ale jak kto woli .

http://s8.suwaczek.com/201802281447.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ra2ho31.png
https://www.suwaczki.com/tickers/010i3e3kb538v0vw.png

Odnośnik do komentarza

Lidie
Dziekuje za podpowiexz.Z tego co wlasnie czytam to tez mysle ze kupie od 62 i to w malych ilosciach.Pokaze mezowi gdzie i najwyzej dokupi jak bedzie potrzeba mniejsze lub wieksze.Sporo mam mowi ze po ad polowy ubranek na wet nie zalozyly...
Co do farmaceutow to pewnie jak lekarze duzo o tym wiemy obserwujemy na innych no i mamy jakas wiedze.Ilosc zakupowanych suplementow w aptekach przez ludzi jest przerazajaca ale z czegos te firmy farmaceutyczne maja miliardy.
Ja generalnie unikam lekow a suplementow nie biore od kilku lat.Teraz biore femibion ale tez co ktorys dzien bo b dobrze sie odzywiam wiec na razie nie ma potrzebu dostarczac wit z zewnatrz i to sztucznych.
Co do poloznej przy porodzie to bardzo bym chciala ale po pierwsze u nas nie wiadomo gdzie sie bedzie rodzilo (bo pelne porodowki) wiec nie wiec czy taka wykupiona bedzie ze mna jechac 40km a po drugie widze ze moj maz b chce byc przy porodzie wiec nie mam serca mu tego odbierac a to nasze pierwsze dzieciatko.w szpitalach jest ograniczenie tylko 1 os towarzyszaca wiec albo maz albo polozna/doula.
Mam nadzieje ze w szpitalach jednak pracuja lidzie z powolaniem i zajma sie mna najlepiej jak potrafia....wiem zr moze jestem naiwna ale co mam sie stresowac czyms na co nie mam wplywu.
W piatek mam polowkowe.I ciesze sie i troche boje bo wiadomo zawsze jest obawa czy wszystko jest dobrze.

http://fajnamama.pl/suwaczki/drtimvu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qocx3hq.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa tez trzymam kciuki za info o plci.Choc to czekanie jest fajne zanim sie dowie.Najbardziej to tylko denerwuja ludzie bo kazdy o to pyta i trzeba odpowiadac a nie wiem jeszcze ale z drugiej strony o co maja pytac?
Melliska daj znac co powie lub przepisze Ci alergolog bo jestem ciekawa.Na po 2 dniach alergii jak reka odjal wiec mysle ze albo kosili trawe albo robili takimi preparatami p. chwastom przed blokiem i od tego mialam mega katar i dusznosci ale przeszlo wiec ja bez tabl sie obylam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/drtimvu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qocx3hq.png

Odnośnik do komentarza

Ja trafiłam na super położną, rodziłam na żelaznej w Warszawie. Choć jedna nie chciała wpuścić męża i douli, ale na szczęście nie ona była przy porodzie. Ale koszt wykupu to 1500, także dużo. No ale właśnie miałam doulę i dziś już też do niej dzwoniłam, żeby była przy tym porodzie :) co prawda koszt też spory, bo 900 (wtedy 800), ale nie wyobrażam sobie być sama z mężem na sali, a jednak położne to są tylko w kluczowym momencie no i co jakiś czas sprawdzają, czy wszystko ok. Dla mnie to za mało. Choć ostatnio doula mało się przydała, bo do szpitala dojechałam z pełnym rozwarciem i skurczami partymi :D ale mimo wszystko pomogła trochę, mimo że to trwało z 40 min - leżałam na boku i miałam rzadko skurcze, pewnie jakbym wstała, to bym w 10 min urodziła ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tak czytam o tych ubrankach i śpiworach.. i tak się zastanawiam, że może byśmy stworzyły razem takie must have, co trzeba kupić dla takiego maluszka..
Byłoby to przydatne dla niedoswiadczonych mamuś ( czyli np. Mnie :D )
Szczególnie chodzi mi o jakieś kosmetyki do kąpieli itp. Jest pewnie mnóstwo rzeczy o których istnienie nie mam pojęcia :p co Wy na to? Mogłybyśmy założyć taki wątek na fb, żeby wszystko było w jednym miejscu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...