Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

dejanira5
mam pytanko dziewczynki, jak u Waszych maluszków wygląda prympelek po szczepionce na gruźlicę, Stasia zaszczepiono zaraz po porodzie i teraz jesteśmy w 8 tygodniu życia i mamy dośc brzydka ropę na wierzchu dużego czerwonego prympla. A rano jak mały się obudził po nocy to na rękawku na sporą zielona plamę, ropa mu chyba wycikła i w ogóle strupek na bąblu też jest zielony, czy to normalne że tak sie paskudzi?

smaruj spirytusem tak u nas położna kazała

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

My wczoraj na wizytce u pediatry bylismy - z szymonem wszystko w porządku, bioderka sprawdzone a Mały wazy juz 4700g ::D:
Tylko gapa ze mnie bo zapomniałam sie zapytać kiedy teraz mam przyjśc na nastepna kontrole z Małym- podejrzewam że w 2 miesiącu

No i ja po kontroli u gin... okazało sie że w czasie badania doktorka wybadała ze mam szyjkę pęknietą ::(:
Badanie było dla mnie doś nie miłe bo się opierałam, chyba już nikt mnie w tamtych okolicach nie dotknie
Ja tylko podczas wizyty pytałam się czy następna ciąża też zakończy się CC bo to super sprawa ::): i nie chce juz rodzić naturalnie bo się boje... usmiechnęła sie i powiedziała że wszystko zależy od przebiegu ciąży... ale wiem że z Szymonem to cała ciąże mi powtarzała że grozi mi CC bo moja szyjka jest oporna i dlatego pewnie pekła. Zapisała mi globulki, masć na rane po cięciu i Azalie ( antykoncepcje na 2 miesiace) i w aptece doznałam szoku :surprised: zapłaciłam 109 zł + wizyta 70

Szymon mi coraz ładnie sypia w nocy potrafi już przespac 2 godzinki - jestem zadowolona z chłopca mojego!:big_whoo:

W dzień Go nie rozbudzam, tylko zmieniam pieluszkę i do piersi i tam ślicznie usypia.

Małagosiu co tam u Ciebie ?? Dawno sie nie odzywałaś, pewnie nie masz czasu i jesteś zabiegana wśród swoich dzieciaczków

Ludzik ja taki pas nosze ::): od 3 dni i powiem Ci ze ja widze efekty. tez sama nie kupowałam tylko meża wysłałam. Musisz zmierzyć się w obwodzie brzucha ( ja miałam 107 ::(: ) i dobrac do tego pas ( ja mam L) oni maja na opakowaniach tych pasów podane widełki rozmiaru od do.. także myslę ze nie bedziesz miała problemu

adriano powinnas jak najwięcej przystawiac Mała do piersi co ściagnie Ci nadmiar pokarmu... możesz tez zrobic sobie okład z lisci kapusty podobno bardzo dobrze pomaga a jak czujesz że piersi masz jak kamienie to pochyl się i weż obie piersi i trzep nimi o siebie co ten pokarm sie rozbije - przynosi ulgę. Moja szwagierka miała tez stan zapalny jak Błazeja karmiła i to jej poleciła położna ze SR

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Ludzik84, ja tez nosze pas, ale kupiłam na Allegro, więc też nie mierzyłam, poszukaj jest tam duuużo róznych tego typu pasów i musisz sie tylko dobrze zmierzyc w brzuchu i biodrach.

Żabolku jak ja Ci zazdroszczę że Szymonek śpi tak ładnie w dzień, ale Staś też tak miał na początku, teraz juz się coraz więcej rozgląda i wszystko zaczyna go zaciekawiać więc o sen w dzień coraz trudniej :Kiepsko:

U nas nocki superancko, mały budzi sie dwa razy, a raczej to tylko zaczyna rękę sobie przez sen do buzi wkładać i mlaska, wtedy ja się budzę i daję mu cycka, i ok. 20min później już spi od początku. W dzień to róznie bywa, jak śpi to krótko i dość niespokojnie a wieczory są koncertowe, jestem jednak pewna że to nie są kolki. Mój maluszek chyba poprostu sprawdza naszą cierpliwość i marudzi, on musi chyba wypłakać swoją dzienną normę i dopiero wtedy może zasnąć :Kiepsko:

Wracając jednak do dzisiejszej nocki, to mieliśmy małą przygodę, po karnieniu ok.2 w nocy podniosłam Stasia na poinowo bo odbicia, beknął dwa razy a za trzecim chyba zachłysnął sie powietrzem bo sie zaczął krztusić i zwymiotował wszystko co przed chwilką zjadł na mnie, na siebie i na pościel :Nieśmiały: Przetsraszyłam się w pierwszej chwili jak tak chlustnął ale momentalnie przekręciłam go go na brzuch główka troszke w dół i zaraz mu zrobiło sie leiej, Staś był tez chyba w szoku bo nawet nie zapłakał, po wszystkim dałam mu na chwilke cycka, ale nie był bardzo głodny, malsnął ze trzy razy i zasnął.

Aha i jeszcze się pochwalę, wczoraj mielismy kupke gigant, wypłyneła z pampersiocha aż po same pachy :Kiepsko: Wnioskując z obserwacji od trzech ostatnich tygodni to Kupki są już regularne, kupka jest w każdy popniedeziałek i czwartek :grin: a w między czasie są same pierdzioszki ale jakie, śmiejemy się że pruta jak stary, ostatnio jak się usypialiśmy to tak głośno prutnął że aż go to obudziło :grin:

Odnośnik do komentarza

a mój ma kilka razy na dzień zrobione, w czasie purtania mu siekupka uwalnia - nie jest jej dużo ale jest
dziś w nocy tylko zlany był pampers ale za to nad ranem był pełen pampers kupki

dejaniro i u mnie sie skończy z pewnościa to spanie w dzień kwestia tygodni, też zacznie interesować sie otoczeniem

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

czesc mamuski

Nocka minela standardowo, tyle ze Amelka meczyla sie z kupka. Na szczescie nad ranem zrobila i w sumie juz poszly 3.
Odwiedzila nas polozna. Czyscila pepuszek i odpadl w calosci. Zwazyla mala i wazy 3510, takze w normie przybiera. Mowila ze jak Amelce za malo jest mojego mleka to smialo mam dokarmiac.
Dejanira moja juz tez malo spi w dzien, za to w nocy jest kochana. Oby tak dalej.

Dzisiaj zrezygnujemy ze spacerku bo brzydka pogoda.
Mamy zamiar wybrac sie dzisiaj do ksiedza w sprwie chrzcin o ile maz bedzie w domu popoludniu.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane :)

U nas dobrze obie zasnełyśmy o 6 i pobudka o 10.30. :) potem piękna była troche u wujka na rozmowach :) które trwały 30 minut. Ja w tym czasie się ogarnęłam:) a teraz jemy sobie :) no i Róża chyba zmęczona bo powoli zasypia. :)

A ja musze iść do skarbówki spytać jak to jest z tym podatkiem za auto, czy faktycznie osoba niepełnosprawna nie płaci, jutro mi minie 14 dni od zakupu samochodu a ja nic nie zrobiłam :( jeszcze musze auto na mnie przerejestrowac i też nie wiem od czego zacząć. No i zostalo ubezpieczenie które przedłużono na pół roku a ja nie mam kasy by wyłożyć całość. I tak szczerze iść mi się nie chce :( Szkoda że mój S w pracy bo tak pojechalibyśmy autem. A w tej kwesti koło 13 czeka nas spacer. Jeszcze PESEL małej musze odebrać. Brak słów. A we mnie leń mały :( też tak macie? Bo mam nadzieję że sama z tym nie jestem.

Moja bratowa ma dziś urodziny a ja niestety nawet na kawe nie mogę iść bo biore antybiotyk i nie chce dzieciaków zarazić. Pewnie się w sobotę wybierzemy do Nich na ciasto i kawe o ile mi choroba pojdzie w ciemny las :)

Zaczynam robić się glodna :( a jedzenia sobie nie zrobię bo mała trzyma cycusia i nie chce puścić. Także jestem uziemiona :)

Do później Kochane :) proszę ucalowac swoje pociechy od Nas :)

Odnośnik do komentarza

Hej! My już po szczepieniu. W przychodni pełno zagrypionych, więc poszłyśmy tuż przed końcem pierwszej zmiany. Zosia dostała 3 wkłucia i przy tym tak płakała, że myślałam, że mi serce pęknie. Miałam wyrzuty, że nie szczepię skojarzoną, bo dużo mniej bólu by było, ale po przeczytaniu wątku http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/9666-szczepienia-czy-na-pewno-bezpieczne.html nie miałam odwagi.

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Wczoraj nie miałam kiedy do Was zaglądnąć, bo cały czas załatwiałam różne sprawy. Oczywiście co kilka godzin wracałam do domku małego nakarmić. No więc wyniki badań krwi mam dobre:big_whoo: No ale pewnie to jeszcze o niczym nie świadczy.

Dzisiaj muszę umówić się do lekarza i popytać o koszty badań.

Mały śpi i w nocy i w dzień. Tylko kilka godzin czuwa, także miałąm trochę czasu wiec poprasowałam pranie.

Zazdroszczę Tym które już po wizytce u gina. Ja strasznie się tej wizyty boję. Nie dość, że boję się tego, że rana źle się zagoiła i będzie bolało to jeszcze te badania na nadżerkę ::(:

Współczuję Ariadnoo zapalenia piersi. Pewnie ból okropny, ale musisz jakoś wytrzymać dla Oleńki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie :)
Długo nie pisałam ale jestem z Wami na bieżąco - podglądam i czytam, tylko nie mam czasu, żeby pisać - moja trójeczka jest absorbująca ale też taka kochana :36_3_3:

Ludzik, Iwonan12 witajcie na październiczkach :36_7_8: Buziole dla Waszych Maluszków :Kiss of love:
Żabolku no to z Szymka już duży mężczyzna. A na zdjęciach - cukiereczek.
Mam nadzieję, że z tą Twoją szyjką to nic poważnego. A z Szymkiem powinnaś się chyba zgłosić do dzieci zdrowych na szczepienie w 6 tygodniu. U nas Dorotka już zaszczepiona.
Ariadno tak jak Żabolek pisała przykładaj sobie do piersi rozbite i zmrożone liśćie kapusty - przyniosą Ci nie tylko ulgę ale mają też właściwości rozpędzające takie zapalenia. Powodzenia - oby szybciutko minęło :36_1_11:
Dejaniro ja po szczepieniach smaruję dzieciakom to miejsce altacetem. Do tej pory nie zdarzyły się żadne obrzęki, zaczerwienienia czy ropa. Polecam - spróbuj.
Paulii zazdroszczę Ci imprezki. Ja mam taką ochotę, żeby pójść z mężulkiem choć na chwilkę i się pobawić. Ale to nierealne przy moim małym głodomorze...
Nena współczuję Ci tych wszystkich przeżyć. Biedny Tomuś musiał się znowu nacierpieć. Ale najważniejsze, że już jest wszystko w porządku. Teraz musi być tylko lepiej.
Asieńko ja też brałam trzy wkłucia i Dorotka tak strasznie płakała, że ja też miałam łzy w oczach.

Dorotka jest bardzo grzeczna. Zasypia ok. 22.00 i śpi do 9-10 rano z karmieniem o 2, 5 i 7-mej. Jak dla mnie rewelka. Rośnie jak na drożdżach i jest bardzo silna - już trzyma sztywno główkę. I pochwalę się Wam - na mój widok i głos uśmiecha się tak słodko. Miód na moje serce, zważywszy że muszę ją obserwować pod kątem tych torbieli...
Mnie jeszcze czeka wizyta u gina ale na razie mam z tym problem, bo ciągle mam nawracające plamienie: 2 dni nie mam, a potem wraca i mam ze 3 dni i znowu znika. I tak w kółko :Kiepsko:
Buziaczki mamusie dla Was i naszych wszystkich "październikowych" Maluszków.

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Żabol - ja też biorę Azalię i jak weszłam do jednej apteki to mi zasunęła cenę 90 zł za opakowanie mało nie zemdlałam,ale stwierdziłam że nawet w naszym kraju który jest taki przeciwny antykoncepcji nie może byc tak kosmicznych cen i poszłam do innej i zapłaciłam 33zł za opakowanie,powiedziała mi że są takie same tabletki tylko w opakowaniu po 84 sztuki i tyle kosztują ale standardowo jest 28 tabletek i ja takie mam

Co do szczepień to ja też nie najlepsze zdanie słyszałam o tych skojarzonych i szczepiłam Oliwiera standardowymi.Sama zresztą uważam że tzw kombajny (i to tyczy się także sprzętów) zazwyczaj szwankują.Poza tym my byliśmy szczepieni tymi zwykłymi szczepionkami i starsze dzieci i jest wszystko ok a takie maleństwo nic nie będzie pamiętało z tych ukłóc.A tak naprawdę chodzi o nabijanie kasy firmą farmaceutycznym a nie o dobro naszych maluchów.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asienko dzieki za watek o szczepionkach. Bardzo przydatny.

Milka bedzie dobrze nie mozna sie na zapas zamartwiac.

Tez bede miala teraz troche zalatwiania.
Jutro ide do rodzinnej bo moja rana po cesarce za dlugo sie paprze. Musze wziac skierowanie do chirurga.
Dzwonilam do USC i juz jest pesel Amelki. Cale szczescie bo bez tego nie moge jej zarejstrowac na usg bioderek. Oczywiscie bedzie mozna w koncu tez becikowe dostac.
Odebralam wynik posiewu moczu malej i na szczescie jest dobry. Uff jaka ulga.
Natomiast na poniedzialek zarejstrowalam sie do gina. Mam nadzieje ze jest wszystko w porzasiu.
Musze tez wziac od gina zaswiadczenie do becikowego.

Moj szkrabik dzisiaj ladnie spi w dzien az jestem w szoku. Chociaz raz juz tez tak miala ze prawie caly dzien przespala. Zobaczymy o ktorej zasnie wieczorem.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Asieńka a co z tymi dzieciaczkami ze swinska grypa?

Kira
a co to ta depo-provera?

Paulii a czemu spoważniec? Myślę, że dziecko wcale nie zobowiazuje do 'postarzania; się! :work:

Ariadnaa
współcuzje zapalenia piersi!! Oby jak najszybciej Ci przeszło! :big_whoo: A podobno na zapalenie liscie kapusty pomagają- moze spróbuj sobie przykładać!

PbMarys Twoja córcia to ewidentnie 'Córeczka Tatusia'!! Hihihih A i wspólczuje załatwiania w sprawie auta- wiem ile to zachodu!! Powodzenia!

Żabol Szymek super przybiera!! A ta peknięta szyjka to boli? Czujesz, że ją masz?

Dejanira ja też pewnie bym sie wtstraszyła jakby mój mały wszystko zwrócił!! Nie zazdroszczę! Najważniejsze, że wszystko oki! I gratuluję kupki!!!! :o_master:

Milka21 dobrze, że wyniki oki!! A wizyty sie nie obawiaj bo jeszcze bardziej będziesz sie spinać. A niestety zbadać Cie musi...A i ja mam nadżerke. Ciekawa jestem czy przy ciaży sie zagoiła...

Kasiula31 i jak werandowanie? Maluszek zadowolony? Czy w ogóle nie zauwazył ? Hihihi Bo mój Antek to nie ma pojęcia, że na dwor wychodzimy- śpi jak zabity!

Małgosiu super, że Dorotka taka grzeczna!! Bo przy trójeczce to ważne! I tak podziwiam jak dajesz sobie radę!! Wielki szcun!! :o_master:

U nas kiepska nocka. Mały budziłsie co godzinke i marudził po jedzeniu. A rano do 12 zdązył zrobic 5 kup!! Potem obowiązkowo spacerek i naszczescie śpi teraz!
Odebrałam pesel mojego Antka i sie zdziwiłam bo zamiast miesiaca jest 30. Pani w Urzedzie mówiła, że teraz tak nadaja numery...dziwne...Jeszcze tylko wizyta u gina i o becikowe można składać podanie. Ciekawe ile sie czeka na pieniazki. Może któras z Was wie?
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AniuWF myśmy składali dokumenty do MOPS-u coś koło 17 października, a przelew ma przyjść teraz na koniec listopada. U nas jest tak, że jak się złoży do 10-go to ma się przelew na koniec miesiąca. Dokumenty złożone po 10-tym przechodzą na następny miesiąc. Ale może u Was jest inaczej, wiesz co urząd to inaczej :Oczko:
A, i gratuluję tylu kupek :36_1_11: U nas się już unormowało: w dzień max. 2 w nocy 3.
Agasko dobrze, że z wynikami Amelki jest wszystko w porządku. Powodzenia w załatwianiu formalności :36_1_11:
Asiula absolutnie się z Tobą zgadzam. Te firmy farmaceutyczne z niczym się nie liczą, byleby kasa płynęła. A najgorsze jest to, że lekarze i pielęgniarki tak zachwalają te ich "cudeńka". Ciekawe, czy mają z tego jakieś "korzyści" :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzieciaczki są na izolatce, ale oddział jest zamknięty. Nikt spoza środowiska medycznego nie ma prawa wejść. Na razie tylko tyle wiem. Czekam na nowinki od męża, bo jego znajoma pracuje w szpitalu, więc ploteczki z pierwszej ręki:Oczko:
Ja dokumenty składałam po 20-tym października i becikowe dostałam już 10 listopada.
Aniu współczuję nocek, ale z czasem będzie coraz lepiej:Śmiech:
Małgosiu nie wątpię, że przy trójce jest co robić:Oczko: Ja ciągle biegam za Julą, bo poznała co to nóżki i wszędzie jej pełno. Dobrze, że Zosia grzeczniutka:uff:
Agaska u nas jak nie mieliśmy peselu Zosi podawaliśmy swój i nie było problemu z zarejestrowaniem.
Podejrzewam, że małą boli rączka po kłuciu, za każdym razem jak jej niechcący dotknę to robi grymas do płaczu.

Odnośnik do komentarza

hej Mamusie:)tak czytam o Waszych pociechach i dochodze downiosku ze moje dziecko to raczej laleczka:) spi cała noc z karmieniem o 3 i 7 rano robi kupki 3-4 razy dziennie i to takie ze nie da sie ukryc:P czesto az z pampersiaka wylatuje tyle tego:> ssie elegancko jakies 20 minut bez grymaszenia.Ma 6 tyg jutro ,wazy około 6 kilo ihhihihihih :) długi hmmm ciezko stwierdzic bo tu nie mierza dziecka po porodzie ,ale mysle ze jakies 62-64cm.jest aniołem prawie nie płacze no chyba ze nie daje mu jesc ,bo jestesmy na dworze ale to zrozumiałe w ciagu dnia je dokładnie co 2 h.Jutro ide do szpitala na badanie 6 tyg to takie samo jak u Was u ginekologa mm nadzieje ze jest ok bo przy porodzie porozcinali mnie ale i tak popekałam(4 stopien rozdarcia)w piatek musze z Maksiem do doktora na szczepienie isc.10 grudnia mam fizjoterapie w zwiazku z tym rozdarciem,ale bedzie dobrze:) dobrze poczytac ze nie tylo ja miałam jakies watiwosci bo juz myslałam ze cos ze mna nie tak.Jestesmy tu sami tylko ja maz i nasz synek i nawet nie ma sie kogo pordzic.:)dziekuje ze Jestescie: i za rade co do pasa po ciazy lece ogladac na allegro:*pozdrawiam

http://s5.suwaczek.com/200910141762.png http://tmp1.glitery.pl/text/326/44/1-MAKSYMILIAN-9017.gif
http://s1.suwaczek.com/20050327300121.png
http://s10.suwaczek.com/200210114032.png

Odnośnik do komentarza

Anna WF Ta pęknięta szyjka wogóle nie boli , ja nawet nie wiedziałam że ona jest w takim stanie.Nic nie czuje za to w obecnej chwili ani marze o stosunku z mężem czy kontroli gin( na szczęscie juz po) nie mam ochoty aby mnie ktos tam dotykał jakaś wystraszona jestem no i chyba jeszcze wszystko za swieże.
Wczoraj nawet po badaniu zaczełam lekko plamic i doszedł do tego ból brzucha ( bardziej skręt jelit) az NOSPE musiałam wziąć bo nawet z łózka nie mogłam sie podnieśc

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Liście kapusty wolno mi przykładać tylko przy bardzo wysokiej gorączce bo zimne okłady zaczopowują dodatkowo kanaliki. Jak tylko znów wyczuwam twarde guzki to mam robić okład ze spirytusu 2:1 z wodą i rozgrzewać. I faktycznie to pomaga ale po 3-4 godzinach znów to samo :36_2_58::36_2_58::36_2_58: Znów miałam 40 st :(( teraz wzięłam czopek i spadło do 37,8 ale jestem taka słaba i nie mam siły nic robić. Jutro muszę już czuć się dobrze bo zostajemy z Olą od 7 do 15 same :( jestem przerażona bo ona budzi się jak ja akurat dostaje 40 gorączki :(
A mała cały dzień wyje boli ją brzuch i nie śpi tylko dżemki ma małe

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Ariadnaa a nie pomaga Ci odciąganie pokarmu? mnie tez tak piersi bolały ze wyłamz bólu i dostawałam goraczki ale moja położna mi rozmasowywała piersi centymert przy centymetrze i odciagałam pokarm i przeszło i gorace kompresy z wody( ten spiryt to chyba wysusza skóre co?)A mallutka czemu brzusio boli?współczuje Wam badzcie dzielne czas jutro szybko minie:)

http://s5.suwaczek.com/200910141762.png http://tmp1.glitery.pl/text/326/44/1-MAKSYMILIAN-9017.gif
http://s1.suwaczek.com/20050327300121.png
http://s10.suwaczek.com/200210114032.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ::):::):::):ja urodziłam 20 pażdziernika Synka Szymonka:36_1_66: i córeczke Julie :36_1_66:przez CC.
Przepraszam że dopiero teraz się odzywam ale jakoś zajełam sie szkrabami :mama:i wogóle.To są moje pierwsze dzieci wiec staram sie jak najlepiej wypełnic obowiązki mamusi::):Moje bąbelki karmie co 3 godziny w dzień ostatnie karmienie mam o 24.00 potem dopiero o 6.00 i dzieci spokojnie przesypiają noc::):::):karmie butelką ponieważ nie mozliwościa było karmienie dwoje dzieci poprostu nie dałabym rady.A lekarz kazał mi masowac piersi i smarowac normalnym spirytusem nie salicynowym i zebym dużo nie odciągałą pokarmu mi to pomogło po miesiącu nie mam juz pokarmu i naszczęscie piersi mnie nie bolały::):

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

Justysiak gratuluje szkrabków!!!! Ucałuj rodzenstwo od forumowej cioci!! :big_whoo::big_whoo:

Paulii kochana no współczuję złego samopoczucia...Rzeczywiscie dużo sie pozmieniało...Najważniejsze aby w nowej sytuacji znalezć dla siebie jak najbardziej komfortowe miejsce. Jestes już mama i żona i tak bedzie. Musisz znależć sobie pozytywy. A tak w ogóle to każda z nas ma czasami takiego małego dołka. Mnie np. na maksa wkurza, że nie moge czegos zrobic przez Antka. Zawsze miałam wszystko poukładane i posprzątane a teraz nie na wszystko mam czas...no i sie wkurzam. Ale cóż...tak naprawde wole mieć moje serduszko przy sobie nawet jeśli podłogas nie jest pozamiatana...:dzidzia_mis:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamuski:)))) Dawno sie nieodzywalam...ale to przez to ze bylismy w Polsce a tam nie mialam dostepu do internetu..wrocilismy w poniedzialek w nocy..a juz we wtorek na 09.00 rano mielismy dwa szczepienia w oba bioderka...Nie powiem..jestem dumna z mojego synka bo byl bardzo dzielny i nie plakal...jedyne co to byl troszke marudny i chcial caly czas na raczkach:)))

Fabianek skonczyl 18 listopada 2 miesiace:) Wazy juz 5.400 i mierzy 58 cm:)
Karmie go nadal piersia i dokarmiam mlekiem modyfikowanym:)

:smile_move:Ladnie juz spi w nocy...klade go po kapieli ok.20.00 budzi sie ok 24 na jedzonko, usypia spowrotem i budzi sie 5,6 rano:):smile_move:

Tak wiec jest jak naraze super!!

Bole brzuszka juz minely..chociaz czasem ma wzdecia...podaje mu cherbatke koperkowa Hiip- bardzo ja polubil:)

Pozdrawiamy Wszystkie Forumowe Cioteczki i buziakiiiii dla Waszych Pociech:))
Milego dnia:)

http://img34.glitterfy.com/328/glitterfy-flpbk923382259423634.gif

Odnośnik do komentarza

Justina87 - witamy z powrotem,napisz jak Wam minął w Polsce pobyt

Oliwierek dosypia w wózku po odprowadzeniu Wiki do przedszkola a ja czekam na ostatnią wizytę położnej,jakoś niespecjalnie za Nią przepadam więc mam nadzieję że szybko wyjdzie zwłaszcza że nie mam żadnych pytań i problemów z małym.:36_2_54:

W nocy w naszym wieżowcu pękła rura w piwnicy i cała nasza ulica nie ma wody - masakra!!!! ani obiad zrobic ani pozmywac ani czym spuścic wodę w kiblu,horror.Dobrze że Oliwiera karmię piersią bo nie miałabym z czego mleka przygotowac.Została mi ostatnia butelka wody mineralnej a pic muszę dużo ze względu na pokarm.

Potem idziemy na spacerek,jest pochmurno ale ciepło i nie pada,trzeba korzystac i chartowac dzidzię:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...