Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Laski piszę ku przestrodze!!
Byłam na spacerze z Maćkiem, wycieczka do Lidla. Nie szliśmy przez park czy Las, tylko deptakiem przy ulicy. Prawie całą drogę przy deptaku rosły drzewa. Zaczęły obcierać mnie buty. Na szczęście przygotowana usiadłam na ławce i obklejam plastrami i patrzę na synka... A po jego chustce pod szyją coś się rusza! Patrzę bliżej... kleszcz!!! Myślałam że zawału dostanę. Złapałam skurczybyka i wywaliłam a do domu leciałam z tymi obtartymi syrami jeszcze 2km żeby obejrzeć małego!! Na szczęście nic nie ma...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Monika szok! Ja właśnie muszę się rozeznać jak chronić Olę przed tym badziewiem fuj, nienawidzę kleszczy, są obrzydliwe.
Edziula na nie gotuję sama ale najprościej wydaje mi się, że woda powinna wystarczyć, może troszkę oleju albo masełka.
Monmonka troszkę mnie pocieszyłaś, że nie c tylko mojej dziewuszce się tak długie przerwy w spaniu zdarzają.
Ola na spacerze obudziła się o 12,norma ,na dworze nie śpi dłużej niż pół godziny. Zaszlysmy na szmateks (kupiłam jej kilka rzeczy i jestem zadowolona bo za grosze) później do biedronki po pampki i już w domu koło 15 widać było że jest zmulona ale robiła wszystko żeby się nie poddać spaniu, bo po co, szkoda czasu, przewalała się po łóżku, w końcu rozdrażniona zaczęła machać rękami i nogami jęcząc przy tym jakby na mnie krzyczała, zaczęłam do niej bardzo spokojnie mówić żeby się uspokoiła, robić ciiii i ugniatać stópki, głaskać, no taki jakby masaż no i bingo zasnęła o 15.15 :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!
Dużo zdrowia i uśmiechu dla solenizantow Nusi i Leosia, spóźnione ale szczere :)

Jejuu śliczne domy! Ja zawsze o takim nowoczesnym marzyłam ale wyremontowalismy dom starego typu i niestety przeszklone ściany i antresola to abstrakcja. Ale i tak się ciesze ze mamy własny dom na obrzeżach miasta i kawał podwórka :D

Matko juz kleszcze wylazly? :/ niech je szlag...

Dziewczyny wiem ze ta kwestia była poruszana ale możecie polecić krzeselka do karmienia. Jakie macie i czy się sprawdzają?
I łóżeczka turystyczne, kiedyś jedna z Was polecala jakieś... jesteśmy na etapie poszukiwań :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Też uważam że nie ważny jaki dom ale własny.
Nika ja też nie mam jeszcze krzesełka. Mamy dostać jakieś w spadku od szwagier ki, ale ta dopiero na święta przyjedzie.
Boże, ja też boję się kleszczy a my prawie pod lasem mieszkamy.
Sevenka z tym spaniem to nie ugadniesz. Raz po pół godz śpi ze trzy razy a nieraz po dwie godz ma drzemki i weź tu sobie coś rozplanuj. Ostatnio właśnie po pół godz jak w zegarku. Bez znaczenia czy to w domu czy na dworze.
Edziula ja jak mi wyjdzie za gęste to zwykle dodaje wodę tą z gotowania ale zwykła przegotowana tez może być a zageszczam w razie potrzeby kleikiem ryż lub chrupkiem kukur.
Ruda my okna drzwi i dach w jednym kolorze. Mamy już elektryke zrobioną, będziemy robić tynki i hydraulika. Ale kasa leci że szok.
Momonka zgrabna dziewczyna z Ciebie i z tego co widziałem na fcb ładna. Ja to mam bardzo dużo do zrzucenia, nigdy w życiu tyle nie ważyłam co teraz i zle się czuje bardzo. Coś tam działam w tej sprawie ale waga stoi.
W końcu weekend ma być ładny hura!

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Fajne domki zazdraszczam; ) Tez o tym myślimy ale nie wiem kiedy ruszymy. Najorzej ze w Trójmieście ziemia droga strasznie.
Zdrówka dla Emilki i najlepszego dla wszystkich polroczniakow.
U nas dziś pięknie. Kaska pierwszy raz mi się zgrzalam na spacerze. Nie wiem jak ja teraz ubierać.
Jutro jedziemy na dzialeczke do dziadków i zaczynamy sezon grillowy. Jupi!!! :)
Dzisiaj Kasia była u mamy w pracy i po raz kolejny stwierdzam że mała woli facetów. Dziwne dziecko bo z większością jest chyba tak ze facetów się boją.

Odnośnik do komentarza

Swietne wiesci,Madzikcz,Emilka jest bardzo dzielna:)
Monmonka,Zuzia bardzo do Ciebie podobna:) Ladne z Was dziewczyny i na pewno trzydzieste te urodziny byly? Bo nie wygladasz:)
Calineczkamala,fajny dom,chyba juz macie z gorki? Chociaz wykonczenie zawsze najbardziej pracochlonne i najdrozsze.
Monikae,juz mnie wszystko swedzi,jak tylko przeczytalam Twoj wpis. Faktycznie,poczatek kwietnia jest najgorszy,bo czekaja na swieza krew wyglodniale po zimie:( I od razu polecam. W Rossmannie na polce z opalaniem tzn niestety to dopiero od poczatku maja jest taki preparat do usuwania kleszczy. Usmierca je w sekunde,bo to jest jakis sprezony gaz i je zamraza. Mialam juz raz okazje sprobowac na psie i naprawde po dwoch psiknieciach kleszcz sztywny i do usuniecia caly nawet zwykla plastikowa peseta,ktora jest tam dolaczona. Zaplacilam ok.25 zl,ale warto i latem zawsze mam przy sobie. No i jeszcze jeden plus,ze ten preparat jest bezterminowy,wies spokojnie mozna go uzywac pare lat. Dolacze zdjecie,tyle,ze ja mam juz bez pudeleczka.
Ja po zakupach:) Kupilam sobie spodnie,buty,bluzke i sweterko-plaszczyk. Chcialam plaszcz,ale chyba ich powalilo,byle jaki plaszczyk 300 zl. Moze upoluje w lumpeksie,chociaz u nas ostatnio na osiedlu bryndza,a jezdzic z Mlodym to jednak wyprawa. Dzisiaj nam tramwaj skrecil do zajezdni,Maly glodny,ja spanikowana,czy wytrzyma,dwie przesiadki i jeszcze musialam go trzymac w autobusie na kolanach,bo marudzil. Ale i tak jestem zadowolona:)
Milego wieczoru:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka ślicznie wyglądasz nie ma sie co przejmować głupimi komentarzami :)

Madzikcz dobrze ze Emilka tak dzielnie znosi pobyt w szpitalu. Dzieci sa takie silne wbrew swojej kruchości i bezbronności ;)

My tez myślimy o domu albo większym mieszkaniu, mój maz chce dom :) rozważamy budowę piętra w domu rodziców bo boimy sie takiego dużego kredytu. Nasze mieszkanie tez by wystarczyło na razie, dziewczynki maja swój malutki pokoik ale jednak na przyszłość chcemy cos większego ;)

Ja sie juz uzależniłam od zakupów ubrankowych, jak mój maz zobaczy szafę dziewczynek to mnie zabije:D trudno :D a dziś zamówiłam spacerówkę, teraz używam tej z 3 w1 ale jednak zajmuje sporo miejsca i na wyjazdy wiosenno letnie przyda sie cos mniejszego żeby nie zajęło całego bagażnika :)

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

No i musiala mnie na noc wkurzyc moja niezawodna mamusia. Bo kolezanka ja zapytala,czy Igor raczkuje i wielce byla zdziwiona,ze nie,bo jej wnuczek tydzien mlodszy od mojego zasuwa na czworakach po mieszkaniu. No i oczywiscie mama poczytala w internecie i stwierdzila,ze to moja wina,bo za malo klade dziecko na brzuchu. Niestety mam takiego psa,ze nie moge,chocbym chciala klasc Malego zbyt czesto na podlodze,a na lozku nie zostawie,bo mi spadnie. I cala radosc z wyjazdu poszla w d...
Spokojnej nocy:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Buziaki dla Emilki. Super że tak dobrze to znosi, oby prędko do domku.

Milutka co tam u Ciebie??

Monmonka chudzina jesteś. A tesc... Bez komentarza.

GreenRose superowo, ale się Tatuś zdziwi jak takie duże Cory na żywo zobaczy. Ciekawe jak zareagują na Niego.

Domki piękne, każdy inny a każdy świetny. Ciężko byłoby się zdecydować. Cieszy ogromnie taki własny domek. My co prawda tylko remontowalismy ale emocje niesamowite. Przy oknach się popłakałam ze szczęścia.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Mała super że zaczeliscie terapię. Tak jak Któraś z dziewczyn napisała chyba najciężej żeby się facet zgodził i poszedl. Oby dala efekty.
Bardzo Wam kibicuje Mala i Milami żeby udało Wam się odnaleźć milosc i szczęście w rodzinie.

Kleszcze bryyy.

Ale mam dziś powera. Maciuś byl na spacerze 2h i finalnie skończył w body i spodniach bez czapki. W cieniu 21 stopni... Rozbierslismy się co kawałek.

Ciekawe co u Jureczki. Jak tam z babcią czy się ułożyło.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Calineczka, wow, ale masz przestrzeń kolo domku.Pięknie:))
My jutro jedziemy na dzialeczke,wiec mamy choc namiastke;)

Milami,wiem ze latwo sie mowi ale wrzuc na luz;)Ja to bywam uszczypliwa w takich sytuacjach.Dobrze ze moja tesciowa 300km stad bo pewnie tez musialabym wysluchiwac i odchaczac co tydzien nowe umiejetnosci Lilki;)We mnie pewnie nie wierzyla ze majac 21lat wychowam Emi na ludzi.Swoje wnuki ktore z nia mieszkaly wychwalala ponad niebiosa,ale to na prawde baaardzo!nie mowila ze sa zdolne, mowila ze wrecz genialne.zachwytom nie bylo konca.dzieci przez rodzicow i dziadkow byly posylane na 10 roznych zajec pozaszkolnych a teraz...maja 13 i 15 lat, ledwo sobie radza w gimnazjum,a dziewczynka 15letnia jest chyba tak zmeczona tymi zajeciami(powoli odrzucala po jednym,teraz poza szkola nie ma nic)ze zachowuje sie jak dziecko odpoczywajace na emeryturze.zero checi do czegokolwiek,zeby wyjsc chocby na spacer to wolami trzeba sciagac z łóżka.najlepiej siedzi jej sie na fb.Takze tak...Zdolne i fajne dzieci ale je zajechali normalnie.Teraz mieszkaja juz osobno, ale jak najmniejsza 8 letnia przychodzila ich odwiedzic to dawali jej tony(doslownie)slodyczy.mowie tesciowej ze ona tak chodzi od babci do dziadka, nie przyznaje sie ile wczesniej zjadla i tak ja opychaja tym syfem.A tesciowa nic,cisza.a wczoraj dzwoni siostra meza i mowi ze Martynka ma bardzo wysoki cukier i ogolnie slaba morfologie.takze tak.niek idealny nie jest, wiec wkurzaja mnie takie "dobre rady".
A moja mama z kolei jak Lilka tylko zaplacze(przewaznie z glodu, bo jest mega grzeczna)to mowi:oho, ząbki idą, musisz jej dac jakis zel i paracetamol.i tak jest od grudnia.wiec jakbym jej sluchala to dziecko byloby faszerowane tabletami od 4 miesiecy a zęba zero.tlumacze ze dziecko jeszcze nie umie mowic dlatego w ten sposob komunikuje glód, nude itp.Ale nie przetlumaczysz:)A kolejna kwestia to ze moja mama ma 3 dzieci ale zadnego nie karmila piersia bo nie chciala.ale jest oczywiscie specem w tej dziedzinie.mowie jej ze jem wszystko bo to nie ma wplywu na Lilkę, no ale wola wszystkich na obiad, zupa fasolowa ale mi nie dala bo mi nie wolno.a wieczorem stawia przede mna piwo i mowi"no chyba ze wolisz wino".no i wez takiej wytlumacz:))
Ale sie spisalam.sorry:))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Piękne domki, zazdraszczam:)
Monmonka, ależ Zuzia jest do Ciebie podobna :-) piękne z Was C dziewczyny!
Brawa dla naszej Emilki! Zuch dziewczyna :-) tak piszecie o tym że wasze maluchy dziś nie spały i ażę śmieję do siebie, bo pierwsze co wchodząc na forum to miałam napisać że Alek dziś przez cały dzień spał 50min! I wcale nie był marudny, no szok!!! A pogoda obłędna :-) ale mogłaby stopniowo się zmieniać A nie z dnia na dzień lato...I weź tu dziecko ubierz :/
Spokojnej nocy nocy!

Odnośnik do komentarza

Moja Alunia dopiero zasnęła.. zostawiłam ja na chwile z siostra A ta sturlala sie z lozka ... a dopiero wczoraj pisałam ze moje dziewczyny takie mało mobilne. Normalnie miałam zawał mam nadzieje ze nic jej nie bedzie :/ nie winie siostry wiem ze tak sie zdarza, ale moze gdybym tam była ...

Miła mi moje dziewczynki starsza a tez nie raczkują, na wszystko przyjdzie czas kiedy bedą gotowe wiec nie martw sie

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie po co spać tym naszym dzieciom. Ale to ja nie mogę narzekać bo u was szcześciara i alimak to dopiero było mało snu. Ola jak zasnęła po tej 15 to wstała o 17 i na noc po 20,ale przed nocnym spaniem ją wybalsamowałam i wygłaskałam tak na wszelki wypadek. Dzieciaczkom chyba szkoda czasu na takie głupoty jak spanie, moja jest tak ciekawska wszystkiego, że może nie umie sobie poradzić z nawałem emocji i do tego ma bardzo lekki ten sen, w mamusie, że tylko panel skrzypnie i już oczy otwarte, także tak to.
Mindstrikcs a pisz kobieto, chociaż jest co czytać a że fajnie piszesz to czytanie przyjemne, uśmiałam się z opowieści o Twojej mamie :)
Calineczka święta prawda i już nie ma się po co odchudzać :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Green Rose mój wypadł z łóżeczka i też myślałam że na zawał zejdę. Ale to było w tamtym tygodniu w środę. Obserwuj małą, jak zachowuje się normalnie to nic jej nie jest. Ja jeszcze przedwczoraj jak byliśmy na szczepieniu to przyznałam się pediatrze że mały spadł żeby go dobrze ogladnela a ona na to że nie mi pierwszej się to zdarzyło i nie ostatni raz. Mówi że takie dzieci maja jeszcze wszystko elastyczne i przy upadku z reguły nic im nie jest. Opowiadała że ona ma rocznego wnuka i ciągle o coś uderza albo się przewraca i że pasowało by mu założyć kask :)

Odnośnik do komentarza

No na kleszcze trzeba uważać. Mnie 2 lata temu spotkała "przyjemność" leczenia się na borelioze. Na szczęście została w porę wykryta. Jednak zawsze istnieje ryzyko nawrotu choroby, a choroba bardzo ciężka. Mila_mi, my też mamy coś podobnego, ale my mamy Mosbito kupione w Auchanie. Tak to wygląda:
https://sklep.dib.com.pl/p2037,mosbito-tic-off-preparat-do-usuwania-kleszczy-11g.html
Też jest bezterminowe i szczerze polecam :-)

Calineczka, to jeszcze tylko wykończyć w środku i przeprowadzka :-) Fajnie, fajnie, zazdroszczę strasznie ;-)

Maja, życzymy udanego i smacznego grillowania :-)

Green, jeszcze chwilka i będziesz gonić dziewczynki po całym domu, a na razie radziłabym się cieszyć chwilami kiedy 24/7 nie trzeba mieć oczu dookoła głowy ;-)

Mind, rozbawiłaś mnie z tą fasolową i piwem ;-) Niezłą masz mamusię.
U mnie była całkiem podobna sytuacja, choć ja nie karmię, ale w Święta Bożego Narodzenia, mój teść przez pół wieczoru męczył mnie, że mam się czegoś napić mocniejszego, a jak wzięłam sobie małą lampkę wina, to mnie zjechał, że jakby wpadła policja, to by dziecko nam zabrali, bo matka nietrzeźwa! Oczywiście nie pozostałam mu dłużna :-p

W zasadzie nie wiem po czym wnosicie, że ładna istota ze mnie, bo zdjęcie niewyraźne, a ja bez makijażu ;-)
Mila_mi, tak 30-te :-p Akurat dzisiaj jak kupowałam piwka dla męża, to po raz kolejny od porodu zostałam zapytana o dowód :-D A przed porodem długo długo nikt się mnie nie pytał. No i w poniedziałek pani ginekolog też była zdziwiona moim wiekiem ;-) Bardzo mnie cieszy, że sprawiam takie pozory ;-)

Mila_mi, super zakupy. Nieźle się obkupiłaś. Oby się dobrze nosiło :-)
Ja to jak się ostatnio wybrałam, to na nic zdecydować się nie mogłam i skończyło się tylko na dwóch bluzeczkach na lato.
Mila_mi, a mamusi możesz powiedzieć, że nieliczne dzieci w tym wieku raczkują. Moja Zuza od urodzenia leży na brzuchu, a w tej chwili prawie cały czas tak spędza, bo co ją położę na pleckach, to ona czmych na brzuszek, a do raczkowania jeszcze jej daleko.
Poniżej wklejam, to co pisałam wczoraj na fcb w temacie tempa rozwoju naszych maluszków:
Wklejam zdjęcia opisu odnośnie umiejętności, które zdobywają nasze dzieci. Oczywiście jest to fragment z książki „Pierwszy rok życia dziecka” rozdział – miesiąc siódmy.
Cytuję również dwa inne fragmenty:
„Ponieważ normalnie rozwijające się dzieci osiągają poszczególne etapy rozwoju w różnym czasie, zakres normalności jest bardzo szeroki.”
„Moment siadania jest zaprogramowany genetycznie, tak samo jak wszystko inne. Rodzice niewiele mogą zrobić (czy powinni zrobić), by przyspieszyć rozwój, ale mogą sprawić, aby się nie opóźniał” – nie chce mi się dalej przepisywać, ale chodzi o to, żeby stwarzać dziecku możliwości do rozwoju, np. często kłaść na brzuszku.

monthly_2017_03/wrzesnioweczki-2016_56239.jpg

monthly_2017_03/wrzesnioweczki-2016_56240.jpg

Odnośnik do komentarza

Sorki za skrobanie takich długich epopei, ale zawsze miałam problem z pisaniem krótko i zwięźle :-p
Z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że moja Zuza nauczyła się ostatnio parskać, pluć, prychać i prutać ustami, i wszystko jest ok dopóki nie robi tego przy jedzeniu, a niestety przy obiadku i kaszce sprawia jej to najwiekszą frajdę. Tym sposobem wszystko dokoła upaprane, łącznie ze mną, choć nie do twarzy mi z makijażem z marchewki i kurczaka ;-)

Miłej nocki dziewczyny :-*

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki!
Mind upiekłam wczoraj po raz kolejny i znowu dupa. A dałam jednego banana i trochę więcej amarantusa, żeby była konsystencja mięsa mielonego. Ja nie wiem. W Gdańsku chyba te banany takie duże i soczyste. No cóż. Konsystencja wydawała się ok. Ciasteczka piekły się koło 40min... Brzegi przyjarane, środek miękki i tak się przykleiły do papieru do pieczenia, że musiałam długo dłubać. Zjadliwe, ale to nie to jeszcze. Może za dużo miodu? Mam zcięty miód i przez to łyżka takiego to pewnie 2 łyżki lejącego... Spróbuję jutro jeszcze raz chyba...
Monmonka zgadzam się z dziewczynami, śliczna dziewczyna z Ciebie!
I nie przejmujcie się teściami czy mamami. Niestety nasi rodzice są już w wieku, gdzie zaczynają się lub trwają kryzysy, menopauzy, andropauzy itp... Wiem, że to wkurza w danym momencie, ale ogólnie olewka! Poza tym jak można traktować poważnie kogoś, kto namówił na alkohol a potem powiedział, że matka nietrzeźwa a policja dziecko zabierze? A przynajmniej MY mamy tutaj ubaw z takich tekstów!
Dzięki, że polecacie coś na kleszcze! Po wczorajszym chcę się zaopatrzyć jak najszybciej!!!
Greenrose współczuję upadku dzidzia:-( napewno wszystko będzie dobrze! A co do rozwoju dzieci Maciuś też nie raczkuje, i dużo mu brakuje, jeśli w ogóle będzie. Ale się tym nie przejmuje! Mama mi powiedziała że ja też nie raczkowałam. W wieku 10 m-cy zaczęłam stawać i chodzić niedługo potem.
Mój Maciuś też mniej śpi w dzień. Normalnie ma jedną drzemkę rano koło g.10, 20-30min. Potem po obiedzie, czasem 30min, czasem 2h max. I tyle. I jak się obudzi o 15-16 to już do 20 nie śpi.
Aaa i Maciek zaczął warczeć. Tak, warczy jak jakiś Wilk czy niedźwiedź. Robi to zamiast piszczenia, czyli w zabawie.
Co by tu jeszcze, że domki piękne to pisałam. Wczoraj też byłam w Rossmannie i kupiłam na próbę pieluchomajtki Pampers 4 na wyrost. Zapłaciłam za 24 sztuki 15zł. Ciekawe czy będą u nas się sprawdzać. Przyjaciółka mówi, że na siuśki są ok, gorzej przy kupie...
A dziś idziemy na eko targ. Zamówiłam kurę. Mam nadzieję że będzie. Mężulkowi marzy się rosół z kury a że jutro przylatuje w porze obiadowej to chciałam zrobić mu miłą niespodziankę! A w poniedziałek wziął wolne i jedziemy po wózek! Z wózkiem też miałam przeboje, może wam opiszę później! W każdym razie, jeśli planujecie zakup spacerówki zróbcie dobry rekonesans w cenach. Sklep w którym chciałam kupić wywęszył, że zaczął się sezon i w ciągu 4 dni podniósł cenę mojego przyszłego wózka, stopniowo o 100zł!!!
Miłego dnia Mamusie!!!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...