Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Natalia gratulacje;) Witamy nowego sierpniowego bobaska :)

Virkael ja miałam zabarwiony krwią, ale mama mnie uświadomiła, że to mogło być przez masaż szyjki kilka dni wcześniej, więc niepotrzebnie się nakręciła :)

Mroczna przeszło mi przez myśl to, ale nie chcę się znów zawieść na przypuszczeniach i oddałam tą myśl. Wolę się pozytywnie zaskoczyć ;)

Mamalina dasz radę - WALCZ! Wiem, że Ci się uda;) Może to nadmiar obowiązków spowodował blokadę. Jeszcze Gaja posmakuje cyca, tylko cierpliwości potrzeba i może trochę spokoju i czasu tylko dla Was.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

13sty spokojny :)
Bina- może masaż, a może zbieg okoliczności ;)tak czy inaczej szybkiego porodu!
Ja dzisiaj byłam na ktg, bo ruchy słabo czułam - wszystko ok serduszko 139-143 pracuje. Po prostu Malutka pozycje zmieniła - nóżki jak u żabki, a wczesniej po lewej stronie obie stópki ciągle czułam - panika niepotrzebna, bo nóżki znów ma z lewej :) Niebawem pełnia księżyca - też mi dzisiaj położna w szpitalu mówiła, ze często nawal porodów - często wody odchodzą... Ciekawe :) Wam i sobie tego życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek
Witamy na świecie nowe sierpniowe bobaski coraz więcej nas jest już rozpakowanych brawoo
JJeśli chodzi o odejście czopu to mi zaczą odchodzić a po 2 dniach tuliłam już Zuzie
Pierwszy nawał pokarmu jak dla mnie był czymś strasznym piersi strasznie bolały i okropnie bałam się żeby nie dostac zapalenia od zastoju mleka ale jakoś poradziłam i jest ok czasem mleko sika po buzi Zuzi hehehe
Dzisiaj miałam nie lada wyzwanie musiałam złapać mocz Zuzi do badania myślałam że jest to prawie nie wykonalne bo pani doktor nastraszyła żeby kupic odrazu ze 3 woreczki bo zazwyczaj razem z moczem bedzie kupka i wtedy wszystko idzie do kosza ale o dziwo udało mi sie złapać sam mocz za 1 razem brawo ja hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3iae2ngpt.png

Odnośnik do komentarza

Z karmieniem piersią przynajmniej u nas jest tak że trzeba się dograć jak mały źle złapie sutka to boli ale ja wtedy wkładam palec i mu zabieram i przystawiam go jeszcze raz. W szpitalu jak już miałam kryzys to stosowałam maltan i dałam małemu smoczek żeby moje sutki odpoczeły ( bo on mimo że się na jadł miał dużą potrzebę ssania) mi to pomogło.
I wiem że tak około 2 tygodni zajmuje zgranie się z dzieckiem jak chodzi o karmienie i niestety ten okres najczęściej jest okupione bólem. Najbardziej boli na początku bo wtedy jeszcze macica się obkurcza później jest coraz lepiej.
Antynikotynowa
Ja zdejmowałam szwy w szpitalu tzn w przychodni przy szpitalnej ale tak mi powiedzieli przy wypisie ze mam się tam zgłosić 7 dni po cięciu.
Motylek
Gratulacje i witamy kolejne sierpniowe maleństwo :-)

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Magdalia skurcze macicy z czasem będą coraz mniej odczuwalne. Jeżeli nie możesz wytrzymać tego uczucia weź apap lub inny lek zawierający paracetamol. Mi w szpitalu podali ketonal ze względu na bardzo popękane krocze, więc tak mocno nie odczuwałam tych skurczy. A jeżeli chodzi o bolące brodawki to spróbuj zastosować kapturki. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, niektórzy wręcz zakazują ich stosowania, ale ja wyszłam z założenia, że muszę to przeżyć dopóki nie zagoją się brodawki. Mi osobiście kapturki pomogły, ale stosowałam je dosyć krótko, ponieważ tylko 2 doby. Osobiście mogę polecić pomoc doradcy laktacyjnego - mi pomogła bardzo i nie żałuję, że skorzystałam z pomocy.
Patrycja miałam podobne obawy w trakcie nawału - żeby tylko nie zrobił się zastój pokarmu a w konsekwencji zapalenia piersi.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj stawiałam na spacery i sprzątam cały czas to samo :) mój M spotkał dzisiaj sąsiadke i mówi że jeszcze nie urodziłam ale ze chodzę dużo i pracuje żeby trochę Małemu pomoc to sie dowiedział ze jestem nieodpowiedzialna i ze powinnam tylko siedzieć i nic nie robić. Na działkę nie, n spacer nie, na schody nie. Bo u niej w rodzinie ktoś przyspieszył i teraz dziecko ma problemy... Niema to jak mądrości starszych Pan.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuję za rady dotyczące karmienia piersią i zdjęcia szwów. Co do piersi jak się Wam wyzalilam jest niemal wzorowo i oby tak pozostało :) może się zachartowaly.

Mamy jak Wam się sprawdza szumis? Chce zamówić, bo jeszcze tego nie zrobiłam.
Wczoraj M kupił i dziś montujemy monitor oddechu, aby być spokojniejszymoże. Chciałabym, aby synek polegiwal też w lozeczku mam nadzieję, że uda się go przyzwyczaić.

Pozdrawiam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72702.png

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73sy9l9s01.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka nie przejmuj się gadaniem starszych pań. Mi lekarz sam zalecał schody, podłogi, spacery itp.
Antynikotynowa oby tak dalej! Trzymam kciuki :) A do łóżeczka jeżeli będziecie chcieli to przyzwyczaicie :) Evee (chyba) pisała, żeby włożyć do łóżeczka jakiś element Twojej garderoby, który Tobą nasiąknął i był zalany mlekiem. Nam pomogło. Odnośnie szumisia się nie wypowiem, ponieważ nie mamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Natalia przepraszam. Zdaje się miałam pogratulować motylkowi a że posta pisałam na szybko musiałam wszystko pokręcić :) ahh nie mogę się przestawić na pisanie z telefonu - ciągle robię zabawne błędy;)

Motylek zatem gratulacje;D

U nas ciągle nic się nie dzieje. Synek lubi być w brzuszku i nic nie daje jego wykurzanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Spokojnie Bina, nic się nie stało ;) po prostu śmiesznie wyszło :D
Ja tez jak pisze z telefonu to robię masę błędów i zapominam napisać polowe rzeczy ;)

Katalina, Ja gdybym miała brązowe uplawy wolałabym to skonsultować na IP...

U mnie jak na razie bez zmian. Czuje się przytoczona ciaza. Waga mi dziś pokazała 77,7kg. Maz się śmieje ze to będzie mój szczęśliwy dzień ale mi do śmiechu nie jest bo juz mam prawie 15kg na plusie :( taka waga mnie drażni i ogólnie mój wygląd mnie drazni. Chce z powrotem moje stare ciało :(

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

witam ja za tydzień mogę już urodzić nie wcześniej bo od jutra mój m. będzie w szpitalu przez kilka dni więc muszę się oszczędzać by mała sama nie została :/
Ale powiem Wam że w tej ciąży jestem bardzo aktywna bo w pierwszej leżałam i pachniałam a skurcze same przyszły dwa dni przed terminem więc chyba nie ma reguły... tylko już ciężko chwilami krocze ciągnie w pachwinach kłuje... chcę już przytulić moje maleństwo

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

Natalia93
Już Ci długo nie zostało i zobaczysz też swoje maleństwo. Jeśli chodzi o wagę ja przytyłam 20 kg w ciąży a teraz jestem 11 dni po porodzie i mam tylko 6 kg na plusie i to bez żadnych diet. Po samym porodzie zeszło mi 10 kg. U Ciebie też będzie podobnie za chwilę odzyskasz swoje ciało :-) Oczywiście nad brzuchem będzie trzeba popracować ale z tym też dam radę.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Mroczna
No właśnie ja też dostalam zielone światło jeśli chodzi o bycie aktywnym od gin. Sąsiadka się nie przejmuję ale to zadziwiające że inni ludzie wiedzą lepiej od nas czego nam potrzeba jak się czujemy itp... eh

Natalia
U mnie jest +20 i w sumie to wszystko siedzi w brzuchu bo na całym ciele przytyłam nieznacznie. Te się zastanawiam jak to będzie po, najbardziej martwi mnie brzuszek i zastanawiam się czy będzie bardzo widać rozstępy no ale jakoś to przeżyję może. Najważniejsze że Maleństwo wreszcie będzie to nami to i z resztą jakoś sobie poradzimy :)

Dzisiaj sniło mi się że urodziłam. Robcio był dużym bobasem i był ubrany w pajacyk który mam właśnie przygotowany na pierwsze ubieranie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, brzuch po pierwsze wymaga czasu. Najpierw połóg, obkurczanie macicy, dopiero potem fason. Na razie tylko zadbajcie o elastycznosc skory, czyli kremy, masowanie, itp. Za kilka tygodni lub kilkanascie (zalezy od lekarza) mozna zacząć ćwiczyć. Mlode jestescie to szybko sie z tym uporacie. Ja po pierwszej ciazy po 3 miesiacach mialam -2 kg do wagi z przed ciazy.

Ja czekam na decyzje o wypisie.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Magdalia tylko uważaj z nimi, żeby za bardzo dziecka nie przyzwyczaić do nich. Jak już podleczysz brodawki zacznij stopniowo karmić bez kapturków, a na momenty między karmieniami polecam muszle laktacyjne - brodawki można nasmarować maścią ,a muszla będzie chronić je przed otarciami ze strony odzieży i dodatkowo będzie dostęp powietrza do brodawek, aby szybciej się regenerowały.
Natalia u mnie niewiele przed porodem była identyczna waga, aż M zrobił sobie zdjęcie (3 x7) ;) JA w trakcie całej ciąży przytyłam 26 kg, teraz (2 tygodnie po porodzie) mam na + 13 kg i z każdym dniem jest coraz mniej :) A na ćwiczenia przyjdzie pora :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...