Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Pegi cieszę, że że wszystko ok :) jak widać zawsze należy złe wiadomości konsultować z innym lekarzem! Mnie kiedyś kardiolog wystraszył bo po EKG stwierdził, zespół preekscytacji i że to zagrożenie życia dla mnie bla bla bla. Wystraszona poleciałam do kliniki zaburzeń rytmu serca do specjalisty i tam mnie wyśmiali... Stwierdzili, że to zwykłe zdenerwowanie ot co. Uważam, że lekarz nie powinien bez konsultacji straszyć ludzi!! Ewentualnie skierować do innego a nie od razu stan zagrożenia życia albo tak jak u Ciebie, że jest źle bo te pasma...jak można fundować taki stres? Zwłaszcza kobiecie w ciąży? Ehh szkoda gadać.
Ja muszę się pochwalić bo wczoraj mój maluszek tak szalał w brzuchu, że w końcu w pełni świadomie poczułam ruchy a raczej kopniaki bo były takie fest uderzenia. W czwartek też coś poczułam ale było tak delikatne, że nie byłam pewna a tu w czoraj dał czadu :P Przypomniałam sobie, że maluchy w brzuchu mają mniej więcej określone pory dnia/nocy na aktywność fizyczną, którą zachowują po urodzeniu...spojrzałam na zegarek i była 22:40 :O no cóż jak tak dalej będzie to wcześnie chodzić spać nie będziemy :P

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Pegi cieszę się że u ciebie z dzidzia wyszło wszystko dobrze :) jednak wizyta u genetyka daje radość.
Też melduje się po kontroli u gin. Z dzidzia wszystko ok. Co powiedział że mam pepowine dwunaczyniowa. Na chwilę Nie mam się martwić. Żadnych wad nie wykrył. Kolejna wizyta 9marca. Za 3tyg i przyjrzy się uważnie pepowinie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Ja rowniez sie ciesze ze wszystko ok bo przyznam szczerze ze zaczelam czytac o tym i sie zmartwilam i dzis od rana odswiezalam nasze forum.

Ja za to wczoraj sama malo co nie przezylam zawalu serca! Poniewaz od kilku dni sie gorzej czuje i mam te bole podbrzusza i mialam jakis glupi sen to wczoraj postanowilam sobie posluchac tetna dziecka... i nie moglam znalezc!!!! Kilka minut szukalam i cisza. We wczesniejszych tygodniach bez problemu znajdywalam od razu. Wiec od razu sie poplakalam. Ale zrobilam drugie podejscie i przycisnelam mocniej ten detektor niemal wbijajac sie w brzuch i wkoncu uslyszalam bicie serca jakby z oddali:( postanowilam ze juz wiecej to nie bede sama uzywac tego detektora :( ciesze sie ze juz w srode bede u lekarza bo taka dluga przerwe mialam ze mam strasznie glupie mysli :-(

Oliwia tak Ci zazdroszcze tych ruchow :( ja dalej nic nie czuje a ulatwiloby mi to dlugie przerwy miedzy usg :-((

Odnośnik do komentarza

Póki co czułam tylko dwa razy, takie jakby kopnięcia. Jeszcze trochę za wcześnie na regularne ruchy.

Tez czasami nie moge znaleźć tętna na detektorze przez chwile ale potem zawsze się udaje. Czasami jest tak jak mówisz ze słychać jakby z daleka a czasami mega głośno. To chyba zależy od ułożenia dziecka wiec nie ma się czym przejmować. Ja tak mam od początku- odkąd używam detektora

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza
Gość BlankaDab

Mi się ta linia jeszcze nie robi, a chciałbym bo jak czytalam to juz powinna sie powoli pojawiac wiec oczywiscie sie martwie czy wszystko ok.
Tez przeżyłam chwile grozy w weekend. Bylam rano u mojej dr, a po poludniu w toalecie brazowo-czerwone plamienie, ale takie solidne. Pojechałam wiec na ip zaryczana. Niby wiem ze moze sie to zdarzac bo śluzówka jest ukrwiona, ale jak sie czyta to jedno, a jak sie ma to drugie... Zrobili mi usg i wypisali do domu z zaleceniem oszczędzania sie, a właściwie nie robienia niczego az łożysko sie nie podniesie bo jest bardzo nisko.
Od dwóch dni późnymi wieczorami tez mam wrażenie ze czuje pojedyncze ruchy dzidzi ale nie jestem pewna czy mi sie to nie wydaje :P.

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie czuje ruchów. Lekarz kazał sie nie przejmować bo jeszcze czas także czekam. Brzuch mi jakiś urósł z dnia na dzień lekko. Nie mam żadnych kresek i nie mam zamiaru sie tym przejmować zbytnio. Każda ciaza jest inna. Nie czytam juz żadnych newsow na temat ciąży jej objawów lub ich braku. Świra można dostać od tego.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ekm16h1q3.png

Odnośnik do komentarza

Co do plamien to jak miałam kilka tyg temu to tez panikowała, mimo ze to było dosłownie kilka nitek brązowo czerwonego śluzu, znikoma ilość. Na szczęście napisałam do mojej gin i mi odpisała mimo ze była godz 22 w sobotę ze to nic złego i pewnie przekrwienie śluzówki. Ale nie sądziłam ze będę tak panikować :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

eihblin każda kobieta czuje w różnym czasie. Niektóre nawet w 23tc i to normalne. Ja póki co czułam tylko 2 razy. Raz delikatnie jak przycisnęłam dłoń mocniej i trochę poszturchałam - oddało kilka razy i wczoraj tak mocno i długo, że nie miałam wątpliwości. Nie mniej jednak do tej pory nic nie czułam. Ciekawa jestem czy za godzinę coś będzie bo podobno maluchy szaleją mniej więcej o stałych porach. Linii na brzuchu też nie mam ale skoro piszecie, że może jej nie być...to się nie martwię ;-) chociaż pewnie jest jeszcze na nią czas ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

W poprzedniej ciąży linia wyszła mi późno. Teraz mam 18t6d wg om i jeszcze nic nie widzę. Tak samo utrzymywała się po porodzie aż schudłam, stanęłam z waga, brzuszek wciągnięty. Nic nie czytałam szybciej o niej. Co mi mówiły osoby trzecie. Z tymi ruchami nie martwcie się że nie czujecie. Niektóre poczują dopiero po 20tygodniu. Od 28go zaczyna się dopiero je liczyć.
Naczytalam się o pepowinie i nie mogłam spać. Teraz będę denerwować się z wizyty na wizytę. Co jestem spokojna na chwilę obecną bo na usg było wszystko ok. Jedynie termin przesunął się dalej na 8. Z innej grupy dziewczyny uspokoily. Też znajoma miała dwunaczyniowa i synek urodził się zdrowy nie licząc co ma przekazane w genach po mamie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Pegi super wiesci! Bardzo sie ciesze ze u Cb wyszlo wszystko dobrze. Wczoraj caly dzien o Tobie myslalam! Uff dobrze ze juz po tym stresie.

My dzis z Kristofferkiem zaczynamy 20 tydzien, juz polowa :) uff leci leci. Zrobilam pierwsze wieksze zamowienie ubranek dla niunia. U mnie waga wyjsciowa byla 60kg potem schudlam do 58,5 a teraz 61,5. Jak tak sobie czytam na innych stronach to niektore babki w 20 tyg. maja juz dosc duzy przyrost masy ciala. Jednak niunio dobrze sie rozwija wiec powinnam sie tym nie martwic.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e3w1kw5td.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e9ohu5b4u.png

Odnośnik do komentarza

U mnie około 2-2,5 kg pewnie teraz będzie. Wazę się tylko u gin bo nie mam wagi w domu:) ale ja zawsze byłam mega szczupła i 55 kg to było dla mnie max a jak zobaczyłam prawie 57 to trochę się przeraziłam:p nie wiem jak zareaguje jak już przekroczę 60 :D

Co do pępowiny dwunaczyniowej to tez o tym czytałam bo nie wiedziałam o co chodzi i z tego co wyczytałam to dzieci w przeważającej większości rodzą się zdrowe. Tez bym pewnie trochę panikowała ale nie ma co czytać tych wszystkich artykułów bo można się tylko wystraszyć niepotrzebnie.

Ja mam ciagle baktrie w moczu i trochę mnie to martwi, zrobiłam posiew i czekam na wynik. Nie mam żadnych objawów zapalenia wiec mam nadzieje, ze nic nie wyjdzie.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

U mnie lini tez jeszcze nie ma, a waga caly czas stoi w miejscu w sumie sie cieszę oby jak najmniej przytyć ;)
Brzuch w ostatnich dniach to mi mega wywalilo, juz nie da się ukryć ze to ciaza ;)
Oliwia ja tez raz miałam leukocyty i bakterie później powtorzylam i czysto, ponoc często tak jest
Paulina ja juz dla mojego mam karton plus z 5 feklamowek ciuszków ;) oby mi tylko psikusa nie zrobil i nie okazał dziewuszka hehe :P ale mysle ze na bank chłopak, dwóch leksrzy tak powiedziało plus ja od poczatku gez czułam ze to będzie Julianek ;)

Aniołek 8tc - 31.08.2018r.
https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjoqkrxh0in.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k7dd6tv02.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam już 3 kg na plusie . Brzusio już widać- od wczoraj zaczęłam już ciążowe spodnie nosić - mega wygodne:)Lini na brzuchu też póki co nie mam.
Wczoraj w drodze powrotnej z pracy do domu taki skurcz podbrzusza mnie złapał ... myślałam ,że do domu nie dojdę - na szczęście pózniej się uspokoiło . Dobrze, że jutro mam wizytę u gin. Mam nadzieję, że z małym wszystko ok....

Odnośnik do komentarza

Hej :)

I Lusia też się dawno nie odzywała, coś nam pouciekaly dziewczyny. Ja też już brzucha nie ukryje chociaż bym niewiem jak się starała ale powiem wam że bardzo mi się on podoba w tym swoim ciazowym kształcie:D ja miałam do ostatniej wizyty-4kg od początku ciąży, kolejna mam w czwartek i też jestem ciekawa czy siedzenie w domu weszło w sadelko;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...