Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć ciocie :)

Witamy Karolinę i przystojnego Wiktorka :)

Ada sliczna Jagódka :** a co do butów to też jeszcze się zastanawiam ... W domku niby najlepiej gdyby dziecko chodziło na boso lub w skarpetkach antyposlizgowych :)

Mila Ty nie słuchaj wujka google !! Może to z przemęczenia ? Ja mimo , że w nocy wstaje raz to non stop jestem śpiąca tak jak Monmonka mogłabym spać na stojąco :D

Mind , Monmonka ja też zostawiam Leosia ale tylko u moich rodziców ;)
Myślę że i mi i jemu jest to czasami potrzebne , zazwyczaj zostawiamy go jak musimy gdzie jechać, czy jestem w szkole

Mind trzymam kciuki za znalezienie pracy przez męża :)

Sevenka brawa dla Olusi :* ślicznie stoi :)

Co do picia to i u nas butelka ze smoczkiem , nie umie że słomki trudno :)

Monika jaki słodki Maciuś :*

A to prezes :D u swojej prababci ;)

monthly_2017_08/wrzesnioweczki-2016_60857.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Imbir ale superowo, że z nóżką Ninki jest ok. Tyle stresu ech ale najważniejsze, że wizje ortezy itp pozostaną tylko wizjami bez odbicia w rzeczywistości.
Monika rewelacyjna wiadomość, że operacja nie jest potrzebna.
Monmonka mi też się u małej po jajku dosyć szybko po jego podaniu zdarzyła kiepska kupa, też się wtedy zastanawiałam czy to może być po nim bo tak szybko ale skoro i ty o tym piszesz to chyba tak.
Leosiowamamo trzymam kciuki za dietę, ja jakoś siebie nie widzę w dietach, za miękka jestem, dobrze, że nie muszę jej trzymać, szkoda, że nie można sobie oddawać kg ja chętnie bym przyjęła :)
Mind dobrze, że to nic poważnego, może faktycznie ten ząbek Lilci tak czaduje. Nasza chyba też z dyszkę waży ale to na domowej wadze więc to takie pi razy drzwi :) a w niedzielę w końcu ja zmierzyliśmy i ma 75 cm.
Jagódka jest śliczna :*
Ja z butami też mam problem więc nie pomogę, najgorsze, że mała nie daje sobie ich zakładać, podkula paluszki :/
No a Leoś idealnie odnajduje się w prezesowaniu ;)
Dziewczyny ja już fisia dostaję przy usupianiu Oli, dzisiaj bita godzina :( czuję, że poniosłam porażkę w tym temacie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Ale u nas błyski za oknem... Poszłam z Gosia po 16 na spacer bo w ciągu dnia była na ćwiczeniach a potem zasnęła. I co, po 20 min lunęło. Szybko zakładałam foliak na wózek :) ale Gosia i tak sobie wystawiała głowę i ręce przez otworek :D
Mila mój J też zawsze czyta wujka Google i ciocię Wikipedię i umierał już na raka trzustki, krtani itp. Więc nie gadaj głupot. Poza tym ja też uwielbiam czytać Twoje "wypociny" ;)
Mind oby mąż szybko znalazł pracę. Co do opieki to mój też tak pitoli a później jak przyjdzie co do czego to da dziecko na chwilę pilota od tv żeby tyko odetchnąć.
Ada z tymi butami to różne szkoły. Befado są z tych tańszych i niby polecane przez ortopedów, ale jak chodzisz na rehabilitację to zapytaj tam. Na pewno doradzą ;) jak chcesz wydać majątek to popatrz na firmę emel.
Sevenka Gosia tak zaciekle jak Twoja Ola siatkę, dziś lizala bramkę zabezpieczającą co mam w kuchni ;) glonojady :)
Monmonka jakby uchowałaś tyle urlopu - zazdro :)
Witam też swoją imienniczkę i Wiktorka!

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka,dalas czadu z tym urlopem!:)U nas chocby sie walilo i palilo to urlopy wydawane na biezaco,nie bylo kolekcjonowania:)

Ja ostatnio bylam szukac siatki na przyssawki na zabawki lazienkowe w pepco ale ani siatki ani nowych ciuszkow nie bylo.tez nie potrzebuje nic kupowac na jesien bo zaopatrzylam sie z nadwyzka:)Bede pewnie szukac jakiegos fajnego kombinezonu na sanki:))no ale na to mam nadzieje mam jeszcze ze 3 miechy:)Kurteczka wiosenna powinna byc jeszcze ok,mysle ze skoro bedzie na spacery jezdzic w wozku to nie musi byc przeciwdeszczowa,wiec kupimy dopiero na zime.
Dzis dzwonil do mnie ten znajomy ktory zalatwia zlobek i ponoc jeszcze nic straconego i jakas szansa sie tli.chyba powinnam pomyslec o przejzeniu zwyczajow i por zlobkowych zeby nie bylo wielkich problemow w razie wu.Ale powiem wam ze ostatnio nawet sobie pomyslalam ze moze to i lepiej ze Lili mialaby opiekunke zamiast zlobka....do czasu kiedy nie obejrzalam w sniadaniowce tematu o nianiach gdzie pokazywali filmy na ktorych te baby sie wyzywaly na maluszkach.oczywiscie juz kiedys widzialam takie nagrania ale teraz na tym etapie strasznie mnie to ruszylo.ech....
A niedawno na spacerze przedszkolaczki szly na spacer z meska przedszkolanka,mega fajny gosc a dzieci,pomimo ze byla z nimi jeszcze inna przedszkolanka,to nie dawaly mu spokoju i tylko bylo slychac gwar: prosze pana to,prosze pana tamto:))))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Mind trzymam kciuki za męża, na pewno znajdzie dobrą pracę.

Monmonka oby Zuzia wyrosła prędko z tych wstrętnych alergii.

Maciuś i Oleńka wspaniali jak zawsze. Brawo dla Oli tosz to szalona dziewczyna.

Mila nie nakręcaj się.

Maciek coś mi kiepsko dziś śpi, co chwilę płacze przez sen.

A wczorajsza noc bez komentarza.

Qarolina nie wiedziałam że Gosiek Ci tak kiepsko śpi, myślałam że daje się mamusi wyspać.

Znajoma opowiadała że tak jej kiepsko syn spał i jak skończył 15 miesięcy to już miała dość i go odstawiła i z nocy na noc coraz lepiej a potem już przesypiał cała.

U nas końca kp nie widać, wręcz coraz bardziej się dopomina.

Powiem Wam że ja muszę mieć zaplanowane wszystko i teraz jak szukam nowej pracy to tak mnie to psychicznie meczy. Mniej więcej co 3 dni mam nowy genialny pomysł na siebie i zaraz to projektuje, wizualizuje, dopracowuje wrecz każdy szczegół i jak się okazuje że kolejny raz nic z tego to jakoś mnie to dołuje. Nie mogę tak nie mieć żadnych konkretów. I z jednej strony jestem szczęśliwa że nie muszę jeszcze Maciusia zostawiać a z drugiej przeraża mnie to że nie wiem na czym stoję. I bardzo proszę o mocne kciuki na piatek.

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie:)dieta dzień drugi przeżyłam , nie padłam i wytrwałam ;)))ciężko jest zwłaszcza na zakupach bo mnie wszędzie czekolada atakuje :D Dziękuje za kciuki przydadzą się .
Witajcie Karolina i Wiktorek.
Mind powodzenia dla męża oby szybko znalazł coś fajnego , inaczej się pracuje w fajnej atmosferze i z fajnymi ludźmi.
Mila ja tez zawsze czytam wujka Google a tam same najgorsze scenariusze ;) potem tylko się nakręcam . Pewnie jesteś przemęczona i w końcu to wychodzi. Nie zaszkodzi zrobić badania ale nie warto się przejmować na zapas ! Będzie dobrze ;)
Sevenka chętnie oddam każda ilość ;)))
Obmyślałam dziś co z tym raczkiem u nas ale chyba przeniosę to świętowanie. Jutro zamówię jakies dekoracje a torta chyba sama upieke , nic wielkiego nie będziemy robić bo nie mamy tu za bardzo rodziny także raczej w małym gronie poświstujemy . Piękne torty widziałam na pinterescie , mój pewnie nie będzie taki okazały ale ważne żeby smakował;)
Ada piękna córeczka, ja zawsze kupowałam Elephanten starszemu i Leosiowi chyba tez takie sprawie.
Ok idę wypić herbatkę i spać byle do rana przetrwać ;) Buziaki dla wszystkich maluszków dobranoc

Odnośnik do komentarza

Lilka z butelki nie chciala pic niczego poza mlekiem,z tt nie umiala wiec kupilam niekapek w ikei za 4zl i chyba dzieki niemu po miesiacu ogarnela ta slomke i teraz tylko z tt pije:)
Monmonka,jestem w szoku ze Zuzia juz chodzi trzymana za reke:)Lilka pojdzie kilka kroczkow ale prowadzona pod pachy.wiem ze tak sie nie robi ale wez to wytlumacz niedzielnemu tacie;)
Szczesciara,a Macius juz baaardzo duzo umie i rozumie!super!!
Olunia z siatka wymiata,prezes jak zwykle zarobiony i do tego jeszcze telefony odbiera,no i Jagodka i Macius slodziaki.Wiktorek to mega przystojniak jak piszecie:*

W przeplywie matczynej odwagi dalam Lili zoltko na parze i bylo ok wiec nastepnego dnia byla juz jajecznica z calego jajka i caala zjedzona!matka dumna.no ale to bylo jeszcze przed tymi goraczkami:(
Ciekawe jaka noc nas dzis czeka...
Szczesciara,a jak zabkowanie Maciusia?odpyszcza powoli?

Co do butow to ja poki co kupilam za cale 20zl z firmy Zetpol bodajrze,ma atesty i spelnia wszystkie wymogi co do budowy tego buta.no ale to takie szmaciane,bardziej na sucha pogode.teraz oczywiscie najlepiej na bosaka bo najzdrowiej.a na jesien kupimy cos lepszego ale na pewno bede szukac w jakis rozsadnych cenach.Poki ci buty sa beee,bo nawet jak jej mierzylam to byl bunt!:)

Milej nocki!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Witam się wieczornie i razem z Wiktorkiem dziękujemy za miłe przyjęcie do Waszego grona :-)
Moje dziecię już spi. U nas noce kiepskie, ciągle wiercenie, popłakiwanie i juz sama nie wiem czy to zeby (a mamy ich już 5) czy brzuszek eh... Od porodu to ja ciągiem 4h nie przespałam :( także mam syndrom permanentnego zmęczenia - jak coś takiego w ogóle jest haha :)
Sevenka - ja też z ogromną chęcią bym jeszcze posiedziała w domu z moim Maleństwem i świadomość że ominie mnie tak dużo po powrocie do pracy bardzo mnie doluje. Macierzyński powinien trwać dwa lata ! Jednak staram się do tego podchodzić zadaniowo, ze tak musi być i taka jest naturalna kolej rzeczy. No i oczywiście brawo dla uroczej Oli za postępy.
Miła - zrób badania dla spokojnego sumienia, ale się tu z nami nie żegnaj, bo również mam zamiar Cię czytać.
Mind powodzenia dla męża w szybkim i owocnym poszukiwaniu pracy. Ja mam nadzieje ze nasi faceci doceniają to co robimy na codzień "siedząc w domu na urlopie"
Monmonka życzę Ci żebyś się psychicznie przygotowała do zmiany i powrotu do "normalnego życia"
Ada ja jeszcze nie kupowałam jakiś specjalnych bucików do nauki chodzenia ale wiem że z firmy walkkings są takie buciki stworzone właśnie do stawiania pierwszych kroczków. Jagódka oczywiście sliczniutka.
Natuska - no prezes pierwsza klasa, pełne skupienie na prezesowaniu haha.
Ja już padam na ryjek tak wiec spokojnej nocy Wam życzę !

Odnośnik do komentarza

Szczesciara,trzymam kciuki juz od dzis i nie puszczam do soboty!swietnie cie rozumiem z tym planowaniem a teraz jak czlowiek jeszcze ma na uwadze dzieci to juz wogole.mnie stresuje to szukanie pracy przez meza choc wiem ze w jego zawodzie przestojow nie ma i od 15 lat non stop zatrudnienie no ale chodzi o to zeby to bylo cos sensownego finansowo no i zeby bywal czasem w domu.mam nadzieje ze nie wymysli jakiejs pracy w bieszczadach w systemie 3 na 3 jak jego znajomi.w kazdym razie staram sie go wspierac i nie okazywac niepokoju.ciekawa jestem jak ulozy sie nam te pol roku bo ja tez chcialabym zmienic prace.

Dziewczyny kp SZACUN.Jestescie wielkie!!!!!!!!!Mi czasami tego brakuje.ale zadziwilo mnie jak Lilka szybko odrzucila piers,w sensie poszla za moja decyzja o odstawieniu:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Ada, no cudna ta Twoja Jagódka ;-) A jak uroczo się uśmiecha :-)

Natuśka, no tak, czego tu się spodziewać po prezesie jak nie prezesowania ;-)

Sevenka, takie maluchy ponoć mają krótki układ pokarmowo-wydalniczy więc jest duże prawdopodobieństwo, że tak szybko przeleciało. Za tydz będę u alergolog to podpytam.
Zakupy superanckie :-) Kurteczka cudna :-)

Mind, w takim razie trza zacisnąć kciukasy za miejsce w żłobku dla Lilki ;-)
No i podpisuję się pod Twoim szacunem w stronę dziewczyn kp. Ja na Waszym miejscu mając wizję, że dając mm w końcu mogłobym przespać nockę, nie dałbym rady tak jak Wy. Wielki ukłon w Waszą stronę!
Mind, a trzymając za rączki próbowaliście z Lilką chodzić?

Szczęściara, za Ciebie również kciuki zaciskamy, obyś w końcu odnalazła się siebie i drogę, którą planujesz kroczyć przez życie ;-)

Co do bucików, to też musimy jakieś kupić, bo Zuzia coraz lepiej za jedną rączkę śmiga. My na szczęście nie mamy problemu z zakładaniem, ale to może dlatego, że od początku wiosny zakładam Zuzi niechodki jak idziemy na spacer. Zuzka jest już tak przyzwyczajona, że sama wystawia nóżki, żeby jej buciki założyć. Jednak przy zakładaniu sandałków podwija paluszki jak Olcia, no ale to wystarczy pogilać ją w śródstopie i paluszki się prostują :-p

U nas dzisiaj cały dzień popadywało, więc drugi dzień z rzędu bez spaceru. Dzisiaj do Galerii Handlowej się wybraliśmy, w tym do sklepu z gadżetami imprezowymi. No i wmurowało mnie, żeby balon foliowy w kształcie jedynki kosztował 30 zł...? No to już trochę przesada.

A z tym urlopem, to taki wałek, że ja mam trochę gratisowych dni przez niepełnosprawność ;-) Jak szłam na chorobowe w ciąży to miałam 25 dni urlopu z poprzedniego roku, czyli z 2015. Za 2016 i 2017 mam po 36 dni i tym sposobem dodając jeszcze 2 dni okolicznościowego za urodzenie dziecka mam 99 dni zaległego wolnego :-D

Mila_mi, żyjesz? ;-)

Dobranoc kochane ;-)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
U nas nocka wczoraj jak pisałam masakra. Dzień tragedia. Moje dziecko chyba znowu ma fazę lęku separacyjnego. Kiedy to jak zwykle kładę młodego na drzemkę po obiadku, do łóżeczka, gdzie zawsze Zasypiał sam teraz jest histeria. Godzina ryku histerycznego, chodzenia do niego co kilka minut, przytulania aż padł. Ale ja po takiej akcji jestem wykończona psychicznie. Najgorsze, że wieczorem to samo. Godzina płaczu, chodzenie, podnoszenie, przytulanie. I każde odłożenie do łóżeczka skutkuje histerią. Mam dość. Jeszcze te nocki... dziś kolejna. Może lepiej niż wczoraj, bo 6-8 pobudek, ale ile tak można żyć? Ja już wysiadam dziewczyny. Od urodzenia ciągle coś. Kolki, ząbki, skoki, lęki a tymczasem zaeaz mija rok, od kiedy nie przespałam kilku godzin po rząd....

Mind powodzenia dla męża! A powiedz, jak to działa z tym komisem? Dostajesz kasę od razu czy dopiero jak sprzedadzą?

Szczęściara podziwiam Cię, że nie odstawisz Maćka mając poczicie, że może Ci to dać piękne nocki. Jak już się zdecydujesz to tego Ci życzę. Bo u mnie mimo, że od dawna mm, mimo że od dawna w nocy Maciek nie je to nocki nadal tragedia....

Sevenka super zakupy!

Natuśka, a prezes na to:"halo? Nie, nie, tylko pranie rozwieszam!":-)

Karolina witamy:-) słodki ten twój Wiktorek;-)

Ehh miłego dnia mamuśki!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Kochane !
Dziś nocka nawet znosna, jeszcze sobie Wikuś lula, ale za to mi nie było dane pospać - boli mnie głowa jak szalona i od 3 się mecze. Oby zaraz choć trochę odpuściła żeby jakoś w dzień funkcjonowac.
Ja również podałam jajo Wiktorowi niedawno - w sobotę (wcześniej być może w jakimś słoiczku zjadł, ale nigdy jajo nie było jako składnik główny tylko inf że może zawierać jajo kurze) i też kupka po dosłownie paru godzinach była nieciekawa.
Sevenka - zakupy super. Ja zawsze mam wrażenie że np. w Pepco u mnie w mieście to wybór ubranek dla dziewczynki jest spory a dla chłopca skromniutko.
Qarolina - zabawa z pilotem, hehe skąd ja to znam. Bateryjki zawsze Mam wyciąga co by mu młody programu nie przełączył i chwila wytchnienia jak się patrzy...
Mind ja również trzymam kciuki żeby Lila dostała się do zlobka. Ja chyba bym się nie zdecydowa na opiekunke, balabym się bo też widziałam różne nagrania jak się potrafią "opiekować" dzieckiem. W żłobku do którego idzie Wiktor, w grupie niemowlaków nie ma żadnego rozkładu dnia - śpią kiedy chcą, jedzą kiedy chcą, bawią się kiedy chca. No i nie wiem co o tym myslec...
Szczęściara - mocne kciuki w piątek będą zacisniete. Oby wszystko się ułożyło po Twojej mysli.

Z mojej strony również wielki ukłon do Mamuś nadal kp. Mi nie było dane karmić piersia. Karmiłam 11 dni. Po czym w 11 dobie trafiliśmy z Wiktorkiem do szpitala z żółtaczka i bakteriami w moczu i zarzuceniami że strony lekarzy / pielęgniarek ze glodzilam dziecko bo powinnam dokarmiać go mm (Wiktor nie przybierał na wadze, ale infekcja układu moczowego chyba była tego przyczyną a nie to że go glodzilam) Atmosfera szpitalna zrobiła swoje i mimo walki o kp przegrałam. Laktatorem sciagalam po 10 ml i byłam przeszczęśliwa że może mój okruszek "aż" tyle wypić...
Eh nie smece już.
Miłego dnia ! Wiktor juz się kręci, pewnie zaraz się wybudzi na dobre..

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry!

Karolina,zycze aby glowa jak najszybciej odpyscila!

Sevenka,zakupy sliczne,ale trafilas!Ja w Rzeszowie nie chodze po lumpkach,tylko jak jestem u rodzicow,tam mam swoj ulubiony i juz ogarniam w jakie dni maja nowy towar:))

Monmonka,i super ze masz tyle wolnego,w koncu na cos te skladki placimy.taka to pozyje;)Z chodzeniem za raczki jeszcze nie probowalam.Malutka byla taka biedniutka w nocy,temperatura 38,2 choc mialam wrazenie ze wyzsza.okladu nie chciala,tylko wode pila.nic nie plakala tylko sie tak turlala polprzytomnie po naszym lozku:(

Monika,co do komisu to ja wczesniej dzwonilam do nich zeby potwierdzic ze chca te rzeczy ktore chcialam sprzedac.No i kobieta mowila przez tel ze jak rzeczy sa w dobrym stanie to od razu daje kase.wyslalam meza z tymi rzeczami on spisal umowe ze kasa bedzie jak sprzeda te rzeczy.dziwne bo uwazam ze te rzeczy byly w baardzo dobrym stanie,nigdzie nie zniszczone nie zarysowane czysciutkie.no ale chlop to chlop:)Nivy powiedziala ze te rzeczy max do miesiaca sie sprzedadza.takze tak....:)
Milego dnia!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

W nocy tak na szybko pisałam i o tym chodzeniu za rączki. Tak tak, wiem, że to wcale nie jest dużo zdrowsze od trzymania dziecka pod paszki. Najlepiej jednak prowadzić dziecko za jedną rączkę i to wtedy kiedy dziecko już samodzielnie chodzi. I to nie tak, że Zuzia tak ciągle chodzi. My trzymamy Zuzię tylko wtedy kiedy sama chce przejść na nóżkach z jednego pomieszczenia do drugiego. Podchodzi wtedy na czworaka, staje na nogach przy nas i ciągnie nas za ręce. A jak nie chce jej dać ręki to skubana nauczyła się powoli tuptać trzymając się za nasze nogawki.

Monia, bardzo mi przykro, że u Was te nocki ciągle takie marne. Ja tak sobie myślę, że skoro nie głód, nie ząbki, to może ta wstrętna alergia tak Maćkowi nie pozwala spać. Może go coś swędzi, a może brzuszek doskwiera...? Mam nadzieję, że te testy alergiczne u Was będą zbawienne.

K.arolina, współczuję tego okrutnego bólu głowy. Mam nadzieję, że już lepiej. No i również współczuję sytuacji z kp. Ja nie wiem co jest teraz z tymi lekarzami i wmawianiu mamom, że kp jest niewystarczające. Choć ja nie mogę powiedzieć, bo u mnie w szpitalu pracuje na etacie doradczyni laktacyjna i robi wszystko, aby każda mama mogła kp. Rano po porodzie przyleciała do mnie i jak zobaczyła, że Zuzka ma bardzo krótkie wędzidełko językowe i nie da rady pociągnąć z sutka, to zaraz przytargała mi laktator :-) No i Zuzka też miała żółtaczkę i w 4-5 dobie fototerapię, ale wszyscy lekarze tym bardziej zalecali kp, aby dziecko nabrało większej odporności.

monthly_2017_08/wrzesnioweczki-2016_60866.jpg

monthly_2017_08/wrzesnioweczki-2016_60867.jpg

Odnośnik do komentarza

Laski mam wynik badania Maćka. Wyszła alergia na mleko krowie! Dermatolog od początku miała rację. Ogólnie niewielka, ale widać wystarczająca, żeby powodować jakieś problemy. Na jajko nie wyszła. Ręki sobie nie dam uciąć, ale jestem pewna że na jajko też ma. A może to krzyżowo z mlekiem reakcja? Jutro idziemy do pediatry, dermatolog dopiero za 2 tyg. Mam nadzieję że pediatra przepisze odpowiednie mleko. Narazie odkładam słoiczki i kaszki z mlekiem krowim. A mam tego trochę... wszystkie kaszki hipp na dobranoc... trudno. Ważne że coś wiem!
Śliczna Zuza, z Prezesem się dogadają :-)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Monikae bardzo Ci współczuję ciężkich nocek. Wiem że to wykańcza psychicznie. Moje dziecko właśnie od godziny się wybiera na drzemke, na oczy ledwo patrzy ale zasnąć nie chce... Pobuczy, zapłacze, pośpiewa sobie a matka lata jak szalona, a później ja jestem nie do zycia. Opcja ze spaniem na stajaco - chyba muszę wypróbować haha. Może spróbuj podać czopka Viburcol - wiem że zdania na temat jego działania są podzielone, ale moze warto sprobowac.
No i na dobre z drzemki mój Panicz zrezygnowal...
Mind biedna Twoja Malutka, żeby wkoncu ta gorączka już ja przestała męczyć.
No a panna Zuzanna to prezesowa jak się patrzy ! Prawa ręka Prezesa!

I się właśnie dowiedziałam że też muszę zrobić badania okresowe do pracy, grrrr!

Odnośnik do komentarza

Haha,tak,Zuza to zdecydowanie prawa reka prezesa,zeby nie powiedziec ucho:))))
Lilka zlapana za raczki nie chce robic kroczkow,pewnie nie czuje sie stabilnie tak jak brana pod paszki.Ale Zuzia to rewelacja ze tak smiga,odwazna i silna kobitka:*

Monika,super ze juz wreszcie znasz odpowiedz!moze uczulenie na mleko jest dosc uciazliwe no ale ze wszystkim mozna dac sobie rade!

My znowu goraczkujemy i probuje polozyc spac ta moja bidulke:(

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Mind dzięki że pytasz, niestety dalej ciężko. A to dopiero 4 ząb gdzie tam do końca.

Dalej mu się ta jedynka nie przebiła a już ją tak dobrze widać, dziąsło wręcz przezroczyste ale trzyma. gorączki nie ma, ale cieplejszy jest, nie mierzyłam mu ile dokładnie.
Ale dal po garach w nocy, co godzinę się budził, na szczęście poszłam z nim spać na pierwsza drzemkę i tu był łaskawy, 2h więc rewelacja wyspalam się za cała noc.

Znam aktualna teorie i jej się trzymam że obecnie buty nie mają tak dużego znaczenia jak wcześniej sadzona, nie powinny być wcale wysokie. Bo to miesnie stopy powinny trzymam nogę a nie but. Chyba już pomalu trzeba się rozglądać za butami. Maciek staje wszędzie ale jedna rączka się zawsze trzyma, ale już coraz odważniej. Pierwszy raz mu dziś ubralam butki niechodki i tak je oglądal przejęty.

Za to w książeczce nie będzie pokazywał i koniec. Ogląda sam a jak się dołączam to rzuca i do widzenia, jak Lilcia kiedyś. Stasiu tak pięknie dziś na filmiku je sam u nas nie ma widoku. Co najwyżej można wszystko rozciapkac i rozetrzeć gdzie się da. Jak dostanie bezpośrednio do rączki do ok ale żeby lyzka to skad.

K.rolinka łącze się w bólu jeśli chodzi o nie spanie. Kiepsko że nie ma planu dnia, to bardzo ułatwia.

A jak oglądam te programy o nianiach to jestem taka wściekła, w ogóle jak można, a jeszcze taka krecia robota dla osób które chciały by się zająć maleństwem najlepiej jak moga.

Współczuję problemów po jajkowych.

Bardzo dziękuję za kciukasy.

A karmić naprawdę nie lubie, nie wyobrażam sobie go odstawić.

Odnośnik do komentarza

Ale dziewczyny mam dzień.
O 9.30 wyszłam z Gosią z domu i wróciłyśmy przed 15. Byłyśmy w pracy mojej a potem byłam na badaniach okresowych. Gosia spała łącznie z 40 min i jak wróciłyśmy to padła na 2,5 godz. W pracy wycisnęła na mnie tubkę Gerbera. Było to przed wizytą u lekarza. Na szczęście w pracy były jakieś reklamowe t-shirty więc się przebrałam ;)
W pracy była dziewczyna która ur 1,5 mc przede mną i dowiedziałam się że dostała żłobek od września (mimo że była 200 na liście oczekujących - Gosia jest 108) bo napisała podanie do kierowniczki. Tzw lanie wody. Nie zabrała nam miejsca bo to inny żłobek ale tak się tym wkurzyłam bo sory jak nie kombinujesz to Cię dymają na lewo i prawo! Tak mi to humor popsuło że płakać mi się normalnie chciało. Ach mówię Wam szkoda gadać, nigdy w tym kraju nie będzie dobrze!
Monikae normalnie szok z tym mlekiem. Współczuję ale z ego najczęściej dzieci wyrastają więc luzik ;)
Szczęściara oby ząbki odpuściły.
Mind współczuję gorączki aby poszła w cholerę.
Monmonka w sumie ja miałam 44 dni zaległego urlopu plus ten z tego i też wyszło 70 dni więc do 6 grudnia mogłaby siedzieć na urlopie ale z tego roku chciałam sobie trochę zostawić. U mnie opiekę wykorzystuje tatuś Gosi.
Sory dziewczynki że do wszystkiego się nie odniosę ale wykończył mnie ten dzień. Na szczęście badania kontrolne i okresowe mam już z głowy. Mój J ma dziś urodziny ale jakoś nie ucztujemy, w tym wieku już nie ma z czego się cieszyć że kolejny rok do przodu :D

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hejka.
Dziś ponad godzina usypiania na zmianę z M., nie wiem może to przez zęby, dziś wyczułam w końcu trzeciego, ale jakoś nie po kolei idą, bo wyszła teraz dwójka na dole, jedynek górnych wciąż brak, i to dwójka, której się nie spodziewałam, bardziej obstawiałam prawą.

Szczesciara oby u was szybko wyszły. I nie doczytałam albo mi umknęło co masz w piątek ale też trzymam kciuki :)

Mind a Lilce życzę żeby ta gorączka odpuściła, biedulki te maluszki nasze. I Maciuś Twój Monika może to jednak ta alergia mu tak spać nie dawała, oby teraz wszystko się poprawiło.

My Oli wczoraj daliśmy naszej jajeczniczki i kupy ok. A dziś na obiad zamiast papki zjadła pulpeta z kaszą i co najlepsze ostatnio kiedy nie miałam jak jej ugotować dostała zupki słoiczkowe te z grudkami i było bez zwrotów, może naprawiło się to moje dziecię ;)

Qarolina ale wy jeszcze nie macie póki co decyzji o przyjęciu do żłobka? Tak jak mówisz ten nasz kraj to czasem popierdzielony :/ albo wszędzie trzeba mieć znajomości :/

Karolina jak głowa?

Monmonka ale chociaż nie musisz się martwić o Zuzi przyszłość, etat prezesowej już ma ;) super zdjęcia :)

Mila mi gdzie jesteś, jak się czujesz? Wszystko dobrze?

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Milami melduj sie kochana bo sie martwimy!Jak sie czujesz?

Szczesciara,Lilka dzis spala ok 11 cale 25min i to by bylo na tyle:(Na obiad zjadla ze smakiem 2 chochle pomidorowej i...uwaga...gulaszu.No ale za to ominela podwieczorek(tydziez kolacje) i ani owocka ani jajecznicy,dopiero 180ml mleka przed snem.padla jak tylko po wypiciu odlozylam ja do lozeczka,potrzymala tylko chwile moja reke i padla:)czuje ze znowu ma cieplejsza glowke a ten gowniany termometr cuda na kiju pokazuje.i jak zyc ja sie pytam?
Jakich termometrow uzywacie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Biedna Lilcia :*
My mamy termometr z Chin i też swego czasu się na niego skarżyłam i zawsze sprawdzałam jeszcze rtęciowym aż przy wizycie u doktor, poprosiłam ją żeby małej zmierzyła swoim temperaturę bo mój to za każdym razem pokazuje coś innego i jej odpowiedź była taka, że trzeba zawsze mierzyć w tym samym miejscu tzn. Trochę ponad miejscem pomiędzy brwiami i gdy teraz tak przykładam to jest zawsze 36,6 bo od tamtej pory nie gorączkowała.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...