Skocz do zawartości
Forum
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...
Gość nanutka

Czerwcóweczki 2017

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny nie ma się co stresować, u mnie też do końca nie jest jasne który tydzień. 5.10 na wizycie było już serduszko a usg pokazało że ciaża ma <6tygodni+7 lekarz kazał przyjechać 14.10 zarodek 8mm usg pokazało 6tydzień+4 dni teraz jadę 28 i pewnie będzie już coś więcej wiadomo, dodam że 19.08 miałam zabieg łyżeczkowania bo poronilam w 8 tygodniu i zaszłam w ciążę nawet nie mając @ po zabiegu.


http://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk3wbptaemf.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Nadzieja87

Dziewczyny a obliczycie mi dokładnie w którym tygodniu i dniu ciąży jestem bo już sama wariuje gdzie nie wejdę na kalkulator to mi inaczej trochę liczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Crispnlight, suwaczek dobrze Ci liczy - liczą się skończone tygodnie. Ja miałam ostatni okres 26.08, dziś mija 8 tygodni więc jestem w 8+1. Więc Ty masz 7+5 :)

ja mam wizytę w środę przyszłą, mam nadzieję że wszystko będzie ok.

Nadzieja, jak 10.09 to jesteś w 5 tyg, 5+6dni, czyli jutro będzie 6 tydzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Nadzieja87

Dzieki gosciowka. Nawet mnie trochę uspokoilas że dopiero jutro 6 tydz to może faktycznie dlatego w 5 tygodniu widział tylko pecherzyk, a już za niedługo zobaczę piękny zarodek z serduszkiem ☺
Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Witam :) Jak wam niedziela mija ? Ja ciągle mam mdłości... Brak apetytu a jak juz cos zjem to boli mnie glowa.
Moze dzieki temu nie przytyje 23kg jak w pierwszej ciąży. ( pocieszam sie)


17.06.2017

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

o ja też byłam na weselu, normalnie się bawiłam tyle że bez alko ;) nic się nie działo tylko niewyspana jestem. Raz w ogóle zwymiotowałam parę dni temu, ale chyba coś mi zaszkodziło, a nie ciążowo. Czekam na wizytę w środę bo nie wiem czemu się zaczynam stresować czy wszystko ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Cześć dziewczyny :) mogę dołączyć do szczęśliwych czerwcowek ?
Może opiszę swoją historię :)
Jestem już szczęśliwa mamusia 4 letniej mysi :) rok temu we wrześniu podjęliśmy z mężem ostateczna decyzję o rodzeństwie dla naszwj corci, wiadomo starania, starania i jeszcze raz starania, w między czasie 2 mieaiace musieliśmy odpuścić bo okazało się, że mam jakąś infekcję w moczu, która nie chciała mi odpuścić ale po 2 miesiącach poszła, jak to się przyjęło po roku niepowodzeń udalam się do mojego lekarza,ten zlecił jakieś badania hormonalne, mąż zrobił badanie nasienia i wszystko okazało się być w porządku, moja gin skierowała mnie mnie na badanie HSG, było to najgorsze badanie w moim życiu, jak dla mnie ból nie do zniesienia w dodatku reakcja na głupiego Jasia masakryczne, ciągle wymioty.. swą śni później wyniki kontrast przez prawy jajowód nie przebił się w ogóle co wiązało się z całkowitą niedrożnościa, lewy jajowód niedrozny z podejrzeniem wodniaka, świat mi się zawalił :( płakałam nie mogłam dojść do siebie, mój lekarz tak jakby rozłożył ręce więc pomyślałam nie ma co czekać specjalista, że specjalista umowilam się na zabieg laparoskopii na 21 listopada, mnóstwo badam mi zlecił itp.. pojechałam do niego bo powiedział, że zw względu na moją nieregularna @ muszę do zabiegu zażywać tabletki anty żeby pozniej nie było, że jestem w trakcie @ albo owulacji, więc wybrałam się do niego po receptę, jego słowa zwaliły mnie z nóg, jeżeli wodniak się potwierdzi będzie trzeba usunąć cały jajowód co do drugiego jajowodu nie może dac 100% pewności, że da się go udrożnić że musimy mieć świadomość, że potrzebne będzie in vitro, załamka na całego, cały dzień przrplakalam, miałaś serdecznie dosyć wszystkiego mówię jak to możliwe przeciez mamy już córkę no ale wzięłam się w garść, następnego dnia przed pracą z czystej głupoty bo został mi ostatni test owulacyjny, więc go zrobił, wyszedł mega pozytywny, pomyslalam sobie, że pewnie badanie coś pochrzanilo i owulacja się przesunęła a był to 28 dc następnego dnia pilam kawę i musiał ją wylać bo mnie odrzuciło, przez chwilę pomyślałam żeby zakupić test ciążowy ale zaraz myślę po co jak i tak nie masz chwilowo żadnych szans, ale ze pojechalam na zakupy to za kupiłam najzwyklejszy test za 5 zł jak wróciłam do domu od razu go wykonał, było jakoś koło 13 więc nie z porannego moczu, druga kreseczkami pojawiła się od razu, dziewczyny myślałam, że padne, nie wiedziałam co się dzieje. Szybko polecialam zrobic betę 4 godziny czekania na wynik w końcu się doczekał 750,7 :) jest ciąża Boże to cud :) był to czwartek, dzisiaj kontrolnie beta wynik 2054 :) w sobotę na wizytę :)


https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Hej dziewczyny. Mamy tu jakieś ciężarne karmiące? Gościówka? Pytam, dlatego że od kilku dni albo Franek kosmicznie gryzie albo mam ogromnie wrażliwe brodawki. Przez całe karmienie - przy każdym zassaniu mleka boli jakby mi ktoś wbijal 50 igieł w sutek. Masakra. Wczoraj się poplakalam karmiac - tak bolało.

A poza tym byłam wczoraj na kontroli. Bejbus ma bijące serduszko i ogromna głowę :-D wszystko się wyrównało - termin z OM i termin z usg.

Mdłości minęły, czuje się dobrze. Przeziębienie niemal skończone. Teraz z kolei męczy mnie kręcz szyi ale też już jest coraz lepiej.


http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Ewcia87 przeczytałam twoja historię i miałam gęsią skórkę. Najważniejsze,ze sie udało :)

Natka_92 witamy w gronie szczęśliwych mam ;)

Ja mam wizytę w czwartek i mam nadzieje,ze usłyszę serduszko. Według moich wyliczeń to będzie 6 tydzień.


17.06.2017

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Witajcie dziewczyny. Jestem Asia i prawdopodobnie zostanę czerwcową mamą ponownie :) Mam już synka Kubusia z czerwca 2015. Dwa dni temu zrobiłam test i wyszły dwie piękne kreski, następnego dnia to samo. Byłam już nawet u lekarza. Na usg jest jednak jeszcze trochę za wcześnie żeby coś zobaczyć i kazał przyjść za 3 tygodnie. Wg moich wyliczeń termin 23.06.2017 :) Oby następna wizyta to była tylko formalność...


http://www.suwaczek.pl/cache/81be80cc28.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e68589cc9d.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

To mam cichą nadzieję, że może i my już zobaczymy chociaż wolę tak bardzo się nie nastawiać :)
Widzę, że coraz więcej się nas pojawia :) hej dziewczyny :) trzymam kciuki :)


https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dziewczynki nie nastawiajcie się bo w razie gdyby okazało się to za wcześnie to będziecie przeżywały tak jak ja. Dopiero teraz po tygodniu od wizyty trochę się uspokoiłam. I moze i dobrze że następna wizyta za 2 tyg. Czyli w 9 tyg. 3dn bo wtedy już wszystko się wyjaśni.

Bardzo się ciesze że nas więcej. Spokojnych ciaz:)


http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxebkmcrag4g9f.png[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...