Październikowe mamusie 2016

[Izu88]

W lubelskim też zima.. I zimno jak nie wiem co a w weekend podobno mrozy do minus 20! Hmm.. A ja nie mam żadnego kremu.. tylko na dwór. Chyba kupię jakiś.

[Gość WawAnia]

Ona - moja Zosia jeszcze az tak nie wędruje, choc coraz czesciej zdarza jej sie spac zupelnie inaczej niz ja ukladam, ale z reguly to tylko boki zmienia :)

Izu - ja mam Emotopic, smaruje nim buzke dwa razy dziennie. Rano lekko, wiecej nakladalm wieczorem po kapieli. Smaruje nawet jak nic nie ma na buzi, tak zapobiegawczo:) a jak ma cos i posmaruje to znika z reguly jeszcze tego samego dnia :)

My po szczepieniu, wykupilismy 5w1 bo tak nam polecila pediatra, ze wzgledu na to, ze pierwsze miala normalne. Mala dosc mocno plakala ale jak tylko ubralam ja w kombinezon to chyba zrozumiala zr juz wychodzimy i sie uspokoila. Po tym jak wsiedlismy do auta zasnela i spala jeszcze 2h:) godzine temu jadla i teraz znowu przysypia ale na szczescoe nie jest marudna i zachowuje sie duzo lepiej niz po pierwszym szczepieniu. Z ciekawosco spytam, ile u Was płacicie za szczepionke 5w1?

[Gość Nika 84]

W Warszawie też zima, ciekawe czy się śnieg dłużej utrzyma?
Moja Jagoda też wędruje i coraz ciężej się ją przewija, bo odbija się nóżkami na przewijaku.
My drugie szczepienie miałyśmy w czwartek, 6w1 i rota i jak na razie żadnych niepożądanych objawów nie ma.
Dziś byłyśmy znowu na bioderkach, wszystko dobrze. Tak się bałam , już myślałam że bez szyny się nie obejdzie, bo ja ją mialam, kamień z serca.
Dziewczyny ,czy któreś z Waszych Maleństw ma wzmożone napięcie mięśniowe. Czy jest to groźne? Zastanawiam się czy moja Mała przypadkiem nie ma?
Pozdrawiam

[sowka91]

Ona nasze maluszki z tego samego dnia i dokładnie mój też w nocy jest w poprzek łóżeczka zawsze,) tak się potrafi przekręcić i oczywiście kocyk cały skopany. Ja do buźki jeśli trzeba, to olej kokosowy, albo próbki które dostalam w szpitalu. Na codzień niczym ciałka ani buzi nie smaruje.

[ona1981]

Nika z przewijaniem to też się nagimnastykuję aby małego utrzymać. Ucieka dupcią z pieluchy ;).
A jakie ma objawy, że myślisz iż to wzmożone napięcie mięśniowe?
Sowka ja to się zastanawiam kiedy guza sobie nabije.

[Gość Nika 84]

Ona
Mała bardzo często się wygina w łuk , jak się złości lub ja karmię na siedząco. Jak ją noszę to też się pręży, czasem zaciska piąstki. Mój mąż twierdzi że jestem przewrażliwiona , ale lepiej dmuchać na zimne. Myślę że wspomnę o tym na wizycie u lekarza przed szczepieniem na pneumokoki, mamy za tydzień.

[Ka_Ro]

Część mamusie :-)
Na Podlasiu zima. Śniegu nie ma, ale temperatury na minusie ;-)
My 2 szczepienie mamy 19. Wiecie może czy już 2 dawka na rotawirusa? Jak tak to muszę wykupić.
Jedne maluchy kupa raz na 8 dni, a mój na 10 przewijań- 8 kup ;-)

W końcu się doczekałam! Tymon śmieje się na głos jak całuję go w szyjkę! Piękny dźwięk :-)

[Gość WawAnia]

Pauka, moze to juz kiedys pisalas, ale dopytam. Od pierwszego dnia jadłas wszystko i od razu go wysypywalo? Czy raczej ograniczalas a pozniej wprowadzalaa te wszystkie slodkosci:)

Ka-ro - u nas kupka jedna dziennie:) wszystko sie unormowalo gdy zmniejszylismy dawke witaminy D3. Przed tym Zosia miala straszny problem z kupa, teraz robi ja bezproblemowo:)

Ona - moja uwielboa fikac nozkami jak ja przewijam

Sowka - ja tez wczesniej nie smarowalam niczym buzki ani cialka ale skoro Mala jest tak wrazliwa na nowe zapachy itp to wolę smarowac i sie nie przejmowac ze ja wysypie :) tak to kapie ja w Allerco i to tyle. Nie smaruje :)

[sowka91]

Ka_Ro my rotawirusa już przy drugim szczepieniu będziemy, więc chyba musisz wykupić.. Ja ciągle myślę nad pneumokokami, czy już, czy jak skończy pół roku, albo może po prostu tydzień, czy dwa po rotawirusie i 6w1..

[poprostuaga]

Marysia też często w poprzek łóżeczka leży, ale to chyba dlatego że ma podlożoną poduszkę klin.

Ja zaczynam z powrotem wprowadzać powoli nabiał, na razie bardzo powoli, odrobinę do inki. Póki co bez żadnych skutków ubocznych u małej. Mam nadzieję, że już obędzie się bez bólu brzuszka, bo też mi bardzo nabiału brakowało.

Chcieliśmy zaszczepić Martwię przeciwko rotawirusom, ale akurat nie można było kupić tej szczepionki w żadnej aptece. Może przy drugim szczepienia się uda.

[KasiKate]

My tez juz po szczepieniu i dostał drugą dawkę rota więc mamy to juz z głowy☺teraz te toksyczne kupy od ktorych ja bede miała wielkiego rota hehe przynajmniej ostatnio jego kupki mnie zarazily. Troszkę płakał nawet jak go lekarka badała. Teraz zasnął bo był mega wymęczony. Wszystko jest póki co ok. Na następne szczepienie mamy zrobić morfologię zeby sprawdzić czy jest ok.
Na śląsku śnieg sypie i jest bardzo fajnie zimowo☺

[mamusiamuminka1]

U nas dużo kup w ciagu dnia bo Mały potrafi zrobic nawet trzy. I też fika nóżkami, czasami mnie to drażni szczególnie po kąpieli. Mały nie specjalnie lubi sie ubierać, marudzi i fika- kopie mnie w brzuch tzn. odpycha sie i ja wtedy muszę sie spieszyć bo ma coraz wiecej siły i juz czuje te kopniaki.
A czy Wasze maluszki próbują juz cos sięgnąć/ tracić rączką?? U nas Bartoszek dzisiaj pierwszy raz tącał grzechotke zawieszoną na macie. Nagrałam video. Taka jestem dumna. Moja mama mowi ze juz dawno powinien chwytac. Nie wiem sama...

Kurcze i mamy chyba problem z główką małego, coś mi sie wydaje ze odksztalcila się na jednym boku. W sensie jest troche jakby płaska. Nie mam pewnosci ale jakas dziwna ta łepetynka. Uwielbia odwracac glowe w jedną stronę... w druga też potrafi ale rzadziej...ech.

U nas w zachodniopomorskim na zmiane pada snieg i deszcz i taka to jest robota. Ale i tak poszlam dzisiaj na spacer. Od porodu tylko raz zrobilam krótszy spacer a tak to musze wyjsc z chałupy. Mam chyba ADHD pociążowe. Uwierzycie że od czasu kiedy Maluszek się urodził tylko dwa razy zrobilam sobie drzemke w dzień??

[poprostuaga]

Marysia też potrafi trącić rączką grzechotke, ale jej nie chwyta, więc to chyba normalne na tym etapie.

[Gość Cukinkaa]

Małopolska zapierniczona śniegiem. Myślałam że padnę na spacerze, bo nic nie odśnieżone.

Pola kupy robi co drugi dzień, ale takie, że 3 pampersy idą na raz :)

My drugie szczepienie mamy 17.01. Pierwsze zniosła super, po powrocie do domu nawet śladu po ukłuciach nie miała. Ja szczepie podstawowymi, jestem przeciwnikiem skojarzonych i tych różnych innych dziwnych dodatkowych szczepionek. Jak dla mnie to naciąganie koncernów farmaceutycznych, bo przecież jak powiedzą że dobre, to matki kupią ;)

[Miśka1990]

Jejku mój Tymek zrobił dzisiaj dwie kupy i to bez płaczu strasznie się cieszę.

U mnie też biało od 2 dni już sypie:). Starszy synek się cieszy a ja chciałbym już wiosnę nie lubię zimna.

Tymus też się kręci po tym łóżeczku jak szalony.

Mój raz złapał grzechotke a tak to woli jak ja mu przed nosem macham ;). Każde dziecko rozwija się inaczej inne szybciej intelektualnie inne ruchowo więc nie przejmuję się tym za bardzo :)

Dobrej nocy Mamusie :)

[Izu88]

Moja szczepionka 5w1 jakoś 150 zł kosztowała, koleżanka farmaceutka wzięła mi na siebie ze zniżką więc zapłaciłam za jedną 135zl.. A v Was też taki problem z 5w1? Ja musiałam się ostro produkować żeby ją zdobyć :/ mam nadzieję że przy drugiej dawce nie będzie takich jaj..

[Irena z Paulinką]

Paulinka trąca grzechotki wiszące na bujaczku i chwyta pozytywkę tez na bujaczku ale nie jest to do końca zamierzone :)

Czy Wy chodzicie codziennie na spacery? Bo mnie nie codziennie się udaje... (i nie codziennie powietrze w Krakowie nadaje się do oddychania)

[Gość WawAnia]

Izu88

Moja szczepionka 5w1 jakoś 150 zł kosztowała, koleżanka farmaceutka wzięła mi na siebie ze zniżką więc zapłaciłam za jedną 135zl.. A v Was też taki problem z 5w1? Ja musiałam się ostro produkować żeby ją zdobyć :/ mam nadzieję że przy drugiej dawce nie będzie takich jaj..

U mnie na szczęście problemu nie ma. Kupuję w punkcie szczepień w przychodni jak juz jestem z Małą na szczepieniu :)

[Irena z Paulinką]

My szczepiliśmy 6w1 za 170zł. Też kupowałam bezpośrednio w przychodni. Obyło się bez żadnych reakcji poszczepiennych.

[Gość edikam]

Malo I duzo to pojecie wzgledne ;) dla mojego 3 kupy to malo bo robi 5-6 na dobe... co I tak mnie cieszy bo to dopiero od 2 tygodni tak 'malo' robi. Wczesniej to bylo doslownie non stop. Dlatego tez pewnie od poczatku walczymy z odparzeniem... juz nie policze ile razy bylismy z tym u lekarza. A dzis np znow go kupa wybudzila w nocy... plus znow mial problemy z zasypianiem po kazdej nocnej pobudzce wiec znow pospalam niewiele bo jakies 4h... to u nas standard dlatego ja czesto musze sie zdrzemnac w ciaze dnia...
milego dnia dziewczyny

[katka11]

Ale zawieja u nas :)
Mój mały robi kupki jakies 4-5 razy dziennie plus jedna koniecznie w nocy kolo 5 rano jak sie budzi na karmienie. Jak jej nie zrobi to spania nie ma bo się wierci.
Maciek zaczął chwytać zabawki dopiero od jakis dwóch dni. Wcześniej trącał a teraz potrafi złapać i nawet ją sobie wsadzić do dzioba :)
Ale za to leniwiec mały nie chce sie przewracać, jak go położę na wznak to tylko dookoła własnej osi lata a ćwiczyć przewracanie sie na boczki za nic. Jak leży na brzuszku też nie.
Któraś pisała że jej dziecko rwie sie do siadania. Ja to się śmieje że mój to prędzej usiądzie niż się zacznie obracać z brzuszka na plecki :) :) tak dźwiga ten kręgosłup że sama się dziwię że tyle siły ma a nadyma się przy tym jak balon :)
Czy wasze dzieci też się tak ślinią?? od paru dni Maciek jest cały mokry, broda non stop do wycierania a bodziak na szyi mokry. Poza tym bawi się w muchę plujkę a na mnie napluł już dwa razy :)

[Gość WawAnia]

Katka - moja tez sie slini, moze nie az tak bardzo ale jednak. Najlepsze sa te balony ze sliny

Zabawki lapie juz od dluzszego czasu, zaczelo sie gdy pierwszy raz polozylismy ja na macie. Teraz potrafi tak mocno zlapac grzechotke ze czasami z nia zasypia na drzemke :)

Moja tez jest leniwcem jesli chodzi o przekrecanie sie, za to do siadania jest szybka. Czasami jak ja biore na rece zeby dac mleko, to nim chwyce butelkę, juz niemal siedzi mi na rękach

My dsis slabsza noc po wczorajszym szczepieniu. Mala spala bardzo niespokojnie, w zwiazku z czym budzilam sie srednio co godzine. Najpierw miala problem z zasnieciem, trwalo to ponad godzine... no a potem ten niespokojny sen. W efekcie jestem niewyspana do dobrego szybko sie cZłowiek przyzwyczaja :)

[EmMadlen]

Z tego co ja wiem to szczepionki 5w1 nie będą już produkowane. I niby dzieci które szczepienie 5w1 rozpoczęły to powinny mieć zapewnione przez przychodnie dawki potrzebne do ukończenia cyklu szczepienia ale u nas np nie można kupić szczepionki w przychodni tylko w aptece. Więc my po drugiej dawce 5w1 będziemy podawać 6w1. Pediatra powiedziała, że nie ma przeszkód żeby w ten sposób podać. A ja jej wierze. Dodatkowo będę szczepic pneumokoki i meningokoki.

[Gość Cukinkaa]

Moja też średnio chętnie fika na boki, za to jakby mogła to by zaczęła raczkować :) i te jej monologi... Wasze dzieci tez tak dużo gaworzą? U nas już wszelkie możliwe sylaby chyba poszły :) i nauczyła się robić Rrrrrrrr. Warczy nie raz pół dnia jak stary traktorek :)

My dziś z kolei mega wyspane. Poldek padła o 21 i wstała 6:30, wtrąbiła butlę i obudziła się dopiero teraz :) Od paru dni zaczęła sporo zjadać na raz, bo ok. 200 ml :)

[Gość WawAnia]

Cukinka, to masz malego glodomora w domu moja je 6 razy w ciagu doby po 120ml a ja i tak myślę, ze to duzo