Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Green wszystko będzie dobrze, masz cudowne córeczki i wsparcie męża więc inaczej być nie może:-)
Jestem taka zła na siebie, siedzę małym non stop a on ma coraz więcej siniakow... Wczoraj krzesło, ława, szafka a dzisiaj futryna. Dzień się dopiero zaczął.... A czoło już zdarte.... Oka nie można z niego spuścić, na raczkach jest bezpieczny bo nie ucieka....

Odnośnik do komentarza

Charlotte to wychodzi na to że nasze dzieci i urodzone pod koniec roku nie mają szansy chodzić do żłobka od pierwszego roku życia. Głupota.

Dziewczyny które macie zwierzęta jak z sierścią? Nie są maluchy uczulone? Macie jakieś sposoby na pozbycie się siersci?
Chcemy przenieść plac zabaw Maćka do jego pokoju w którym jest królik. Póki co za bardzo nie ma z nim do czynienia i zastanawiam się czy go nie uczuli.
Ale jego zabawki zajmują pół salonu, za chwilę zachnie raczkować więc chyba już czas.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Green super ze ten skurczybyk wycięty. Niech spada na drzewo!

Mind trzymam kciuki za operacje. Ja tez jestem po operacji. Za parę dni mina trzy miesiące a ja już trochę nosze Franciszka mimo zakazu :/ za każdym razem jak Go podnoszę modlę się żeby mi szwy nie popękaly. Kurcze nie da się inaczej. Trzeba Go wziąć podnieść, przenieść z jednego pokoju do drugiego :(

Parę dni temu pisałam ze raczkuje a przedwczoraj pierwszy raz usiadł z czworakow i robi to już ciągle. W ciągu jednego dnia te nasze dzieci potrafia się tyle nauczyc! Robi podobnie do Zosi Agnesowej :) teraz czekam aż zacznie tak ślicznie robić kosi kosi łapki jak Lili Mind :)

Współczuję hałasu w bloku. Nie wyobrażam sobie jakbym była na takie coś wkurzona... nawet w ciągu dnia jakby to robił dostałbym białej gorączki :/

Charlotte prawo jest po Twojej stronie skoro takie są przepisy. Jak się na nie powolasz nie mogą zaprzeczyć ze masz rację..

Co do blw jak większosc z Was się boje. Jednak to dla mam o mocnych nerwach. Nie należę do nich :)

Iwa co Ty mówisz. Wiktor zawsze wymiatal z prędkością nabywania nowych umiejętności!

Dziś chyba spacer odpada bo u nad wiatr i ŚNIEG! w połowie maja. Nic tylko sobie strzelić w łeb :P

Miłego dnia ! :**

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Green rose będzie dobrze ! Nie martw sie na zapas! Wiem,ze latwo sie mowi.
Cieszę się,ze jesteśmy w tym tyci grobie którym zaufslas i powiedzialas o tak ważnej sprawie .
Dzieciaczku cudowne !
U nas marudki i placzki. Ona jest tak zmienna cl minutę doslownie : Krzyk / plącz i tak w kolko.
Dziewczyny pytalam czy mizrcid cos powiedzieć o wizku quinny moodd??

Aaa u nas ot taka pogoda, wklejam foto

monthly_2017_05/wrzesnioweczki-2016_57244.jpg

Odnośnik do komentarza

Wiktor jest bardzo mądry. Potrafi się przytulić na zawołanie.. Pokazuje gdzie jest lampa, gdzie misiu ma oko..bawi się w chowanego, tzn zakrywa się pielucha i śmieje się i czeka az zacznę wołać gdzie jest Wiktorek? Gdzie schował się mój synek? I wtedy ściąga pieluche z głowy i jest pisk. i tak robi już ze 2 miesiące. Ale brawo nie chce klaskać czy robić kosi kosi. Potrafi włączyć wszystkie możliwe zabawki i wie co gdzie trzeba przekręcic nadusic. Wkłada klocki do sortera i koleczka na stojak ale... nie potrafi sam usiąść z czworakow, nie raczkuje i nie wiem czy w ogóle będzie. Siada sam z płaskiego jak się za coś złapie i podciągnię ale to chyba nie tak powinno być prawda? Powinien z czworakow? Martwić się? dziś skończył 8 miesięcy.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Kiedyś Monmonka wrzucala co kiedy dziecko powinno umieć zrobić i Wiktorek robił te wszystkie rzeczy kilka tygodni wcześniej niż w tej madrej książce. Jak wy rozmawiałyscie o niektórych umiejętnościach to ja sie nawet nie odzywałam bo on już dawno to opanowal ale teraz zaczynam martwić się że nie chce raczkowac. Pelza dość sprawnie ale tylko tyle

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Iva w weekend czytalam tekst jednej mamy blogerki pod tytulem " moje dziecko ma 10mies - nie siada,nie raczkuje,nie chodzi!" . Bylo w nim napisane,ze to zupelnie normalne. Dziecko najpierw raczkuje,potem siada j potem wstaje. Wszystko w swoim tempie. To rodzice teraz specjalnie sadzają, ustawiają w pozycji do raczkowania czy trzymaja na stojsco pod paszkami robisc tym wielka krzywdę dzieciom. Tak bylo napisane.
Ja się na razie nie martwię . Mala zrobila niektóre rzeczy po jednym razie i koniec. Przyjdzie czas na nia.

Odnośnik do komentarza

Iwa moja Gosia jest starsza. Nie raczkuje. Pełza i czołga się. Siadać zaczęła ale się podpiera. My chodzimy na rehabilitację i jak ostatnio po majówce powiedziałam że Gosia zaczęła siadać to Pani powiedziała że super i była w szoku, więc wcale jeszcze nie musiała. Artykuł o którym Kasia pisała podesłała tu chyba Charlotte: http://oczekujac.pl/2017/03/dziesiaty-miesiac-miszel-zez-neurologiczny.html
A jak wyniki? Jak krzywa? Ja chyba muszę powtórzyć za jakiś czas bo mi po połogu nadal słaba wyszła.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, ja bym się Iwa wogóle tym nie martwiła, na wszystko przyjdzie czas, widocznie Wiktorek nie jest gotowy i już. Moja zaczęła wczoraj siadać boczkiem z podparciem, pierwszy raz sama ustała w łóżeczku, na podłodze świruje aż strach, wymyśliła sobie, że będzie klęczeć czasem podpierając się tylko na jednej ręce a nawet wogóle bez podparcia z czego są tylko ciągłe upadki i płacz, Agarek jak ja cie dobrze rozumiem. Moja za to nie robi brawo brawo, nie robi kosi kosi, nie robi pa pa i wielu wielu innych a zabawki często służą wyłącznie do walenia w nie lub nimi, także tak to, pozwólmy dzieciaczkom żeby robiły wszystko w swoim tempie :) a co do fotelika, bo zapomniałam wcześniej napisać, my kupiliśmy be safe izi plus ale to też trzeba dopasować do samochodu, póki co jesteśmy zadowoleni, Ola zdecydowanie więcej widzi bo jest wyżej i ma trzy pozycje od siedzącej do półleżącej.
Monmonka znam uroki mieszkania w bloku, przygazówki o 2 w nocy przez niewyżytych młodzieńców i wiele innych :/ a jak tam dzisiejsza wizyta?
A co do sierści, my mamy dużego psa, więc ta sierść jest wszędobylska i niedookiełznania, jedyny sposób to często odkurzam i trzepię koce na których przebywa moja wędrowniczka, chociaż śmiejemy się, że po co wogóle one leżą jak ona i tak jest poza nimi :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane!
Iwa wiesz, ja jak czytam o umiejętnościach i oglądam filmiki na fb to też się zastanawiam, czy aby nie za wolno rozwija się ten mój mały. Nie siada, nie staje, nie raczkuje, nie czołga się, nie pełza. Od kilku dni ślizga się na brzuszku po panelach - do tyłu. Nie sadzam go w ogóle, tylko je w krzesełku na siedząco, nie stawiam, nic nie robię, tylko się z nim bawię. Nie robi papa, nie klaszcze (tylko stopami haha). I chociaż chciałabym, żeby już chociaż poruszał się troszkę sam, ale nie chcę go do niczego zmuszać...

Greenrose napewno wszystko będzie dobrze! Współczuję stresu, ale jak wiesz nasze kciuki mają magiczną moc:-) i mam do ciebie sprawę. Nie mogę znaleźć zdjęcia twoich księżniczek na którym siedziały w takim namiocie jakby. Dasz znać gdzie go kupiłaś, jakie ma wymiary itp? Bardzo mi się spodobało jak się tam ładnie bawią:-)

Ay dziś byliśmy na spacerku w śniegu... Cóż. Jak mały wstanie z drzemki biorę go też w tule i idziemy do Paczkomatu. Zamówiłam plecaczek Skip hop. Jestem w nich zakochana, ale nie są na moją kieszeń. Jednak wyczaiłam na Allegro w sklepie producenta jeden model przeceniony o 50%:-) wiem, że jest jeszcze za mały na plecak, ale w wakacje na wyjazd będzie akurat na drobne zabawki:-)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Moje dziewczynki tez nie raczkują a juz maja 9 miesiecy ale spokojnie na wszystko przyjdzie czas ;) synek mojej koleżanki zaczal raczkować jsk miał 11 miesiecy i wszystko z nim ok;)

A namiot zamawiałam na Allegro, jest spory jeszcze drugie takie bliźniaki by sie w nim zmieściły ;P były tez w zestawie kolorowe kuleczki ;) super jest bo wrzucam tam wieczorem zabawki i sa w jednym miejscu w miarę :)

Tu jskis przykładowy link bo juz nie pamietam od jakiego sprzedawcy kupiłam

http://allegro.pl/kojec-namiot-suchy-basen-kolorowe-pilki-200-szt-i6755285530.html?bi_s=ads&bi_m=p2,2&bi_c=280043

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Iwa moja Zosia oprócz zabawy w akuku to żadnej z wymienionych umiejętności Wiktora nie posiada :) wiec luz. AA dziś tyle razy pokazywała jej " nonono nie wolno" ze potem sama mi pokazywała nonono :D.

Dziewczyna jak tam wizyty dzisiejsze.
Maag zawsze byłaś taka aktywna na forum ze teraz tak dziwnie bez Ciebie :).

Dziś mi przyszła przesyłka z reserved dla Zosi pierwszy raz raz tak ładnie zapakowane coś - zamówiłam 3pary spodni i każde w oddzielnych folijkach poukładane w pudełeczku:)

monthly_2017_05/wrzesnioweczki-2016_57262.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczynki.
Cały dzień zleciał, a ja nawet nie miałam czasu się odezwać, pół dnia u lekarzy i załatwianie rzeczy na chrzciny, a pół dnia pilnowanie Zuzanny, która się zrobiła mega ciekawska i popitala po całym pokoju jakby miała jakiś motorek w dupce ;-) Jednak fajnie było jak dziecko tylko leżało i turlało się po macie ;-)

A wczoraj Zuzka w końcu padła, późno bo późno, ale padła. Nawet już sama nie wiem, która to była godzina. Dzisiaj rano za to miała problem żeby się obudzić, a niestety trzeba było dziecko z łóżka wyciągnąć, żeby jechać do lekarza.
Agnes, na dobrą sprawę według prawa nie ma czegoś takiego jak cisza nocna. W kodeksie wykroczeń jest mowa o zakłócaniu spoczynku nocnego, ale nie określa się jego godzin. Niestety mój mąż w takich sprawach to ciapa i nie pójdzie zwrócić sąsiadowi uwagi.
A najgorsze jest to, że pół dnia napiżdża sąsiad z jednej strony, a drugie pół dnia sąsiad z drugiej strony...

Sto lat dla dzisiejszych świętujących maluszków!

Madzikcz, my nawet nie zaczęliśmy prowokacji mlekiem i pewnie długo nie zaczniemy. Teraz będziemy powoli wracać do obiadków i zobaczymy co dalej. Bardzo współczuję operacji, ale myślę, że teraz najważniejsze dla Ciebie jest to, że Emilka się szybko pozbierała po swojej i świetnie sobie radzi ;-) A 17 maja moje zaciśnięte kciukasy wędrują do Ciebie ;-)

Natuśka, nie wiem czy pamiętasz jak pisałam o swoich problemach z wyregulowaniem cyklu. Na razie spóźnia Ci się tylko kilka dni, ale jak będzie to trwało zbyt długo, to myślę, że warto udać się do lekarza i skontrolować czy wszystko ok.

Milutka, łazienkę zalała Panna Zuzanna i dzisiaj było to samo, a nawet jeszcze gorzej. Istna powódź ;-) Nie ma czego współczuć, ważne że dziecko miało mega frajdę :-D Dla tej chwili radości mogę tak co chwilę latać ze szmatą i mopem ;-)

Green, zatem udanej wycieczki ;-)

Iwa, spokojnie, masz bardzo zdolnego synka. Wiktor po prostu w innej kolejności uczy się poszczególnych rzeczy. Moja Zuza, też nie raczkuje, ale jeszcze nie musi. Jest coś takiego jak "okno rozwojowe", o czym mówi Zawitkowski. Zuzia się bardziej czołga niż pełza. Do raczkowania przyjmuje pozycję, trochę się pobuja, ale nic poza tym. No ale podobnie jak Wiktor, siada z leżącego, czasami nawet bez łapania się i podciągania za jakąś "pomoc", sama bawi się w akuku i "gdzie jest Zuzia", zdarza jej się wyjmować i wkładać pojemniki jeden do drugiego. Jak się powie gdzie jest lampa, to się na nią spogląda, ale to też zależy od dnia. Wczoraj i dzisiaj bawiła się świadomie pilotem, tzn. naciskała przyciski po czym patrzyła co się włączyło na telewizorze. Wczoraj się śmialiśmy, bo udało jej się włączyć tv i do tego kanał Mini Mini. Poza tym robi papa, czasami naśladuje dźwięki, pufa, parska i robi "brrrrr". Wydmuchuje sama nos jak ma jakieś baby i ją drażnią. Wkurza się i pufa ze złości jak jest coś po nie jej myśli. No i tak jak już pisałam, trochę emocjonalnie jest do przodu.
Każde dziecko rozwija się inaczej, jedne najpierw większą wagę przekładają do rozwoju fizycznego, inne psychicznego, a jeszcze inne emocjonalnego. Myślę, że nie ma co porównywać naszych dzieci, każde w końcu prędzej czy później będzie biegało ;-)

Monikae, ja kupiłam taki dziecięcy worek na buty w Biedrze za 5 zł, taki zaciągany od góry na sznureczki i też jest git :-) Teraz jak gdzieś jedziemy, to pakuję do niego zabawki i sama sobie na plecy zarzucam ;-)

U nas dzisiaj też śniegiem sypało! Jakieś jaja normalnie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ależ mieliśmy dzień:/ dosłownie 4 godziny trwała nasza wizyta w instytucie matki i dziecka...Boże ile tam ludzi, chorych dzieci, z różnymi wadami, problemami;( aż płakać mi się chce cały czas. Mówię cWam nie ma chyba większej radości na świecie niż zdrowe dziecko!!!
My na razie nic nie wiemy, zrobili wszystkie badania i będą dzwonić...oby było dobrze.
Green Rose, aż mnie zmrozilo jak przeczytałam twój post! Całe szczęście że w całości go usunęli!!! Teraz będzie już tylko dobrze!
lwa, twój Wiktor to zdolniacha intelektualny! Mój to jedynie bije brawo i akuku, hihi, fakt że skubany raczkuje już jak szalony ale naszych znajomych córeczka w ogóle nie raczkowala, zaczęła próbować stawać dopiero po roku, także wszystko jest w normie!

Odnośnik do komentarza

Moja Kaska tez troszkę do tylu. Ale ja się nie martwię. .. Nadrobi. Na ta chwile pelza i siedzi w miarę jak się ją posadzi. Na rehabilitacji wszystko ok wiec tak chyba ma być. Pani mi powiedziała ze jak dzieci pelza ja to później raczkuja najczęściej bo mają już sposób na przemieszczanie. A i kazała nam pokazywać pozycję czworacza i bujać ja przód tył żeby się nauczyła przenosić ciężar. Od czwartku odstawiamy nutramigen trzymajcie kciuki...
Dzisiaj lekarz mi powiedział (bo moja straszny niejadek) żebym gotowała warzywa na miękkie i jej rozkładala żeby sama próbowała. Mówi żeby się nie bać bo na siedząco się nie powinna zakrztusic. Daje jej tak flipsy, chlebek i biszkopty i jest ok duże kawałki wyplowa. A i jeszcze można próbować jeść z dzieckiem w tym samym czasie bo podobno to zachęca do jedzenia. I mieć coś na talerzu co można dziecku dać.

Odnośnik do komentarza

No i tyle tego naskrobałam, że zapomniałam napisać jak u nas po wizytach lekarskich ;-)
No więc poradnia immunologiczna - przeprowadzony wywiad, niestety obciążenie autoimmunologiczne realne, przeciwwskazanie do szczepień opartych na żywych szczepach do czasu otrzymania wyników badań, krew pobrana, więc teraz czekamy na wyniki i dalsze zalecenia. Trochę śmiechu warte, bo 4-6 tygodni mamy czekać, a doskonale wiem, że te wyniki robi się maks kilka dni. No ale nic dziwnego jak na samą wizytę czekaliśmy ponad pół roku. No i Pani była zaskoczona, bo ciemię prawie zarośnięte, a to dość szybko.

Wizyta u gastrolog, niby jedna z lepszych dziecięcych, a w sumie wyszliśmy średnio zadowoleni z wizyty. Nie dość, że babka się mega spóźniła, kasuje 150 zł, to za dużo doradzić nam nie potrafiła. Powiedziała jednak, że skoro śluz z kupki zniknął, to mamy zacząć podawać z powrotem najbezpieczniejsze produkty, uważając na najsilniejsze alergeny, również te które uczulają w alergiach krzyżowych. Wykluczyła refluks i infekcję bakteryjną. Powiedziała, że Zuza ładnie przybiera na wadze, bo już potroiła masę urodzeniową. No i powiedziała, że jednak mamy trzymać się z dala od szpitala, chyba, że pojawi się biegunka albo krew w kupie.
No to tyle ;-) Sorki za te nudne wypociny, ale same pytałyście ;-)

Śpijcie dobrze :-*

Odnośnik do komentarza

Alimak, to prawda z tymi chorymi i zdrowymi dziećmi. My dzisiaj napatrzyliśmy się na łyse dzieci z maseczkami na twarzach, bo obok była dziecięca poradnia onkologiczna. Przerażający i bardzo przykry widok. Mimo, że moje dziecko dzisiaj jest praktycznie zdrowe, to ciągle przeraża mnie świadomość tego co może być jutro, za miesiąc, czy rok? Ach, nie chcę już nawet o tym myśleć... i wiem, że nie można tak myśleć, ale czasami to silniejsze ode mnie.
Sorki za te smęty na dobranoc :-p

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...