Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Mamusia, no i doprowadzilysmy Ciebie dziś do łez, kochana przepraszamy...:/ Rzeczywiście - temat ciężki ale chyba każdej gdzieś tam po głowie krąży:/
Trzeba że wszystkich sił myśleć że będzie dobrze.
Na lipcowkach jedna z dziewczyn miała już cc, w 34 tygodniu, Mały zaintubowany, ale szczęście,ze to już taki tydzień. Wagę ma fajną już. No i szczęście,ze wybrała się mądra mamusia na IP.

Odnośnik do komentarza

Hela90 miłego wypoczynku, trafiliście w super pogodę! Mam nadzieję, że w przyszły weekend tez taka będzie, bo mam weekend spa w Darłówku - zaczyna do mnie docierać, że to chyba mój ostatni samotny wyjazd tj. bez A., psów, no i dziecka...nie wiem co o tym myśleć ;)
Nataszka - ja w tym tygodniu zamierzam wybrać się obejrzeć w końcu po wózek - używany Anex Sport (cały czarny), jeśli stan tego wózka nie będzie nas zadowalał, to wtedy najprawdopodobniej nowy Roan Bass - bardzo się spodobał A., nie ma na rynku używki z czarnym stelażem (90 % wózków opiera się teraz na białych stelażach...), a nowy roan jest w cenie używanego anexa...chciałabym już go mieć i nie szukać na olx.
Marla - kolor włosów masz super, mój ukochany! sama dopiero pół roku temu przeszłam z super rudego na czekoladę, ale na pewno wrócę jeszcze do pożaru na głowie :D kropeczki też super, tylko biel nie dla mnie :p ale nad barlettą tez mocno myślałam. A co do Twojego pytania, to pewnie kiedyś przyjdzie czas, że będę w stanie oddać wszystko za małego, ale na tę chwilę wybrałabym swoje życie - mam nadzieję, że wszystkie najmocniejsze uczucia co do małego przyjdą do mnie zaraz po porodzie...
Mój mały właśnie w końcu zaczął sie ruszać po kilkunastu godzinach przerwy, byliśmy wczoraj na żużlu w Toruniu i chyba sie tymi hałasami przestraszył i zamilkł :D a żużel boski, uwielbiam, a był to prezent dla A. na urodziny, fajnie z takiego też skorzystać dla siebie :)
dziewczyny co do wyprawki pomóżcie - we wszelkich wyprawkach sa aspiratory do nosa - rurkowe czy elektryczne? Przemawiają do mnie w sumie te elektryczne, ale chce znać wasze zdanie. I butelki - podobno najlepiej jedna mała 120 ml i duża? Zaczynam lekko panikować, na razie mam zakupy na 200 zł w gemini, 200 zł poza apteką, a butelek, wanienki, przewijaka, ciuchów dla mnie do szpitala jeszcze nie ruszyłam...

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja ;) ale naskrobalyscie;)
Przez weekend się się odzywałam ale czytałam was na bieżąco tylko przez kłótnie z moim byłam w tak kiepskim nastroju że praktycznie cała sobotę leżałam i spalam na zmianę. Wczoraj już było trochę lepiej mój brat zabrał Ole do zoo na dzień dziecka, potem przyjechali teściowie potem siostra Norbiego a potem kuzyn ( ten od dzieci których ne znosze) zaprosić moja Ole na urodziny na szczęście do kulek więc nie będzie posiadowy u nich bo chyba bym oszalala. Posiedzialam chwile z nimi przy grillu ale tak mi brzuszek stwardnial że zwialam do domu ;) potem się już pogodzilam z moim więc jest ok, przespalam noc z 1 siku wstałam o 9:) zjadłam właśnie śniadanie a właściwie jeszcze dojadam;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Hejka, ja dziś pierwszy raz od wieelu dni pospałam dłużej ale to dlatego pewnie że siąpi deszczyk, i chłodniej było to się fajnie spało :)
Lex to nie ja wyjechałam nad morze tylko Olka88 :) ja mam na codzień morze 8 km od naszego domku i co weekend jeździmy tam odwiedzić dziadków i na spacer nad morze. :) kiedyś potrafiliśmy 3 godziny maszerować lasami, plażą, dwa lata temu z Ustki do Rowów pieszo doszliśmy plażą :) a teraz i biodra i stopy zaczynają boleć więc tylko troche deptakiem, trochę lasem i z powrotem, wczoraj, mimo że spacerowalismy od ok 9.30 do 11 to trochę nas słonko złapało, z tym że my uciekamy tak od opalania bo wszyscy mamy jasną karnację i szybko z ans raczki się robia :)
Ciężkie pytanie, na ktore nie potrafię odpowiedzieć, na zimno to człowiek myśli, analizuje, ale tak jak Axam musiała podjąć decyzję na gorąco to chyba wszystko się zmienia w głowie. Mimo że nie mam jeszcze dzieciątka na świecie, to nie chciała bym zostawić mojego Wojtka, a z drugiej strony żyć do końca życia ze świadomością że nie pomogłam swojemu dziecku... Ciężki temat.
Ja wózek też używany kupowałam maxi cosi za 700 zł komplet i wszystkie akcesoria, ale to ja już od dawna go mam, czeka od drugiej ciąży.
Lex, ja kupiłam aspirator katarek, ten podłączany do odkurzacza, elektryczny to spory koszt jednak, a ten katarek poleciła mi znajoma, której synek ciągle choruje i ma już doświadczenie z wieloma aspiratorami. Mam nadzieję że nie będę się musiała szybko przekonać czy jest ok :) butelkę mam jedną z aventu ze szkoły rodzenia taką małą i narazie nie kupuję butelek, smoczków itp żeby nie kusić losu i karmić piersią. W razie czego kupi się na bierząco. A resztę w sumie już mam, wanienka jeszcze nie w domu ale już obiecana po chrześnicy więc się nie spinam :)
Kurde, nie chciała bym urodzić w 34 tc! Niech mała siedzi jak najdłużej tam gdzie jej najlepiej.
Co do wizyt w szpitalu, to nie wiem jak z odwiedzinami, w sensie nie wiem jak się będę czuła, czy będe chciała żeby ktoś w szpitalu, oprócz mojego Wojtka nas odwiedzał, czy dopiero w domu jak się ogarniemy, choć pewnie też nie każdy zapyta, czy może wpaść :)
Cichadoro dobrze że już na miejscu szczęśliwie dotarliście :) mega przygoda taka wyprawa :) mi nogi jeszcze nie puchną ale jak jest tak gorąco to palce u rąk trochę pęcznieją :)
Olka pewnie dziś już u Ciebie nie tak ładnie, bo u mnie pochmurno i kropi, ale miejmy nadzieję że się wypogodzi :)
Dobra, znowu żem naskrobała mega post ;)
Miłego dnia :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Lex ja mialam tylko fride i poki nie ma kataru to wytarczala w zupelnosci. Moja siostra za to ma ten elektryczny i zawsze wielkie katary sie trafialy jak bylam u niej i super sprawa, tylko nie wszystkie dzieci lubia, moj sie wyrywal przy wyciaganiu kataru ale kilka sekund i po sprawie. Teraz sam wydmuchuje nosa wiec nie potrzebuje ale jesli mala bedzie czesto lapac katar to zainwestuje

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny znad morza zazdroszczę plażowania;)
Co do powiązanego tekstu chyba ze względu na Olusie i mojego N ratowalabym siebie , chyba dlatego też zapinam się pasami i w ogóle mało jeżdżę samochodem. Ale kocham to moje dziecię tylko nie chce żeby Olunia cierpiała samą straciłam matkę a byłam już dorosła i to jest cholernie ciężkie.

Co do wózka my odkupujemy od siostry mutsy evo 3 w 1.

Lex jeżeli chodzi o aspirator to ja przez pierwsze 3 m-ce używałam zwykly nie elektr. Elektryczny kupiłam później. Siostra id razu miała elektryczny i mała się to mega bała.

Marla super wyglądasz ;) brzusio taki malutki wcale się nie dziwię że umieścisz się w sukienki ;)

Ps nie wiem czy czytacie mamaginekolog ale ba innym forum dziewczyny mówiły że straciła swoje maleństwo:(

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Strasznosc się dziewczynie wydarzyła okropna:(
Nerw mnie taki ogarnął kiedy szukając info na ten temat poczytałam Kafeterie- mamaginekolog forum, czytając te hejta mało co mnie krew nie zalała!!!
Nawet nie wiem czy za mocno nie odpisałam, ale już się nie opanowałam....:/
Od niej przeczytałam w sumie parę artykułów ale jeden o tarczycy w ciąży bardzo przypadł mi do gustu. Mądra dziewczyna, normalna, torby czy przypinki, czepiają się hejterki pierdół, ze się lansuje, kurde,sama gdybym miała okazję coś zarobić przy okazji pisania bloga to bym to zrobiła, przecież nikogo nie zmuszała do kupna.

Odnośnik do komentarza

Hela przepraszam że nie zauważyłam :/ ale ostatnio kiepski mam humor i jakoś taka nieprzytomna chodzę. Wspominałam że się pogodzilam wczoraj z mężem? No to
dziś sie znowu poklocilam, pojechał z tego wszystkiego godz wczesniej do pracy nawet się nie pożegnał:( nie lubię tak bo nigdy nie wiadomo co się po drodze wydarzy. Dziś akurat nie czuje się winna całej kłótni tylko mi puls przyspieszył i cholernie źle się czuje. Dawno się tak często nie klocilismy aż zupełnie sobie z tym nie radzę

Zadzwoniłam sobie do taty pogadalam z nim dobre 10 min i się uspokoilam. To przeciekawe że dopiero po 31 latach i po wyprowadzce potrafię rozmawiać z własnym ojcem :) tzn dopóki byłam najmlodsza czyli do 7 r.z. byłam jego oczkiem w głowie później też tragedii jakiejś wielkiej nie było ale dopiero gdy dojrzałam i się wyprowadzilam to zaczęłam doceniać fakt posiadania ojca, zwłaszcza że po śmierci mamy naprawdę się stara choć oczywiście nie zawsze mu wychodzi.

Jeżeli chodzi o mamaginekolog to nie czytałam jej bloga, ale często korzystałam bo często na forach dziewczyny wykorzystują jej porady. cenię sobie doświadczenie i spojrzenie innych oraz to że dzieła się nim z innymi, nikt nas nie zmusza do czytania. To był jej pomysł na życie, ja akurat nie umiem pisać i nie mam pomysłu na siebie póki co a chętnie chciałabym zarabiać na siebie a nie dzielić się swoimi pieniędzmi z prezesami. Ponadto zawsze mi przykro jak kogokolwiek dotyka strata dziecka. Zwłaszcza że ona było w mocno zaawansowanej ciąży. Czasami mam wrażenie że te wszystkie hejty to dzieci którym firmy płacą za komentarze bo wtedy więcej osób wchodzi i na reklamach zarabiają.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Tak się skupiłam na zdjęciu że tylko z wyprawki o butelkach napisałam ha ha
Dwa smoczki,płyn do kąpieli z Nivea hipoalergiczny,pieluchy z pampersa chyba z 9-10 paczek i jedna z happy :D
Krem mam ziajke bardzo dobry bo sprawdzony,mam dwie takie milutkie pieluszki,husteczki nawilżane z biedronki dla mnie nie ma lepszych,podgrzewacz do butelek dostałam w sumie większość akcesoriow to dostałam takich jak łóżeczko,materac sobie za grosze odkupilam nowy nigdy nie używany,stelaż pod wanienke,przewijają,poszewki,kołderki w sumie ja niewiele kupiłam jedynie kocyk gruby w kiku,ręcznik do kąpieli takie rzeczy jak kosmetyki,pieluchy,butelki ubranek też masę dostałam na początku na chłopczyka hi hi ale to co uniwersalne to zostawiłam Kinia ma trochę niebieskiego a resztę poszło dalej dla znajomej w zamian dostałam mnóstwo na dziewczynkę :)
A tak to jak mi coś wpadnie w oko to kupuje ostatnio leginsy kupiłam małej jeszcze jakaś fajna bluzeczkę na wybranie bym chciała i skarpetki bo aż jedne różowe ma mala :D
Jak b chciała żeby był już wtorek i zobaczyć moje maleństwo a raczej straszna lobuzice hi hi
Cały czas dzikie harce urządza sobie oj mam nadzieję że jednak po porodzie to nie badzie aż tak aktywna bo się zalatam hi hi

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Moje hormony łącznie ze mną dziś już chyba eksploduja!!!
Nataszka, u nas też upał, puls mam już 100, ale to z nerwów. I mnie boli kręgosłup i ręka cierpnie, masakra.W domu od rana i już Marta dostaje kociokwiku, już minuty odliczalam aż Grzesiek wróci, dzwonie i dzwonie co by zakupy zrobił, a ten nie odebrał 30 połączeń- u mamusi był po pracy....o jak słodko:////
Zostawił tel w aucie... posłałam mu takie gromy przez tel że chyba mamy załatwiony cichy dzień. A może i więcej... Wie Natha, uszy do góry nie jesteś jedyna:))))
Siedzę w dodatku siedzę teraz w majtkach , bo tak gorąco i patrzę na takie ogromne uda, Jezu, to chyba nie moje....:///
Niech już ten dzień się skończy, jutro idę na imprezę, odpierdziele się jak koń na dożynki...taka grubasna klacz:/
A niech sobie Grzesiek siedzi ze zmierzla corusia do nocy, bo prędko nie wrócę, nawet jakbym tam miała leżeć na krzesłach:)....

Zobaczy jaki to miód.

No nie, jeszcze teraz mi dzwoni czy Karola jest już w domu, bo prosiła go żeby po nią przyjechał do szkoły, no tak tylko że godzinę czekała, widocznie już poszła, tel ma rozładowany...teraz on łazi po szkole. No szlag by go trafił!!
Jak go kocham to nieraz bym go zabiła za ta dupiatosc i brak komunikacji z jego strony. A tesciowa, przyzwyczajona że przez 40 lat miała chłopca na posylki to ciągnie go na każdą pierdolę, a to maść z apteki a to inne dupozawracajki. A ma na miejscu córkę, która nie pracuje...i zięcia z autem.
Och, na fali i tak już zrabanych relacji tymczasowych z mężem muszę dziś mu nieco otworzyć oczy...
Bo gdyby nie daj Boże coś mi się zaczęło dziać to mogłabym wezwać pogotowie teoretycznie, no ale co z małą zrobię? Jak nie będę się umiała do niego dodzwonić? Osioł, nie umie sam na to wpaść.

Odnośnik do komentarza

Axam spokojnie nie denerwuj się bo i tak Ci to nic nie da a tylko mały się będzie stresował :)
Mój Grzesiek jest lepszy bo mnie wszędzie dosłownie wszędzie targa tam gdzie jestem potrzebna i gdzie nie ale zawsze wszystko jest ważne i muszę być żebym miała w aucie spać to mnie ładuje do niego i Jagodę oczywiście :D
Na szczęście u nas rodzina jego jest odcięta a ostatnim razem jego siostra dostała taka zjebe ode mnie i od niego że raczej już dożywotnio się nie odezwie do nas i dobrze stara prukwa myśli że wszystko jej się należy ha ha mnie nie akceptuje i nie znosi i z wzajemnością dla mnie to może nie istnieć przynajmniej nam dupy nie zawraca.
Ja dzisiaj w kiecce ale już czuję uda i nie chce żeby były obdarte bo potem ból niesamowity.
Dzisiaj chyba dzień marudzenia trzylatków bo moja też chodzi i jęczy :/
Mala mi tak szaleje że zaraz wyskoczy z tego brzucha żeby tak przespala dluzej byłoby super a nie wiecznie tylko wygibasy :/
Zobaczymy co jutro powie lekarz kiedyś marzyłam żeby zaczęła tak intensywniej kopac teraz marzę żeby jednak była spokojniejsza temperament chyba po mnie ma ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Hmm byłam w trakcie pisania niezbyt miłego smsa do mojego, on w pracy więc myślę nie dzwonię a niech wie że zabolala mnie poranna kłótnia i fakt ze wyszedl bez slowa a dopiero co mu powiedzialam ze 1 z lipcowek już urodziła. A tu telefon od niego, no i mu powiedziałam jakiego dostał by SMS to zwatpil. Nie wspominałam wam ale w weekend majowy mieliśmy mega przeprawę z jego siostra która od kilku lat walczy z alkoholizmem. Wiem że sporo go to kosztowało ale mnie również zwłaszcza że już parę razy nam wywijala różne numery zwłaszcza przed ważnymi dla nas uroczystościami np ślubem, porodem czy chrzcinami. Bardzo bardzo ja lubię i cenię ale wszyscy próbujemy jej pomóc był spokój tyle lat a tu nagle znienacka taki numer. No i zauważyłam że właśnie od tamtego weekendu mój się nerwowy zrobił i za wszystkie niepowodzenia obwinia wszystkich wkoło zwłaszcza mnie. Więc mu to dziś w kłótni wykrzyczalam. Wręcz mu powiedziałam że się go normalnie boję a on wtedy wyszedł bez slowa. No i teraz przez telefon stwierdził że zglupial bo mam rację że sobie nie radzi z ta cała sytuacja że bardzo mnie przeprasza ale się tak poryczalam że oboje stwierdziliśmy że pogadamy wieczorem no bo on w pracy a ja żebym się nie stresowala. Uff wiem że nie powinnam się tak stresować ale muszę mu jakoś pomóc.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Widzę że wszystkie mamy dziś gorszy dzień, ja sama dziś jak taka 3 latka jęczybuła, niby spać mi się chce, niby głodna a zaraz brzuch boli, sama nie wiem co chcę.. :/
Axam, nie denerwuj się tak, wiem że nerwy ponoszą ale potem w takie ciche dni żałuje się, że nie można było opanować emocji.
Natha, relacje z rodziną, jak pojawia się alkoholizm nie są lekkie, zależy kto jakie ma podejście, w każdym razie nie pozwól żeby przez to Wasza relacja się pogorszyła. Napewno sama wiesz co trzeba zrobić, ja Ci tu nie bedę prawić, ale mi baardzo pomogło w pogodzeniu się z alkoholizmem w rodzinie wsparcie Wojtka, więc bądź wsparciem dla męża, napewno doceni :*

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Marta też mi robiła taki Sajgon w brzuchu,ze już miałam tego dość, na serio. No i....zostało jej to, niestety, teraz też już niekiedy mam dość tej jej.szaleństwa. Dziś na przykład:( Już mam dość, jak leżałam na boku to mi skoczyła rękami i głową na brzuch:/ Odetchnęłam ja instynktownie, dobrze że nie wpadła na stół. Minę miała okropnie smutną, wiedziała dlaczego tak zrobiłam, bo gdyby uderzenie przeszło głębiej do Małego to wolę nie myśleć....:/
Pan wrócił, z fochem, jeszcze mu co nieco pojechałam a teraz został sobie z upierdliwa corusia, robią placki ziemniaczane, poszłam się położyć. Niech się uczy przejmować inicjatywę, bo zawsze to ja trzymam rękę na pulsie, nadaje tor,kierunek i tempo wszystkiego. Ale muszę odpuścić, bo przez kolejne parę miesięcy i tak będę na masa zajęta.... m.in pilnowaniem,żeby Marta nie zgniotla brata. A Tatuś no cóż musi szybko nauczyć się działać bez ...pilota w moich rękach.

Jaś jest zdecydowanie spokojniejszy, pokręciłam się trochę, kopnie parę razy i śpi, oby mu to zostało, bo z dwoma małymi harpaganami to ja tego nie widzę...

Marta testy na alergię ma negatywne, nie jest uczulona na nic...uff, musimy szukać dalej.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) no I pogoda sie rypla. Dzis u mnie pochmurno ale caly dzien atrakcji byl, bo najpierw baseny ale ja musialam wyjsc, bo brodziki 30cm dla maluchow maja podgrzewana wode I jak tak stalam z mlodym, to mi sie strasznie slabo zrobilo, wiec z tata I wujostwem poszalal mlody. Pozniej na sali zabaw bylismy, obiad i mlody padl. O 17 bedziemy go budzic na dyskoteke dla dzieci. Jutronie wazne jaka pogoda robimy dzien na plazy, bo zmeczona jestem tym siedzeniem w hotelu. Jednak spacer I swieze powietrze sa niezastapione. Moze po tancach jeszcze na chwile nam sie uda wyjsc.
Co do wyprawki, to polecam szczerze katarek do odkurzacza. Jak mlody byl maly to wyrywal sie strasznie i ryczal ale na sile szybko mu odciagalam I nosek byl porzadnie wyczyszczony, a pozniej to juz sam mi wolal nos I chcial zeby mu odciagac. Butelek tez na razie nie kupuje, bo planuje piersia karmic tylko. Tak samo ze smoczkiem. Wlasciwie zamierzam sie ograniczyc do podstawowych rzeczy bo przy Tomku duzo rzeczy nam sie w ogole nie przydalo, to nie ma co sie rozpedzac z zakupami.

Ale Ci faceci potrafia byc wkurzajacy czasem. Dobrze, ze pozniej potrafia nam to wynagrodzic:)

Odnośnik do komentarza

Trochę się uspokoilam, na dworze upał choć wiatr przyjemny, u mnie spacer odpada bo zaraz brzuch twardnieje, Ola u dziadków N w pracy do 22 , kot śpi zalaczylam youtube i najpierw oglądałam głupie śmieszne filmy a potem włączyłam muzykę i moja Karola zaczęła urządzać harce w brzuchu, zauważyłam że lubi muzykę bo fikolki nie są takie nagle żebym myślała że się boi tylko tak jakby tańczyła jak jadę autem też tak fika;) może bym się zdrzemnelam? Sama nie wiem ...

Cieszę się że N się chociaż przyznał że coś go trapi teraz będę walczyć o nas ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Tak, KATAREK do odkurzacza jest the best, tylko trzeba dać odkurzacz na średnią moc i najlepiej na sobie przetestować. Marta na początku też wiala ale już potem sama sobie nawet odciagala:) Potem jednak trzeba zacząć uczyć samemu dziecku wysmarkiwac, bo - mówił nam nasz ukochany otolaryngolog że takie samodzielne smarkanie z zatkany najpierw jedna dziurka a potem druga najlepiej oczyszcza zatoki i przewody sluchowe, wiadomo,ze roczne ani 2 letnie dziecko się nie wysmarka samo, no ale bywa i tak,ze dzieci 5 letnie a dalej na KATARKU rodzice jadą...

Odnośnik do komentarza

Haha napisałam elektryczny no w sumie działa po podłączeniu do odkurzacza;) ja pierwsza miałam fride o której już któraś wspomniała a potem katarek. Ale Frida droga i teraz jak patrzyłam są takie do odciagania przez rodziców za parę złotych więc kupię taki a katarek mam po Oli, Axam muszę się przyznać że jak moja ma wysoko katar i widzę że jej ciężko to nieraz używam jeszcze odkurzacza a ma prawie 7 lat, ale robię to sporadycznie.

Wyczolgalam się na taras i siedzę na leżaczku ale podusia pod plecy musi byc. Zjadłam arbuza, potem Monte i słucham muzyki z lat 80,90 a najlepsze ż

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

W końcu wieczór oby noc znowu była przespana mam arbuza na kolacje ;)
Kupiłam cztery gołąbki naszła mnie ochotę i sobie zaraz na kolacje zrobię.
Dzisiaj się widziałam z koleżanką z Ukrainy i powiem wam że ma większy brzuszek ode mnie a rodzi dopiero we wrześniu i to w połowie haha a jak widziałam jak ona pochłania zestaw kebab to normalnie podziwiam ja teraz nie dam rady frytek ruszyć uważam na smażone wystarczy że po pierogach o mało nie padłam to już dokładnie uważam co jem :D
Jeszcze facet ma przyjechać zmierzyć okno jedno i jutro umowę przyśle mama zmienia więc i u niej będą nowe ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Trudno czasem za Wami nadążyć... tak szybko piszecie.
Co do wózka - my mamy kupiony bebetto tito.
Odwiedziny w szpitalu - ja chyba chciałabym tylko męża. W domu też nie chciałabym od razu pielgrzymek, ale pewnie wyjdzie inaczej...
Smutna historia mamyginekolog. Wiadomo co bylo przyczyną? To straszne że nawet lekarka sama na sobie nie mogła temu zapobiec.
Fajnie że udaje się Wam wyjechać na wakacje, udanych pobytów.
Jak znosicie upały? Mi trochę pachną kostki...

Odnośnik do komentarza

Do mnie do szpitala jedynie Grześ przyjdzie nie spodziewam się nikogo więcej bo nie ma kto i tak jest najlepiej bo jakoś tak w rozsypce jak jest kobieta nie potrzebuje pielgrzymek.
W domu to pewnie już się każdy zjedzie i będą zaglądać chociaż wolałabym mieć przynajmniej parę dni dla siebie żeby się ogarnąć i przyzwyczaić do małej i Jaguske oswoić z dzidziom.
Mi nogi nie puchnal ale mnie bolą brzuch dalej twardnieje i pobolewa jutro wszystko powiem lekarzowi zobaczymy co z moją szyjka pamiętam że ze starszymi dziewczynkami w 8 miesiącu już z rozwarciem chodziłam a i tak rodziłam w terminie.
Jak możecie dajcie mi link do tego artykułu mamaginekolog jakoś jestem slepa i nie mogę o tym znaleźć współczuję kobiecie naprawdę bo nikt nie powinien tracic dziecka.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Aniolkowa. Co ja bym dała,żeby z upałów zapachnialy mi kostki:)))))
Grześ jak by wąchal :)))
A propo, żeśmy się pogodzili już przed wyjściem na działkę, wystarczyło że na siebie spojrzelismy i już był uśmiech z obu stron:)
On jest nie możliwy, ja tu na niego z taką miną naburmuszona a on mi zaczyna uśmieszki puszczać ...no i jak się nie uśmiechnąć?

Bardzo bym chciała tym razem donosic dzidziusia do odpowiedniego terminu. 37/38 tydzień byłby optymalny, dłużej moja lekarka chyba nie będzie chciała ryzykować.
Dziś skończyłam 31 tydzień,wiec jeszcze jakieś 6/7 tygodni i wyciągamy:) Do tego czasu noszę spokojnie synusia, niech siedzi i nie robi numerów...
Wizytę mam 5.06, ciekawe ile będzie ważył ten nasz Jasiu:)

Odnośnik do komentarza

Ja sobie siedzę spokojnie a tu dzwonek do drzwi, patrzę moja córcia a z tylu N. Wszedł do domu jak gdyby nigdy nic a miał kończyć pracę o 22 a Ole mieliśmy odebrać we środę. A on mi daje do ręki L4, dostał w pracy boleści najpierw pleców więc myślał że od kręgosłupa ale jak poszedł siku to już wiedział że to nerki. Ma podejrzenie piasku, dostał zastrzyki w tyłek, skierowanie na usg i badanie moczu. Jutro siku razu 2 bo ja też.
Żal mi się go zrobiło ale i tak mnie już zdążył wkurzyc bo zaczęłam go wypytywc co jak kiedy no bo chciałam wiedzieć a on z tekstem że mu nie wierzę:/ nawet do teściowej przez telefon takim tekstem bo coś tam.o mnie zapytała. No wkurzyłam się i już leżę a in teraz będzie się w wannie moczyl.
Na dodatek Olka mówi że ma nos zapchany, zapodalam jej na razie wodę morska i poprosila o masx majerankowa pod nos zobaczymy ale się pochwaliła że dziadek wziął ja dziś na mega duże lody a potem jeszcze N jej kupił po drodze :( wrr

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...