A ja się czuję rewelacyjnie po zmianie czasu. Uwielbiam czas letni i jak dla mnie moglibyśmy go już nie zmieniać :) Zimowy czas mi wogóle nie służy.
My mieliśmy aktywny weekend. Udało mi się posadzić bratki, jak się pięknie i kolorowo zrobiło w ogródku :)
Mnie też pobolewa dół, czasem znacznie, trochę więcej chodzę, jak zalecała lekarz, ale nie chcę przesadzić, bo jednak wolałabym aby Mateusz był kwietniowy :)
Teraz bawię się z psem, bo mi ciągle piłeczkę pod nogi podrzuca :)