Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Monmonka od wczoraj już nie ma tego śluzu albo jak jest to znikoma ilość. 8.02 mamy szczepienie to skonsultuje z panią dr o co może chodzić. Moim zdaniem ewidentna reakcja na białko. Nusia cały czas charczy odkąd zaczął się sezon grzewczy. Ciagle gra jej w tym nosku ale kataru nie ma. Ot i bądź tu mądry człowieku. Hania spała do 4. Potem jedzonko i zasnęła ze mną. Obudziła się przed 7 jakoś. Teraz leży przebrana najedzona i wysmarowana. Gada sobie ale chyba znowu będzie spać bo już marudzi i ledwo na oczy patrzy.
My jak kapiemy to z uszkami i głowa.

Odnośnik do komentarza

Mag to charczenie może rzeczywiście przez kaloryfery? Jestem u rodziców i oni grzeją, a Mały od poniedziałku zaczął mi charczec i pokaslywac. Kataru nie ma, ale codziennie wyciągam mu frida jakieś mega kozy z noska... W czwartek widzę się z lekarzem to podpytam od czego to może być.
My też kapiemy z uszami, a za uszkami smaruje czasem kremem przy okazji nawilżania buzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Luisa my też trzymamy kciuka. Maag ten sluz może być po rotarixie. Moja mimo że na mleku bezbramkowym chyba z dwa tygodnie ma dziwne kupki i czasem boli ja brzuszek.
Kurcze wczoraj przy szczepieniu lekarz małej cipke oglądał i dał nam skierowanie do chirurga bo mówi ze wargi lekko sklejenie i trzeba dać maść najpewniej. I teraz się grze bo wyczytałam ze to najczęściej od nieprawidłowej higieny :( Starałam się jej tam zbytnio nie grzebać i teraz mam :/ No i na te kanaliki się umówiłam masakra ale pediatra tez mówi żeby nie czekać bo później zabieg może być nieskuteczny. :( to się pozalilam

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Lusia oby wszystko było dobrze, ja też trzymam kciuki.
Emka straszna historia, jaki los jest złośliwy.
Maag na ten rowek polecam poprosić pediatrę jak będziesz na szczepieniu o receptę na maść witaminową, słyszałam o niej wiele dobrego, sama nie mam potrzeby, choć 1 lutego idziemy na szczepienie i może poproszę bo kończy mi się linoderm to bym miała zamiast.
My kąpiemy z uszami :) śmieszne to brzmi, i nie ma możliwości żeby ich nie zamoczyć.
Mindstrikcs ty pewnie już u teściów. Dziękuję, Ola lepiej, tzn. nie ma typowego kataru ale co rano aspirator musi iść w ruch. Codziennie chodzimy na spacery, choć ja nie wiem jak wy chodzicie po dwie godziny, ja marznę po godzinie jak szczur. Co do plam, właśnie ja nie wiedziałam, że powinno się moczyć w zimnej wodzie, dopiero w dzień dobry TVN był temat plam i tam miła pani tłumaczyła co i jak. Byłam wczoraj w rossmanie zakupić to cudowne mydełko, przychodzę do domu czytam a ja zgarnęłam jakiś odbarwiacz, brawo ja :D no ale już się poprawiłam i dokonałam właściwego zakupu teraz tylko czekać na jakąś plamę i próbować :)
Cieszę się bo w weekend dopięłam do końca imprezę mojego osiemnastolatka, jeszcze tylko ją przetrwać :) a wczoraj w końcu poszliśmy do księdza o chrzest, niestety nie było Pana organisty u którego wszystko się do końca umawia, tak czy siak musimy robić już 12 lutego bo się okazało że chrzestny musi wcześniej wyjechać, i tak to. A mój M. na w niedzielę 40,chciałabym mu zrobić coś fajnego ale teraz z małym dzieckiem jest więcej ograniczeń. Pewnie skończy się na torcie i prezencie hmm.
U nas buzia małej bardziej się poprawiła po linoderm ie niż po tym fluidzie z la Roche.
I chce jeszcze pochwalić wszystkie nasze dzieciaczki, bo co wstawicie zdjęcie to mi się buziak uśmiecha, takie z nich słodkości.
Aaaaaa AnkaAnka bardzo fajna sprawa, że już od małego zaszxzepiacie w Zosi pomoc innym, super :)
Czy już wszystko co chciałam napisać ech już nie pamiętam
Miłego dziewczynki, u nas piękne słońce.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Siemka dziewczyny! U nas noc niestety tak samo. Po radach z książki Monmonki kiedy mały się obudził po 3h przez 40min próbowałam głaskania, smoczka, pieluszki, karuzelki i dupa. Poddałam się i zrobiłam mleko. Po mleku jeszcze trochę pomarudził i zasnął po godzinie. Acha a próbowałam mu zmniejszyć porcje nocną, ale jak zjadł to włączył taką syrenę, że musiałam szybciutko dorobić!! Po prostu jest głodny. A wczoraj przed wieczornym mlekiem zrobiłam mu kaszkę. Prawie się porzygał... Nie smakowało mu, miał odruch wymiotny. Może dlatego że matka w pośpiechu zapomniała dodać mleko i kaszka była na samej wodzie? Cóż, spróbuję dziś z mlekiem.
Acha i gówniana ciekawostka. Dziś była pierwsza kupa po marchewce. Ogólnie bez zmian częstotliwość (na 5 dzień więc standard), konsystencja też ta sama tylko bardziej kolorowo:-P widać, że jadł marchewkę;-)
Mają współczuję problemów intymnych małej, oby maść pomogła!
Jejku jesteśmy w połowie 18 tygodnia, może to przez ten skok mały tak marudzi. Mam nadzieję że na dniach się zmieni coś...
A w ogóle już 3 raz wczoraj mały przed kąpielą zaczął płakać. I to tak, że tylko u mnie na rękach się uspokaja. Z tego wszystkiego kąpiel odbywała się z wielkim rykiem. Nie wiem o co chodzi. Dodam, że kąpię co 2 dzień i to co 2 dzień przed samą kąpielą zaczyna się jazda. Czego on może nie lubić? Wcześniej wszystko było ok...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Lusia i ja wespre Was modlitwą.
Dafne ja też marze o drugim dziecku ale nie wiem czy się zdecyduje ze względu na moj wiek. Ja tez wczesniej poronilam i miałam zabieg i teraz przy cc okazało się że były zrosty. A przed tą ciążą miałam operację usunięcia dużego miesniaka, to było we wrześniu 2015 a już w grudniu zaszłam w ciążę i we wrześniu 2016 urodziłam zdrowego silnego synka. Wiec głowa do góry, wszystko jeszcze przed Tobą, na pewno będziesz miała drugiego dzidziusia tylko zrób porządek z tym miesniakiem. Jeśli jest mały to operacja nie będzie konieczna tylko mały zabieg laparoskopia, robią trzy małe dziurki w brzuchu i go jakoś wyluszczaja. Także się nie martw tylko zadbaj o to. Mamo Joasi u Ciebie też będzie na pewno wszystko dobrze.
My po 12 na szczepienie. Teraz mały ma drzemkę. U nas szaro i minus siedem na wschodzie.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Lusia,i u nas modlitwa o zdrowie dla Adasia. Bedzie dobrze.
Trzymam kciuki za dzisiejsze szczepienia:)
Za zdrowie Maluszkow i Mamus tez trzymamy mocno kciuki:)
My dzisiaj do rehabilitanta,trzese portkami:)
Monikae,nie wiem,czy to Cie pocieszy,ale moj Igor tez nie daje sie zapchac smokiem i zbyc lulaniem,dopoki nie dam cycka,nie odpusci:) Moze dla niektorych dzieci to po prostu jeszcze nie czas. Tym bardziej,ze jednak sporo nas tu,ktorych dzieciaki nie przesypiaja jeszcze nocy:)
Milego dnia,Dziewczynki:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!

Monikae, podziwiam Cię za cierpliwość, ja bym nie wytrzymała i wcześniej dała jeść niż po 40 minutach. U nas Zuzia zasypia z powrotem bez jedzonka, ale wszystko trwa dosłownie maks 5 minut.
Ogólnie mi się wydaje, że chodzi o to, żeby próbować małymi kroczkami. Będę trzymała kciuki, aby kolejne noce były lepsze ;)

Maja, a te sklejone wargi sromowe to chodzi o te większe? U nas też są lekko sklejone, ale mi się wydawało, że to kwestia tego, że Zuzia dużo sika i ma ciągle wilgotną pieluszkę, bo o higienę cipki staram się dbać bardzo dobrze. Trochę nie rozumiem co ma na celu wizyta u chirurga, jakby pediatra sam nie mógł tej maści zapisać...
Ach, tylko ciągają z dziećmi po tych lekarzach. Maja, mam nadzieję, że ta wizyta u chirurga, to tylko tak na wyrost ;)

Wszystkim mamusiom i maluszkom życzymy jak zwykle udanych wizyt lekarskich i szczepień :)

Odnośnik do komentarza

A ja jak myje to uważam by uszu nie moczyć. Może źle to robię ale położna mi tak mówiła, żebym wilgotnym wacikiem przemywala. Dziś spróbuję inaczej.
Powiem Wam ze dziś w nocy jak po raz pierwszy wlaczylismy nawilżacz to Elizka nie miała tyle pobudek na jedzenie. Chyba faktycznie za sucho mieliśmy i dlatego dużo jadła. Może u Was tak samo jest? I dobrze spała.

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Witam ,z natłoku zajęć i problemów bardzo dawno mnie nie było i żałuję że nie śledziłam na bieżąco co u Was słychać . My mamy się dobrze Olafek jest przecudnym , grzecznym synkiem , karmimy cycem mały ma 3400 gr na plusie ja niestety 16 kg, na minusie , liczyłam że po 3-im dziecku jakieś 5 kg mi zostanie . Przesyłam Wam zdjęcie mojego cudeńka ściskam mocno

monthly_2017_01/wrzesnioweczki-2016_54136.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6pnznyy0i.png

Odnośnik do komentarza

Lusia my też będziemy się modlić.
Maja ja też tylko delikatnie czyscilam te miejsce, ale pani doktor na poprzedniej wizycie właśnie powiedziała żeby bardziej czyścić bo się wargi skleją. Ale masakra jakaś, bo każdy mówił co innego, jedni żeby nic nie ruszać, ech...Ale zaczęłam czyścić jednak po kąpieli jeszcze i póki co jest ok.
Co do uszu kupiłam taki specyfik do wpuszczania i czyszczenia w Rossmanie od 3 miesiąca, ale pani doktor zabroniła, powiedziała że od roczku można, a teraz to jak najmniej takich cudów. Także po kąpieli mokrą pieluszką nadal czyszczę.
Dziewczyny mam taki pytanie, może głupie, ale zaryzykuję:-)
Otóż, czy powinnam wymienić Niuni smoczek? Niby ma do 3 msc, ale Ona go uwielbia. Czy jeżeli jej nie zmienię to czymś to skutkuje?
Pozdrawiamy :-)

Odnośnik do komentarza

Ja to się w sumie ciesze ze dał mi pediatra skierowanie do specjalisty a nie chce sam leczyć. Poprzednia pediatra dala nam na oczy dwa antybiotyki wg okulisty zupełnie niepotrzebnie. Wiec wole iść nawet na wyrost. Nie mam pojęcia o które wargi chodzi bo ja nie widzę żeby tam cos było nie tak. Mi też w szpitalu położne mówiły żeby tam nie ruszać. Masakra a my biedne matki pierwszych dzieci musimy się uczyć na błędach.

Odnośnik do komentarza

My też już po szczepieniu. Gośka waży 8540 g OMG...Mam mała sumitkę w domu, zaraz bujaczek będzie do wywalenia bo jest do 9 kg. Dostaliśmy skierowanie do fizjoterapeuty na własną w sumie prośbę ale znając życie to na nfz kolejki i pewnie bez porady prywatnej się nie obędzie.
Monikae ja też próbowałam dziś moją w nocy oszukać i co i dupa, skończyło się tym że ona się rozbudziła i ja też a cycek i tak był, więc sorry ale wolę już na śpiocha jej cycka dać.
Ja też uszka i za uszkami wycieram wacikiem wilgotnym i staram się nie moczyć.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

My też już po szczepieniu. Wojciech waży 8,5 kg i 70 cm.zaplakal tylko przy trzecim wkuciu a tak był dzielny. Trzymam teraz kciuki za wszystkie dzieciaczki aby nie było powikłań.
My dzisiaj w nocy wstalismy o 23 na pierwsze karmienie, potem o 3. A o 5 znowu się budził wiec włączyłam farelke na parę minut i zasnął do 8.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim.
Lusia my też jesteśmy z wami. My mamy operację na koniec marca co prawda na co innego ale domyslam sie jak sie czujesz. Musi byc dobrze.
Co do uszu do ja raz w tyg za poradą pediatry psikam Emi vaxolem. Miodek sam wypływa i patyczkiem myje po brzegach zawsze po kąpieli.
Co do smoczka to my zmieniliśmy już smoczek na ten 3-6 mies. Co prawda nie dawno i kilka prób musieliśmy podjąć bo za pierwszym razem miała efekt wymiotny;) ja czytalam, ze smoczki do butelek można te małe używać ile sie chce bo chodzi tylko o przepływ i wielkosc dziurki ale te uspakajacze jednak trzeba wymieniac bo pozniej dziecko moze miec niby wadę zgryzu.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Tez niestety nie powiodły sie u mnie próby doskonalenia naszego spania. A zaczęło się od zasypiania. Staś zjadł z jednej piersi i zasnął. Twardo, bo wzięłam go do odbicia i nawet odrobinę sie nie przebudzil, chcialam mu zaproponowac drugą pierś, zeby go dopchac no ale skoczylo się tym, ze nie chcial piersi, rozbudzil się, rozplakal, przytulać sie nie chcial, nie umial zasnąć i tak walczyłam z nim dobrą godzinę. W nocy nawet nie próbowałam go uśpić bez piersi, poza tym przy każdym przystawieniu, dzis w nocy byly trzy, jadł, a nie ciumkał. Widocznie i my nie wpisujemy się w schemat książkowy.. ;) jak pokazuje nasze forumowe doświadczenie każde dziecko jest inne i niestety nie z kazdym bedzie tak jak radzą ksiazki.. ale dzieki Monmonka mimo wszystko za ten fragment, moze za miesiac sprobuje znowu ;)

My po rehabilitacji. Staś robi postępy, ale super jeszcze nie jest. Sama widzę w trakcie tych cwiczen, ze pewne rzeczy jeszcze mu nie idą.. staram sie myśleć pozytwnie, ale tak mnie to niepokoi i taka jestem przez to rozkojarzona, ze zamiast wystawić Stasia w wózku na balkon, bo mam kupe roboty w domu, to ja sie ubralam i poszlam na spacer. W polną drogę po tym sniegu. Uszlam jakis kilometr, stanęła i szczerym polu, uświadomiłam sobie, ze mam dwa mokre prania do powieszenia, obiad do zrobienia i podlogi do odkurzenia, bo jest masakra.. wiec zawrocilam do domu, a Staś pospał jeszcze godzinę w wózku na balkonie. Nie lubie jak mnie tak cos wyprowadzi z równowagi, bo potem mam ciężko wziąć się w garść..

Odnośnik do komentarza

Qarolina my też byliśmy w podobnej sytuacji i na własną rękę chcieliśmy sprawdzić z fizjoterapeutą czy wszystko ok. Ostatecznie skorzystaliśmy z poleconej przez moją przyjaciółkę babeczki. Przyjechała do domu, godzinę badała małego jednocześnie ćwicząc z nim i pokazując nam jak my możemy ćwiczyć. Zapłaciliśmy 100zl. Było warto. Jak chcesz, dam ci namiary. Z tego co wiem to całe Trójmiasto robi:-)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki kochane za dobre slowa:*Maag, Calineczkamala:*
W sumie to czytajac o tych przypadkach powinnam sie cieszyc kazda chwila i cieszyc sie, ze Malutka zdrowa. Dobrze, ze szczepienia ok u Was. U nas zimno i drugi dzien bez spaceru a Mala od 2 dni bardzo dlugo w dzien spi, przez to nasza rutyna sie psuje i wczoraj zasnela o 21 30! Maz mowi, ze jarozpieszczam i Laura robi co chce. Ale to Maluch i jak jest senna to nie bede jej na sile budzic przeciez. Je tez mniej mleka, ale ogolnie pogodna, moze to te zęby, bo slini sie duzo.
Uszka nie moczymy tylko przed kapiela myje buzie przegotowana wode i wtedy uszka wacikami, oczywiscie nie patyczkami i nie wkladam do srodka. Tak polozna polecila. Co do czesci inntymnych po kupie rozchylam, zeby umyc, ale tez slyszalam zdania, ze lepiej nie ruszac i dlatego sama nie wiem, czy dobrze robie. Znika nam w koncu ciemieniucha po kremie Oillatum baby:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...