Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Pauka on je mniej więcej co 3-4 godziny, w nocy odciagam i wkładam do lodówki, no i jak jadę na karmienie o 11, to zabieram cztery worki pokarmu, no i one to mu rozdysponowuja codziennie. Ja z reguły jestem na dwóch - trzech kamieniach i wtedy zjada z piersi do oporu, wczoraj już mu wyrwalam pierś, bo nie chciał puścić i ssal dalej po 25 minutach, no i zobaczyłam, że miał pełno mleczka, no i było mi go żal, że mu zabrałam. W środę już idziemy do domu, ale liczę, że rytm karmien w miarę zostanie, tylko on już będzie cała dobę robił za laktator :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za odpowiedz dotyczace mleka :) A powtórze pytanie jeszcze jedno pytanie do doswiadczonych mam :)

Jak czesto wyparzacie butelki? Czy po każdym karmieniu czyscicie buzke maleństwa jakimś lekiem na pleśniawki? A i jeszcze jedno pytanko :) Co z pepkiem? Tylko pryskacie octoniseptem czy dodatkowo jeszcze wycieracie wkładką higieniczna? Bo w szpitalu tylko pryskali ale ja nie wiem czy to wystarczy. Jestem zielona w tych tematach.

Moja Pola dzisiaj obudziła sie tylko dwa razy w nocy,o 1,30 i 4,30 i spała do 7,30 oj tak żeby zawsze było :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Misia1994 ja gdzies kiedys czytalam ze w pierwszym mcu zycia butle/laktator sterylizyjemy po kazdym uzyciu, w drugim mcu raz dziennie a po trzecim chyba raz na tydzien. Poki co ja sterylizuje po każdym. Buzi nie czyszcze wcale, ale jako z moj maly mial antybiotyk wwto szpitalu to daje mu dicoflor tez podobno zapobiega plesniawkom, ale to raczej moj indywidualny przypadek. Pepek czyszcze patyczkiem do uszu spryskanym octaniseptem , a na koniec pryskam pepek.

https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jybsrf15q.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ijpbx1hpq5mq38zb.png

Odnośnik do komentarza

My też walczymy z kolkami :(
Ja małego masuje w ten sposób: 1. Masuj brzuch opuszkami palców za pomocą kolistych ruchów. Pamiętaj, aby każdy ruch był wykonany zgodnie z ruchem wskazówek zegara. 2. Następnie delikatnym ruchem głaszczącym staraj się wykonać na powierzchni brzuszka taki ruch, jakbyś chciała namalować literkę. Ruch wykonuj wzdłuż podstawy lewego żebra w kierunku prawego, a następnie w kierunku dołu. 3. Za pomocą dwóch palców wykonaj delikatny masaż wokół pępka dziecka. 4. Uchwyć dziecko za nóżki i trzymając blisko siebie kolana oraz stopy, unoś je w kierunku brzucha i opuszczaj. Taki ruch często pomaga wydalić zalegający w jelitach gaz. Pamiętaj o tym, żeby przed masażem odczekać około 30 minut, jeżeli dziecko było karmione piersią. W przypadku, gdy karmiłaś je butelką, odczekaj 1 godzinę. Wystarczy wykonanie takiego masażu przez okres 5 minut, dzięki temu twoje dziecko poczuje znaczną ulgę. Ruchy masażu powtarzaj co najmniej trzy razy, wykonuj go dwa razy dziennie.

Do tego suszarka do włosów to zbawienie na kolke.
No i krople

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Przeczytałam gdzieś, że pomaga picie szklanki rumianku dziennie.
Niby ma to jakiś wpływ na trawienie u mamy karmiącej.
Można też przyłożyć na brzuch malca świeżo wyprasowaną pieluchę tetrową lub termofor.
Noszenie na przedramieniu, brzuszkiem i buzią w stronę podłogi- masuje brzuch.

Odnośnik do komentarza

ona1981
Mnie dopadł babyblues :(. Przy dzieciach się uśmiecham ale wystarczy, że jestem sama to beczę. Mój nie potrafi zrozumieć, że mogę mieć teraz takie humorki i powiedział, że macierzyństwo ze mną to tragedia. I licz tu na wsparcie osoby która podobno kocha.

Nie przejmuj się. Ze wszystkim dasz radę, jak nie ty to kto!
Facet nigdy tego nie ogarnie. Nie był w ciąży, nie rodził i nie zarywa nocy z noworodkiem.
Jak to powiedział mi mój kolega, tata 2-miesięcznej córeczki: nie tak to sobie zaplanowaliśmy, ale czas działa na naszą korzyść.
I tak jest. Dzień po dniu i nasze dzieciaczki będą większe i mniej problemowe ;-)

Odnośnik do komentarza

totek
Mam krople dla Mikolajka:
Floractin i rozpuszczam w mleku odciagnietym raz dziennie 8 kropli przez 10 dni. Podaje mu w butli. Dzis 4dzien,chyba jakis efekt pomalu widze,ciut moze mniej sie prezy. Kontrola u lekarza 08.11.
Masuje go i....duzo nosimy na rekach:-(wtedy spokoj na jakis czas,az do nastepnego skurczu:-(.

Najgorzej teraz na spacerach,za nic nie chce byc w wozku i ryczy doslownie!!

Wlasnie zjadlam obiad,byla tesciowa i siostra. Ja powoli rezygnuje ze scislej diety,jem wiecej ciast otd

Odnośnik do komentarza

Bella Chyba jeszcze ktoś tam został,tylko się może nie odzywa, ja też pod koniec już się dołowałam wchodząc na forum bo coraz więcej tematów było typowo noworodkowych a mi już było tak ciężko chciałam urodzić więc parę dni przed porodem w ogóle mnie tu nie było :) a ja też mam pytanie, mój synek dziś skończy tydzień, w szpitalu gdzieś w 3 dobie położna powiedziała że wyskoczył mu rumień noworodkowy, na policzkach białe krostki otoczone czerwonym rumieniem, wiem że niby do 10dni może on się utrzymywać ale dziś zaczęłam bardziej czytać, już sobie jakieś uczulenie wmawiam, azs, miało której z Was ten rumień? Faktycznie sam znika czy trzeba mu trochę pomóc?

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Bella chyba jeszcze Ewi27 jest no i Agnieszka 90 się nie odezwała czy ma już maleństwo przy sobie.

Piję codziennie koper włoski 2-3 kubki. I 1 kubek rumianku mieliśmy problem z pierwszą kupka po smolce i też mi się prężył bąki puszczał to wlasnie podobnie masowałam jak pisze Misia. Teraz odkąd piję te zioła to wszystko w porządku.

Izu mój synek miał rumień poporodowy i nie nakrecaj się netem. Też tak robiłam. Kąpany był jeszcze w szpitalu w emalium ok. tygodnia samo przeszło.

Odnośnik do komentarza

Michalina22 dzięki, faktycznie poczekam,ja sama przez pewien czas zmagałam się z azs i strasznie przeżywam żeby moje dziecko tego nie miało.. okropne paskudztwo. Mam nadzieję że to jednak ten rumień i minie za parę dni.
Zawsze byłam bardzo kochliwa ale żeby tak od pierwszego wejrzenia zakochać się w tym małym facecie - Coś niesamowitego...

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Hej, przepraszam ze dopiero teraz pisze ale opieka nad malenstwem pochłonęła mnie całkowicie, Oliwia przyszła na świat 26.10 o 17.10 z wagą 3500. Poród do pewnego momentu całkiem znosny,potem zrobiło się dramatycznie,bóle krzyżowe, małej przy każdym skurczu partym spadało tętno, a co miała wychodzić główka to cofala się spowrotem do kanału, lekarze zdecydowali o użyciu proznociagu i dzięki temu mała jest cała i zdrowa, miała owinieta 2 razy pepowine wokół szyi i węzeł podwójny na pepowinie, gdybym parla sama bez użycia proznociagu mogloby być bardzo zle, a tak dostala 10 pkt, niestety akcja działa się bardzo szybko i nie zdążyli mnie naciąć, pęknięcie 2 stopnia obustronne,kilkanaście szwów, ból straszny, nie mogę chodzić, ale jak patrzę na moje dzieciątko to jestem najszczesliwsza na świecie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...