Skocz do zawartości
Forum

Bina

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Rzeszów

Osiągnięcia Bina

0

Reputacja

  1. Bina

    Sierpniówki 2016

    Motylek Możesz założyć. Mnie też denerwuje to forum. Za każdym razem muszę się od nowa , szukać wątku... To utrudnia odpisywanie :) Tak, ja zostaję sama na 2 tygodnie, później mąż weekenduje w domu. Ale jakoś nie odczuwam tego jako ogromną niedogodność. Mąż mi zazwyczaj mało pomaga, więc jak go nie ma, to ja pracy mam właściwie mniej, bo jedna osoba do brudzenia i nakarmienia w domu odpada :) Jak tam po siłowni? Pewnie dzięki temu, że ćwiczysz masz więcej energii?
  2. Bina

    Sierpniówki 2016

    Motylek przepraszam, że długo nie odpisywałam. Mam gorący okres, ale o tym za chwilę. Super, że paczuszka doszła :) jesli chodzi o karty, to te o ciąży pytasz? Jeśli tak, to możesz wpisywać wielkość dziecka (przy tak żadkich USG proponuję zerknąć na internet i spisać dane ;) ). Pisz swoje odczucia, kiedy miałaś USG i że widziałaś małe rączki, nóżki i serduszko. Że i Twoje wtedy zaczęło mocniej bić ze szczęścia. Czy miałaś jakieś przeczucia, zachcianki. Kiedy poczułaś pierwsze ruchy,kiedy był bardzo aktywny i kiedy np. Ciążę znosiłaś gorzej. Pisz coś takiego, co da kiedyś dzidziusiowi obraz jak to było mieć go w brzuchu. Zaczarowana życzę zdrówka. U nas też choroba za chorobą. A okazało się dodatkowo, że na feriach mieliśmy świńska grypę i dlatego tak długo nie mogliśmy dojść do siebie :( pogoda sprzyja wirusom, niestety. Aż się boję, co będzie latem. Plaga komarów, kleszczy... a u nas... duzo się dzieje. Oprócz ciągłych infekcji oczywiście, to Ninka poszła do żłobka. Byłam tylko pytać o termin rekrutacji, żeby nie przeoczyć a okazało się, że jeden miejski żłobek ma wolne miejsca od zaraz. Dziś Ninka poszła 5 dzień. Niestety, początkowy entuzjazm córy opadł, i dziś był płacz przy zostawaniu. zobaczymy następny tydzien Mąż zmienił pracę, za granicą, więc miałam ciągle załatwiania. Ale cieszę się, bo teraz budowa ruszy nam do przodu. Już się nie mogę doczekać wybierania płytek, kolorów i innych cudowności. pozdrawiam Was :)
  3. Bina

    Sierpniówki 2016

    Motylek. Oj, pamiętam, miałam to samo w ciąży z Ninką. Jakby ktoś zabrał mi całą energię. Tak, każda kombinacja dzieci jest fajna :) A powiedz, w Norwegii jak wygląda prowadzenie ciąży? Wizyty co miesiąc i za każdym razem USG, czy jednak wstrzymują się z ultrasonografem na tylko np. 3 badania?
  4. Bina

    Sierpniówki 2016

    Marta Joanna właśnie znalazłam czas na poszukanie LOGOWANIA. liczę, że będzie lepiej odpisywać, choć dalej uważam, że czytelność jest słaba że względu na masę dodatkowych tekstów na dole (linki do innych tematów) Logopeda u Was w konkretnym problemie działa, macie zalenie,czy w przedszkolu zajecia? Pytam, bo Niki ma w przedszkolu zajęcia całą grupą i sobie po prostu ćwiczą dmuchanie,cmokanie i takie tam zabawy, i póki co nikomu jeszcze nie zlecili częstszych wizyt :) Edzia, o w sumie biogaję mogła bym moim dać na wzmocnienie odporności. Myślałam, że może stosujesz jakieś syropy z cebuli, smalce gęsie albo inne naturalne specyfiki. ;P motylek, A to nie masz póki co przeczucia ;) Pytam, bo ja w obu ciążach miałam od początku przekonanie, że urodzi się konkretny osobnik i oba przeczucia się potwierdziły. Ps. Paczuszka już do Ciebie leci :) uf... Ale dzis odetchnęłam. Niki w przedszkolu, Nina idzie w końcu spać o normalnej porze ( drzemie przez to dłużej) i nareszcie mam czas dla siebie. Od prawie miesiąca nie miałam tyle czasu wolnego i spokoju. Mój mózg i moje ciało już się tego domagały, bo zrobiłam się już strasznie nerwowa od tego zgiełku, chorób, marudzących dzieci.
  5. Bina

    Sierpniówki 2016

    Hop, hop :) Strasznie cicho się zrobiło w ten świąteczny czas. Przyznam, że sama nie miałam kiedy zaglądnąć. Życzę Wam już tak poświątecznie zdrowia, szczęścia, zadowolenia i spełnienia wszystkich marzeń. :) Niech los Wam sprzyja. Co do prezentów, to u nas nie było szczególnych oczekiwań. Więc wszystkie prezenty przyjęły się, i cieszą dzieciaki :)
  6. Bina

    Sierpniówki 2016

    Hej dziewczyny Jak fajnie, że tu jeszcze zaglądacie. Ja mimo, że do pracy jeszcze nie wróciłam, to sama sobie wynajdywałam zajęcia dodatkowe, spełniając niejako swoje marzenia. Napisałam małą sztukę teatralną dla dzieci o nadużywaniu telefonów, zrobiłam wspomnianą tu już kiedyś grę planszową... I tak ten czas szybko mijał, że chociaż o Was myślałam, to nie miałam jak zaglądać na forum, bo bym z dziećmi musiała spędzać mniej czasu, a takim kosztem to nie miałam serca . Ale już jest nieco lepiej i postanowiłam zaglądnąć do Was;) Bardzo się cieszę Waszymi staraniami to znaczy, że macie się dobrze, miłości i czułości macie pod dostatkiem ;) Ja z mężem też mamy niedosyt potomstwa, marzy nam się jeszcze bobasek, ale musimy zaczekać do końca budowy. Wiec my pewnie w następnym roku coś będziemy myśleć.. to znaczy działać w tym kierunku. ;) Niko to zadowolony przedszkolak, póki co bardzo współpracujący. Nina to uparta, słodka diablica z nią nie ma negocjacji. Aż się boję co będzie w wieku nastoletnim Generalnie mamy się wyśmienicie. Jeszcze nieco skorzystam z okazji i nieco zareklamuje się :) Jeśli nie macie jeszcze prezentu dla np. Bratanic, siostrzeńców lub swoich starszaków, to zaglądnijcie na stronę Mama tu i teraz Małgorzata Łuczkowska. Tam można kupić nasza grę planszową. Jest ona wyjątkowa, ponieważ zawiera ćwiczenia logopedyczne, relaksacyjne oraz świetne pytania, które pozwalają wejść do świata najbardziej zamkniętego dziecka i poznać jego wnętrze. Nikt nie czuje się przegrany, bo nie ma złych odpowiedzi. Jesteśmy z niej bardzo dumne, bo jest bardzo edukacyjna a zarazem daje mnóstwo frajdy ;) mam nadzieję, że chociaż zaglądniecie z ciekawości ;) Gorąco pozdrawiam :)
  7. Bina

    Sierpniówki 2016

    Motylek cieszę się, że miło spędziliście czas :) szkoda, że już wracacie... A co do refleksji, to owszem coś w tym jest. Pierwsze dziecko to niewiadoma... Świat nagle staje na głowie i trzeba się w tym odnaleźć. Druga ciąża, drugie dziecko, chociaż wiadomo, że jest inne, ale jednak już nie jest taką wielką niespodzianką. Wszystko przychodzi łatwiej. Ja teraz maialam mało czasu przez budowę i kolejny duży projekt. Musimy nadać mu odpowiednią formę, wczoraj nosiłyśmy pisma o sponsoring. Dzieje się ;)
  8. Bina

    Sierpniówki 2016

    Mamalina wspaniale, że znalazłaś czas by napisać co u Was :) oby choroby szybko przeszły ... Kurczę, ten remont to nieźle Wam się przedłużył. Ale, najważniejsze, że do przodu. Teraz mąż niech się kuruje :)
  9. Bina

    Sierpniówki 2016

    Zaczarowana, no pięknie się domek prezentuje :) Tak, ja buduje i ktoś jeszcze miał budowę na głowie, ale nie nie pamiętam kto oprogramowanie Ciebie i mnie :) My budujemy takim samym systemem jak Wy, czyli co się da to sami i też fajnie byłoby skończyć następnym roku. My tynki i wylewki już mamy a w tym roku, tj od poniedziałku robimy ocieplenie zewnętrzne. Czyli mamy podobne etapy
  10. Bina

    Sierpniówki 2016

    Dziękuję Wam za miłe słowa :) Zaczarowana to trochę siła wyższa (wena twórcza, która atakuje znienacka i nie daje spokoju), a trochę odskocznia od codzienności. Dzięki temu macierzyństwo i siedzenie w domu cieszy, a nie przytłacza. Mózg chwilę ustawia się na inny tryb, niż tylko mama :) A weekendowy wypad to też fajna sprawa i na pewno ładuje bateryjki. Motylek i jak leci wypoczynek w Polsce? A właśnie, dziewczyny budujące, jak idą prace nad własnymi azylami ?? :)
  11. Bina

    Sierpniówki 2016

    Lenka no to wspaniałe. Gratuluję :)
  12. Bina

    Sierpniówki 2016

    Motylek. Dla rodzin, czyli dzieciaków od ok. 5 roku życia wzwyż. Chociaż małe też mogą rzucać kostką tylko na pytania nie koniecznie odpowiedzą.
  13. Bina

    Sierpniówki 2016

    Udanych wypoczynków :* Motylek, ile będziecie w Pl? Może pisałaś ale mi uciekło Ja jestem mega szczęśliwa już niedługo premiera mojej gry planszowej (z Panią Małgorzatą Łuczkowską - edukatorką Pozytywnej dyscypliny ) właśnie odebrałam wersje próbną z drukarni :) mówię Wam pierwszym, bo jeszcze nikt nie wie, że takie coś stworzyłyśmy ;P
  14. Bina

    Sierpniówki 2016

    Motylek Rzeczywiscie, nieźle Wam razem wspólny czas wyszedł- na pewno na dobre to działa dla związku ;) fajnie, że możecie sobie tak pozwolić. Pozytywnie zazdroszczę u mnie taka smętna rutyna... Co do mojej relacji z mężem, to jakieś skrawki miłości są jeszcze, wiadomo, ale mąż skutecznie sprawia, że coraz mniej w sercu ciepła do jego osoby. (Cóż, teściowa wychowała sobie egoistów, którym bardzo ciężko przychodzi empatia, bo przyzwyczajeni są, że to świat krąży wokół nich) Trudno się żyje w takim związku, ale sama decydowałam, za kogo wyjdę, więc pozostaje mi tylko pomału, konsekwentnie ustawiać małżonka w tym, co się da, i przyzwyczaić się do tego, co już nie da się wypracować. :P A pewnego dnia, kto wie, może znów będzie dobrze ;) Jak tam wakacje? Kto się gdzieś wybiera z dzieciaczkami?
  15. Bina

    Sierpniówki 2016

    Motylek, a to opowieść, jeszcze co tam porabialiście :) kolacja? Coś wyjątkowego, czy raczej nawet wspólna nuda? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...