Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ehh dziewczynki wspolczuje gorszych nastrojow.. ja ostatnio tez mialam do dupy dni.. glownie przez ta cholerna magisterke, ale tez przez te dolegliwosci ciazowe i ograniczenia.

Green wspolczuje sytuacji z siostra. Czasem z rodzina najlepiej na zdjeciu ;/ a tak szczerze to rzeczywiscie czesto jest tak, ze wszyscy sie zachwycaja, ze dzidzius i w ogole, ale tak szczerze pomoc to juz nie.. ;/ mnie ostatnio zgrzala siostra meza i jej rady, ze mam isc do lekarza w tym szpitalu co chce rodzic i dac mu w lape za cesarke, bo ona juz tam dwa razy rodzila (sn) i ona wie jak tam jest. I mi sie dziwi, ze tak dawno juz nie zrobilam. A tak naprawde wystarczy mi skierowanie od mojego lekarza, ale ona wie lepiej oczywiscie.

Odnośnik do komentarza

Ja pod tym wzgledem mam luksus, naprawde mamy super zgrana rodzinke, i mje rodzenstwo i rodzice sa extra. Każdy sie troszczy o siebie, nie ma zazdrosci ze jedno ma lepiej a drugie gorzej. I teraz tez ciagle mam telefony jak sie czuje, czy daje rade, co mi jeszcze potrzebne bo chce cos kupic dla malucha, zebym mogła zaoszczedzic. naprawde wiele rzeczy dostałam od rodzenstwa ;-) No i zawsze mi spiesza z pomoca, a w ciązy to juz w ogole, najlepiej zebym tylko lezała i pachniała. A mieszkamy od siebie dość daleko. Brata mam w Szczyrku ( my w Lublinie) i przyjechał do nas na weekend zeby pomoc odmalowac mieszkanie. Jak sie przeprowadzalismy w lutym to siostra z mezem tez przyjechała z Krk zeby pomóc sie pakowac, bo ja wtedy musiałam leżec. A mieli wtedy roczne dziecko, wiec dla nich to tez nie była łatwe zadanie. Poza tym ja tez pomagałam siostrze jak urodziła bo miała cesarke, wiec u nas to taka samo z siebie wychodzi, ze chcemy pomóc, a nie jeszscze wytykać błędy.
ale się obżarłam na obiad, mam nadzieje, ze cukier nie zaszaleje za bardzo ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Mama z babcia narobiły mi ekologicznych weków na zimę, jakby całe wojsko miało u nas sie stołować ;-) tata tez pogonił męża zeby posprawdzał auto czy wszytsko sprawne bo my duzo podrózujemy i zeby nie było potem cyrku, ze jak maluszek sie urodzi to bede musiała ze szpitala wracac taksówką. Myśle, ze będzie fajnie jak urodze i beda nas odwiedzac ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ania i Alutka

Hej Dziewczyny, może któraś z Was nie ma jeszcze wózka dla swojego maleństwa. Mam do sprzedania wózek 3w1 TUTEK Grander Play kolor czerwono-zielono - szary po jednej dziewczynce:) Szczegóły:
anna.zawadzki81@gmail.com

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, widzę, że wisielczy humor udziela się jak wirus. Ja też od rana słabo się czuję, brzuch też jakoś tak dziwnie boli...
Chciałam dziś zrobić ciasto z przepisu Sevenki ale okazało się, że śliwki mam jakieś kwaśne, niedojrzałe czy coś, nie smakują mi :-( jutro może dostanę jakieś inne owoce to zrobię. No i się wkurzyłam bo bardzo mi się chciało tego ciasta zjeść a tu dupa.
Ale niespodzianka, właśnie był kurier i przyniósł moją poduszkę i kocyk z minky. Muszę się pochwalić :-)
No i dupa, znowu nie mogę załączyć zdjęcia :-(

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Przykro czytac, ze rodzenstwo sie nie dogaduje i na najblizszych nie mozna liczyc:( smutne to, ale niestety czesto sie zdarza. Ja na szczescie mam cudna rodzine.
Dziewczyny, czy Wy tez czujecie czasami jak dzidzius wierci sie tam na dole? Bo ja musialam sie polozyc, tak mi tam ruszal czyms. Dziwne uczucie, jakby chcial wyjsc. Az sie wystraszylam. Macie tez tak?? Czuje kopanie tez na gorze jednoczesnie ale to na dole to jakas masakra.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam dobry kontakt z siostrami a mam ich 3 więc zawsze sobie pomagamy i możemy na siebie liczyć. Agatka ja tak mam że młoda naciska mi często na dole i mnie kłuje.
Maag do mnie też dzisiaj przyszło pudełko do pobrania krwi. A teraz mam fajnie leżę sama w domu dzieci powyjeżdźały a ja odpoczywam przy wiatraczku

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edvc6gpavu.png

Odnośnik do komentarza

Maaag to pewnie właśnie czkawka. Ja też dopiero czuje to od jakichś 3 tygodni. Zazwyczaj raz dziennie czasami dwa razy. Ja też bym chciała żeby moją rodzina i moje dzieci były takie jak my teraz. jak byliśmy mali to tluklismy się strasznie, jak to rodzeństwo a jest nas 7 wspaniałych. Także w domu były iskry codziennie. Ale mama nam zawsze powtarzala że jak kiedyś ich zabraknie to będziemy mieli tylko siebie. Bo najlepsi przyjaciele w dorosłym życiu nie okażą nam tyle serca co brat czy siostra. I tego wszyscy się trzymamy. Mimo od każde z nas już jest na swoim i wszyscy w każdym kącie Polski to zawsze na siebie możemy liczyć. Bardzo chciałabym żeby moje dzieci również miały taki port do którego zawsze będą chętnie wracać, tak jak my wszyscy jeździmy do rodziców, mimo wielu km.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Współczuję złego humoru i przebojów w szpitalu.u mnie 32 stop w cieniu a ja od rana przy garach. Najpierw zrobiłam keczup z cukini potem obiad a później jeszcze ciasto ze śliwkami. Właśnie leżę i nadrabiam czytanie, brzuch ciężki, nogi jak balony. Zazdroszczę tych 16 stopni.
Agatka ja też tak mam czasami. Dzidziuś ułożony glowkowo to smyra tam na dole a na górze kopniacxki.
Gren Rose ja też marze o takiej własnej rodzince bo z moją to różnie bywało. Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się tam. Eosia jestem ciekawa co tam ci się przydarzyło. Nie znoszę takich chamskich i cwanych ludzi .masz rację że walczysz o swoje.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Rodzina temat rzeka,ja mam 3siostry ogolnie narzekac nie moge(chyba:))jedynie z starsza siostra czasem.jest zgrzyt a mianowicie jest zazdrosna jak mama spedza wiecej czasu u mnie albo jak teraz ma.przyjechac mi pomoc sie ogarnac po cc,zebym doszla do siebie a dodam ze wszystkie 3 mieszkaja za granica z moja mama I maja ja.na codzien a ja tylko raz na jakis czas.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki, że piszecie że też macie takie dni kiepskiego nastroju. Odrazu mi lepiej, bo wiem że nie jestem z tym sama i nie tylko mi hormony dają się we znaki.

Co do rodzeństwa to ja mam 2 braci, jeden jest 2 lata młodszy a drugi 13. Ze starszym zaczęłam się dogadywać dopiero jak wyprowadziłam się z domu rodzinnego. Wcześniej ciągle się kłóciliśmy i unikaliśmy jak ognia. A teraz się bardzo zmieniło i wiem, że mogę na niego liczyć.

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kobietki, ja mam dzis tez burze hormonów. Czuje sie jakby sie dosłownie krew we mnie gotowala, a przy takiej temperaturze, to naprawde można oszaleć.
Chodzę nabuzowana jak bomba zegarowa. Córcia tez uaktywnila swoje jęczydełkowanie i juz psychicznie myślałam, ze nie wyrobie. I z jedzeniem trzeba się tez nagimnastykowac, żeby zjadła cos porzadnego. Kilka razy podniosłam dzis na nią glos. Czasem jest mi ciężko i dzis jest właśnie taki dzień, kiedy czuje, ze nie jestem wzorowa mama...

Odnośnik do komentarza

Witajcie w klubie.Moj mąż też od 7 w pracy, zadzwonił tylko żeby mi powiedzieć że kocha:))Córka z psem u dziadków, więc siedzę sama jak palec.Zrobiłam dziś zamówienie w gemini, kilka rzeczy nie znalazłam więc już pewnie kupię je w jakiejś aptece stacjonarnej,zamowilam tez wanienke ze stelażem.Zrobiłam pranie tych najmniejszych ubranek.Tak sie jakos sama wkręciłam, że mogą mnie wczesniej polozyc do szpitala ze wzgledu na np skracajaca sie szyjke, jak w poprzedniej ciazy i wtedy nikt juz za mnie tego nie zrobi,wiec dla wlasnego spokoju powoli zaczne pranie i prasowanie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o rodzeństwo to u mnie też jest ok mam dwie siostry starsze i zawsze moge liczyc na jakas pomoc,dzwonimy do siebie prawie codziennie tak samo z rodzicami.moja mama jest na każdy telefon.dzwonie i przyjeżdza jak mi cos trzeba.Gorzej z rodzinka męża juz nie mamy takich kontaktow a zwlaszcza z jego matką...Nawet mąż woli żeby zadzwonic do mojej mamy żeby nam cos pomogla niż mial by prosic swoją.a to zmieniło się po śmierci teścia bo wcześniej bylo nawet ok no ale nic na siłę!
nie jesteście same z ta samotnoscia bez m,mojego tez ciagle nie ma w domku.praca,praca i jeszcze raz praca,tym bardziej że mamy swoja dzialalność to tak naprawdę nie ma wolnego ani urlopu ale są też pozytywne strony sam sobie jest szefem
Calineczka mi tez narobilas mega smaka na dobranoc tym ciastem,jutro z córcią też coś upichce.Spokojnej nocki Wam zycze

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny w tesco jest 9paczek chusteczek senditive pampersa za 36zl w kartonie. A 6szt za 25zl chyba. Gdzie normalnie 4szt kosztują 25xl. Ja juz robię zapasy he. Tylko pampersów nie kupiłam jeszcze,tzn tylko 28szt do szpitala a wiadomo to jest kropla w morzu potrzeb maluszka.
I mleko bebilon tez jest w promocji. Któreś z Was pisaly o nim chyba.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...