Skocz do zawartości
Forum

Tyniaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Krosno

Osiągnięcia Tyniaa

0

Reputacja

  1. Mimi gratulacje! Zaczął się kwiecień, nasz miesiąc. Ale szybko zlecialo... Coś na razie cisza na fb
  2. Ann gratulacje. Dużo zdrówka dla was! Asia współczuję problemów ale najważniejsze że już jest lepiej i jesteście w domku. U mnie tak jak u arma przy naciśnięciu sutka wyciekaja kropelki albo żółte albo przezroczyste. Mam nadzieję że to dobry znak, bo o ile rodzaj porodu był mi obojętny to na karmieniu piersią bardzo mi zależy. Byłam dziś na ktg, wszystko w porządku. Teraz tylko czekać. Aż trudno mi uwierzyć że juz za tydzień poznam mojego synia.
  3. Jak tam po zmianie czasu? Oj jak ja tego nie lubię, wczoraj po obiedzie tak mnie spanie wzięło, że moje własne chrapanie mnie obudziło. Asia śliczna córeczka, ale ma słodkie pucate policzki :) Wczoraj wieczorem skurcze mi dokuczały, brzuch twardy jak kamień i przy tym odczuwam taki dziwny ścisk w klatce piersiowej. Pobolewa na razie delikatnie. Trochę mnie to stresuje bo wydaje mi się ze coś zaczyna się dziać a wole żeby dzidzia nie pchała się na świat wcześniej. wszystko zaplanowane, może planów nie pokrzyżuje :) Dzisiaj posiedzę sobie chwilę na komputerze, tworzę zaległe fotoksiążki z wakacji, potem już nie będzie na to czasu. Miłego dnia, odpoczywajcie :)
  4. Agataa gratulacje! Niech Matylda zdrowo rośnie :-) Ale super wieści, już dwie mamusie rozpakowane. Ja dzisiaj idę w koncu na sesje huraa. Miłego dnia :-)
  5. Asia gratulacje!! zdrowia dla Was! :)
  6. Asia całkiem spory bobas ci sie szykuje. Wspolczuje choroby Jasia, to jakas jelitówka sie przyczepila? Ja o 3 pobudka na siku i od tej pory leżenie. Bąbel coraz bardziej aktywny, wierci sie prawie non stop. A taki był zawsze grzeczny w nocy. No nic leżę dalej, moze jeszcze co zasne
  7. Agataa An13 trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Asia podziwiam ze masz sily jeszcze w kuchni robić i to przy chorym dziecku. Ja sama nie moge się ogarnac, dzisiaj dla mnie wyczynem bylo farbowanie odrostow zeby jako tako po porodzie wyglądać. Byłam na wizycie. Mikuś waży ponad 2900 także przekroczy 3kg przy porodzie. Rozwarcia brak, wiec czekamy cierpliwie na cc 6.04.
  8. Ale dzisiaj spałam na raty, dopiero wstaje. zakażona dzięki za link, sporo ciekawych rzeczy widze na tym blogu, poczytam sobie dzisiaj. Czosnek i sos czosnkowy - uwielbiam i nie wyobrażam sobie z niego rezygnować na czas karmienia piersią. Tak samo cytrusy. Latem wypijam dużo lemoniady i całe szczęście że i z tego nie musze rezygnować :-)
  9. U mnie 13 kg na plusie, ciekawa jestem ile ubędzie po porodzie. Też chrapie i dodatkowo jak to mąż określa "fuczę". No co zrobić, że cięzko mi się oddycha przez obrzękniętą śluzówkę w nosie. Podziwiam was, ze chce wam się twarz ogarniać siedząc w domu, ja tylko się maluję jak wychodzę do ludzi, choć i tak nie zawsze. Kuriera czy listonosza często witam w piżamie i szlafroku, z nieładem na głowie. Jeszcze żaden nie uciekł hihihi U mnie dzis na obiad zupa brokułowa i potrawka z kurczaka, robiłam wczoraj z mężem bo już sama nie daję rady w kuchni. Takze dzisiaj leżę i pachnę :) Chrzcimy najprawdopodobniej w czerwcu, a przyjęcie w jakiejs restauracji. Szczegółów poki co nie ustalamy, najpierw trzeba zdrową dzidzie urodzić. Tak się właśnie zastanawiam nad karmieniem piersią po cc. Czy pić już może jakieś herbatki na laktację czy nie ma sensu? No i jak ma wyglądać dieta przy karmieniu, czego trzeba unikać? Jak bratowa zaczęła mi wymieniać czego nie wolno jeść to się zdziwiłam, wyszłoby na to że nie mogę jeść niczego co w tej chwili jem :)
  10. Ale jestem zła, odwołano dzisiejszą sesję z brzuszkiem i nie wiadomo kiedy się odbędzie :( Coraz bliżej do porodu i obawiam się że nie zdąże i nie bedzie pamiątki... My mieszkamy z mężem w dużym domu, niestety nie sami i mimo że nikt nie wtrąca się w nasze życie to i tak chcemy w najbliższej przyszłosci isc na swoje. Wystarczy, że mamy wspólną kuchnię i wszystko staje się dla mnie irytujące. Asia płuczesz nos solą morską? Ja ostatnio na katar kupiłam taką w areozolu i bardzo pomagało. m0niik ja sama zaczęłam brać magnez, mój ginekolog nic nie wspominał o dodatkowej suplementacji. Może w moim wypadku nie ma takiej potrzeby ale ja wolę dmuchać na zimne. Was też tak bolą pachwiny i spojenie? U mnie najgorzej po leżeniu jak trzeba wstać, dopiero jak trochę rozchodzę to jest lepiej
  11. Ale wywiązała się dyskusja o rozwarciu... Jeszcze nie rodzilam więc się nie wypowiadam. Ja nie mam w domu pieska ale mój brat ma i jak pojawiła się dzidzia to pies był bardzo zazdrosny ale po jakimś czasie mu przeszło. Wiadomo musiał obwąchiwac i warczal jak się brało dziecko na ręce. arma śliczna psinka! To owczarek niemiecki? zakażona wygląda na to ze pierwsza w kolejce do rozpakowania :-) Miałam dzisiaj pierwszy nieprzyjemny skurcz, skończyło się nawet wizyta w toalecie... Mam nadzieje ze to tylko fałszywy alarm i wysłałam męża do apteki po magnez bo zauważyłam że w moich ciążowych witaminach śladowe ilości magnezu :|
  12. Wisienka ja miałam wymaz w środę popołudniu a w poniedziałek już miałam wyniki.
  13. Ale gonicie z postami, ciężko nadążyć :-) Witam nowa mamusie, lepiej późno niż wcale :-) Dołączam do grona niewyspanych, ja po godz 4 wstałam do toalety a potem już właściwie lezalam i zasnąć nie mogłam. U mnie 12 kg na plusie, brzuch nadal mam mały bo w obwodzie mam niecałe 100 cm. Najwięcej mi w tylek i uda poszło. U rąk noszę hybrydy już ponad rok non stop także niedługo trzeba będzie ściągać, chyba ciężko będzie mi się przyzwyczaić do nagich paznokci :-) Mój Mikuś upodobal sobie z kolei prawy bok i często gniecie mnie w żebra. Na szczęście oszczędza mnie z bolesnymi kopniakami. Ale od wczoraj miewam dziwne uczucie w okolicach szyjki, takie kłucie, ciężko mi wtedy chodzić i muszę się położyć. Dzidzia napiera w to miejsce? Też tak macie?
  14. Cleo ja miałam duży problem z zaparciami i sporo rzeczy przerobilam od listopada (śliwki, otręby,siemię i olej lniany). Lepiej było po syropie Lactulosum, tak jak napisałaś po paru dniach beda efekty. Piłam przez cały tydzień na czczo - najpierw 45 ml, potem 30 a potem codziennie po 15 ml. A znaczną poprawę poczułam dopiero jak zaczęłam pilnować picia wody - minimum 2,5 litra dziennie. Nein gratulacje, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze, zycze nudnej ciazy. zakażona mi brzuch sie spina zwykle wieczorami, nie wiem czy trzeba brać magnez czy nospe w takim wypadku?
  15. Asia dzięki za opinię. Chyba nie będę ryzykować tym bardziej że w czasie ciąży wzrok mi się pogorszył i jeszcze mam robiony laser na siatkówce i nie wiadomo czy się wszystko zagoi do czasu porodu. Ból pooperacyjny jakoś przeżyję, tylko najbardziej będzie mi żal z powodu słabego kontaktu z dzidzia po cc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...