Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

U nas snieg nie pada ale zimno wieje i ciapie deszcz, dzis nici ze spaceru. Synio spi juz 3 godzine chyba odsypia wczorajszy wieczór.
Ogladam tv i juz jest pierwsza reklama bozonarodzeniowa :)
Izu polozna zważy małego, sprawdzi brzuszek oczka jąderka, czy nie ma odparzeń, spyta o poród i jak Ty sie czujesz, pewnie przyniesie jakies próbki kosmetyków dla malucha. Potem w ksiazeczce zdrowia zapisze za maly spokojny czysty ze otoczenie czyste itp itd Dobrze ze spisujesz pytania ja to zawsze zapominam o co miałam spytac :)
Ona dzieki, nie słyszałam o tym kremie F16 zaraz go zobacze na necie.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Ja też używam dada i narazie jest ok.

Tymus też na piersi i powiem wam że z tym odbijaniem to u nas ciężko czasami go noszę i noszę i nic. W nocy to nawet nie próbuje. U nas z nocnym wstawaniem nie jest źle. Tymus ma swoje dwie pory.
Budzi się ok 2 potem ok. 5 rano. Później o 7.00 już wstajemy.

Za to w dzień ten brzuszek go boli i strasznie płaczę. W ogóle już tak więcej czuwa i nie chce spać.

A ile razy dziennie dajcie ta herbatkę?

Co do tuszu to ka też co chwile inne kupuje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Ja mojego odbijam jak nie śpi. Jak zaśnie to nie ruszam.
Nie ulewa mu się itd.
Dziś położna go zważyła. Skończył 3 tygodnie i waży 4970 :-)
U mnie tydzień po porodzie waga jak przed ciążą. Została linea negra i taki za duży miękki brzuch.
Niestety odżywiam się bardzo niezdrowo, więc na razie nie liczę na dalszy spadek wagi (przed porodem miałam nadwagę). Dziś np zjadłam 4 kanapki, serek waniliowy, kawałek ciasta i 3 mamby :-P
Nie mam koncepcji jak jeść regularnie i zdrowo.
Zakupy na razie robi mąż. Codziennie u nas leje deszcz i jakoś przez to zasiedziałam się z malutkim w domu.

Odnośnik do komentarza

Mąż kupił mi witaminy femibion.
Nawet je biorę raz na 3 dni, żelazo tak samo. Taka ze mnie torba.
Mam długie włosy i paznokcie, więc tylko czekam aż się posypią.
A moja mobilizacja do zdrowego odżywiania była taka, że taz kupiłam rybę wędzoną i na tym koniec ;-)

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Mój mały nadal siedzi w brzuchu ale dzięki Wam mam przyspieszony kurs opieki nad noworodkiem, bo czytam forum codziennie:) Wrzucam zdjęcia fotela dla Ka_ro. Przez tydzień Cyprian przybrał na wadze ponad 600 gramów! W końcu ma ponad 3 kg, więc się cieszę:) Jak widać każdy bobas jest inny, mój widocznie potrzebował tego czasu w mamusinym brzuchu. Mam nadzieję, że do weekendu wyjdzie. Wrocław dziś bardzo słoneczny, choć chłodny. Całusy!

monthly_2016_11/pazdziernikowe-mamusie-2016_51834.jpg

monthly_2016_11/pazdziernikowe-mamusie-2016_51835.jpg

Odnośnik do komentarza

Widzę, że nie tylko ja wczoraj padłam. A już się czułąm jak wyrodna matka :( Ja padłam o północy, mój usypiał małą do 2:30. Przebudziłąm się o 5 bo coś do mnie gadał (któreś z nas gadało przez sen, nie doszliśmy do porozumienia, które) i się przeraziłam, że coś z dzieckiem nie tak no bo nigdy tyle nie spała! Potem znów zasnęłam, i wstalaom o 8 i ona też. Spała 5,5h bez przerwy!

Nawet jej na karmienie nie budziłąm aż sama nie wstałą bo poprzedniego dnia jak o 10 wstała to do te 2:30 spała łącznie w ciągu dnia 3 godziny tylko :/

Nic nie chce spać i wisi ciągle przy cycu, jestem nieco załąmana i wykończona :( i jeszcze próbuję wyjść z dokarmiania sztucznym. Chciałabym dawać jej swój pokarm na dokarmienie, ale ciężko się ściąga jak ona je co godzine przez 45 min :/

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

U mnie waga nizsza o 5 kg niż przed ciążą, fajnie. Ale co z tego, jak brzuch taki dziwny ze w spodniach sprzed porodu ciasno.
Położna jeszcze jak na wizycie u mnie była to mi oglądała krocze, macice sprawdzała, piersi. Pierwsze dwie wizyty były dla mnie i dla Zosi☺
Moja ma dziś strasznie marketing dzień. Ciągle by na cycu wisiała... dopiero od pół godziny śpi, a tak to od rana drzemala po pół godziny..

Odnośnik do komentarza

Ja 10 dni po porodzie straciłam tylko 5 kg niby.. A i do wagi przed ciąży zostało mi do zrzutu też 5.. Ale na razie specjalnie się nie przejmuje, następnego dnia po wyjściu ze szpitala założyłam ulubione dzinsy i byłam mega szczęśliwa ciągle się w lustrze oglądałam że już brzucha nie mam :) no trochę został ale czekam do końca połogu I może coś się z tym zrobi.. A co do tuszu to ja aktualnie mam Astor taki złoty z rossmanna, poluje na promocję to gdzieś 30zł kosztuje wtedy.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Nie nadrobie wszystkiego po tych kilku dniach nieobecnosci ale Misia1994 czytalam, ze dokarmiasz Małą. Nie stosuj sama różnych "mieszanek". Jeśli chcesz dokarmiac to rozcienczaj, ale wtedy na 100ml dajesz 3miarki mleka. To odpowiednia dawka. Mleko jest slabsze a dziecko sie najada. Taka proporcja przewidziana jest dla dzieci dokarmianych, ktore nadal pija z piersi. Jak calkowicie zrezygnujesz z piersi to przez tydzien utrzymujesz dokladnie taka sama proporcje, a potem przechodzisz juz na normalna dawke. Gdy ja dokarmialam Mala to polozna zalecala robic nir wiecej niz 50ml czyli 1,5miarki mleka.

Odnośnik do komentarza

to ja dzis mam swieto!!!!!
Mały spi z 1 przerwa na zarelko od 13:):):):)jeja,nawet ja spalam z godzine z nimLD,ale w nocy zapewne nic nie da:(trudno. oo juz sie wybudza,poczul ze nie jest na raczkach.

Katka
Ty pisalas o tusze??juz nie chce mi sie wracac.Ja ciagle zmieniam bo albo dostaje w prezencie albo kupuje jakies promocyjne!!ciagle mam inne.Nic konkretnego polecic nie moge.

Ka_ro
to ja Ci meza ciut zazdroszcze,sniadanko zostawia!!cudownie:):) a co zlego w kanapkach,dzis nawet na obiad jadlam:)

teraz w pierkarniku pieke sobie marchewki.

EmMadlen
gratuluje wagi,pewnie zadowolona jestes z nowego wizerunku. Ja z 1,5kg mniej niz przed ciaza,ale moj mowi ze wygladam jak smierc. Ja tak nie uwazam bo brzuszek mam wiekszy niz pierwszego dnia po porodzie. Piersi mam za to giganty!!!!2 giczoly.

Kurde dziewczyny...mam ochote na moje ukochane czerwone winko:(:(dupa,do sylwka moze wytrzymam:)

sowka
Kochana mialas wczoraj wrocic ze Stasiem do domu i???Nie masz pewnie czasu na forum bo Stasiu daje popalic mamusi:):)
Daj znac jak tam sobie radzicie.

Ja daje do odbijania ale maly prawie nigdy nie odbija:(:(w nocy tez probuje.

bella
juz za chwile bedziesz miala malenstwo;)do weekendu kawałek. Trzymaj sie.

Odnośnik do komentarza

ona
Super,ze odpadl. Ja tez zawsze sie balam,ze zawadze i malego bedzie bolalo. No musimy obejsc sie smakiem,trudno. Moj wlasnie poszedl z kolegami na...piwo. I znow sama.
Gosci mamy jutro o 18i znow beda pic...

Co do temperatury totek
To nie wiem.ja jak kupilam ten bezdoty.to tylko do czola dokladam,odejmowac nie trzeba. Moj ma niby ksiazkowa tenperature.

Wlaczylam se kuchenne rewolucje,ale spac mi sie chce.maly usnal po kapieli,ale pewnie na chwile.prawie nic nie zjadl wiec bedzie glodny jak nie wiem. Od wczoraj bardzo malo je.zlapie cyca,3minuty i juz najedzony...

Odnośnik do komentarza

Bella dzięki za fotki :-)

Mamusie, a jak jest z waszymi wagami i biustem?
Ja w pierwszej ciąży 59 kg i 75 c, zostało 62 kg i 75 e.
Po drugiej ciąży zostało 71 kg i 75 g..
Teraz mnie lekka rozpacz ogarnia bo niby waga sprzed ciąży wróciła, ale stanik musiałam na allegro kupić- nie mieli takich rozmiarów w zwykłym sklepie.. 75 k.. dramat..
Już z miseczką g miałam problem żeby bieliznę kupić. Teraz się boję, że po tej ciąży też mi większe piersi zostaną ;-(

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! 5 dni czytałam zaległości. Gratuluję Wszystkim nowym mamusiom i powodzenia dla Belli.

Nie odzywalam się bardzo długo bo po powrocie do domu miałam bardzo ciężki czas. Baby blues straszny - ciągle płakałam o wszystko. Dobrze ze Maz był ze mną 2 tyg bo inaczej chyba bym z głodu umarła. Problemy z kamieniem (płaskie brodawki) mało pokarmu, potem znowu nawał w lewej piersi a mała miała zoltaczke więc ciągle spala i nie dało jej dobudzac (2h walki przed każdym karmieniem) i ogólnie źle psychicznie się czułam ze mała nie dojada i w ogóle.
Teraz już jestem spokojniejsza ale niestety pokarmu mam mało i co jakiś czas muszę małą dokarmiac mm. Ale walczę o pokarm i karmienie piersią. Zazdroszczę Wam które mają dużo w piersiach i dzieci Wam ładnie przybierają.

Mam nadzieję ze teraz już będę na bieżąco z Wami :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Pauka oo winka to i ja bym sie napiła :D ale zostaje nam tylko karmi hehe podobno dobre na laktacje tylko ze ja nie chce sie wspomagac wystarczy mi tyle pokarmu ile mam.
Macius zaszalał w nocy :) spal od 21.30 do 3.30, potem zaraz zasnal i spal do 6.30. Potem zjadl z dwoch cyckow pomarudzil 5 minut i spal do 10!!!! Powinnam byc wyspana za wszystkie czasy ale niestety .... mąż chrapal i sie nie wyspalam ehh:( jak dziecko daje pospac to mąż nie i wez tu zyj czlowieku :D
mazos babyblues potrafi dać w kosc ale juz masz to za soba. Teraz bedzie lepiej. A pijesz jakies herbatki na laktacje? Podobno dobry jest tez ten femaltiker moja kolezanka sobie chwalila. Karmi tez mozesz pic.
totek mam nadzieje ze to nic powaznego u was. Trzymam kciuki.
karo tez mam ten problem :) fakt waga mi wrocila juz 5 dni po porodzie ale cyc tez mam. A teraz to juz w ogole :(:( :( ogolnie staniki kupuje u brafiterki ale teraz nie moge, musze nosic bez fiszbin bo dopiero skonczylam zapalenie piersi i nie moglam ich uciskac. Poczekam jescze z pare tygodni i ide wlasnie dokupic tam stanik do karmienia.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...