Wrześnióweczki 2016

[maaaaaag]

Z tego co wiem nie powinno sie robic tego badania glukometrem

[markocyk]

MałaMi25

hej;) ja na glukoze ide chyba na następnym tyg.. na nią trzeba się jakoś zapisywać , czy jak mam skierowanie to tak jak na badania krwi? bo nie zapytałam lekarza... co od ubrań to i u mnie masakra, wszystko mnie uciska w brzuch;p wczoraj miałam masakre bolał i kuł mnie brzuch na górze, czułam jakby miał mi brzuch eksplodować... miałam wrażenie, że brzuch mam dwa razy większy, w nocy męczyłam się bo przez ten ból spać nie mogłam, a dzisiaj rano pies sąsiadów od godz 7 szczekał z godzine...

Idziesz tak jak na badanie krwi:). Tylko upewnij sie czy mają swoją glukozę czy sama musisz dokupić w aptece.

[charlotte]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wyniki glukozy ;)

Widze, ze nie tylko ja mam problem z ciuchami ;p jakis czas temu kupilam sobie w hm za cztery dychy takie przewiewne spodnie na gumce, super sprawa na upal. I na tym koniec ;P bluzki na krotki rekaw wszystkie w brzuchu za ciasne, a jak luzne, to za krotkie.. mam moze ze dwie takie, w ktorych do ludzi nie wstyd wyjsc. I jedna sukienke, ktorej kroj wcale nie jest ciazowy, ale sie rozciaga wiec jeszcse ja zakladam. Po domu to mniejszy problem, bo w krotkich spodnkach rozcielam gumke i mam kupe luznych sukienek. Najgorzej to do pracy, bo jakos trzeba wygladac ;/ ale jescze tylko dzis i jutro, poniedzialek i wtorek i wyczekany urlop!!! ;)))

A na weekend jedziemy w gory.. bedzie troche objazdowka, bo zaliczyny okolice Krakowa, Nowego Sacza i Rzeszowa i wszystko to po rodzinie meza. Jestem troche niespokojna przed tym wyjazdem czy dam rade.. chociaz maz mi obiecal, ze nie bedziemy robic zadnych dlugich pieszych wycieczek a i samochodem bedzie robil postoje.. z jednej strony sie ciesze, ze sie wyrwiemy troche z domu, a z drugiej jest troche strach, ze jakby sie cos stalo.. brr..

[markocyk]

Wstępnie sprawdziła mi poziom cukru glukometrem bo gdyby byl za wysoki to nie wykonaliby próby. No i na glukometrze dwa różne wyniki były. Kolejne pomiary są z żyły. Mam nadzieje że to błąd tylko był.

[charlotte]

A co do happy mum.. przymierzalam trzy sukienki i we wszystkich trzech nie czulam sie jakos super ;/ no ale na cos sie trzeba bedzie zdecydowac, bo wesele juz za miesiac.. nawet bym kupila tyle, ze kobitka w sklepie miala tylko xs ta co mi sie najbardziej podobala i byla taka akurat idealna, ale boje sie, ze za miesiac juz bedzie za ciasna, a s nie miala na sklepie..

[Milutka86]

Witajcie dziewczynki z rana. Współczuję tym co na glukozie.
Ja miałam od razu 70.
Co do ubrań to też mam mało.
Chociaż udało mi się właśnie kupić z hm w ciuszku 2 sukieneczki. Ale jak na Lato to mało.
Dziewczyny czy też łapią Was skurcze w nogach? Nad ranem to aż mnie zbudzil bol no masakra. Już zapomniałam jak to jest .

[maaaaaag]

Charlotte nie wiem wlasnie jak bedzie z ta sukienka bo w katalogu na modelkach mi sie podobają a na żywo i na moim ciele to moze rożnie wyglądać :p ale poszukać cos trzeba bo wesele tez tuz tuz :) w sierpniu mam jeszcze dwa tydzien po tygodniu to wtedy kupie inna bo pewnie juz w ta co teraz sie nie zmieszczę :p

[Moli00]

Hej :)
Ja też nie mam w czym chodzić. W spodenki się nie zapinam a sukienki przez mój brzuch są za krótkie muszę iść na zakupy. Wczoraj byłam z mężem po sukienkę na wesele ale w nic się nie mieszcze.
Masakra tyle sklepów i sukienek.
Dziewczyny czy wy się nie orientujecie czy np w New yorker nie ma takich zwykłych bawełnianych sukienek na ramiączkach jedbokolorowych ? U mnie w mieście nie ma tych sklepów jakH&M itp a w takich sieciowkach może są fajne rzeczy :)

[charlotte]

O rany Maaag to niezle wyzwanie ;p trzy imprezy ;p powiem Ci, ze w dwoch z tych sukienek czulam sie jak beczka.. jakas taka gruba i stara.. a trzecia ktora byla bez rekawkow i miala odrobine dekoldu (to znaczy nie miala, ale nie zaczynala sie zaraz pod szyja) byla ok.. taka gora w kwiaty a dol bialy.. chociaz w necie wygladana wszystkie pieknie, na zywo nie sa takie super ;/

Moli popatrz sobie na strony internetowe sieciowek, ja tak czesto zamawiam ciuchy ;)

[Mindtricks]

Kasiahappy,dzieki za info o ff.bardzo ladne maja ubranka.ja kupilam tam pajacyki w dwupaku,nie dalo sie tego rozpakowac i sa meega wąziutkie,ale kupilam tez taki welurowy na wyprzy i jest super bo szeroki.Ja na cukier pojde we wtorek,lacznie z cala morfologia,mam nadzieje ze nie zapomne kupic glukozy,bo z rozgarnieciem u mnie slabo ostatnio:/A w poniedzialek musze isc do rodzinnego zeby wypisal mi l4 na tydz bo moja gin na urlopie.
Ja poki co mam dwie sukienki w ktore sie mieszcze,nie sa typowo ciazowe,i jeden t-shirt ciazowy z hm bo moje juz troche krotkie:(
Mi tez sie wydaje,bardziej tak na chlopski rozum i instynktownie ze fotelik jak sama nazwa mowi sluzy do przewozenia autem a nie spacery po parku.nie przekonuje mnie fakt ze moze jest to pozycja fizjologiczna,bo dziecko po porodzie KAZDEGO dnia zdobywa nowe umiejetnosci i MUSI cwiczyc miesnie.w gondoli moze cwiczyc to poruszanie,w foteliku nie.Zapytam fizjoterapeutki za tydzien ale i tak jestem przeciwna:)

[Mindtricks]

Moli,ja bylam ostatnio w new yorker(moja duuza cora juz sie tam ubiera:)ale nie widzialam u nas takich sukienek.wlasnie przypomnialam sobie ze kupilam taka bawelniana dluga szara sukienke na ramiaczkach w pepco za 39zl,byly tez krotkie i czarne i pomaranczowe chyba.nawet corka mi wtedy(2tyg temu)powiedziala ze szczuplo w niej wygladam:)wydre ja dzis z szafy i zobacze jak lezy...
Emilka mi wczoraj wygadala ze dzis zabieraja mnie z mezem do Krakowa na niespodzianke na dzien mamy:))

[MałaMi25]

Ale dziewczyny macie imprez;) zazdroszcze:) dla mnie to byłaby masakra, szukanie ubrań wyjściowych;p przynajmniej nie teraz;) A takie pytanie z innej beczki, będziecie spać z maluszkami w łóżku swoim czy będzie starać się w łóżeczku osobno? Bo patrząc po moich znajomych to dziewczyny od początku śpią z maluchami a mąż wgl w odstawke do drugiego pokoju.. ja bym tak nie chciała...

[Iwa27]

Witajcie, ja wrócilam z luxmedu i czekam teraz na wyniki, czy mam ta cholestze czy to jakies uczulenie. Bo wczoraj już mnie nic nie swedziało, w nocy też nie, a dzis zauważyłam na szyi takie różowe plamki, które mnie swędzą najbardziej. i z tego co pamiętam, to szyja swedziała mnie bardziej niż reszta ciała. Może to jakies uczulenie, oby tak było, bo zmieniłam perfumy,a na początku ciązy też miałam jakies kontaktowe zapalenie skóry i zabronili mi używanie perfum i kosmetyków. No ale jak tu nie używac ;/
Co do strojów, to ja też nie mam za wiele, ale jakos nie płaczę nad tym, ja najlepiej czuje sie w cienutkich pantach, takich haremkach i pewnie całe lato będe w nich śmigac, bo sukienek i spódnic nie znosze. chociaz dostałam od siostry kilka ciążowych spódniczek.

My w ten weeknd mamy wesele pod Krakowem, mam nadzieję, ze nie będzie za gorąco, bo będe musiała wystąpić boso ;-)

[mamarozczochrana007]

witajcie!
ja ostatnio bylam na weselu siostry i sukienka typu trapez uratowala mi zycie i jeszczenue raz ja zaloze.
glukoza przede mna. nie mam obaw bo cukier raczej ok.
ostatno bolaly mnie miesnie nog ze chodzicnie moglam a tak to czuje sie fajnie. brzuszek rosnie i. zawsze przed wyjsciem mam dylemat w co wskoczyc..
pozdrowienia!

[GreenRose]

ja jestem przeciwna spaniu z dzieckiem w łóżku. Ono ma swoje łóżeczko my mamy swoje i tak powinno być. Pewnie, że można z rana się poprzytulać, ale im szybciej dzieciątko się nauczy spać samo tym lepiej dla wszystkich. Mam znajomych, którzy spali z synkiem, potem zaczęło być ciasno więc tatuś spał osobno i tak do dzisiaj a dziecko ma... 6 lat! Jak się okazało że będą mieli drugie to jest problem, bo starszego trzeba nauczyć spać samemu... Zaczął się moczyć, ma problemy ze spaniem, koszmary itd... Znam też przypadek gdzie mama śpi z córeczką a tata na materacu na podłodze....
Jak dla mnie to to nie jest normalna ani zdrowa sytuacja, a dziecko, które przyzwyczaiło się spać z rodzicem też potem nie ma łatwo jak wyrzucają je z łóżka. Moje dziewczynki na pewno będą spały w swoich łóżeczkach, nie widzę innej opcji.

[Robyn993]

Cześć Wam:)
Chciałam Was zapytać co uważacie o kremach tych samoopalających,rajstopy w sprayu itd można je stosować? Mam strasznie blade nogi.. narazie chodzę w leginsach pożniej będe zakładać długie sukienki przewiewne no ale na pewno długo w nich nie wytrzymam...
My już w tym miesiącu jesteśmy spłukani dosłownie...masakra:(
Też nie chce uczyć dziecka spać nocą z nami,nie po to kupywaliśmy łóżeczko żeby póżniej spało z nami, poprzytulać owszem czy w dzień jak odpoczywamy:)

[Iwa27]

Dziewczyny mam wyniki, raczej to cholestaza nie jest, aczkolwiek możliwe ze to jakies poczatki tego paskudztwa. Wyniki mam dobre, tzn osiągnełam przy ALT górna granice normy, a AST przekroczyłam o 1 jednostke poza normę, bilirubina i fosfataza zasadowa w normie. Za tydzien mam wizyte, to zapytam lekarza, ale teraz jakos sie uspokoiłam. Może to wina mojej diety, czytałam, ze jak ma sie podwyższone próby watrobowe przy niskiej bilirubinie to może swiadczyc o problemach watrobowych. no a ja ciagle z tym pęcherzykiem mam kłopot.

[Moli00]

Dzięki Mindtricks pepco akurat mam. To moze tam podjade dzisiaj.
My będziemy mieć lozeczko u nas w sypialni więc dzidzia na wyciagniecie reki ale na pewbo spac z nami nie będzie.
Oliwka spi w swoim pokoju ale nie wiem jak to będzie jak się dziecko urodzi moze będzie zazdrosna że dzidzia z nami a ona sama....

Muszę sobie kupić legginsy do szpitala. Nie chce koszuli. Strasznie nie lubię takich pizam . Muszę mieć spodnie obcisłe tzn dopasowane w takich mi było najlepiej majątki uciskowe i to mi przynajmniej trzymało podpaske...:)

[MałaMi25]

I ja będę robiła wszystko, że mój synek spał sam... Ale mój mąż się napatrzył na znajomych i mi non stop wciska, że pewnie u nas będzie tak samo, i że będzie musiał się przenieść do innego pokoju...Bo mi wygodniej karmić będzie, że nie będzie mi się chciało do łóżeczka wstawać.. myśli, że jak u innych tak jest to i u nas..
Iwa cieszę, się że wyniki wyszły dobre, bo takie przekroczenie normy chyba nie jest niepokojące... Poza tym tak jak mówiłaś może to być uczulenie skoro już wcześniej miałaś..

[Moli00]

Robyn ja stosuje samoopalacze z fakebake są trochę drogie ale bezpieczne dla kobiet w ciazy. Super obalają i nie zostawiają żadnych smug. Ja już latam opalona dwa razy się smarowalam. Hihi
Ja nie mogę ogólnie się opalać bo Man bardzo dużo pieprzykow więc nie szkoda mi kasy na samoopalacze tym bardziej że usuwalam już 30 chyba :/
Wszyscy zawsze ładnie opaleni a ja zawsze blada byłam aż znalazłam ten samoopalacz :)

[Mindtricks]

Ja jestem przeciwna spania z maluchem jak i ciaglego noszenia(np chustowanie) bo maluszek baardzo szybko sie przyzwyczaja i potem wykorzystuje:)Potem taka mama narzeka ze ma takie absorbujace dziecko ze nic nie da sie zrobic w domu.A co do spania,to nie powiem jak bywaly ciezkie placzliwe noce to zdarzalo sie zasypialysmy z Emi w lozku ze zmeczenia,ale to sporadycznie.

[markocyk]

Również uważam że dziecko powinno spać oddzielnie. Rozumiem że sytuacja się zmienia i pojawia się nowy członek rodziny który potrzebuje dużo uwagi i miłości ale przez to nie powinno się zaniedbywać męża który też potrzebuje trochę czułości... :) nie wyobrażam sobie żeby mąż spal na materacu lub w pokoju obok.

[Gość makosia100]

Wlasnie mowili w wiadomosciach ze pijana kobieta zostawila miesiaczne dziecko na noc w samochodzie. Znalazl je taksowkarz o 3 w nocy... Szkoda gadac

[kaska1714]

To moj maz jest chyba jakiś inny he
Kiedy ja mowilam ,ze mama ma spać u siebie to on po cichutku w nocy przenosil ja do naszego lóżka,bo mu tak glupio i nie slyszy czy czasem sie nie zakrztusiła czy wszystko z nia ok .
Teraz ma dwa latka i spi za ściana a i tak byle szmer ,byle sie tylko przekręci a on juz leci sprawdzić co z nią .
Tak to juz u nas jest. Maz nigdy nie dpal w innym pokoju a tymbardziej na podlodze. Za to ja czasami chętnie bym sie przeniodla bo oby dwoje strasznie sie rozpychają. Mala przychodzi co rano ok 6-8do nas i to jest ok. Nie wyobrażam sobie gnieździć sie we troje , tym bardziej ,ze brzuszek rośnie i to nawet nie bezpieczne bo by mnie kopnela czy cos ... Nie nie nie . Po to ma swój pokój i swoje lóżko ,żeby tam spac i odpoczywać.

No ale jak kto lubi.

A tak propo tp zhadlsm śniadanie i wg nie czuje smakow ... Tez tak macie ? Buu

[Milutka86]

Dziewczyny z tym spaniem to jeszcze różnie wyjdzie:) wiem z doświadczenia heheh.
Moja przez pierwsze 3 lata to każda noc spala u siebie. Później jak zaczęła chorować to sobie chodziła. Teraz boi się sama spać W pokoju oj i tak.