Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny!
Ja właśnie dochodzę do siebie po paskudnej grypie żołądkowej. Masakra :/ Powaliło mnie strasznie, na szczęście w miarę szybko objawy minęły, ale jestem strasznie osłabiona :( A teraz mój mąż zmaga się z tym samym cholerstwem :(
Mam nadzieję, że Malutkiej nic nie jest. Na szczęście w nocy jak zwykle fika jak szalona.
Dostaliśmy od znajomych sporo ubranek na pierwsze 6 miesięcy, ale w tej chwili nie mam siły tego ogarniać... Bo tak poza tym z wyprawką niewiele ruszyliśmy.
Tak więc rowerzystka, nie jesteś w tej kwestii sama :)
Halszka - pytałaś o cukier, ja miałam 64-137-120. Na czczo mam, że norma powinna być powyżej 70.
Moniek, Kreseczka - też wizytuję 11.01 (o 15.50, ale zwykle jest obsuwa). Dobrze się składa, bo upewnię się, że z Małą wszystko ok. Powodzenia na Waszych wizytach!
Zakażona - co u Ciebie? znikłaś ostatnio... mam nadzieję że wszystko ok!

Dziewczyny - czy któraś z Was miała może wózek Camarello? Znalazłam w dobrej cenie na OLX niedaleko mnie, opinie generalnie ma niezłe, zwłaszcza gondola

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Agataa jakiś czas temu też miałam jakąś jelitówkę i szukałam info, to wszędzie pisało, że dziecku to nie zagraża, bo dotyczy tylko układu pokarmowego i nie wpływa w żaden sposób na ciążę.
Ja dziś miałam jechać na krzywą cukrową, ale auto zaniemogło przez te mrozy, pojadę jutro jak mężowi uda się je wskrzesić, a jak nie to zostaje chyba wycieczka PKS :P

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

Asia1608
Zmotywowałyście mnie. Kupiłam pampersy 180 szt :)
Ha! Najwazniejsze juz zakupilas :) My tez bedziemy juz rozgladac sie za przecenami ;)
Agataa no to faktycznie cukier startowy mialas bardzo niski. Jak bedzesz miala kontrole, to przypomnij lekarzowi, ze bierzesz hormon tarczycy, bo on moze miec wplyw na poziom cukru (ale, zeby wynik byl mozliwie prawidlowy, trzebaby odstawic hormon juz tydzien przed badaniem, a tego tez teraz nie mozna robic..) Grypa zoladkowa... uhhh.. przykra sprawa :( Malej sama grypa nie zaszkodzila. Jedyne na co trzeba w tej sytuacji Bardzo uwazac, to nie wolno sie odwodnic! Ale jesli objawy szybko Ci przeszly to nie powinno byc tego problemu. Wracaj do siebie! Zdrowia mezowi :)
Odnośnik do komentarza

Współczuje grypy żołądkowej! Ja bronię się rękami i nogami przed wszelkimi infekcjami, piję herbatkę z cytrynką i miodem, czosnek w każdej postaci i nie wychodzę na zewnątrz. Wróciłam już do siebie na Śląsk, a moje miasto jest w czołówce miast najbardziej zanieczyszczonych, więc spacery teraz odpadają.
Wizytujemy 12.01. Trzymam kciuki za Wasze wizytki!
Asia1608 no super zakup! To na pewno się nie zmarnuje!
U mnie też lista w przygotowaniu. W internetowej aptece mam zrobione zamówienie, ale ciągle coś dokładam. Coś czuję, że wydam majątek!
Zakażona halo!

https://www.suwaczki.com/tickers/ckai9jcgi48kbqja.png

Odnośnik do komentarza

Ojej, współczuję grypy jelitowej :( Paskudztwo straszne!

Ja melduje się po wczorajszej krzywej cukrowej. Wyniki chyba nie są powalające 97-144-103. Niby glikemia na czczo jeszcze się mieści w normie, ale w górnej granicy, no i po godzinie jest chyba za duża :( Na dodatek ketony w moczu mi wyszły :(
Ech, jutro wizyta, więc zobaczę co na to powie lekarka.

Co do wyprawki, ja też utworzyłam zamówienie w aptece internetowej, ale również ciągle coś dokładam, więc postanowiliśmy ze względu na spory rachunek przełożyć te zakupy na luty, więc tym bardziej lista pewnie się jeszcze rozszerzy do tego czasu.

Ze złych wiadomości to od dwóch dni borykam się z bólem spojenia łonowego. Jakaś masakra :( Mam tylko nadzieję, że nie będzie gorzej i że jutro na wizycie Pani doktor mnie pocieszy a nie zdołuje.

Miink my mieszkamy w okolicach W-wy i powietrze również jest okropne. Spacery odłożyliśmy. Nawet jak z psem wychodzę to szybko kupka, siku i powrót do domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Tyniaa u mnie w labie podają normę glikemii po godzinie i po dwóch, że powyżej 140 wskazuje na nieprawidłowe wchłanianie glukozy. Na czczo prawidłowa powinna być poniżej 99. Sama nie wiem co o tym myśleć, tym bardziej, że jeszcze w moczu nagle się ciała ketonowe pojawiły.
Tak jak piszesz, ciekawe co lekarz powie. Czekam z niecierpliwością na jutrzejszą wizytę.
Arma też mi się wydaję, że 40 cm na łóżeczko to za mało. Standardowe są chyba 120x60 cm. My zdecydowaliśmy się na łóżeczko o wymiarach 140x70 cm z możliwością przerobienia go na tapczanik, żeby na dłużej starczyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny dawno nic nie pisałam ale na bieżąco Was czytam.
W poniedziałek wybieram się do pl na 5 dni w odwiedziny ostatnie przed porodem i przy okazji robię sobie krzywa cukrowa ( już się boję na sama myśl ) oraz idziemy z mężem na badanie usg 4d już nie możemy się doczekać; )
Dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam zapas pampersow, chusteczek nawilzonych oraz cały zestaw kosmetyków do pielęgnacji naszej Julki; ) oraz przewijak i prześcieradła do łóżeczka.
A co do wielkości łóżeczka my mamy standardowe 120/60.

Odnośnik do komentarza

Hej,
Ja wczoraj odebrałam wyniki krzywej cukrowej;
Naczczo; 83 (norma 70-99)
Po 60' ; 122 (norma <180)<br /> Po 120'; 120 (norma <140)<br /> Dziś byłam na wizycie lekarz zadowolony z wyniku;) cukrzycy ciążowej brak;) szyjka odpowiedniej długości zamknięta!
Młody waży 820g wiec jest w samych środku siatki centylowej;) jak narazie ułożony pośladkowy ale ma jeszcze dużo czasu na przesunięcie się;) dziś jest strasznie niesforny moj synuś bo tak mnie kopie po pęcherzu ze aż boli;( następna wizyta za miesiąc, No i lekarz pozwolił mi jechać na krótki urlop w góry:) trzymam kciuki za wasze wizyty ;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d6yf7c2fw.png

Odnośnik do komentarza

Moniek Cialka ketonowe - słabo, chyba bedzie dietka... jesli tak to współczuję.
Bol spojenia lonowego to normalna rzecz, nawet jesli jest tak silny ze w nocy ciezko wstac na siku :)
Mialam tak w poprzedniej ciazy. Teraz jest troche lepiej ale czas najwiekszego bólu jeszcze przede mna, wiec nie chwale dnia przed zachodem slonca.

Poszlam za ciosem i wydalam 250zl w aptece gemini. Kupilam emolient oliwke witaminy na teraz i dla niemowląt (D), bio-oil, jakies pierdoly do porodu, smoczki, etc. i sie uzbierala sumka.
Wanienka anatomiczna załatwiona. Ciuchy po Jasiu czesciowo przegrzebane, czesc ciuchow pozyczylam. Teraz jeszcze trzeba przemalowac łóżeczko (Jas jak zabkowal to obgryzl farbę) - zostawiam to mężowi. Kupic nowe przesciera i udac sie do kolezanki po sort odziezowy. A potem to czego brakuje dokupic. Od siostry przyjedzie laktator elektryczny i generalnie suma sumarum powiem Wam ze drugie dziecko wychodzi sporo taniej :)

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :D
Asia1608 - też się zbieram do dużych zakupów w gemini.
Tala1989 - my też się jutro wybieramy na przedłużony weekend w góry. Chyba nasz ostatni wyjazd we dwoje.

Co do łóżeczek to strasznie podoba mi się idea łóżeczka-przystawki, ale chciałabym aby miało ono standardową szerokość. Takie dwa w jednym. A nie mogę znaleźć łóżeczka o szerokości 60 cm, które jednocześnie będzie miało całkowicie ściągany bok. Może gdzieś widziałyście?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgasjuqoqj.png

Odnośnik do komentarza

Z problemem łóżeczka borykałam się z pierwszą dzidzią... Dla mnie przystawki stanowczo za wąskie!!! Na Tchibo.pl można zobaczyć taką przystawkę i leżącą w niej dzidzie i faktycznie tak jest z miejscem,brak możliwości przekręcania,a to przecież szybko następuje. U mnie stanęło na łóżeczku 70x140, wizytą stolarza wypoziomowaniem do poziomu naszego materaca i podcięciem (i jednocześnie zniszczeniem) stoi idealnie i służy już ponad 2 lata i polecam. Może dodam fotkę...

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Czytam Was regularnie, ale nie mam głowy pisać. Przeżywamy teraz ciężki okres z naszym starszym szkrabem. Rano marudzenie i wiszenie na mojej nodze. W żłobku za bardzo nie chce zostawać, mimo że jeszcze niedawno chętnie zostawał. Największy hardcore jest jednak po powrocie ze żłobka. Nic mu nie pasuje, żadne zabawy go nie interesują, tylko bajki i piosenki na youtubie (i to nie wszystkie - jak puszę nie taką to jest awantura), nie chce jeść obiadu, wszystko na nie. Istna orka. Dziś w nocy strasznie wiało i padało, więc kiepsko spał i oczywiście wstał lewą nogą. Musiałam się nieźle napocić, żeby go ubrać do żłobka. Zwykle odbieram go między 14 a 15, dziś postanowiłam przeciągnać sprawę do 16 bo chcemy obejrzeć i wybrać w końcu jakiś wózek, a nasze dziecko ma inne pomysły podczas wizyty w sklepie, więc pewnie lepiej gdyby został w żłobku.
Arma, dostawki przeważnie są sporo mniejsze. Badałam temat i nie widziałam żadnej większej. Dlatego pożyczamy od znajomych Chicco Next2me.

Co do krzywej cukrowej, to ja żyję w nieświadomości. Niby w moczu nie ma, ale czytałam gdzieś, że czas w moczu nie ma a cukier i tak za wysoki. Mam za to krew w moczu (kolejny raz!!) i lekarz oczywiście rozkłada ręcę bo jak badają dokładniej to nie wychodzi przyczyna.

Oglądałam wczoraj Szumisie i Tuliki i chyba zamówię. Śmiać mi się chciało z komentarzy na jakimś forum a propos designu tych misi. Jedne wygladają jak misie z radzieckiej kreskówki a Whispear Bear jak ośmiornica z głową psa. Ja chyba zamówię mimo to Whispear Bear.

Agata, mam nadzieję, że już dochodzić do siebie po grypie. Paskudna sprawa. Jeśli nawadniałaś się odpowiednio to nie powinno nic Tobie i dzidzi grozić.

No dobra uciekam na razie bo zaraz mam spotkanie w pracy.
Trzymajcie się ciepło! U nas wichury i ulewy :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Doomi rozumiem Cie az za dobrze. U nas to samo. Jan daje ostro czadu i tez youtube to jedyna opcja na chwile spokoju dluzsza niz 5 min.
U nas dla odmiany bialo i mroz ponad 10 st.
Do tego wczoraj pstryknal Jasiowi napletek (w końcu) i teraz przy kazdym sikaniu jest ryk. Kapiele w cieplej wodzie 3x dziennie w rumianku. Masakra. Ciekawe jak bedzie z dziewczynką.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Asia, u nas youtube nie zawsze pomaga. Wczoraj rodził mega frustracje bo matka nie rozumiała jaką piosenkę chce słuchać dziecko. Jestem cieniem samej siebie. Ale dobrze wiedzieć, że nie my jedyni to przeżywamy.
Mam nadzieję, że szybką się skończy Wasza męka z sikaniem. To na pewno spory ból. Biedny maluch :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...